Interesująca koncepcja

Chociaż myślę sobie tak. Akurat ja jestem optymistycznie nastawiony do wszystkiego, co japońskie, w tym do mangi, z której czerpię, kiedy samemu rysuję. Jednak:
1) Nie każdy przepada za mangowatymi rzeczami, niektórzy wręcz nienawidzą,
2) Jesteśmy zbiorem fanów Thiefa.
Ten drugi punkt sprawia, że każdy z nas kojarzy
klimatyczne cutscenki, które zapewne również lubi. Podejrzewam więc, że próby ich naśladowania zostałyby odebrane ciepło i przyjaźnie. Z mangą może być różnie.
Nie mam zamiaru cię zniechęcać: nie dość, że każdy rysownik jest trochę inny, to jeszcze nic nie stoi na przeszkodzie, żeby połączyć jedno z drugim. Z doświadczenia wiem, że żeby stworzyć coś thiefowego przy użyciu mangi, można bardziej szczegółowo ("europejsko") zadbać o kolorowanie oraz cieniowanie.
Tutaj znajdziesz trochę moich prac. Nie wszystkie wiążą się z tym co napisałem, ale część wykorzystuje moje doświadczenia z naśladowania mangi. To tak, jakbyś się zdecydował na moją wizję, niemniej niech inni też się wypowiedzą. Generalnie nie jestem stanowczy wobec żadnej z możliwości, na zasadzie: obojętnie, co stworzysz, będę tym zainteresowany.