Łuk Garreta

Rozplącz swoją wyobraźnię. Zagość w świecie stworzonym przez fanów lub do nich dołącz.

Moderator: SPIDIvonMARDER

Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Siemka nie wiedziałem gdzie to napisać ale chyba tu bo to w końcu bedzie też twórczość fanowska... chyba :D... Mianowicie zajmuje się oczywiście jako hobby łucznictwem tradycyjnym a dokładniej mówiąc wyrobem łuków średniowiecznych itp. Najczęściej zresztą średniowiecznymi metodami :P Nie chodzi o jakie łuki z tworzywa sztucznego tylko prawdziwe drewniane. Jest to ciężka harówa ale satysfakcja wielka. Jak będę miał trochę dobrego drewna to może postarałbym się zrobić replikę łuku Garretta. Spróbuję, bo dopiero zrobiłem jeden łuk, chociaż teorię wkuwam od roku :P Prosiłbym o zamieszczenie tu jak największej ilości zdjęć łuku Garretta i ewentualnie opisu jakiś szczegółów i dodatkowych info na jego temat. Z góry dzięki :P
Obrazek
Awatar użytkownika
ERH+
Kurszok
Posty: 530
Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy

Re: Łuk Garreta

Post autor: ERH+ »

A co to jest za teoria robienia łuku? Mój ojciec jako dziecko po wojnie też strzelał z łuku do ptactwa (i piekł je potem w kuli gliny -pierze odchodziło ze skorupą), czyli jego łuki nie były takie złe. Z tego co spamiętałem chodziło m.in. o trzymanie strzały w miejscu środka ciężkości kija... A jak to wygląda od strony "profesjonalnej"?
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Zacznijmy od 100 stron lekturki na temat doboru drewna :P potem ze 300 stron lekturki na temat szczegółów technicznych, potem ze 100 stron na temat historyczności no i potem jeszcze ze 400 stron innych rzeczy chocby zależności wymiarów w każdym miejscu łuku, czy dobór siły itp. W tym zajęciu obróbka każdego milimetra ma ogromne znaczenie. Czasami jak zrobisz łuk o 1 mm za cienki już nadaje się do wyrzucenia... Przeczytałem chyba ponad 1000 stron teorii w sumie i pierwszy łuk nawet dobry mi wyszedł. to nie jest tak, że po prostu bierzesz patyk i go strugasz. Łuk trzeba robić z idealnie dobranego pnia drzewa. Z gałęzi też się da ale musi być naprawdę duża i jeszcze jest gorsza od drewna z pnia :P Co do samego strzelania chodziło ci o technikę środziemnomorską z tego co zrozumiałem :P Łuk trzeba profilować.... zrobienie takiego łuku to około 2-3 miesiące roboty :P
Obrazek
Awatar użytkownika
ERH+
Kurszok
Posty: 530
Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy

Re: Łuk Garreta

Post autor: ERH+ »

Aha. 8-)
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Łuk Garretta

Post autor: Keeper in Training »

Mich333, to znaczy, że zajmiesz się zaopatrywaniem forum w łuki, tak 8-) ? Świetnie. Wiesz, pewnie podeszłam do tego nieprofesjonalnie, ale kiedyś na działce miałam taki łuk... Tylko, że w ogóle nie czytałam wtedy o wyrobie prawdziwych łuków. Ale strzelać się z tego dało nieźle... Wiesz, co? Zamieść tutaj jakiś opis, ale dla amatorów, jak takie cudo zrobić. Może nawet nie obsługiwać strzał ogniowych - nie będziemy wymagający :jez !

PS Ile świeczników potrzeba na Twój łuk, hi, hi :D?
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Nawet taki łuk jak tu bedzie przedstawiony opisuje strzały odniowe. Opis zrobienia kuźni oraz robienia w niej grotów, opis robienia strzał i opis robienia płonących strzał też mogę zamieścić jak chcecie :P
6739pr7.jpg
Dobra dam opisy moich kolegów z forum o łucznictwie, którzy streścili około trzydziestostronicowy opis zrobienia najprostszego na świecie rodzaju łuku :P
Jak ktoś się zainteresuje to moge jeszcze podesłać trochę grubej literatury :P
GATUNKI SŁABO ŁUCZNE
Można z nich zrobić łuk o słabym lub najwyżej średnim naciągu (do 50# ~22kg). Takie łuki muszą być dłuższe, mieć szersze ramiona, płaski brzusiec, najlepiej gdyby miały wzmacniany grzbiet. Najlepiej, gdyby były defleksyjne.

OLCHA
TOPOLA
BALSA
LIPA
KASZTANOWIEC
ORZECH SZARY
CEDR
KASZTAN
JODŁA
MAHOŃ
MANGO
SOSNA
SEKWOJA
ŚWIERK
WIERZBA

GATUNKI ŁUCZNE
Można z nich zrobić typowy łuk o długim naciągu oraz w miarę dużej sile.

JESION
KLON JESIONOLISTNY
EUKALIPTUS
GŁÓG JEDNOSZYJKOWY
MODRZEW
MAGNOLIA
SASAFRAS
OŚNIEŻA CZTEROSKRZYDŁA
SUMAK

NAJLEPSZE GATUNKI ŁUCZNE:
Nic dodać, nic ująć. Przy prawidłowej obróbce można z nich zrobić bardzo twarde łuki o dobrym potencjale.

JABŁOŃ
JESION
BAMBUS
BUK
BRZOZA
CZEREMCHA
NAMORZYNY
TORREJA
WIŚNIA
DEREŃ
WIĄZ
WIĄZOWIEC
GONCOLO ALVES
OSTROKRZEW
GRAB
CHMIELOGRAB
JAŁOWIEC
KŁĘK
CEDR CZERWONY
KOA
CYTRYNA
ROBINIA AKACJOWA
Arbutus menziesii (? nie znalazłem tłumaczenia)
KLON
MESQUITE
KALIMA WIELKOLISTNA
MORWA
DĄB
ŻÓŁTNICA POMARAŃCZOWA
BURMA PADAUK
PALMA
GRUSZKA
HIKORA
PERSYMONA
ŚLIWKA
AMARANT
RAMIN
JARZĘBINA
ŚWIDROŚLIWA
DRZEWO WĘŻOWE
ŻARNOWIEC MIOTLASTY
AMBROWIEC
TANOAK
TEAK
LESZCZYNA
ZEBRANO
CIS

Myśle, że ta lista daje do myślenia. I z pewnością jest jezscze więcej gatunków, trudno wszystkie wypróbować. Myśle, że teraz myślenie np. że drzewa owocowe się nie nadają bo mają dużo "soków", że z sosny nie można zrobić łuku będzie zmienione.

