Ja za to polecę Hades, to piekielnie dobra gra *badum-tss*.

Ekipa z Supergiant Games osiągnęła już taki poziom, że w zasadzie każdą kolejną grę ich autorstwa kupuję w ciemno. Tym razem jednak studio wybrało ścieżkę early access, za którą osobiście nie przepadam. Na szczęście wersja 1.0 ukazała się parę dni temu i gra jest już kompletnym tworem.
Jeżeli graliście w Bastion, Transistor lub Pyre to Hades jest poniekąd połączeniem wszystkich poprzednich doświadczeń. To rogue-lite hack & slash, gdzie dynamika sterowania i elementy fabularne mają swoje początki w Pyre.
Tym razem uciekamy z piekła, a każdy nasz zgon powoduje powrót na start. Mamy kilka rodzajów surowców, po każdej porażce tracimy jedynie złoto. Statystyki jak i punkty doświadczenia również są trwałe. Pomiędzy kolejnymi eskapadami zajmujemy się rozmowami z postaciami, odkrywaniem i rozbudową "bazy" i innymi przyjemnymi drobiazgami. Mimo porażek fabuła również idzie do przodu, pojawiają się nowe postacie itd.
Całość jest bardzo wciągająca, powiedziałbym że wręcz uzależniająca

"Jeszcze jedna partyjka" to syndrom, w który łatwo wpaść, a potem się okazuje, że z 22.00 zrobiła się 2.00 w nocy

Trailer z rozgrywki:
https://youtu.be/YZZFlcE0fWE