Kawiarenka
Moderator: SPIDIvonMARDER
Re: Kawiarenka
To z tym "normalnym" Przytuliskiem to był sarkazm i dla tego umieściłem to w cudzysłowie. Chodziło mi o to że czas akcji umieszczę przed pożarem budynku. Aha masz jeszcze ten kawałek opowiadania? Chętnie bym przeczytał.
Re: Kawiarenka
Niestety już nie mam, ale nie było tam dużo z Przytuliska, ot Garcio wszedł i trochę się tam pokręcił, praktycznie nic tam się nie działo.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Zależy w jakim środowisku mają się rozkładać. Jak wrzucisz do morza, to i po 2 tygodniach sam szkielet zostanie, a jak do suchego, pustynnego piasku to to i tysiącach lat niektóre tkanki się zachowają.
Ale załóż kilka lat, 2-3.
A wiek Artemusa... nie mam pojęcia. Niby jest w wieku Garretta, ale z drugiej strony niektórzy twierdzą, że to on był owym Strażnikiem co wziął G ze sobą do zakonu...
Ale załóż kilka lat, 2-3.
A wiek Artemusa... nie mam pojęcia. Niby jest w wieku Garretta, ale z drugiej strony niektórzy twierdzą, że to on był owym Strażnikiem co wziął G ze sobą do zakonu...
Re: Kawiarenka
Dzięki SPIDI, chodziło mi o normalny pochówek w ziemi, ale dalej nie wiem co z Artemusem, będzie trzeba coś pozmyślać .
TyberZann, jeśli masz wolny czas przeczytaj książkę pt. "lot nad kukułczym gniazdem", jest to opowieść o tym jak zdrowy człowiek trafił do psychiatryka bo nie chciał iść do więzienia, spodziewał się, że będzie przez to wolny, ale to zależało od kierowniczki szpitala, która udawała słodką i miłą ale tak naprawdę była sadystką znęcającą się nad pacjentami. A teraz najważniejsze, jest tam opisana lobotomia.
TyberZann, jeśli masz wolny czas przeczytaj książkę pt. "lot nad kukułczym gniazdem", jest to opowieść o tym jak zdrowy człowiek trafił do psychiatryka bo nie chciał iść do więzienia, spodziewał się, że będzie przez to wolny, ale to zależało od kierowniczki szpitala, która udawała słodką i miłą ale tak naprawdę była sadystką znęcającą się nad pacjentami. A teraz najważniejsze, jest tam opisana lobotomia.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
Re: Kawiarenka
Znalazłem świetny artykuł o Lobotomii i pewnym doktorze. Trochę przerobię i na pewno skorzystam. A co do powieści to muszę przeczytać żeby poznać jakie uczucia towarzyszą człowiekowi przebywającego w szpitalu psychiatrycznym.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Chłopcy, ale mam nadzieję, że nie będziecie tego sprawdzać ???SPIDIvonMARDER pisze:Zależy w jakim środowisku mają się rozkładać. Jak wrzucisz do morza, to i po 2 tygodniach sam szkielet zostanie, a jak do suchego, pustynnego piasku to to i tysiącach lat niektóre tkanki się zachowają.
Ale załóż kilka lat, 2-3.
A tak na serio - wejdźcie na stronę National Geographic - mają tam numery archiwalne. Na pewno znajdą sie odpowiednie artykuły. Styczniowy numer był o mumifikacji zwierząt w Egipcie (coś dla Ciebie, Spidi ).
Wygląda na czterdziestkę minimum - Garrett jest zdecydowanie młodszy. Owszem, niektórzy twierdzą, że to on go odnalazł, ale... są w błędzie. Niedawno szukając inspiracji do "Naczynia" grzebałam także w anglojęzycznych, historycznych pozycjach (pierwotnie "N" miało być zwykłym esejem naukowym). Tak naprawdę (jak podaje np. Lyle Mallinson czy Aaron Graham, Andrew Vecchiarelli) to był Strażnik Magar - należący do Wielkiej Trójki w Radzie wielki człowiek. Trochę w nim z Gandalfa, trochę z Alchemika... Po prostu nauczyciel - Mistrz. No, ale poczytajcie sami . http://www.thief-thecircle.com/fanworks/keeper/. Czytajcie codziennie .SPIDIvonMARDER pisze:A wiek Artemusa... nie mam pojęcia. Niby jest w wieku Garretta, ale z drugiej strony niektórzy twierdzą, że to on był owym Strażnikiem co wziął G ze sobą do zakonu...
Ach, tak. Zapraszam do czytania tekstów "D&U" i "N".