Około 68 gatunków... a ludzie myślą, że drzewem na łuk jest tylko "cis, wiąz, jesion"

Jakie drewno na łuk ??


Mottem tego poradnika jest ?nie zabierajmy dzieci matce naturze? , jest on odpowiedzią na głupawe posty typu ?modrzewiowy łuk?. Ludzie czy wiecie ile drzewo musi rosnąć by osiągnąć rozmiary takie by można było wykonać łuk ? Więc nie ścinajmy wszystkiego bezmyślnie tylko po to by okazało się że ścięliśmy nie to drzewo!

Na początek jakie drewno powinno być
-proste
-słoje winny być równe i nie poskręcane
- zdrowe i nie robaczywe
-bez sęków
- o średnicy ok. 10 cm

taki powinien być ideał oczywiście ideałów praktycznie nie ma a jak już są to jeden na 100 . Więc jak go znaleźć ; szukamy drzew rosnących w zbitych gromadach co gwarantuje nam że słoje będą w miarę równe i proste. Nie ścinamy drzew które rosną na wietrznych (samotnie na łące, na skraju lasu) przestrzeniach ? wiatr wyginając drzewem mógł uszkodzić ośrodek w zrostu co doprowadziło do poskręcania się słojów. Co do średnicy istnieje prosty sposób zmierzenia jej , otóż mierzymy obwód i podstawiamy do wzoru. (d=średnica przyjmując za pi 3 bo dokładniejsze obliczenia nie są potrzebne)

d = Ob : 3
średnica jest równa 1/3 obwodu (w przybliżeniu oczywiście)


Teraz przejdźmy do samych gatunków drzew i ich opisów ;



Wiąz pospolityUlmus procera





Opis:
Drzewo to zrzuca liście na zimę. Osiąga wysokość od 5 do 30 m.
Posiada koronę wielopostaciową. W formie typowej korona jest wysoko sklepiona, a przy tym wąska.

Konary tego drzewa są krótkie i mocne. Odrastają prawie poziomo. Gałęzie są na nich raczej niejednolite, a boczne niekiedy przegięte i wiszące

Kora jest w kolorze brunatnoszarym. Posiada głębokie bruzdy z i wygarbione listwy.



Pędy są cienkie i gładkie, lekko błyszczące w brunatnoczerwonej lub ciemnoczerwonej barwie.

Pączki są owalne, spiczaste, tylko na szczycie lekko owłosione. Są błyszczące w czerwonobrunatnej barwie.

Liście zwykle o długości 6 -10 cm i szerokości 5-8 cm są odwrotnie jajowate lub podłużne, choć często przybierają rozmaite kształty. Brzeg liścia jest niewyraźnie podwójnie piłkowany albo tylko karbowany, z małymi skierowanymi ku szczytowi ząbkami.. Górna powierzchnia liścia jest ciemnozielona, gładka i połyskująca. Dolna jest jaśniejsza, z kępkami aksamitnych włosków w kątach większych nerwów, a poza tym jest naga.

Owoce tworzą eliptyczne skrzydlaki, z drobnymi orzeszkami wyraźnie powyżej środka.

Występowanie:
Wiąz wybiera wilgotne gleby przemywane, często także zalewane, o odczynie zasadowym i bogate w związki pokarmowe. Często spotykany na niżu w lasach i w zaroślach łęgowych, w dolinach wielkich rzek europejskich, w europejskich górach tylko do 600 m n.p.m. Kwitnie w marcu.
.

Drewno wiązowe jest w zasadzie najlepszym dostępnym drewnem na łuk ? twarde i sprężyste. Co ciekawe bardzo trudno wchłania wódę , w zasadzie nie gnije i nie pleśnieje co jest dużym plusem.


O b r ó b k a m e c h a n i c z n a: nie stwarza trudności, struganie i wygładzanie czasem stwarza trudności, w związku czym zaleca się stosowanie bardzo ostrych narzędzi; drewno daje się skrawać płasko (okleiny); połączenia na klej, śruby, gwoździe - wytrzymałe; dobra zdolność zachowania kształtu w stanie suchym.

S k l e j a n i e - dobre.

Wykańczanie powierzchni - dobre, drewno poddaje się bejcowaniu i pokrywaniu lakierami.

I n n e - drewno pod wpływem działania pary wykazuje właściwości giętne.

W a d y d r e w n a - krzywizny, niecylindryczność (nabiegi korzeniowe, zagłębienia), skręt włókien, widlastość ,niecałkowite twardzielowanie, przebarwienia oksydacyjne w wyniku reakcji żelazo - garbnik (barwy zielonej), pęknięcia mrozowe, zgnilizna, chodniki owadzie.

T r w a ł o ś ć - bielu niewielka; twardziel dosyć odporna zwłaszcza pod ziemią lub pod wodą; drewno nieodporne na warunki atmosferyczne.

W s k a z ó w k i - wymagana jest ścinka zimowa jak również szybkie przetarcie w stanie okorowanym, gdyż w przeciwnym razie istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia przebarwień oksydacyjnych i pęknięć. Dłuższe składowanie drewna okrągłego prowadzi do zrównania się barwy bielu i twardzieli. Bloki należy dzielić wzdłuż rdzenia.
Anatomiczne odróżnienie wiązu polnego, górskiego i limaka jest trudne. Należy także zauważyć, że w wyniku "zamierania wiązów" (wywołanego przez grzyb Ceratoczstis ulmi przenoszony przez chrząszcze żerujące w bielu wiązów)znacznie zredukowany został w Europie stan wiązów

Jesion wyniosły Fraxinus exscelsior


Gatunek drzewa należący do rodziny oliwkowatych. Występuje w Europie i Azji, pospolity na terenie całej Polski.

Opis:

Jajowato stożkowa korona. Początkowo rośnie szybko, w wieku ok. 100 lat przestaje rosnąć na wysokość, żyć może 300 lat.

Pień często rozwidlony, osiąga wysokość do 30 m. Kora u młodych drzew gładka, jasnozielonkawo szara, u starszych spękana, szorstka, ciemnobrązowa.




Liście jesion ma duże, nieparzystopierzaste, składające się z 9-15 listków. Listki są podłużnie jajowate, zaostrzone, nierówno piłkowane, siedzące z owłosionym głównym nerwem.

Kwiaty wyrastają z pąków bocznych zeszłorocznych pędów, tworząc wiechę. Kwiaty są jednopłciowe, albo obupłciowe, wiatropylne lub owadopylne, kwitną przed rozwojem liści ? od kwietnia do maja.


