Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: peter_spy »

Właśnie jestem na odwyku po Dark Souls, ta gra jest tak dobra, uzależniająca i frustrująca, że czasem trzeba ją po prostu siłą odstawić na jakiś czas ;)
Awatar użytkownika
Bukary
Homo Rhetoricus
Posty: 5569
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Bukary »

Nigdy nie grałem w żadną część Dark Souls. Obejrzałem kilka filmików z gry i jakoś mnie zupełnie nie zainteresowały. Zupełnie. Ani rozgrywka, ani grafika...

To pewnie dobre gry (może nie dla mnie), ale... co jest takiego wyjątkowego w tych tytułach?
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: peter_spy »

Poczucie beznadziei i miażdżąca przewaga nieprzyjaznego świata, który ma Cię głęboko gdzieś, nie prowadzi za rączkę i nie stosuje taryfy ulgowej, przy jednoczesnym poczuciu, że zawsze są jakieś opcje ;) zawsze można pójść gdzieś indziej, spróbować jeszcze raz itd.

Generalnie to tak naprawdę połączenie systemu RPG i zarządzania ryzykiem ;) Jeśli coś schrzanisz, przeszarżujesz, przecenisz swoje możliwości, to pretensje możesz mieć wyłącznie do siebie – i to jest okropnie wnerwiające ;)
Awatar użytkownika
helmutt
Skryba
Posty: 273
Rejestracja: 27 września 2006, 07:49
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: helmutt »

Monaco - What's Yours Is Mine

Kupiłem tą grę niedawno (skuszony bardzo pozytywnymi recenzjami) i normalnie wsiąkłem. Gra jest typową skradanką. Mamy zespół kilku "specjalistów" w różnych dziedzinach - haker, włamywacz, mistrz kamuflarzu, kopacz itp.
W wersji dla 1 gracza wybieramy sobie jednego specjalistę, grając w parę osób każdy wciela się w innego "speca".
Włamujemy się do różnych instytucji - ambasady, banki, galerie sztuki, posiadłości i kradniemy różne rzeczy, chowając się przed strażnikami patrolującymi teren, łamiemy zabezpieczenia, otwieramy zamki... Akcję obserwujemy "z góry", grafika jest dość specyficzna ale miła dla oka. Gra przesiąknięta jest klimatem filmów w stylu "Oceans 11". Naprawdę polecam.
"Hammerite - na metal!"
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Maveral »

Bukary pisze:Nigdy nie grałem w żadną część Dark Souls[...]co jest takiego wyjątkowego w tych tytułach?
Ciekawy świat. Jest na swój sposób inny, tajemniczy, taki niedopowiedziany. Dużo w nim sekretów, a sama gra w żaden sposób nie podpowiada jak je odnaleźć. Mnie najbardziej przyciągnął do tej gry poziom trudności. Gra jest trudna i nie wybacza błędów. Do tego większość przeciwników jest od nas silniejsza i musimy kombinować prawie przy każdej walce. Dark Souls wjeżdża nam na ambicję, bo ilekroć widzisz np. takiego bossa, który może nas zmieść w zasadzie jednym pierdnięciem, tylekroć świta nam w głowie: "że co? że ja nie dam rady?!". Potem "uczysz się" takiego przeciwnika ginąc przy tym kilka(dziesiąt) razy, aż w końcu go pokonujesz i czujesz że osiągnąłeś poziom "zajebisty", po czym okazuje się, że ten przeciwnik był tylko jakimś pionkiem, bo dalej są tylko trudniejsi ;)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Maveral »

Post pod postem, ale jako że moja ostatnia wypowiedź miała miejsce półtora miesiąca temu, to myślę, że mnie moderator nie zlinczuje ;)