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Kawiarenka
Mam pytanie. Jest gdzieś streszczenie wszystkich części Thiefa, któtko opisujące jego dzieje od Mrocznego Projektu po Złowieszcze Cienie ? Chciałbym wtajemniczyć w ten świat pewną bliską mi osobę, która woli usłyszeć opowieść o nim aniżeli przechodzić wszystko krok po kroku.
Oczywiście chodzi mi o tekst w języku polskim.
Swoją drogą sam miałem się wziąść za cość takiego, ale szybko straciłem chęci.
I jeszcze jedno. Wczoraj znalazłem czas by jeszcze raz przeczytać te moje długie opowiadanie z wakacji '09 (Personifikanty) i naszła mnie nagła chęć na napisanie dalszej części, ale raczej nic już z tego nie wyjdzie.
Oczywiście chodzi mi o tekst w języku polskim.
Swoją drogą sam miałem się wziąść za cość takiego, ale szybko straciłem chęci.
I jeszcze jedno. Wczoraj znalazłem czas by jeszcze raz przeczytać te moje długie opowiadanie z wakacji '09 (Personifikanty) i naszła mnie nagła chęć na napisanie dalszej części, ale raczej nic już z tego nie wyjdzie.
Re: Kawiarenka
Tutaj masz T1 jako książkę, ale nie mam pojęcia czy istnieje coś takiego dla innych Thiefów, spróbuj przekonać tą osobę, żeby zagrała, wiele straci jeśli będzie tylko czytać
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Jesli chodzi Ci o ujęcie literackie fabuły Thiefów, to a propos TDS polecam swoją kiążkę, wyślę Ci na maila jak chcesz.
A streszczenie jest pewne... szukaj w "Garrett w Sztuce". Dziarski maczał w tym palce.
A streszczenie jest pewne... szukaj w "Garrett w Sztuce". Dziarski maczał w tym palce.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Do brzmi wspaniale :D! Chciałbym móc przeczytać kolejną część... Tylko jedno mnie zastanawia... Przecież Gamall używała do podszywania się ciał. Ciał, nie żywych ludzi. Jakim cudem Artemus przeżył, a inni nie?!Edversion pisze:Mam pytanie. Jest gdzieś streszczenie wszystkich części Thiefa, któtko opisujące jego dzieje od Mrocznego Projektu po Złowieszcze Cienie ? Chciałbym wtajemniczyć w ten świat pewną bliską mi osobę, która woli usłyszeć opowieść o nim aniżeli przechodzić wszystko krok po kroku.
Oczywiście chodzi mi o tekst w języku polskim.
Swoją drogą sam miałem się wziąść za cość takiego, ale szybko straciłem chęci.
I jeszcze jedno. Wczoraj znalazłem czas by jeszcze raz przeczytać te moje długie opowiadanie z wakacji '09 (Personifikanty) i naszła mnie nagła chęć na napisanie dalszej części
A propos streszczenia, mogę Ci coś spróbować skrobnąć, ale nie będzie to najlepsze... Tylko potrzebuję chwili, raczej spodziewałbyś się czegoś takiego po wtorku najprędzej. Wcześniej jestem zajęta. Daj mi tylko sygnał na maila albo chociaż na PW (ale mail lepszy, częściej odwiedzany). Pomyślimy . Swoją drogą, musi Ci zależeć .
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Kawiarenka
Tego dowiesz się w moim opowiadaniu .Keeper in Training pisze:Jakim cudem Artemus przeżył, a inni nie?!
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
Re: Kawiarenka
To wszystko jest wyjaśnione w moim opowiadaniu. Sposób w jaki Gamall zdobyła ciało Artemusa różnił się od pozostałych. Tylko go dotknęła, na co Artemus zamienił się w kamień i tak tkwił przez kilka dni (nazywano to jego chorobą), a Gamall mogła dowolnie i w każdym momencie się w jego przemienić.Jakim cudem Artemus przeżył, a inni nie?!
Co do IV części to wątpię, żeby powstała. Wykorzystałem już wystarczająco dużą ilość pomysłów, nie chciałbym tego ciągnąć i zepsuć dość dobre opowiadanie. Po za tym mamy już epilog. Garrett-duszek to dość ładne zakończenie. I lepiej tego nie zmieniać.
Co do streszczenia to wziąłem się do roboty. Skończyłem już T1. Od razu mówię, że nie będzie to żadna wielka praca. Robię to głównie dla mojej znajomej by wtajemniczyć ją w świat Thiefa. Streszczenie będzie bez duszy. Po prostu będę wymieniał sucho i zwięźle wydarzenia z gier.