Owoce - jednonasienne podłużne, spłaszczone orzeszki ze skrzydełkiem umożliwiającym rozsiewanie przez wiatr. Opadają z drzewa od późnej jesieni przez całą zimę. Muszą przeleżeć jeszcze rok w ziemi, zanim zaczną kiełkować. Drzewo zaczyna owocować dopiero w wieku 30-40 lat.

Występowanie:

Najliczniej występuje w wilgotnych lasach łęgowych oraz w górach, gdzie rośnie do 1000 m n.p.m. Siewki i młode rośliny wybitnie cieniolubne, duże drzewa są roślinami światłolubnymi. Wymagają głębokich, żyznych gleb.

Drewno jest ciężkie, twarde i elastyczne z żółtawą bielą i jasną twardzielą. Dość niewdzięczne w obróbce. Drugie po wiązie drewno dobre na łuk . Lubi układać się za cięciwą i absolutnie nie wolno przekroczyć słoi najmniejsze uchybieni prowadzi do trzaśnięcia łuku !


S u s z e n i e: Przy suszeniu zalecane są umiarkowane temperatury suszenia, aby proces nie przebiegał zbyt szybko; drewno kurczy się miernie przy suszeniu na wolnym powietrzu ,jednak przy suszeniu sztucznym - nieco więcej.

S k l e j a n i e - dobre.

O b r ó b k a p o w i e r z c h n i: dobra; drewno źle się bejcuje, jednak można je bez trudu pokrywać lakierami.

W a d y d r e w n a: krzywizny, skręt włókien, widlastość, niecałkowite twardzielowanie, pęknięcia mrozowe, przebarwienia oksydacyjne (zaszarzenie),fakultatywne powstawanie twardzieli (twardziel ciemna), zgnilizny, chodniki owadzie.

T r w a ł o ś ć: niewielka, zwłaszcza na wolnym powietrzu; drewno nieodporne na warunki atmosferyczne.

W s k a z ó w k i: Drewno okrągłe ma skłonność do spękań czołowych i bocznych, dlatego zaleca się przecierać je jak najszybciej po ścięciu. Przetarcie należy prowadzić możliwie przed latem i zawsze z korą; sztaplowanie wyrobów tartych tylko na wolnym powietrzu; okleiny jesionowe chronić przed pękaniem. Pnie o oliwkowej barwie twardzieli, są szczególnie poszukiwane i cenione jako tzw. "jesion oliwkowy".


* Roślina lecznicza
- Surowiec zielarski : kora i liście zawierają pochodne kumaryny.
- Działanie : żółciopędne, moczopędne. W medycynie ludowej napary z liści używano jako środka przeczyszczającego i poprawiającego przemianę materii, a w mieszance z innymi ziołami wykorzystywano do leczenia reumatyzmu.









Robinia akacjowa Robinia pseudoacacia

Gatunek drzew należący do rodziny bobowatych. Pochodzi z Ameryki Północnej. Do Europy sprowadzona została w roku 1601 r. jako drzewo ozdobne, była sadzona w parkach, potem samorzutnie rozprzestrzeniła się w środowisku naturalnym. Robinia akacjowa często potocznie jest nazywana akacją.



Opis:

Drzewo dorastające do 25 m wysokości o koronie luźnej i nieregularnej. Pień rozwidla się nisko nad ziemią w grube konary. Rośnie przez ok. 30-40 lat, potem jej wzrost ustaje. Jest jak na drzewa rośliną krótkowieczną ? z reguły nie przekracza 100 lat.

Kora ciemna, głęboko spękana, gałązki lśniące i czerwonobrunatne, w górnej części bruzdowane, dołem gładkie. Pąki są niewidoczne, gdyż ukryte są w korku pod blizną liściową. U nasady każdego liścia występują prostopadle do pędu dwa duże, ciemnobrązowe ciernie. Ciernie te są przekształconymi przylistkami. Pomiędzy cierniami występuje blizna (nasada liścia), a pod nią ukryte są 3 pączki.



Ulistnienie skrętoległe. Liście nieparzysto pierzastozłożone z 7-21 listków eliptycznych lub jajowatych, o zaokrąglonych końcach. Na górnej stronie są jasnozielone, na spodniej szarozielone.


Kwiaty - motylkowe, białe z żółtą plamką na żagielku, przedsłupne, silnie pachnące i tworzące grona długości 10-20 cm. Wewnątrz korony kwiatu 10 pręcików, z których 9 jest zrośniętych, 1 pręcik jest wolny. Kwitnie od maja do czerwca, często powtarza kwitnienie. Jest owadopylna.

Owoce nagie, gładkie i spłaszczone strąki, od września do wiosny pozostające na drzewie. Ich długość dochodzi do 12 cm. Wewnątrz są białej barwy i zawierają 6-8 brązowawych lub czarnych nasion o nerkowatym kształcie.


Występowanie

Występuje często w miejscach ciepłych i suchych - widne lasy, suche zarośla, zadrzewienia śródpolne. Wysusza podłoże w głębszych warstwach, natomiast wierzchnią warstwę wzbogaca w azot. W konsekwencji następuje żywiołowy rozwój roślinności azotolubnej na przykład pokrzywa zwyczajna, bez czarny. Megafanerofit. Ma małe wymagania glebowe, jest natomiast rośliną światłolubną.

Dostarcza cennego drewna: jasnej barwy, lekkiego, twardego, odpornego na gnicie. Drewno troszkę mniej sprężyste od jesionu , źle obrobione ułoży się za cięciwą . Pod korą zdarza się czasami grzyb, więc zanim zetniemy zdejmujemy niewielki pasek kory (kora ma dwie warstwy jedną ciemna a drugą brązową , zdrapywać póki nie pokarze się białe drewno) jeśli na drenie widać czarne skazy to odpada .

O b r ó b k a m e c h a n i c z n a - dobra do średnio dobrej;drewno świetnie nadaje się do obróbki toczeniem, do snycerki; przed połączeniem na gwoździe i śruby wymagane nawiercanie wstępne.

S u s z e n i e - suszy się średnio dobrze, ale powoli, wykazuje skłonności do paczenia i pękania.

S k 1 e j a n i e ? średnio dobre z uwagi na znaczne wypełnienie porwcistkami.

W y k a ń c z a n i e p o w i e r z c h n i - dobre; dobrze przyjmuje lakiery.

W a ż n e: drewno biologicznie aktywne, może wywoływać zapalenie śluzówek i skóry; trudne do impregnowania; drewno wytwarza luminescencję.

W a d y d r e w n a - niecylindryczność, widlastość, skręceniewłókien, skaleczenia drewna i kory, zgnilizna biała, chodniki owadzie.

T r w a ł o ś ć - drewno bardzo trwałe, także w wodzie.