Chciałem napisać o grze "The Last of Us". Tytuł ten zwrócił moją uwagę ze względu na świetne opinie. Według wielu to najlepsza gra 2013 roku. Niestety jest to tzw. "exclusive" na PS3, więc jeśli ktoś, tak jak ja, nie posiada tej konsoli, to może sobie co najwyżej zobaczyć jakiegoś "zagrajmy" na YT... Ja tak zrobiłem i muszę powiedzieć, że ta gra jest rzeczywiście kapitalna. Z jednej strony żałuję, że sam nie mogłem przejść przez tę bardzo dobrze opowiedzianą historię, a z drugiej cieszę się, że mimo wszystko choć w taki sposób mogłem poznać tę grę. Gra to survival horror, z większym naciskiem na słowo "survival", bo jeśli chodzi o "horror", to mało jest w sumie strasznych momentów. W zasadzie nie będę się jakoś specjalnie rozpisywał - wszystko tutaj gra, wszystko jest spójne, przedstawiony świat po zarazie niezwykle klimatyczny, muzyka świetna, także klimatyczna, nawet polski dubbing moim zdaniem wypadł bardzo dobrze. I ten wybór Joela na końcu... no nie powiem, trochę wcisnęło mnie w fotel :ok Gdybym miał PS3, to bez wahania kupił bym tę grę.

Jeśli ktoś się zainteresował, to oglądałem tego zagrajmera. Czasem tłumaczy widzom oczywiste oczywistości fabularne, ale robił to rzadko, a poza tym zrobił ten materiał jak należy.

EDIT: Aha, gra bardzo przypomina mi film "Droga", więc może to kogoś dodatkowo zachęci ;)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: peter_spy »

Transistor – bardzo fajna i wciągająca gra niezależna, połączenie platformówki i gry turowej w klimatach programistyczno-secesyjnych :) Fabuła i narrator są do bani, ale rozgrywka wciąga na długie godziny i warto zagrać co najmniej 2 razy.
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Leming »

Każdy kto ma konto na Origin może za darmo pobrać Battlefield 3.
Co prawda tylko podstawkę, ale darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy. ;)
Gra zajmuje 21GB, a promocja trwa do 3 czerwca (aczkolwiek wystarczy dodać grę do listy przed tą datą, a pobrać można później).
Szczegóły na tej stronie.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
helmutt
Skryba
Posty: 273
Rejestracja: 27 września 2006, 07:49
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: helmutt »

Czekałem na "Sunless Sea" - okazało się, że od pewnego czasu gra już jest do nabycia w "Early Access".

Jest to smakowite połączenie przygodówki, strategii, symulacji w sosie roguelike. Pływamy stateczkiem po tajemniczym podziemnym świecie a raczej morzu w klimatach steampunka - można by rzec, że niemal jak z "Thiefa". Wykonujemy misje, handlujemy, docieramy do przeróżnych wysp, stykamy się z ich mieszkańcami, eksplorujemy ten "bezsłoneczny ocean".
Oczywiście także walczymy - zarówno z piratami, jak i z róznymi stworami zamieszkującymi Unterzee (taki się to morze nazywa).
Naszą "bazą" jest miasto Fallen London - lekko "wykręcona" wersja wiktoriańskiego Londynu.

http://www.failbettergames.com/

Obecnie gra jest w sumie grywalna i do ukończenia, ale twórcy co chwila niemal zarzucają nową zawartością - miejsca, questy, potwory.
Bardzo polecam zwolennikom nietypowych gier.

https://www.youtube.com/watch?v=pxPHf1opvao

Gra ma sporo z "Elite", z "Faster than Light" czy nawet "Don't Starve" (kreskówkowa grafika i elementy survivalowe).

=== EDYCJA 08.08.2014 ===
Panie i panowie.
Wczoraj w nocy ukazała się nowa wersja DWARF FORTRESS - 0.40.01. Niemal dokładnie po dwóch latach czekania.

Na szybko - zmiany w zarządzaniu światami, nowe wydarzenia do "Legend", drzewa "trójwymiarowe", nowe rośliny, fortecę można "zawiesić" (nowość, gdy nam się znudzi aktualny fort "opuszczamy" go i po jakimś czasie można doń powrócić - oczywiście po tym czasie mogły się tam dziać różne rzeczy :) ), no i pewnie setka różnych bugów.

Kto zainteresowany - ściągać i grać. A może ktoś się skusi na forumowy "bloodline"...?
"Hammerite - na metal!"
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Leming »

Uwaga, uwaga!
Najlepsza gra na świecie* właśnie ma kolejną wersję. 2 lata trzeba było czekać ale zdaje się, że warto było, gdyż liczba zmian i nowości jest ogromna.
To niesamowite, że gra która praktycznie nie posiada grafiki i opiera się wyłącznie na prostych znakach kodu ascii potrafi być tak niesłychanie grywalna. Aczkolwiek dobrym pomysłem będzie trochę poczekać, aż zaprzyjaźnieni moderzy dorobią tzw. "tileset" do obecnej wersji, bo jednak lepiej gra się z małymi obrazkami, niż z literkami, cyferkami i krzaczkami.