Może umieszczę na forum. Jeszcze komuś innemu mogłoby się wydać przydatne. Nie widzę problemu.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Aha, też jakieś wytłumaczenie. Choć w takim razie sama Gamall i Lauryl kłamią bądź, delikatniej, mówią nieprawdę . Gamall w swojej kryjówce twierdziła co innego, no, ale Twoja pisarska fantazja - rzecz w porządku.Edversion pisze:To wszystko jest wyjaśnione w moim opowiadaniu. Sposób w jaki Gamall zdobyła ciało Artemusa różnił się od pozostałych. Tylko go dotknęła, na co Artemus zamienił się w kamień i tak tkwił przez kilka dni (nazywano to jego chorobą), a Gamall mogła dowolnie i w każdym momencie się w jego przemienić.Jakim cudem Artemus przeżył, a inni nie?!
Fajnie. Ja chyba też coś zrobię, ale nie obiecuję. Na nieszczęście, wylądowałam w końcowym etapie pewnego konkursu ogólpolskiego, na który zostałam wkopana i kompletnie brakuje mi czasu. Ale myślę już nad czymś nowym ...Edversion pisze:Co do streszczenia to wziąłem się do roboty. Skończyłem już T1. Od razu mówię, że nie będzie to żadna wielka praca. Robię to głównie dla mojej znajomej by wtajemniczyć ją w świat Thiefa. Streszczenie będzie bez duszy. Po prostu będę wymieniał sucho i zwięźle wydarzenia z gier.
Może umieszczę na forum. Jeszcze komuś innemu mogłoby się wydać przydatne. Nie widzę problemu.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
No to gratulacje... a myśl myśl...
... tylko proszę nie TDS i to co po nim Temat IMHO wyczerpany
... tylko proszę nie TDS i to co po nim Temat IMHO wyczerpany
Re: Kawiarenka
To się nie ucieszysz bo moje opowiadanie będzie po TDS, ale będzie to dłuugo po TDS.SPIDIvonMARDER pisze:tylko proszę nie TDS i to co po nim Temat IMHO wyczerpany
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
By dokończyć streszczenie, muszę jeszcze raz przechodzić TDS.. znów czuję ten klimat, który zainspirował mnie do napisania Personifikantów. Co za wspaniałe uczucie!
Haha skąd wiesz? Nie wiesz ile ja jeszcze pomysłów mogę z tego wszyskiego wyzyskać.SPIDIvonMARDER pisze:tylko proszę nie TDS i to co po nim Temat IMHO wyczerpany
Chciałbym, żeby było to takie proste. Ale jak narazie nie mam czasu i chęci (chociaż TDS troche inspiruje) do napisania czegoś dalszego. Może kiedyś pomyślę o napisaniu dalszej histori, ale będzie to opowiadanie nie zaliczające się do Personifikantów. Niby jego dalsza część, ale liczona jako inne opowiadanie. Jeśli rozumiecie. Ale i tak zapowiadam, że do niczego narazie się nie przystawiam. Może kiedyś coś skrobnę.Streamer pisze:Edversion: Możesz kontynuować swoje opowiadanie, tylko trzeba znaleźć eliksir na sukces. Co z tego, że Garrett zginął? To można kontynuować dalej, np. ożywienie Złodzieja jakąś dziwaczną machinerią Mechanistów... I tu się rodzi kolejny pomysł.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
A czemu tak uważasz? Myślę, że dla autora temat trudno wyczerpać. No, ale... Postaram się dostosować (w miarę możliwości; specjalizuję się o opowiadaniach typu MDK i POM ). Uchylę rąbka tajemnicy, że będzie to kolejna część "Kronik Strażników", tym razem 1. osobie. Narratorem będzie pewien wyjątkowy Opiekun...SPIDIvonMARDER pisze:No to gratulacje... a myśl myśl...
... tylko proszę nie TDS i to co po nim Temat IMHO wyczerpany
Ejże, ładnie to tak sprzedawać cudze pomysły ?! Edversion na pewno nie będzie ściągał... W końcu może "W korytarzach czasu" powstanie jako większy tekst...Streamer pisze:ożywienie Złodzieja jakąś dziwaczną machinerią Mechanistów
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Spokojnie, ja też żartowałam . Po prostu rozmawialiśmy o "W korytarzach czasu", tam też jest maszyna jak w Casperze . Nic się nie dzieje.Streamer pisze:Hej, Keeper, ja to przez przypadek zasugerowałem, serio. Po prostu wpadł mi pomysł, że tylko maszyny Mechanistów mogą np. wskrzeszać. W końcu w jednej z FM'ek oni otwierają portal do innego wymiaru...
Jeszcze raz powiem, że nie chciałem plagiatować ani tym podobne, podobieństwa są całkowicie przypadkowe.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Co nowego u Spidiego...
Senna Mgła *o---
Klucz... o----
Wpadłem ponadto na pewne opowiadanie Thiefowe, ale go na pewno w najbliższym czasie nie ruszę. Równocześnie obiecałem sobie, że w ferie coś napiszę... może Mgłę? ale mam pomysł na pewne opowiadanie walentynkowe... ukazujace miłość w sposób lekko niecodzienny. Ale muszę znaleźć czas i chęci...