* Roślina lecznicza :
o Surowiec zielarski : kwiaty (Flos Pseudoacaciae = Flos Robiniae). Zawierają olejki eteryczne, kwasy organiczne, flawonoidy, sole mineralne, cukry, garbniki.
o Działanie : moczopędne, rozkurczowe, żółciopędne. Naparów i wyciągów używa się w stanach zapalnych dróg moczowych i nerek, uszkodzeniu nerek przez trucizny, przy niewydolności krążenia a także dla pobudzenia trawienia. Napary polecane są dla alergików.
o Zbiór i suszenie : zbiera się rozkwitające kwiatostany, suszy w miejscu cienistym i przewiewnym.
* Roślina jadalna - kwiaty są jadalne. Można je zjeść prosto z drzewa , zrywamy i odgryzamy tylko końcówkę kwiatu.





Orzesznik siedmiolistkowy Carya

Opis:
Orzesznik siedmiolistkowy to drzewo wysokości do 30 m, o gęstej, szerokiej koronie. Pień prosty, zwykle wysoko oczyszczony z bocznych gałęzi, pokryty silnie łuszczącą się korowiną, która odpada w długich płatach, często długości do 80 cm i więcej. Odstające płaty korowiny nadają pniom tego drzewa charakterystyczny wygląd. Pączki szczytowe bardzo duże, brązowoszare, przylegająco owłosione. Pędy grube, młode owłosione, szare nagie, w zimie jasnobrązowe. Liście 7-listkowe, duże. Listki długości 10-20 cm, szczytowy listek największy, szerokolancetowate lub jajowate, krotko zaostrzone, piłkowane, pod spodem trwale owłosione. Osadki liściowe często pozostają jakiś czas na gałęziach po opadnięciu listków. Liście w chwili rozwijania na wiosnę otoczone są charakterystycznymi, dużymi okrywami (wewnętrzne łuski pączków). Jesienią liście przebarwiają się na jasnobrązowo. Owoce to duże, ok. 7 cm średnicy, orzechy, okrągławe o grubych, rozpadających się po dojrzeniu okrywach zewnętrznych. Orzech ten jest spłaszczony, z wyraźnymi żebrami, grubościenny. Jądro słodkie i dość smaczne, ale niewielkie i trudne do wydobycia z twardych łupin. W Polsce owoce dojrzewają w październiku, lecz spadają z drzewa późną jesienią i zimą aż do wiosny.

Występowanie:
Rośnie w lasach łęgowych , na terenach zalewanych wodami powodziowymi. Gatunek tego orzesznika znany jest w Europie od początku XIX w. Wytrzymały na niskie temperatury. Jeden z najpiękniejszych orzeszników, bardzo dekoracyjny zarówno wiosną jak i na jesieni. W parkach rzadko spotykany. Sadzić należy pojedynczo lub w luźnych grupach.

Pochodzenie: Wschodnia część Ameryki Północnej.

Drewno twarde i sprężyste trudno łupliwe i trwałe. Nic dodać nic ująć .





Dobra to w zasadzie są wszystkie najczęściej używane przy robieniu łuków drzewa . Niektórzy robią łuki z klonu cukrowego inni zaś z leszczyny . Dawniej łuki wytwarzano z cisu lecz już od czasów Jagiellońskich jest on pod ścisłą ochroną .


Gdy masz już dobre drewno wpierw musisz je okorować. Uważaj przy tym, żeby nie naruszyć pierwszego słoju drewna! Gdy drzewo już nie ma kory wstaw je na miesiąc do piwnicy a potem przenieś na kolejny miesiąc do cieplejszego miejsca. By uzyskać jeszcze lepszy łuk można drewno suszyć dłużej. Wilgotność powinna wynosić około 9%.

CIĘCIWA

Na prośbę Filosa i Amroda napiszę poradnik, jak zrobić cięciwę flamandzką.

1. Potrzebujemy parzystej liczby włókien. Dzielimy je na dwie wiązki, których końce przycinamy na różną długość.
2. Krzyżujemy ze sobą wiązki w odległości 15-20 cm od końców.
3. Rozpoczynamy skręcanie pętli. W lewej ręce trzymamy wiązki, tam gdzie się krzyżują, a prawa ręką lekko skręcamy jedną wiązkę(kciukiem i palcem wskazującym) zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a potem nie puszczając łapiemy między palec środkowy a serdeczny wiązkę jeszcze nie skręconą i skręcamy z druga wiązką w przeciwnym kierunku. Kiedy skręcimy odpowiednią długość cięciwy(ok 8 cm) formujemy pętlę.

JAK ROZSZCZEPIĆ PIEŃ NA MNIEJSZE KAWAŁKI

Zgodnie z prośbą pisze jak dokonać tej stresującej czynności. Oto lista tego co może nam być potrzebne:
-siekiera
-dwa kliny (w kształcie prostopadłościanu trójkątnego nie stożkowe) z metalu lub twardego drewna najlepiej buk, klon, jesion, dąb.
młotek (może być metalowy min 1 kg ale lepszy będzie drewniany. Metalowy szybko zniszczy nasze kliny lub nawet uszkodzi siekierę)

Lista jak widzicie długa ale oto co musicie zrobić.

1. Świeżo ścięty pień lub gałąź zostawiacie w niezbyt gorącym zadaszonym miejscu na okres około jednego tygodnia. Powinno to wystarczyć by na obydwu końcach pojawiły się naturalne pęknięcia o głębokości około 2 cm. O ile pień nie jest skręcony czyli nadaje się na nasz przyszły łuk pęknięcia będą w jednej płaszczyźnie.

2. Teraz zaczynając od szerszego końca do pęknięcia przykładamy siekierę i uderzamy w doń młotkiem(przy wyborze szczeliny powinniśmy uwzględnić wszelkie krzywizny pnia tak by wygięcia wklęsłe jeśli są były grzbietem naszego łuku) aż powstała szczelina będzie wystarczająca by włożyć w nią klin. Klin wkładamy prostopadle do pnia czyli nie tam gdzie była siekiera ale przez kore wgłąb środka.

3. Po wbiciu pierwszego klina następny wbijamy około 30 cm dalej i wbijamy do tej pory aż ten pierwszy sie poluzuje i będziemy mogli go wyjąć. Taką czynność powtarzamy do całkowitego rozszczepienia w zależności od wielkości pnia początkującym polecam dzielić pnie na 4 lub 8 części później jeśli średnica na to pozwala możecie też dzielić na 6 części.

4. Po uzyskaniu długich elementów zwanych szypami bądź szczapami siekierką usuńcie tylko największe drzazgi robiąc to z włosem tak by nie rozszczepić przez przypadek kawałka.