Dwarf Fortress - strona główna

*według 99% zatwardziałych graczy Dwarf Fortress ;)
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
helmutt
Skryba
Posty: 273
Rejestracja: 27 września 2006, 07:49
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: helmutt »

Ja jakoś wolę ASCII :) No ale tak czy inaczej - fani DF mają już co robić w wakacje, teraz pewnie na dniach będą ukazywać się kolejne bugfixy.

Kolejny "ficzer" który odkryłem wczoraj - można zasiedlać forty, które były wcześniej opuszczone bądź poległy w starciu z nieprzyjacielem - nawet te NIE NASZE. Tak! Na przestrzeni dziejów gra generuje forty już nie tylko dla trybu "Legends" ale w rzeczywistości.

W menu "Embark" wciskamy R i mamy listę dostępnych lokalizacji - na żółto są nasze fortece na niebiesko te wygenerowane przez program, do których możemy wysłać ekipę i je przywrócić do "życia". Dwukrotne próby niestety mi się nie powiodły - w jednej fortecy siedziała megabestia, w drugiej - całkiem spora armia goblinów razem ze swoim goblińskim burmistrzem. Co ciekawe - oni ..... walczyli z tym burmistrzem a zaraz potem wytłukli moją karawanę. Ta gra nigdy mnie nie przestanie zadziwiać :)

Kwitnące drzewa - jako, że drzewa mamy już nie jako pojedyncze znaczki - ale jako pnie, gałęzie, liście - wiosną pokrywają się białymi kwiatkami (te owocowe oczywiście), cudnie to wygląda.
Znane z podziemi "tower caps" są teraz .... gigantycznymi grzybami jakie znamy np. z Morrowinda :)

Same krasnoludy poznały wreszcie dogłębnie uczucie strachu - gdy stworzymy oddział i każemy walczyć z "przeważającymi siłami wroga" - nieraz uciekają, już widzę, że w bitwach będzie ciężej.
"Hammerite - na metal!"
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Leming »

helmutt pisze:...w jednej fortecy siedziała megabestia...
A powiedz mi, czy megabestie nadal zajmują tylko jedno pole, czy coś się zmieniło? Pamiętam jak kiedyś twórca wspominał, że chciałby zaimplementować wielkie stworzenia o różnych wymiarach i kształtach np. gigantyczne węże ciągnące się przez kilka pól, czy smoki zajmujące wymiar 4x4x2.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
helmutt
Skryba
Posty: 273
Rejestracja: 27 września 2006, 07:49
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: helmutt »

Leming pisze:
helmutt pisze:...w jednej fortecy siedziała megabestia...
A powiedz mi, czy megabestie nadal zajmują tylko jedno pole, czy coś się zmieniło? Pamiętam jak kiedyś twórca wspominał, że chciałby zaimplementować wielkie stworzenia o różnych wymiarach i kształtach np. gigantyczne węże ciągnące się przez kilka pól, czy smoki zajmujące wymiar 4x4x2.
Ta co na nią "wlazłem" zajmowała tradycyjnie jedno pole. Kurczę, te gigantyczne stwory byłyby niesamowite.
A wczoraj udał mi się "reclaim" jednej z fortec wygenerowanych przez program. Akurat nie było żadnych "obcych" na terenie, więc się tam rozłożyliśmy, w zachowanej wielkiej hali porobiliśmy magazyny i warsztaty i zaraz zabieramy się za rozbudowę i zobaczymy co z tego będzie.
Jest sporo drzew owocowych, latem nazbiera się roślin, jesienią owoców i jakoś to będzie :)
Drewna teraz w ogóle będzie w czorta - jedno drzewo nie daje już tylko jednego "loga" ale co najmniej 7-8 a duże to około 15 :)

=== EDYCJA 11.07.2014 ===
Poprawianie bugów czas zacząć. Wersja 0.40.02 już do wzięcia. Poprawiono m.in. irytujący bug powodujący dość wywalanie się gry w trybie "Fortress".

