[LITERATURA] Diamentowe berło i Rodzinne sprawki
Moderator: SPIDIvonMARDER
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: [LITERATURA] Diamentowe berło i Rodzinne sprawki
O, to wspaniale! Wrzucaj, chętnie poczytamy. Aha, co do zdań złożonych: bez przesady. Sam wiesz najlepiej, ile można napisać, aby nie przesadzić. Np. w baroku czy za czasów Sarmatów mówiono bardzo opisowo (wydawano nawet mnóstwo książeczek w stylu: "Jak okrasić mowę zwyczajną słów wykrętami i cytatami") i dla nich było to na porządku dziennym, ale dla dzisiejszych ludzi byłoby to niezrozumiałe. Byle nie przesadzić . Cześć!
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"