5. Sezonujcie je w zależności od gatunku drewna, wielkości i pory roku od miesiąca do trzech nie ma się co śpieszyć bo zbyt duża wilgotność powykręca potem wyprofilowany łuk.

6. Szypy można okorować i obciążyć na środku długości w celu uzyskania krzywizny która potem pomoże zniwelować efekt ułożenia za cięciwą. Bez obciążenia takie wygięcie tez powstanie ale mniejsze. Najważniejsze by kawałki nie leżały na ziemi ale leżały wsparte na końcach.

7. Po wysuszeniu na łuk wybierzcie te kawałki które się nie zwichrowały na boki (powykręcały).

8.Resztę możecie przeciąć na pół i uzyskać materiał na strzały. Nic się nie zmarnuje. A łuk zrobiony z tak przygotowanej szczapy nie będzie się skręcał wierzcie mi wszystko przez to że wadliwe kawałki zostały odrzucone podczas naturalnej selekcji

Napiszcie mi jak dodać zdjęcia a dodam je mam nadzieje w przeciągu miesiąca ostatecznie do lutego powinny się pojawić. Dziękuje za uwagę i zachęcam do prób. W razie wątpliwości pytajcie postaram sie odpowiadać raz lub dwa razy w tygodniu. W przyszłości napisze poradniki o strzałach z wklejkami i jak zrobić łuk od początku do końca historycznie.


WYKONANIE ŁUKU PŁASKIEGO (SEDNO SPRAWY)

Do tego łuku nadają sie praktycznie wszystkie drzewa.
- Wiąz (wiąz szypułkowy Ulmus laevis oraz wiąz górski- inaczej brzost Ulmus glabra)- Drewno bardzo wytrzymałe i sprężyste. Nadaje się zarówno na tradycyjny angielski Longbow oraz łuk płaski.
- Jesion (Fraxinus excelsior)- dobry, tani, łatwy do zdobycia. Najlepsze drzewo jeśli chodzi o technikę podażania za słojami (jednak musi być gęsto usłojony). Nadaje sie bardziej na łuk płaski niż angielski. Ma tendencję do układania się za cięciwą.
- Robinia akacjowa(Robinia pseudoacacia)- Układa się za cięciwą podobnie jak w/w Jesion. Nadaje się tylko na łuki płaskie i indiańskie (czyli te o szerokich ramionach).
- Klon (Klon cukrowy, Acer saccharum)- dobry na łuk płaski i angielski (do tego drugiego trzeba mieć jednak doświadczenie). Dosyć twardy, jednakże łatwy w obróbce :)

Pozwoliłem sobie pominąć Cis z uwagi na jego cenę

Zakładam, że każdy z Was posiada jakiś gatunek drewna już wysezonowany


Wykonanie

Kształt łuku powinien być następujący:
Majdan dośc gruby i w miarę wąski (max. 2,5 cm), ramiona (w zależności od długości łuku) około 4,5-5 cm w najszerszym miejscu (tuż przy majdanie) do 1-1,5 cm (gryfy).

Należy zacząć od wycięcia kształtu łuku w pniu/listwie, którą posiadamy. Można to zrobić pilarka o drobych zębach, wyrzynarką, piłą tarczową, ale jeśli jesteś tradycjonalistą, cóż.. nie masz wyboru-> siekierka i strug :] Ciąć należy po zewnętrznej stronie narysowanych linii! (logiczne , ale przypominam) Początkującym polecam zostawić jeszcze około 4mm ponad te linie.

Mamy wstępnie wycięty kształt łuku. Co dalej? ano należy go jakoś ukształtować dokładniej.
Grubość ramion nie powinna przekraczać 1,8cm w najgrubszym miejscu (przy majdanie) a przy gryfach najlepiej 1cm (wytrzyma, wierzcie mi na słowo ).
Spiłowywać materiał należy najpierw grubym tarnikiem, nastepnie strugiem, nożem i potem wykańczać drobnym papierem ściernym. Jeśli mamy już to za sobą pozostały gryfy. Wstępnie należy je wykonać iglakiem (taki mały okrągły pilnik) i nałożyć dość długą cięciwę. Lekko (powtarzam LEKKO!) naciągnąć łuk w celu sprawdzenia czy sie w miarę dobrze wygina.
Potem tylko wykończyć gryfy iii... na belkę kształtującą.

Belkę kształtującą należy zrobić z w miarę twardej deski. Jej przód naciąć na kształt litery V i zrobić na boku rowki co 1 cal (około 2,54cm ale zróbcie co 2,5cm. Lepiej sie liczy :) ) Do kształtowania łuku należy użyć dwóch cięciw o 3 cm dłuższej i o 4 cm krótszej od łuku. Zaczynamy od dłuzszej oczywiscie. Naciagamy łuk po 30-50 razy do jednego naciecia (trenowanie łuku). Na tym etapie robienia łuku dokładnie widać jego kształt. Jeśli coś się nie zgadza należy to skorygować. Jak? Ano tak:
- Jedno z ramion nie zgina się w jednym miejscu.
co zrobić? Należy opiłować delikatnie to miejsce (tylko brzusiec, grzbiet powinien zostać nietknięty!)
- Jedno z ramion wygina sie za bardzo (jest słabsze od drugiego)
co zrobić? delikatnie opiłować drugie ramię
- Jedno z ramion posiada słaby punkt (zgina się za bardzo w tym włąsnie miejscu)
co zrobic? należy opiłować całe ramię, poza tym właśnie miejscem.

Pamiętaj!
- Opiłowywanie łuku zmiejsza jego siłę przez to i zasięg.
- Źle ukształtowany łuk ma większą tendencje do złamania się (jego żywotność zostaje zmniejszona do minimum)
- Nie przejmuj sie, jeśli pierwszy łuk Ci nie wyjdzie. Nawet Pan Jankowski złamał swój pierwszy łuk
- Im więcej łuków zrobisz, tym większe bedziesz mieć doświadczenie (z resztą jak ze wszystkim ). Nawet jeśli uznasz, że któryś z kolei łuk odpowiada Twoim wymaganiom, zrób też następny. A nóż wyjdzie lepszy

Myślę, że to wszystko, co powinnaś/powinieneś wiedzieć na początek :) w razie jakichkolwiek pytań pisz na PW (lub gg), chętnie udzielę pomocy :)


?Czynienie refleksu na łuku?