W fortecy, którą przejęliśmy do odbudowy odkryliśmy na sporej głębokości opuszczone kuźnie magmowe. To bardzo ważne - będzie można bez zbędnych przygotowań od razu rozpocząć produkcję dóbr wszelakich oraz uzbrojenia. Nadal jednak nie wiadomo co jeszcze kryje ten zapomniany wcześniej fort.
Przybyło 5 imigrantów.
Zbliża się koniec lata, ostro zbieramy i składujemy w beczkach owoce - będzie potem z tego niezłe piwo i wino. Na polach też powoli praca wre. Jak będzie dobrze, spokojnie przetrwamy nadchodzącą zimę.
"Hammerite - na metal!"
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Leming »

Od czasu do czasu pogrywam sobie rekreacyjnie w Battlefield 4. Zauważyłem, że od pewnego czasu niektóre serwery banują graczy z Rosji pod hasłem "Najeźdźcy/wspierający terroryzm, gracze z Rosji nie są mile widziani na serwerze". Tak oto polityczne sprawy przenikają do rozgrywki wirtualnej.
helmutt pisze:Zbliża się koniec lata, ostro zbieramy i składujemy w beczkach owoce...
Jak jesteś taki mądry to powiedz mi proszę jak się zrywa owoce z drzew, bo myślałem, że się nie da (opcja chwilowo zablokowana z powodu licznych błędów).
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: 3dfx »

The Last of Us jest najlepszą grą w historii elektronicznej rozgrywki. Koniec, kropka.

Wspomniana Droga, Ludzkie dzieci, Jestem legendą, Threads, Fallout, On the Beach, I am alive - mamy tutaj wszystko. Ale to wszystko jest lepsze i czuję, że w końcu takie, jakie powinno być. Postapo kompletne! I mimo modnego ostatnimi czasy krajobrazu, tutaj nawet zombie są oryginalne. Bo właściwie wcale nie są to zombie. Przynajmniej nie takie klasyczne 'walking dead'. Raczej bliżej im do tych z wysp brytyjskich, ale to też nie to.

Moim zdaniem, tytuł posiada tylko jedną wadę: jest grą. Serio. Samo granie jest tutaj tylko niepotrzebnym przerywnikiem i przedłużaniem przedstawianej historii. Historii kapitalnej, iście filmowej i wcale nie hollywoodzkiej. Są oczywiście znane klisze, ale całość jest naprawdę niewyobrażalnie dobra. To powinien być film. I byłby to film bardzo dobry.

Oczywiście fabuła fabułą, ale najważniejsza jest narracja. TO JEST INNY WYMIAR! Niedościgniona do tej pory Mafia, może w końcu oddać berło. Ta gra się po prostu dzieje! A wszystko co widzimy i słyszymy odczuwamy bez zakłóceń. Rozgrywka płynie, nie ma przestojów, przeskoków. Wrażenia, że tutaj można by wejść, albo, że to w tym miejscu przeszkadza.
Kompletnie nie ma potrzeby o tym wspominać, ale na wszelki wypadek zapewnię, że grafika jest przepiękna, scenerie są bardzo szczegółowe i urzekają realizmem, a okluzja dźwięku jest wyborna. Krzyczący do siebie na różnych piętrach, szukający nas bandyci brzmią niesamowicie. Do tego zombiaki mają również swój charakterystyczny klekot. Odgłosy broni, jak również jej feeling, jest bardzo, bardzo dobry i deklasują te z wielu rasowych strzelanek. Mimo, że grę przeszedłem w kucki, chorobliwie i do znudzenia loadowałem checkpointy, gdzie urządzałem sobie polowanie na nieskończoną ilość możliwości. Strzelanie z łuku jest lepsze chyba nawet od tego z pierwszego Call of Juarez, a na pewno o klasę lepsze niż tego udawanego w nowym TR. Tutaj strzała ma swoją parabolę, którą - mimo celowniczka - ciężko wymierzyć. Zabijanie dziesiątki razy tego samego przeciwnika, tylko po to żeby zobaczyć czy znowu uda nam się trafić w głowę z dużej odległości, to swoista mini-gra. Oczywiście dla odmiany strzałę możemy raz odzyskać, a raz zastać roztrzaskaną o czaszkę.
Urządzanie zasadzek z minami i granatami by podziwiać świetny silnik fizyki i bardzo dopracowanego ragdolla - godziny zabawy! Spieszę nadmienić, że jeśli chcemy grać strzelając, to 5 kulek w magazynku to bardzo, bardzo dużo.
Bez względu na zamiary, więcej czasu i tak spędzimy schowani za jakimś fotelem, uzbrojeni co najwyżej w kawałek szkła. Tutaj warto dodać, że gra nie ma casualowego i odmóżdżającego systemu osłon typu L1. Za przeszkodą po prostu się kuca, ale to co dzieje się, gdy się do niej zbliżymy, to kolejna wisienka na torcie: http://maverickgamer.files.wordpress.co ... tealth.jpg Postaci opierają się i lekko zmieniają ułożenie ciała w czasie rzeczywistym, zależnie od nachylenia kamery. A więc stealthowanie nie tylko jest, ale jest też estetyczne i sami możemy je sobie kadrować :)

