[Literatura] Intrygujące odkrycie...

[Keeper in Training]

Witajcie,

niedawno dowiedziałam się o intrygującym odkryciu w Zakazanych Bibliotekach... Natrafiono tam na bardzo stare teksty. Niektórzy sądzą, że sięgają czasów krótko po katastrofie Zaginionego Miasta i są poematem czy raczej balladą sławiącą Miasto, spisaną później przez Strażników. Ponieważ kilkoro osób z naszego grona może ta informacja zainteresować, wrzucam tu okrojoną wersję. Pełna znajduje się w załączniku. Uwaga! Ponieważ jest pisana oryginalnym alfabetem, którego użyto podczas pracy nad tekstem, może być trudny do odcyfrowania.
Pieśń o Mieście
Własność Zakazanych Bibliotek Strażników
Spisana przez Keeper in Training
Tam, gdzie od Południa biją Oceanu fale,
Wschodu strzeże las nieprzebyty,
Co dawniej rósł w dolinach Rivendell.
Tam, gdzie Zachodu strzegą granie Carnfae.
Rzeka Fae toczy swe wody,
Meandruje wokół pagórka,
Gdzie wniosłe mury chronią gniazdo
Tysięcy ludu, setek rodów,
Co na tej ziemi od wiek wieków
Żyły pospołu.
Młotodzierżcy i Poganie
Dźwigają na barkach ramię w ramię
Chwałę swej macierzy.
Co od tysięcy lat istniała,
Co przeżyła jak żadna inna.
Ta, co Wybrańca wychowała.
Pomimo bólu, wiecznie niewinna.
Kiedy Północy bagniska smutku
Brzmią cichym zawodzeniem,
Dusza i ciało, umysł i serce
Jednym stają się Cieniem.
Wędrowcze, Ty, co kroczysz ulicą
Skąd droga Twa się zaczęła.
Niechaj rumieńcem zakwitnie Twe lico
I dusza się w Tobie zaśmieje.
Niechaj Twe serce śpiewa psalm,
Bo oto wróciło do domu.
Nie skrzywdzi Cię tu żadna dłoń,
W złym celu nie wskaże nikomu.
Tutaj najstarsze Bractwo rządzi
Jak opiekuńczy duch tych murów.
Nie ma tu armii, nie ma wojsk
Ani okrutnych królów.
To właśnie tu, na ziemi ojców,
Gdzie w gruzach Zaginione Miasto
Podniosło się, odżyło znów
Tysiąca pokoleń gniazdo.
Tu płynie wielka rzeka Fae
I życiem darzy wkoło.
Jej wody czyste ? Nieba dar.
A w ciemną noc, gdy śpiewa Fae
I w mroku Miasto tonie,
Na twarzy swej, wędrowcze cny,
poczujesz lekki powiew.
To sokół ze złamanym skrzydłem
Nadal próbuje wzbić się do lotu?
A kiedy Eos stąpi znów
i dłonią różaną muśnie iglice,
Tysiące ludu, jak jeden mąż pojmą:
Wybraniec wrócił na stolicę.

Pieśń o Mieście by Keeper in Training. All rights reserved.

[SPIDIvonMARDER]

Z technicznej strony rytm się burzył strasznie...
Ale z merytorycznej to duże brawa :D ciekawe pomysły i założenia, ogólna otoczka "znaleziska" oraz nawiązania do LOTR'a... choc one mogłaby być trochę bardziej wytłumaczone... czyli coś więcej ponad samo użycie nazw.
Tak samo w tekście się pojawiają epizodycznie różne aspekty Maista i od razu giną...

Z trugiej strony skoro to tekst stylizowany na archaiczny, to wygląda realistycznie. Więc to o czym mówiłem przed chwilą, ta zarówno wada jak i zaleta

[Keeper in Training]

Z trugiej strony skoro to tekst stylizowany na archaiczny, to wygląda realistycznie.

Dzięki, Kuba... Gdyby to ode mnie zależało... Też wolę na ogół mniej białe teksty, ale z uwagi na archaiczny styl... To było konieczne. Przestudiowałam trochę literatury dawnej (poematy, np. celtyckie, gaelickie, ballady, utwory Tolkiena) i jest charakterystyczna cecha. Cieszę się więc z Twojej opinii, ponieważ to oznacza, że osiągnęłam cel.