W odpowiedzi na często zadawane pytania na temat wyginania łuków
postanowiłem napisać kompleksowy (mam nadzieje) poradnik
age )

Najpierw trzeba przygotować drewnianą formę o takim kształcie w jakim chcielibyśmy mieć nasz refleks


Następnie (zakładając że mamy łuk) nalewamy do garnka wody wrzucamy kilka skorupek jakiegoś ceramicznego badziewu dla równomiernego wrzenia ( np. glinianej doniczki lub czegokolwiek innego nierozpuszczalnego w wodzie o porowatej powierzchni). Opieramy łuk na garnku i całą konstrukcje zakrywamy folia aluminiową (niezbyt ściśle by para miała ujście). I tak wykonaną instalacje zostawiamy na kilka godzin . Co godzinę sprawdzając czy drewno jest miękkie i czy aby się nie przypala.



Gdy drewno jest już w miarę miękkie wsadzamy je do uprzednio przygotowanej formy, powolutku i z wyczuciem doginamy je do niej i przyciskamy ściskiem stolarskim. Następnie zostawiamy na 24h-48h.



Po minionym czasie zdejmujemy ścisk. I zostawiamy na godzinkę by drewno ?doszło do siebie? .


Tym sposobem powinniśmy uzyskać trwałe zgięcie.


I tak oto dokonałeś/aś zrefleksowania łuku. "

Dodam jeszcze parę fotek wyjaśniających co nie co. Moge także, jeśli chcecie napisać jak robić strzały oraz jak zrobić kuźnię i kuć w niej groty do strzał.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Awatar użytkownika
ERH+
Kurszok
Posty: 530
Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy

Re: Łuk Garreta

Post autor: ERH+ »

Co prawda nie zamierzam robić łuku, ale dla kompletności tego wywodu można by go zredagować i wyjaśnić pewne pojęcia (majdan, gryfy, forma do łuku refleksyjnego), rozszerzyć pewne skróty myślowe (włókna cięciwy -z czego?), dodać ze dwa rysunki z ww nazewnictwem -bez tego tekst jest trochę chaotyczny.
W jednym miejscu pisze też "suszyć miesiąc w piwnicy, następny w cieplejszym miejscu" (tuż przed tytułem CIĘCIWA), w dalszym (JAK ROZSZCZEPIĆ PIEŃ NA MNIEJSZE KAWAŁKI ->1.) pisze o świeżo ściętym pniu zostawionym na tydzień -jak mniemam to kompilacja z kilku twoich artykułów, trzeba to poukładać, albo wyjaśnić.
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Z tego co zdążyłem zaobserwować to łuk Garretta nie jest zbyt skomplikowany. jest to łuk refleksyjny ze skórzaną owijką na majdanie, metalowym celownikiem, o przekroju litery o, chyba malowany na czarno z dorabianymi gryfami, sądzę, że około 1,5 m długości bez cięciwy, czyli łuk krótki.



Poprawka: Najpierw tydzień potrzymać na polu a potem suszyć misiąc w piwnicy i następny miesiąc w miejscu cieplejszym :P Dzisiaj jeszcze albo jutro powyjaśniam pojecia :P Jak już pisałem to jest zlepka kilku artykułów napisanych przez moich kolegów z forum o łucznictwie :P
PS. Znalazłem słowniczek wkleje go tutaj :P

TERMINY ŁUCZNICZE W KOLEJNOŚCI ALFABETYCZNEJ

CZĘŚCI ŁUKU

Brzusiec- wewnętrzna strona łuku, podczas strzelania znajduje się po stronie strzelającego.

Cięciwa - "sznurek" dzięki któremu możesz postrzelać. Dzięki niej łuk nie jest zwykłym patykiem. ;)

Gryf(y)- końcówka(i) łuku na której(ych) mocowana jest cięciwa.

Grzbiet- zewnętrzna strona łuku, podczas strzelania znajduje się po stronie celu.

Majdan - "rączka" łuku, podczas strzelania trzyma się za nią łuk.

CZĘŚCI STRZAŁY

Grot- po prostu grot. Wykonany z metalu, umieszczony na końcu strzały. Wyróżnia się takie typy jak:
- bodkin http://cosel.rycerstwo.pl...grot_bodkin.jpg
- liść http://cosel.rycerstwo.pl...grot_lisc_d.jpg
- sportowy (czyli taki toczony na tokarce) http://www.lowca.pl/sklep.../341.Grot_m.jpg

Lotka- piórko na strzale :)

Osada- Wcięcie w strzale tuż za lotkami. około 0,5 głębokości. Umieszcza się w niej cięciwe podczas strzału.

Promień- "patyk" z którego jest zrobiona strzała. Z reguły ma 8-9mm średnicy i 29"-30" długości (czyli ok. 75cm)

TERMINY

Deflex - wygięcie w stronę brzuścia. Czasem ułożenie za cięciwą nazywa się deflexem. Łuki deflex-reflex są wygięte na końcach w reflex, ale w uchwycie są znacznie ułożone za cięciwą.

Kształtowanie Łuku - czynność wykonywana często (a może i zawsze) podczas trenowania łuku drewnianego. Po prostu dążenie do idealnego profilu łuku i jak najmniejszych odkształceń :) Chodzi o to, żeby spiłować łuk do prawidłowego profilu:
http://img180.imageshack.us/img180/3821/236ak9.jpg

Łuki refleksyjne - łuki o wygięciu w stronę grzbietu, w kierunku przeciwstawnym do naciągu. Pracują całe ramiona.

Łuki retrofleksyjne (z "hamulcami") - jak wyżej, ale mają tzw. "hamulce" lub "uszy", czyli sztywne części na końcach ramion, które się nie wyginają. Dzięki nim łuk jest w stanie zgromadzić więcej energii (poprzez zmniejszenie kąta między cięciwą a gryfami), oraz bardziej dynamicznie prostuje cięciwę przy końcu jej ruchu.

Refleks - nie, nie szachisty. Ten na łuku ;) jest to delikatne wygięcie gryfów w stronę grzbietu. Poprawia osiągi i estetykę łuku :)

Sezonowanie Drewna- jest to "suszenie" drewna poprzez umiejscowienie go w odpowiednim miejscu. Najlepiej w warunkach w miarę naturalnych, żeby nie było ani za ciepło, ani za zimno, np. w szopie, garażu i płasko na ziemi (mam na myśli podłogę! dostałem PW żebym poprawił błąd. Cóż.. Na ziemi jako takiej nie można sezonować gdyż jest wilgotna :) i w sumie będziemy czekać nie wiadomo na co ;) ). Należy również kłodę okorować i zamalować końce farbą, ażeby soki parowały cała powierzchnia a nie tylko przez w/w końce kłody. Sezonować można wedle gustu, choć minimalny czas to 2 miesiące (pan Jankowski radzi 1,5 roku, jak już to ktoś napisał :) ). Co do sezonowania drewna nie ma jednego, uznawanego przez wszystkich czasu sezonowania. Inny ekspert w dziedzinie wyrobu łuków - pan Łukasz Nawalny uważa, że drewno jest gotowe do obróbki juz po miesiącu sezonowania. Przyznaje, że drewno dłużej sezonowane osiąga lepze rezultaty jednak różnica jest tak niska, iż nie warto sobie nią zawracać głowy.