Senna Mgła *o---
Klucz... o----
Wpadłem ponadto na pewne opowiadanie Thiefowe, ale go na pewno w najbliższym czasie nie ruszę. Równocześnie obiecałem sobie, że w ferie coś napiszę... może Mgłę? ale mam pomysł na pewne opowiadanie walentynkowe... ukazujace miłość w sposób lekko niecodzienny. Ale muszę znaleźć czas i chęci...
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Szanowni Państwo,
z dumą oświadczam, że "Kroniki Strażników" - kompendium prac literackich z Thief'a SĄ JUŻ DO ŚCIĄGNIĘCIA! Jednym słowem... Premiera ... http://gamevolution.com.pl/index.php?to ... msg619#new
z dumą oświadczam, że "Kroniki Strażników" - kompendium prac literackich z Thief'a SĄ JUŻ DO ŚCIĄGNIĘCIA! Jednym słowem... Premiera ... http://gamevolution.com.pl/index.php?to ... msg619#new
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Kawiarenka
Czy mogłabym prosić o zrzut ekranu, gdzie niby ma być ten załącznik? U mnie nic się nie wyświetla... (na forum gamevolution).
Re: Kawiarenka
Deawon pisał już o tym w shout boxsie, zaraz wyśle Ci to na PW.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
Re: Kawiarenka
Przesyłka doszła. Dziękuję ślicznie. Dzięki temu dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy.
Jedną z nich jest to, że połowa pozycji w części prozatorskiej została skopiowana bez zgody ze strony Gildii.
Ja sama nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek rozmawiał ze mną o zgodzie na publikację czegoś, co zostało zatytułowane "Prolog", a co po bliższym przyjrzeniu się (i przeczytaniu) okazuje się fragmentem publikowanych w innym wątku Gier zespołowych. Mam powody podejrzewać, że ani Marecki, ani Magpie (nie mówiąc już o nie pojawiających się od jakiegoś czasu na forum Otellu i Aenie) nie wiedzą nic o tym, że ich dzieła dziwnym trafem znalazły się w antologii.
Jako osoba odpowiedzialna za te teksty i z której strony teksty te (mam pewność co do jednego, ale podejrzewam, że reszta także) zostały skopiowane, proszę o usunięcie pozycji 1, 2, 3, 8, 9 i 12 z Części II Kronik Strażników.
Na przyszłość radziłabym najpierw zapytać o zgodę, a dopiero później robić coś z rzeczami znalezionymi w necie. To, że są w sieci, wcale nie znaczy, że można z nimi robić, co się komu żywnie podoba.
Jedną z nich jest to, że połowa pozycji w części prozatorskiej została skopiowana bez zgody ze strony Gildii.
Ja sama nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek rozmawiał ze mną o zgodzie na publikację czegoś, co zostało zatytułowane "Prolog", a co po bliższym przyjrzeniu się (i przeczytaniu) okazuje się fragmentem publikowanych w innym wątku Gier zespołowych. Mam powody podejrzewać, że ani Marecki, ani Magpie (nie mówiąc już o nie pojawiających się od jakiegoś czasu na forum Otellu i Aenie) nie wiedzą nic o tym, że ich dzieła dziwnym trafem znalazły się w antologii.
Jako osoba odpowiedzialna za te teksty i z której strony teksty te (mam pewność co do jednego, ale podejrzewam, że reszta także) zostały skopiowane, proszę o usunięcie pozycji 1, 2, 3, 8, 9 i 12 z Części II Kronik Strażników.
Na przyszłość radziłabym najpierw zapytać o zgodę, a dopiero później robić coś z rzeczami znalezionymi w necie. To, że są w sieci, wcale nie znaczy, że można z nimi robić, co się komu żywnie podoba.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Droga Caer, jakiś czas temu (dokładnie rzecz biorąc, na jesieni) w prywatnej notce pytałam, czy w imieniu szanownej Gildii Oświeconych zgadzasz się na używanie tekstów, które szczęśliwie przejdą przez sito. Ze względu na fakt, że odpowiedziałaś twierdząco, te opowiadania, które sprostały naszym wymaganiom względem materiałów do "Kronik..." (przyznaję, bardzo wygórowanych ), zostały zamieszczone na łamach tychże. Ponieważ od tego czasu upłynęło trochę wody, absolutnie rozumiem Twoje zdziwienie i wysyłam sprostowanie. Jeśli mimo wszystko "odwidziało Ci się" (jesteśmy ludźmi ), z łatwością usunę owe teksty - będzie więcej miejsca, co poprawi jakość transmisji danych przy pobieraniu. Dziękuję.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"