-Argrrr, Argerrrg... Synek obiad!SPIDIvonMARDER pisze: Jak matka go wołała na obiad?
[LITERATURA] Przeznaczenie
Moderator: SPIDIvonMARDER
- Dominik
- Paser
- Posty: 243
- Rejestracja: 18 maja 2009, 17:41
- Lokalizacja: Przytulisko Przedmościa, cela nr. 103 (Bytom)
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Może Aragog ...?Dominik pisze:-Argrrr, Argerrrg... Synek obiad!SPIDIvonMARDER pisze: Jak matka go wołała na obiad?
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
A może Argrag
Jutro wrzucę kolejne części.
Jutro wrzucę kolejne części.
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Szczerze mówiąc to Argrag nie jest wcale aż tak ciężkim do wymówienia imieniem. Cięzej wymówić nazwę pewnego wulkanu z Islandii...
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Kolejne części.
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Wrzuciłem ostatnie części.
Długo nie mogłem się zebrać, a jak się zebrałem to coś stawało mi na przeszkodzie.
Chciałbym poznać wasze opinie dotyczące całości.
Długo nie mogłem się zebrać, a jak się zebrałem to coś stawało mi na przeszkodzie.
Chciałbym poznać wasze opinie dotyczące całości.
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Szczerze mówiąc, nie wiem o co chodzi z tym rozsypywaniem się w proch. Nie jest też wyjaśnione skąd wziął się demon (no chyba, że coś przeoczyłem). A nazwa huty oraz motyw niszczenia przedmiotów w ogniu kojarzy mi się z Władcą Pierścieni.
Poza tym, była pewna ilość błędów ortograficznych, ale jeśli jest tak jak napisałeś (tzn. to twoje pierwsze opowiadanie), to jak na debiut jest dobrze. Nawet bardzo dobrze. Trzeba tylko eliminowqać błędy i czasem przydałoby się trochę więcej opisów...
Poza tym, była pewna ilość błędów ortograficznych, ale jeśli jest tak jak napisałeś (tzn. to twoje pierwsze opowiadanie), to jak na debiut jest dobrze. Nawet bardzo dobrze. Trzeba tylko eliminowqać błędy i czasem przydałoby się trochę więcej opisów...
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Możliwe, ale nie inspirowałem się Tolkienem.Mjodek pisze:A nazwa huty oraz motyw niszczenia przedmiotów w ogniu kojarzy mi się z Władcą Pierścieni.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Chwila. Piszesz, że na bieżąco wrzucasz nowe części, a ja tu niczego nowego nie widzę... Jak to możliwe???
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
dodaje do pierwszego postu.
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Mam pewno pytanie.
Czy jakbym wysłał te opowiadanie na konkurs, złamałbym prawo?
Czy jakbym wysłał te opowiadanie na konkurs, złamałbym prawo?
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
W sensie, że wykorzystałbyś nie swój swiat (Thiefa)? Nie jestem pewien, ale raczej nie ryzykowałbym. Jeśli to nie jest konkurs (z nagrodami rzeczowymi i jakimś tam prestiżem), którego temat jest powiązany np. z Wiedźminem, to o Wiedźminie się pisze, wiadomo. Ale tak... może po prostu pozmieniaj kilka rzeczy?
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Aha. Dzięki.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Powtórzenia... aj nieładnie! Widac, zę na końcu chciałeś trochę przyszpieszyć i akcja zaczęla pędzić, przeganiając opisy. Z tego powodu trochę mi w kilku miejscach zabrakło logiki...
Poza ty widze, że lubisz zabijać w swoich tekstach :D Dużo tutaj trupów się ściele...
Tak samo Dahaka... no i co to właściwie tutaj robiło? Jaki był sens i magia? Miałem trochę wrażenie, że wciśnięto ją na silę, bo lubisz PoPa...
Za to bardzo dobry epilog. Taki dojrzaly i zastanawiajacy. Lubię, kiedy zakończenie jest niejednoznaczne, to potrafi podwoić wartość tekstu!
no ale właściwie czemu? Wyjaśnij to jakoś... dodaj mysli bohatera, jego rozterki i emocje. Teraz to wygląda jak "Bo tak".Po tych słowach Garrett odwrócił się odszedł w stronę domu. Nie musiał mu pomagać, ale chciał. Pierwszy raz po wielu latach robił coś dla innej osoby, co wykraczało za chęć zysku
jw.Skończę z okradaniem. Skończę z przemykaniem z cienia do cienia. Skończę ze wszystkim. Wyniosę się z stąd. Raz na zawsze.