Trenowanie Łuku - jest to przyzwyczajanie drewna do wyginania się. Podczas napinania i zwalniania cięciwy łuk musi znosić olbrzymie przeciążenia. Niewytrenowany łuk po prostu pęknie przy pierwszym strzale. Trenować należy przy pomocy odpowiedniej belki/deski i dłuższej cięciwy (o ok. 10cm dłuższa od łuku). Belka ma kształt prostopadłościanu (jak każda belka) i posiada równoległe do krótszej krawędzi nacięcia rozmieszczone co cal (ok. 2, 54 cm). Trenowanie wygląda tak:
- zahaczamy majdan łuku na jednym końcu belki (cały zestaw wygląda wtedy jak kusza)
- napinamy i zwalniamy cięciwę do pierwszego rowka ok. 30 razy
- powtarzamy ten cykl z każdym z rowków, aż dojdziemy do rowka z preferowaną długością naciągu łuku (najczęsciej 28 cali, czyli około 71 cm.

Układanie się Łuku za cięciwą - wiele osób ma z tym problemy. Brzmi skomplikowanie, ale takie nie jest :) Chodzi tu o niepożądane zjawisko dotyczące ramion łuku. Mówimy, że łuk ułożył się za cięciwą, kiedy po ściągnieciu zeń cięciwy ramiona pozostają wygięte w stronę brzuśca (nieznacznie, lub bardzo. Zależy od łuku).

Zekier -pierścień łuczniczy zakładany na palec, za jego pomocą oddaje się strzał (używany do łuków wschodnich).

okorowanie jest to ściągniecie (zdarcie) kory z pnia drzewa

ANGIELSKIE ZWROTY


Troche angielskich zwrotów:

set, string follow - układanie za cięciwą
backset - lekki reflex, osiągnięty podczas sezonowania drewna
shaft - promień strzały
nock - osada strzały
string nock - gryf łuku
pile, arrowhead - grot strzały
backing - wzmocnienie grzbietu łuku
back - grzbiet łuku
belly - brzusiec
bowstring / string - cięciwa
limb - ramię łuku
billets - dwa krótkie kawałki drewna, które po złączeniu w majdanie stanowia jeden łuk
stave - deska lub część pnia, z której będziemy robić łuk
crown - "korona" na grzbiecie, czyli zaokrąglony grzbiet
decrowning - spłaszczanie okrągłego grzbietu łuku
draw length - długość naciągu łuku
draw weight - siła naciągu
side-view profile - profil łuku
to stack - sztywnienie łuku, związane z dużym kątem pomiędzy gryfami a cięciwą
recurve - łuki refleksyjne
reflex - lekkie wygięcie gryfów łuku w stronę grzbietu
cast - siła wyrzutu łuku
fps - feet per second (stóp na sekundę), miernik prędkości strzały
second-string woods - gatunki poślednie na wyrób łuków (białe gatunki drzew)
klin-dried - suszenie drewna metodą cieplną
air-dried - sezonowanie drewna
hysterisis - wewnętrzne naprężenia w ramionach
to draw - naciągać łuk
release - zwalniać cięciwę
hand-shock - "kopanie" w rękę trzymającą łuk
overdraw - przeciągnięcie łuku
overstrain - przeciążenie łuku podczas profilowania
tillering - nadawanie ramionom łuku odpowiedniego profilu
wood moisture - wilgotność drewna

Niektóre nazwy drzew łucznych po angielsku:
ash - jesion (ashwood)
elmwood - wiąz (elmwood etc.)
birch - brzoza
bamboo - bambus
red cedar - cedr czerwony
cherry - wiśnia
acacia - akacja
fir - jodła
hickory - hikora
maple - klon
lemonwood - cytryna
oak - dąb
Osage orange - żółtnica pomarańczowa
pine - sosna
willow - wierzba
yew - cis
Obrazek
Awatar użytkownika
ERH+
Kurszok
Posty: 530
Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy

Re: Łuk Garreta

Post autor: ERH+ »

A od kiedy się stosuje łuki metalowe?
Jakie ma znaczenie czy łuk jest z jednego kawałka, czy składa się w pół?
Możesz też coś powiedzieć o różnicach między łukami i kuszami?
Jak się ma siła łuków, kusz -do pancerzy skórzanych, kolczych i płytowych?
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mjodek »

Posiadam długi łuk angielski prosty i jestem z siebie dumny :P Naciąg 12 kilogramów (bo kupowałem go jak byłem mały i słaby... 11 lat miałem chyba). Niestety, mało strzelam z powodu braku odpowiedniego miejsca.

Garrett miał na pewno łuk krótki (musiał go łatwo chować/wyjmować), lecz mocny - czyli refleksyjny.

A co do wyrobu łuku, to podobnie jak z robieniem dobrej katany - dużo pracy i dobrych materiałów, precyzja i duzo czasu = doskonała broń.
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mjodek »

ERH+ pisze: Możesz też coś powiedzieć o różnicach między łukami i kuszami?
Jak się ma siła łuków, kusz -do pancerzy skórzanych, kolczych i płytowych?

O ile dobrze kojarzę, to kusza ma mechanizm spustowy i często bywa wzmacniana metalowymi elementami. Dobrej kuszy nie da się naciągnąć rękami - potrzebna jest korbka (no chyba, że ma się siłę jak tur). Pociski są krótsze niż strzały i zwą sie bełtami. Jako, że mechanizm jest metalowy, pociski osiągają znacznie większą szybkość - o ile pamiętam, z kuszy można było bez problemu przebić nawet zbroję płytową - i dlatego ich zakazano przez jakiś tam sobór (bo jak by to wyglądało - byle giermek mogący bez problemu zabić rycerza? ).

No i o ile łuk trzyma się pionowo, tak kusza wygląda niczym łuk położony poziomo i z przymocowanym dodatkowo kawałkiem drewna ze spustem i jakimiś tam elementami.

