[LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Rozplącz swoją wyobraźnię. Zagość w świecie stworzonym przez fanów lub do nich dołącz.

Moderator: SPIDIvonMARDER

Awatar użytkownika
Carnage
Kurszok
Posty: 560
Rejestracja: 11 kwietnia 2009, 15:49
Lokalizacja: Bytom

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Carnage »

Moira pisze: TO pewnie mój ostatni post na forum. xP
► Pokaż Spoiler
:zdw
Ja piszę malutką rymowankę, nie wiem kiedy wrzucę. :kwa ;)
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Artass »

Krótka rymowanka o naszym ulubionym strażniku z Life of the Party, Bennym. Ukradło mi toto parę minut czasu.

Benny:
Jest w mieście strażnik bardzo znany
Co na każdej warcie jest uchlany
Flaszka w łapę, miecz w dłoń
Miodu pij, nie złodziei goń
I choć w cieniach się ukryjesz
Zawżdy powie doń
"Ze mną się nie napijesz?"
Nie przepuści nawet myszy
Pilnie strzeże miasta gwaru
Gdy nie pije wnet browaru
Nie wpakował nikogo do celi
Niejednego mieczem zdzielił
Nigdy trzeźwy, zawsze wesoły
Reszta straży, rzec - matoły
Miasta stróż, Benny się zowie
Kiedy nie pije - nikt się nie dowie
Obrazek
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Haha :P uśmiałem się :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Keeper in Training »

Artass pisze:Krótka rymowanka o naszym ulubionym strażniku z Life of the Party, Bennym. Ukradło mi toto parę minut czasu.
Powiem Ci, że było warto :mru . Fajna, lekka rzecz, na fraszkę za duże, ale naprawdę sympatyczne. Zastanów się może nad zmianą rymów z męskich na żeńskie, wtedy w odbiorze jest bardziej klimatyczne do Thief'a. A do Benny'ego - proszę, pasuje jak ulał. O, do tego obrazka CSupernovy: http://csupernova.deviantart.com/art/Sa ... benny&qo=0 :twisted: .
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Keeper in Training »

Hmm... To nie jest wiersz może zbytnio pasujący do tego tematu, ale i tak wrzucacie tu różne rymowanki... Moja fraszka "Bestseller" nie ma wiele wspólnego z Thief'em. Chociaż... Może jednak ma...? W końcu Garcio jest zagorzałym bibliofilem...

Bestseller
By Keeper M.

- O, zgrozo! – grzmi ekolog, dzierżąc pradziadka rapier.
- Drukarzu! Cóżeś zrobił, na „Zmierzch” marnując papier?!
Nie dziwcie mi się państwo, że gdy wspomnę „sagę”,
Doprawdy jest mi trudno zachować powagę,
Bo to jest, mówiąc krótko, naszej doby feler,
Że w polskim społeczeństwie szmira to bestseller…


Tu już jest bardziej Thiefny wiersz biały, ale musicie trochę pogłówkować nad znaczeniem.

Strach przed Ciemnością
By Keeper M.

Wiecznie w sobie zamknięci,
W świetle tysiąca monitorów.
Nikt do drzwi nie puka,
Tylko cichutki klawiszów szept.
Podobno znani wszystkim,
A nie wie o nas nikt.
Marzący, lecz niespełnieni.
Wabieni głosem przyszłości,
Lecz tylko omamieni
fałszywym echem.
Zbyt dziecinni na dorosłość,
Zbyt dorośli na dzieciństwo.
Pośród tysiąca dróg,
Stojąc na zakręcie…
Co dalej będzie?
W oparach tęsknoty mgieł,
Błądzimy po omacku,
Czekając na Godota.
Mektub – jest Zapisane.
Prócz wysuszonych pragnień,
Brak czegokolwiek.
Gwiazda szczęśliwa już spadła.
Pozostał on –
Strach przed Ciemnością.
I Pragnienie.

Jeszcze jeden thieficzny wiersz, tym razem biały, lecz (jeszcze!) nie wolny. Dedykowany jednemu prawdziwemu przyjacielowi. Jeśli kogoś interesuje, "czytawszy", bo niedługo go tu już nie będzie.

Mój ulubiony Cień
By Keeper M.