Poza ty widze, że lubisz zabijać w swoich tekstach :D Dużo tutaj trupów się ściele...
Tak samo Dahaka... no i co to właściwie tutaj robiło? Jaki był sens i magia? Miałem trochę wrażenie, że wciśnięto ją na silę, bo lubisz PoPa...
Za to bardzo dobry epilog. Taki dojrzaly i zastanawiajacy. Lubię, kiedy zakończenie jest niejednoznaczne, to potrafi podwoić wartość tekstu!
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Taka była moja myśl, i niech tak będzie.SPIDIvonMARDER pisze:Cytuj:
Skończę z okradaniem. Skończę z przemykaniem z cienia do cienia. Skończę ze wszystkim. Wyniosę się z stąd. Raz na zawsze.
jw.
Nie wiemy ile lat minęło, co się wydarzyło... może pod wpływem jakiegoś wydarzenia Garrett się zmienił.SPIDIvonMARDER pisze:Cytuj:
Po tych słowach Garrett odwrócił się odszedł w stronę domu. Nie musiał mu pomagać, ale chciał. Pierwszy raz po wielu latach robił coś dla innej osoby, co wykraczało za chęć zysku
no ale właściwie czemu? Wyjaśnij to jakoś... dodaj mysli bohatera, jego rozterki i emocje. Teraz to wygląda jak "Bo tak".
A fan PoP-a powiedziałby:SPIDIvonMARDER pisze:Tak samo Dahaka... no i co to właściwie tutaj robiło? Jaki był sens i magia? Miałem trochę wrażenie, że wciśnięto ją na silę, bo lubisz PoPa...
"A po co w ogóle ten Złodziej, czemu miasto nazywa się Miasto, czemu to i to, a nie tamto.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Powiedziałby tak, ale potem przeczytałby nazwę tego forum i chyba już nie dziwiłby się bezsensu. Dajesz opowiadanie w "Tworczości Fanowskiej", to chyba logiczne, że będzie o Złodzieju Swoich opowiadań złodziejskich nie umieszczam nigdzie indziej, bo wiem, że nikt ich nie zrozumie.
A co do "bo tak", może jesteś fanem innego stylu pisarstwa, ale moim zdaniem, autor powinien wyjaśniać kilka rzeczy. Skoro już piszesz opowiadanie/książkę, to warto napisać o co chodzi, bo czytelnik zapewne pomyśli "nie ma wyjaśnienia? Pewnie autor sam nie wiedział o czym pisze...". To tak jakbyś czytał kryminał, a na końcu detektyw mówi: "zabił Józef K!". Wszyscy biją brawo, koniec książki. WTF? Skąd on to wiedział? Czemu tego nie opisano? Czyzby autor sam nie rozkminiał własnej intrygi?
A co do "bo tak", może jesteś fanem innego stylu pisarstwa, ale moim zdaniem, autor powinien wyjaśniać kilka rzeczy. Skoro już piszesz opowiadanie/książkę, to warto napisać o co chodzi, bo czytelnik zapewne pomyśli "nie ma wyjaśnienia? Pewnie autor sam nie wiedział o czym pisze...". To tak jakbyś czytał kryminał, a na końcu detektyw mówi: "zabił Józef K!". Wszyscy biją brawo, koniec książki. WTF? Skąd on to wiedział? Czemu tego nie opisano? Czyzby autor sam nie rozkminiał własnej intrygi?
Re: [LITERATURA] Przeznaczenie
Na początku chciałem napisać następną część, ale porzuciłem ten pomysł.SPIDIvonMARDER pisze: A co do "bo tak", może jesteś fanem innego stylu pisarstwa, ale moim zdaniem, autor powinien wyjaśniać kilka rzeczy. Skoro już piszesz opowiadanie/książkę, to warto napisać o co chodzi, bo czytelnik zapewne pomyśli "nie ma wyjaśnienia? Pewnie autor sam nie wiedział o czym pisze...". To tak jakbyś czytał kryminał, a na końcu detektyw mówi: "zabił Józef K!". Wszyscy biją brawo, koniec książki. WTF? Skąd on to wiedział? Czemu tego nie opisano? Czyzby autor sam nie rozkminiał własnej intrygi?