Ogrywam teraz ThiAfa i chce mi się śmiać. Nie chodzi o przepaść pomiędzy jakością dialogów i samym scenariuszem. TLOU jest po prostu wybitnie poskładane. Sfotografowane, aż chciałoby się rzec. Lepiej niż nie jeden film! A oglądnąłem ich sporo. Ta gra nawet w 640x480 dałaby poczucie obcowania z czymś pięknym i pieczołowicie rozplanowanym.
Dzięki tym zabiegom aktorzy dosłownie żyją nam na ekranie. Do tego pojawiające się kolejne postaci, to tutaj naprawdę charaktery. Ludzie z krwi i kości! Bardzo wyraziści i realni. Do tego voice acting jest idealny i bardzo wysoko stawia poprzeczkę. Po tym seansie, słuchanie Jensena w Deus Ex to istna katorga. Zapewniam, że teraz nie tylko wiele gier wyda Wam się "tylko grami", ale też wiele filmów uznacie za nieautentyczne.

Niewiele gier w życiu kupiłem, ale do Last of Us dodatek za 40zł nabyłem bez wahania. Jedna misja na może godzinę gry na expercie w trybie stealth. Na pałę to pewnie mini-demo na 30min. I nie dość, że nie żałuję, to dałbym dużo więcej za kolejne choćby 20min tej historii. Na samą grę szkoda mi było kasy, a dość sceptycznie podchodziłem do peanów na jej cześć, tak jak pewnie i Wy podejdziecie do mojego ślinienia się. Pożyczyłem ją więc przy okazji, prawie rok po premierze. Prywatnie nie mam nawet PS3. Zapewniam jednak, że dla tego tytułu warto się zaopatrzyć na kilka dni. Ostrzegam, że wszystko inne wyda się teraz słabe :P
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
helmutt
Skryba
Posty: 273
Rejestracja: 27 września 2006, 07:49
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: helmutt »

3dfx pisze:The Last of Us jest najlepszą grą w historii elektronicznej rozgrywki. Koniec, kropka.
Najlepsze jest DF, Koniec, kropka. Jedyna znana mi gra z zerowym współczynnikiem liniowości.
z "Last of us" bym się nie wygłupiał - grę zabija liniowość, niemal "filmowość interaktywna". Owszem, na pierwszy raz powala - bohaterowie, fabuła, klimat, ale raczej drugi raz w to nie zagram.
Dobrze napisałeś, że to raczej motyw na film niż na grę.
"Hammerite - na metal!"
Awatar użytkownika
TricksieThiefsie
Mechanista
Posty: 445
Rejestracja: 08 marca 2013, 23:14

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: TricksieThiefsie »

Ciężko mi się wypowiedzieć na temat gry, w którą nie grałem i przez najbliższy czas nie zagram (głównie z powodu braku konsoli), ale tyle już się nasłyszałem o tej filmowości etc. że jestem w stanie stwierdzić mniej więcej jak to wygląda.

O ile Last of Us może być ciekawą historią w ciekawym uniwersum z ciekawymi postaciami, tak jako gra kuleje, tak samo jest z Bioshockiem Infinite i innymi linearnymi produkcjami. Dlaczego kuleje? Właśnie przez tę filmowość, i jest to bardzo toksyczna rzecz dla branży w dzisiejszych czasach. Dodatkowo nie pomaga sytuacja oceny LoU, dostał dużo dziesiątek, a to daje sygnał twórcom, żeby szli w stronę niszczenia immersji na rzecz "interaktywnego filmu". Wiele zła z tego wyniknie, głównie ogromne uproszczenia dosłownie wszystkiego, bo po co gra ma być rozbudowana, jak można wsadzić dużo cutscenek?