Wokół stare złoto, miedź i ciepła czerwień.
Kołyszą się delikatnie, muskane dłonią wiatru
Na ciemnych ramionach drzew.
W oddali rozsiadły się wrzosy liliowe
W sukienkach z drobnych cekinów.
Pożółkłe trawy chylą się jak staruszkowie,
Przyginane aż do piersi matki-ziemi.
Już niedługo powrócą,
Zmienią swe dumne pióropusze
W szarawy dym ze ścierniska.
Po niebie płyną chmury – białe baranki aniołów,
Wody potoku już za chwilę, mgnienie oka
Zamilkną w kołysce z lodu…
Jeszcze łąki pachną wilgocią,
Jeszcze niebo przegląda się w rosie – tysiącach małych lusterek.
Złocista tarcza zachodzi nieubłaganie,
Gorejąc na tle górskich grani.
Ciemnieją leśne ostępy.
Na skraju lasu z cichym westchnieniem gasną płomienie ogniska.
Pomiędzy borem a płomieniem klęczy filigranowa postać,
Wiatr igra w pszenicznych włosach,
Orzechowo-kocie oczy błądzą w poszukiwaniu…
I choć wokoło zapadają już ciemności,
To blady Cień stłumił ogień - symbol władzy Homo… Sapiens..?
Ciemność nie jest zła,
Wystarczy ją oswoić,
By dostać się na drugą stronę lustra.
Po tamtej stronie jest już tylko spokój ducha.
Ognisko dogorywa...
Wokół nagle coś zaczyna iskrzyć,
Setki świetlików otaczają Cień
i Samotność odchodzi.
Śmierć jest konieczną furtką
Na ścieżce do zmartwychwstania…


Ostatni wiersz jest już w pełni wierszem wolnym, to znaczy ja narzucam reguły nim rządzące - chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć ;). Termin "los Chupahombres" jest mój własny, bo hiszpańsku znaczy "pożeracze ludzi" bądź "rozpruwacze ludzi". Mam nadzieję, że nikt nie będzie urażony... Pojawił się pod wrażeniem twórczości Jose Martiego (oraz osobistymi pobudkami - trudno, tak to już jest) i jest to pewien trybut dla tego wielkiego człowieka. Nie ma tak łatwo, musicie pobrać. Smacznego.

Bestseller, Strach przed Ciemnością, Mój ulubiony Cień and Los Chupahombres by Keeper in Training. All rights reserved.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Poprzednio narzekano na moje wierszyki, toteż teraz zupełnie zmieniłem formułę i tok myślenia. Szukałem innej głębi... nie wiem czy wyszło.

Escape & Strange Bedfellows

Tak!
Oszukać dałem się… przyznaję

Lecz przecież każdemu z nas co dzień bogowie mamią dalszą drogę

Zatem czuję się wytłumaczony.

Oko jest ślepe
Jak ja teraz
Jak ja wtedy

Cóż zrobić mogę?
Jak obronić się przed tym koszmarem?
Załamując ręce?

Nie! – krzyknąłem chwytając łuk
Jestem złodziejem, co nikt go nie widział
I bogów dam radę okraść
I przed ich wzrokiem się schować

Mistrzu Budowniczy, wysłuchaj proszę

To ja okradłem Twą kuźnię
To ja uwolniłem ją spod wrogich czarów
I wypuściłem więźnia

Zatem wesprzyj mnie w próbie
A swoim młotem zniszcz wrogów
Amen!
Obrazek
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Keeper in Training »

Kuba, jak zwykle dobre :) . Rozumiem, że teraz przerzucasz się na lirykę? Super 8-) ! Zastanawiałeś już się nad tomikiem?
Ostatnio zmieniony 19 grudnia 2010, 19:38 przez Keeper in Training, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Daweon »

Kiedyś napisałem kontynuację do mojego poprzedniego wiersza. Pomyślałem, że warto uporządkować niektóre rzeczy a moim kompie dlatego tutaj wrzucę

Najpierw robota prosta
trzeba okraść patrycjusza
Będzie to dla straży riposta
mimo, że złodziej tylko ogłusza

Skradzione berło złote zostało
teraz tylko sprzedać trzeba
Pieniędzy z tego będzie nie mało
dzień po dniu złodziej dojrzewa

Ale niestety zniknął paser
pogwałcił budowniczego prawa
Złodziej sprytnie tymczasem
wyrusza tam gdzie młotów enklawa

Uczciwy wspólnik w więzieniu zginął
a złodziej z czynszem od dawna zalega
Mimo, że ta chwila wygląda na tragiczną
Garrett Kościelisko zaczyna nawiedzać

W środku jest tylko śmierć
żywi są jeszcze padlinożercy
Trudno tutaj nadzieję mieć
że wyjdzie z tej martwej twierdzy

Spokojny dźwięk wszystko ogarnia
Róg Kwintusa gra przez całe wieki
Harmonijna i zapomniana ta kości kopalnia
odsyła do krain tak wiecznych i dalekich

Wszystko cichnie, złodzieja już nie ma
pustka tam na zawsze została
Nie otworzyła się już żadna powieka
już żadna osoba tam nie powstała

Złodziej nowe narzędzie kupił
co fach mu znacznie ułatwią
Pozwolą Ramireza obłupić
choć sztuka ta nie wygląda na łatwą

Aż mistrz dostał zlecenie
Na całkiem inne, niezwykłe mienie
Czas teraz będzie na błądzenie
Bo zamieszkuje tam szaleniec

Gdy Konstantin rzekł kim jest
dał szansę na wczesną emeryturę
Przed złodziejem kolejny test
by zostać złodziei królem