Poprawcie mnie jeśli się mylę, bo dawno o tym nie czytałem :P

P.S. Wybaczcie, że tak dwa posty jeden po drugim ... Myslałem, że będzie tak jak w starej wersji forum - Po napisaniu jednego posta można było zaraz dodać następnego, a on się scalał z poprzednim postem i było fajnie, a tak to trza edytować i wyjaśniać niejasności :P
Awatar użytkownika
ERH+
Kurszok
Posty: 530
Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy

Re: Łuk Garreta

Post autor: ERH+ »

Zapominasz o ważnym detalu: strzały mają elastyczne lotki, a specyfika strzelania "ręką" pozwala nadawać pociskowi moment obrotowy, co jak w przypadku kól w broni palnej drastycznie zwiększa zasięg i celność.
A moje pytanie odnośnie różnic między pancerzami miało związek właśnie ze wspomnianym zakazem kościelnym -czy nie jest przypadkiem tak, że zbroje skórzane (wielowarstwowa skórznia usztywniona poprzez gotowanie w oleju, formowana na gorąco do kształtu tułowia) w zupełności wystarczały na broń ręczną, natomiast pancerz metalowy był odpowiedzią na łuki?
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Bełty nie zawsze są bez lotek czasami się stosuje i stosowało bełty z lotkami a różnice. Bełt ma zupełnie inną budowę a co do kuszy to różni się ona od łuku siłą. Dawniej normalne kusze miały naciąg, rzędu 500 KG! Ich największym problemem była inercja spowodowana dużym ciężarem. Kusza była popularna bo w przeciwieństwie do łuku kusznika szkoliło się około 2 tygodnie podczas gdy łucznika ponad 3 lata a łukiem celowało się znacznie trudniej ( parabola lotu) a bełt z kuszy leciał raczej prosto. Co do zakazu to niby jakiś był bo się papież nazwał kuszę piekielna bronią czy coś takiego ale nie stosowano się do niego. W Polsce trzeba mieć na kusze pozwolenie bo zalicza się ona do broni balistycznych. Kolejną zaletą kuszy jest celność. Tu pocisk przez długi czas leci po linii prostej więc można było celować na prosto nie pod kątem. Dobra kusza potrafiła przebić na wylot drzewo a co dopiero pancerz...

Z jakiego drzewa masz ten długi angielski? nawet z siłą 11 kilogramów jak jest dobry to może być wart około tysiąc złotych jeśli z cisu. Zresztą czasami dobre łuki kosztują do paru tysięcy złotych :P

Kosze też potrafiły przebić zbroję ale jeśli stalowe to tylko te gorszej jakości.
Łuków metalowych nie stosowano z powodu niepraktyczności czasami szwedzi mieli takie ale bardzo żadko. Robiąc łuk z jednego kawałka drewno lub kilku kawałków drewna uzyskuje się zupełnie różne właściwości, jednak łuk z kilku kawałków drewna powinni już robić doświadczeni łuczarze, ponieważ jest to wyższa szkoła jazdy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Ok mam już dużo fotek łuku Garrata, zabiore się za niego jak tylko skończe aktualne dzieło :P zresztą łuk płaski który teraz robie wystylizuje na mroczne klimaty thiefa namaluje na nim jakieś zdobienia i wstawie :P ma 176 cm :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mjodek »

Mich333 pisze:
Z jakiego drzewa masz ten długi angielski? nawet z siłą 11 kilogramów jak jest dobry to może być wart około tysiąc złotych jeśli z cisu. Zresztą czasami dobre łuki kosztują do paru tysięcy złotych :P
Z jesionu chyba, nie pamiętam. 400 złotych za niego dałem :P
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

No jak z jesionu to tak rzeczywiście koło 4 stówek :P
Obrazek
Awatar użytkownika
NiRa
Mechanista
Posty: 488
Rejestracja: 15 stycznia 2008, 17:52

Re: Łuk Garreta

Post autor: NiRa »

Sry za offtopic
Mich333 te wiadomości o łukach to z forum Arcus? :>
Od jakiegoś orku robię sobie leszczynkę,ale już mam pęknięcia na pierwszym słoju,a o ile pamiętam on miał być nieuszkodzony :/
Tak swoją drogą ciekawe z jakiego drewna był łuk Garretta? Cis?Jesion?A może złotokap?(o ile takie drzewko w świecie Thiefa było) :P

-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
Awatar użytkownika
Colin
Skryba
Posty: 268
Rejestracja: 28 stycznia 2009, 16:47
Lokalizacja: Lubin

Re: Łuk Garreta

Post autor: Colin »

A może z jakiegoś pogańskiego, magicznego drzewa :shoot:
.
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain
Awatar użytkownika
Mich333
Bełkotliwiec
Posty: 22
Rejestracja: 03 listopada 2009, 14:55
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk Garreta

Post autor: Mich333 »

Z tego forum oraz z literatury, może mnie tam skojarzysz (nick Michu351) :) Łuk Garreta sadzę, że był z cisu najpopularniejszego wtwedy materiału. Zresztą łuki najlepiej nie robić dokładnie według opisów tylko trochę zmienić niektóre elementy według własnej inwencji. Ja na przykład w moim nowym łuku płaskim robie zupełnie nowy majdan jakiego chyba jeszcze nikt nie widział, zresztą teraz robie bardzo ozdobny łuk :P
Co do pierwszego słoja to jest on bardzo przydatny i znacznie zwiększa wytrzymałość, lecz jeśli go uszkodziłaś to nic :P Po prostu zeskrob cały równiutko, tylko idealnie!!! Drugi słój może nie będzie tak dobry jak pierwszy ale przy leszczynie powinien wytrzymać spokojnie :P I
jak bedzie gotowy to ostrożnie z nim najpierw nie napinaj na fulla nawet po trenowaniu, tylko najpierw naciągaj tak maximum 3/4 maksymalnego naciągu :P Na wszelki wypadek :P radze się też nie męczyć ze zdobieniami itp. po zrobieniu łuku tylko go najpierw wypróbować bo może się okazać, że po zainstalowaniu jakiejś ozdoby możesz zauważyć problem, którego nie da się usunąć bo ozdoba w tym przeszkadza :P tylko coś zauważyłem, że forum coś obumiera ( oczywiście o łukach) już prawie zadnych nowych postów :P Czasami jak jestem zdenerwowany to się budzę w środku nocy i zaczynam robić dwumetrowe cięciwy flamandzkie xD


Jak robisz pierwszy łuk to ci polecam poczytać Drewniany łuk średniowieczny pana Jankowskiego :) Tłumaczy on tam bardzo prostym językiem wszytkie zagadnienia a jak co to wal na gg jeśli chodzi o łuk lub literaturke bo mam jej troche :P Zresztą na forum jest dosyć mało info o robieniu łuków... Praktycznie nie radze się z forum uczyć robienia łuków tylko z literaturki a forum sie wspomagać lub co bardziej emocjonujace robić łuki metodą prób i błędów posiadając tylko postawowe wiadomości z forum.



Ps. Jak napisać tekst tak, żeby po niku trzeba było podswietlić i nie wyświetlało się spojler? :D



NiRa:
► Pokaż Spoiler
Obrazek
ODPOWIEDZ