Można się zgodzić, że fabuła była dobra, tak nazywanie tego jednym z najlepszych tytułów ostatniej generacji to obraza dla produkcji, które zdecydowanie stawiają na gameplay. Takie jest moje stanowisko.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2014, 10:53 przez TricksieThiefsie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
helmutt
Skryba
Posty: 273
Rejestracja: 27 września 2006, 07:49
Lokalizacja: LUBLIN

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: helmutt »

A ja głupi myślałem, że czasy interaktywnych filmów minęły (pamiętacie np. "Phantasmagorię"...?).
Niestety to wraca, twórcy idą na łatwiznę, regułą zaczyna być fajny setting, nieźli bohaterowie, fabuła - ale gra na 1 raz bo później już niczym nie zaskakuje.
Do tego dochodzi rozbudowany marketing, dzięki któremu sprzeda się nawet największy chłam (np. kolejne części telenoweli "Call of Duty").

Jedynym "interactive movie" który biorę jak jest - jest seria Metal Gear Solid - ale po prostu mam słabość do tych gier. Druga sprawa, że powoli odchodzą one od liniowości na rzecz otwartego świata i dowolności.
"Hammerite - na metal!"
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: 3dfx »

Nie wiem czy rozumiecie istotę filmowości, którą Wam tutaj rysuję. W innych grach cutscenka, to coś co nagle prezentuje nam np. spadający samolot, który blokuje drogę, którą mieliśmy podążać. Jest więc niepotrzebnym pretekstem i często robi to w sposób brzydki. Tutaj filmiki są pełnoprawnym elementem gry, bo są dobrze zrobione i czujemy, że są jak najbardziej potrzebne, bo nadają niebywałej głębi. Nie są za to nośnikiem fabuły. Nic nam nie zabierają i nic nie robią za nas. To nie jest tylko uniwersum, grafika i dźwięki. To naprawdę przygoda. Poza tym jeśli można oglądać film nie tylko dlatego, że jest ogólnie "dobry", ale też ma świetne dialogi, postaci, dobrą muzykę czy inne składowe, to ten warto przeżyć dla każdej z nich z osobna.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2014, 15:01 przez 3dfx, łącznie zmieniany 2 razy.
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Zaratul »

3dfx pisze:Bardzo klimatyczny świat przedstawiony nie rekompensuje kulejącej rozgrywki i najtańszych skryptów, uniemożliwiających skradanie się.
Ale tu nie ma czego umożliwiać bo Bioshock nigdy skradanką nie był.
Look at you, hacker. A pathetic creature of meat and bone, panting and sweating as you run through my corridors. How can you challenge a perfect, immortal machine?
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: BodomChild »

Zgadzam się z wami, w nowych grach jest coraz mniej gry jako takiej.

Słuchanie o "The Last of Us" już mi zbrzydło, koronny argument konsolowców dlaczego konsole są lepsze od PC - "konsole rządzą bo The Last of Us" :) . Właściwie to dlaczego to nie wyjdzie na PC? Zupełnie nie rozumiem takich decyzji, skoro gra jest taka dobra to by się nie sprzedała na Steamie? Bez jaj? Przecież można zrobić na początek exclusive na pudło, a później zrobić nawet i gówniany port, ludziska by z samej ciekawości kupili. Twórcy nie chcą dodatkowej kasy? :)

A ja teraz gram w TES III: Morrowind :wes . Kiedy to wyszło, to bardzo chciałem zagrać ale miałem za słabego kompa, później jakoś mnie do serii TES nie ciągnęło, były inne gry i coraz mniej czasu na nie. Teraz sobie gram i widzę jak mi brakuje takich gier, niby widok FPP ale to jednak rasowe RPG jest, gdzie walka zależy od współczynników przede wszystkim. Zakupiłem też wczoraj Obliviona po bardzo atrakcyjnej cenie (na niemieckim gamesplanet), więc mam w co grać jeszcze długo, takie odrabianie bardzo starych zaległości. A na zimę zostawiam sobie Skyrima, akurat aura będzie pasowała :) .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: 3dfx »