Dodam jeszcze, że niektóre rzeczy bym tu poprawił, ale postanowiłem to zostawić w stanie pierwotnym (sprzed 9 miesięcy).
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
racaz
Paser
Posty: 221
Rejestracja: 02 maja 2009, 20:08

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: racaz »

Mocne!Lepsze od ostatniego "dzieła" keeper in training.
Jeśli ktoś chętny do gry w T2 multi pisać!
Moje GG:25888157
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Szkoda, że dopiero teraz przeczytałem. Fajne rymy i budowa. Plus też za próbe ujęcia całego TDP w jednym wierszu. Momentami nie podobały mi się tylko zestawienia np. z Kścieliska "śmierć-żywi". Takie za banalne to było :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Winter
Bełkotliwiec
Posty: 13
Rejestracja: 31 grudnia 2011, 11:11

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Winter »

Witam po tak dlugiej nie obecności ;)

Chcę tutaj wrzucić kolejną moją "pracę literacką" którą znalazłem( jeszcze z czasów starego konta) i postanowiłem dokończyć ;p

Więc oto ona:

Garrett i przygoda o której lepiej nie wspominać

Stawiając krok za krokiem
Przez miasto mknie
Ciągle rok za rokiem
Przez to brnie

Bez ustanku
I bez wytchnienia
O poranku
I w porze cienia

Bez chwili słabości
czy zawahania
W wielkiej wytrwałości
Z zamiłowania

Mając wielu wrogów
Sprzymierzeńców wcale
Na samotności progu
Lecz jakoś żyje dalej

Spotyka go bez przerwy
cała masa przeciwności
Jednak nie tracąc werwy
Pokona je bez litości

Lecz tej jednej nocy
Gdy kradł na dzielnicy
Pewni bystroocy
Dostrzegli go strażnicy

I w tym oto momencie
W tej właśnie chwili
Mowa o incydencie
Jak to Mistrza nakryli

Coś nie wiarygodnego
Właśnie miejsce miało
Przyłapano legendarnego
A jakby tego było mało

Nie tracąc uśmiechu
Pewny siebie, pogardliwie
Sięgając do kołczanu
Zdziwił się straszliwie

Kołczan był pusty
Lecz się nie poddaje
Plan jest prosty
Uciekać pozostaje


Odwrócił się i ruszył
Biegnie środkiem ulicy
Wrogów tym rozjuszył
Wściekli są strażnicy

Pędzi i słyszy za sobą
Wyjmowanych mieczy dźwięk
Kryjówkę trzeba jakobą
Szuka zaułków, jakiś wnęk

Jest! Znalazł wreszcie
Uliczka w mroku ukryta
wbiegł w nią pośpiesznie
Okazje na ucieczkę chwyta

Już się złodziej cieszył
Myślał że im uciekł
Lecz się zbyt pośpieszył
Omyliło go przeczucie

Z kryjówki raczej nici
Ślepy jest zaułek
Na ratunek już nie liczy
Brak ratunkowych kółek

Co robić nie wie
Stoi w bezruchu
Aż cały kostnieje
Myśli sobie w duchu:

Wolność dobiega końca
Zaraz przyjdą po mnie
Zabiorą jako jeńca
I w więzieniu zgnije

Są już coraz bliżej
Gwara jest głośniejsza
Serce bije mocniej
A dystans się zmniejsza

Lecz się okazuje
Zbawczo dla Złodzieja
Los się lituje
Niepotrzebna ta afera

Idą dalej strażnicy
chwiejnym trochę krokiem
Wracają z winnicy
Nie rzucając nawet okiem

Na przerażonego
Do granic najwyższych
Zakapturzonego
W uliczce mężczyzny

To już koniec opowieści
O wpadce Mistrza Złodziei
Którą gdyby tak streścić
W takich słowach by ujęli:

Taki wstyd dla złodzieja że aż rozwesela



Oceniajcie ;)
Ostatnio zmieniony 13 grudnia 2012, 21:10 przez Winter, łącznie zmieniany 2 razy.
A kto umarł, ten nie żyje...
Awatar użytkownika
Hattori
Młotodzierżca
Posty: 939
Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Hattori »

Trochę literówek, zwróć uwagę na wyrazy, które pisze się razem. Poza tym ok :)
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Uhm, są błędy niestety. Poza tym lekkie, łatwe, zabawne :P Mogłaby to być jakaś rymowanka w świecie Thiefa.
Obrazek
Awatar użytkownika
Winter
Bełkotliwiec
Posty: 13
Rejestracja: 31 grudnia 2011, 11:11

Re: [LITERATURA] Rymowanki o Thiefie

Post autor: Winter »

Coś już próbowałem poprawiać...
wskażcie resztę błędów bo ich nie widzę ;p

Thx za wyrażenie opinii ; >
A kto umarł, ten nie żyje...
ODPOWIEDZ