Exclusive to złożona umowa między producentem, a wydawcą. Sony widocznie woli taki układ. Świadczyć o tym może chociażby decyzja o wydaniu TLOU na PS4. Nic dziwnego, bo przez piractwo single na PC to słaba inwestycja.
Zaratul pisze:Ale tu nie ma czego umożliwiać bo Bioshock nigdy skradanką nie był.
Bo nam tego właśnie nie umożliwili? Zaczynamy w cieniach, uciekając przed stworem od nas szybszym i silniejszym: warunki idealne na skradankę. Ale ktoś zrobił z tego kolejny taki sam FPS. Nawet w taktycznym shooterze FPS, R6:Rogue Spear można było się skradać...
To mogłaby być opcja, ścieżka do wyboru. Dlatego uważam, że gra została obdarta ze swojej oczywistej, naturalnej właściwości. Jest wybrakowana i przez to kiepska.
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Zaratul »

3dfx pisze: Nic dziwnego, bo przez piractwo single na PC to słaba inwestycja.
Jeszcze ktoś używa w dzisiejszych czasach tego argumentu? zieeeew Capcom ostatnio robi bardzo dobre konwersje na PC i czy narzeka na piractwo?Oczywiście że nie bo to bujda jest.
Tak samo Konami z MGS Revengence i Street Fightery i Mortale ostatnimi czasy na PC.Są na PC? Ludzie kupują? Pewnie że tak.Wystarczy nie traktować graczy na PC jak ludzi drugiej kategorii i ludzie od razu zaczną kupować.Trzeba tylko pomyśleć i nie zwalać wszystkiego na piractwo

Btw zagrałem w demo Last of Us...fajne ale dupy nie urywa.Na pewno nie kupiłbym konsoli dla tej gry.Zagram może w wersję remastered jak kiedyś kupię PS4 dla kilku exclusivów jak wyjdą...m.in MGS 5.

Jeszcze raz o Bioshocku...i co z tego że był skrypt na początku z cieniem? Co to ma do rzeczy? Już mówilem że ta gra nie jest i nie musi być skradanką.


@BodomChild
https://openmw.org/pl/
Poczekaj na Open Morrowind! Potężny,funkcjonalny i pełen ficzerów port dla Morrowinda się mocno przyda.
Look at you, hacker. A pathetic creature of meat and bone, panting and sweating as you run through my corridors. How can you challenge a perfect, immortal machine?
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: 3dfx »

Mortal grą single? Lol, COD i BF to pewnie też gry na singla? :)

To nie jest nudny argument. To jest analiza rynku. To jest fakt. Sam jestem graczem PC, więc nie rozumiem czemu odbierasz to personalnie. W dodatku nie rozumiesz istoty problemu.
Zaratul pisze:Już mówilem że ta gra nie jest i nie musi być skradanką
Ty naprawdę nie rozumiesz...?
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze ulubione gry + w co aktualnie gramy

Post autor: Zaratul »

3dfx pisze:Mortal grą single? Lol, COD i BF to pewnie też gry na singla? :)
Duża ilość ludzi gra przy jednym kompie\konsoli a nie multi.Tego drugiego nie skomentuję to to (bardzo)głupie było.
3dfx pisze:więc nie rozumiem czemu odbierasz to personalnie
Nie odbieram tego personalnie.Nie wiem skąd ci to się wzięło.
3dfx pisze:W dodatku nie rozumiesz istoty problemu.
Jakiego problemu?Piractwa?Powtórzę tylko to co napisałem:ziew.
3dfx pisze:Ty naprawdę nie rozumiesz...?
Widziałem że w Last of Us w cutscence jeżdżą koniem!Wyobrażasz sobie co by było gdyby w tej grze zrobili symulator konia?! Dlatego uważam, że gra została obdarta ze swojej oczywistej, naturalnej właściwości. Jest wybrakowana i przez to kiepska.



Dodam jeszcze disclaimer:to wyżej to ironia.Chodzi mi o to że czasami gra jest tym czym jest i nie ma sensu się o to spinać.
Look at you, hacker. A pathetic creature of meat and bone, panting and sweating as you run through my corridors. How can you challenge a perfect, immortal machine?
ODPOWIEDZ