Łatwo mówić, siedzisz w domu przed komputerem i rozmyślasz. Skąd wiesz, co byś zrobił? byłeś w takiej sytuacji?keeper pisze:to dobrze rozumiesz w życiu nie zabiłem innego ssaka (i nie zamierzam)
Kara śmierci
Moderator: Bruce
Re: Kara śmierci
Re: Kara śmierci
Gepard jest drapierznikiem więc musi zabijac zeby zyc. Jelen jest roslinożercą więc nie zabija. Człowiek jest wszystkożercą więc tylko od jego sumienia zalezy jego postępowanie. Ja nie jestem zdolny do zabicia kogos niezaleznie od sytuacji bo tak dyktuje mi me sumienie
niszczenie innych planów dominacji przy uzyciu warhamera 98% complete
Re: Kara śmierci
Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.Bukary pisze: Gdybym miał zabić kogoś, kto podnosi rękę na niewinną lub bliską mi osobę, nie zadrżałaby mi ręka.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: Kara śmierci
No co ty Bukary, trzeba respektować jego prawa, to takie humanitarne a to że kogoś zabija... coż, nikt nie jest doskonały... Niech żyją zabójcy niewinnych!Bukary pisze:nie zamierzasz zabić kogoś, kto będzie próbował zabić osobę, którą ty kochasz?
keeper, z twojego wywodu wynika że nie stanąłbyś w obronie i pozwoliłbyś zabić swoją rodzinę...
Re: Kara śmierci
keeper pisze:Człowiek jest wszystkożercą więc tylko od jego sumienia zalezy jego postępowanie
no, wiesz, tutaj jest mowa o zabijaniu ludzi - nikt nie zamierza ich jeść
a swoją drogą, to człowiek osiągnął swój poziom rozwoju dzięki wcinaniu mięsa, ponieważ tylko białka zwierzęce są w stanie wyżywić nas, aby strawić celulozę musielibyśmy mieć przewód pokarmowy tej samej wielkości co koń czy krowa
ja też nie, nawet kury ani karpia nie, a mam nadzieję, że sytuacja mnie nigdy nie zmusi do zabójstwakeeper pisze:to dobrze rozumiesz w życiu nie zabiłem innego ssaka Idea (i nie zamierzam)
skąd wiesz? probowałeś?keeper pisze:Ja nie jestem zdolny do zabicia kogos niezaleznie od sytuacji bo tak dyktuje mi me sumienie
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: Kara śmierci
Timon, spodziewałem się po tobie jakiegoś mądrzejszego argumentu.timon pisze:Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.Bukary pisze: Gdybym miał zabić kogoś, kto podnosi rękę na niewinną lub bliską mi osobę, nie zadrżałaby mi ręka.
Chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego to zdanie ma się nijak do podanego przeze mnie przykładu? Jeśli zabicie mordercy to jedyny sposób na ocalenie rodziny, wówczas POWINNIŚMY być sędzią i katem. Możesz, Timon, analizować moralne lub prawne aspekty całej sytuacji i stwierdzić, że nie jesteś uprawniony do wydawania sądów o drugim człowieku (a może on też ma rodzinę? może w gruncie rzeczy jest dobry? może nie zabije żony, tylko ją ciężko zrani? może ma ślepaki w magazynku? może to jakaś sytuacja "z ukrytej kamery"?), a w tym czasie twoja rodzina grzecznie kopnie w kalendarz... A jak już kopnie w kalendarz, to opiszesz policji mordercę. Zostanie złapany. Osądzony. I pójdzie siedzieć. A ty będziesz miał spokojne sumienie: co prawda twoja rodzina nie żyje, ale przecież nie zniżyłeś się do poziomu mordercy, nie uzurpowałeś sobie Boskiego prawa do wydawania sądów o innych etc. Rodzina nie żyje. Ale ty ocaliłeś swoje człowieczeństwo...
[Timona użyłem tylko jako przykładu. To dotyczy wszystkich tych, którzy uważają, że NIGDY i POD ŻADNYM POZOREM nie zabiliby człowieka].
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Re: Kara śmierci
@Bukary - ciężko powiedzieć czy było by się do tego zdolnym poza tym opowiadasz o takiej sytuacji tak jakbyś był Chuckiem Morrisem. IMO w takiej sytuacji to Ty pierwszy dostałbyś kulkę i poszedłbyś do piachu zostawiając rodzinę...
Być może naoglądałem się amerykandżańskich filmów, ale chyba jest w tym trochę prawdy...
Być może naoglądałem się amerykandżańskich filmów, ale chyba jest w tym trochę prawdy...
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: Kara śmierci
Tu nie o to chodzi, czy bym zabił pierwszy czy też morderca byłby szybszy/silniejszy. Chodzi o to, czy działałbym z zamiarem zabicia...Bandit pisze:@Bukary - ciężko powiedzieć czy było by się do tego zdolnym poza tym opowiadasz o takiej sytuacji tak jakbyś był Chuckiem Morrisem. IMO w takiej sytuacji to Ty pierwszy dostałbyś kulkę i poszedłbyś do piachu zostawiając rodzinę...
Być może naoglądałem się amerykandżańskich filmów, ale chyba jest w tym trochę prawdy...
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Re: Kara śmierci
"Bukary po tobie spodziewałby sie precyzyjnieszego wyrażania się."Bukary pisze: Gdybym miał zabić kogoś, kto podnosi rękę na niewinną lub bliską mi osobę, nie zadrżałaby mi ręka.
Po pierwsze : podniesienie ręki nie jest jest jednoznaczne z próbą zabójstwa.
Po drugie : dyskusja pierwotnie dotyczyła kary śmierci a została sprowadzona do możliwości odparcia ataku.
Nikt , kto nie jest dalajlamą , nie neguje takiej możliwości. Ale nie może ona stanowić podstawowego modelu zachowania. Wybacz ale Bronson nie może być wzorcem postępowania.
Po trzecie : argument "tchórzostwa" przypomina mi szkolne podpuszczanie "łeee , boisz sie ? ale cykor " . ( Jak się taka sztuczka nazywa w retoryce ? )
Ja jestem przeciwny karze śmierci , ze wzgledu na jej nieodwracalność. Dopuszczam jednak samoobronę. Bez drobiazgowego wdawania się w adekwatność reakcji ale z MOŻLIWOŚCIĄ ukarania obroncy gdy przesadzi.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: Kara śmierci
W chwili zagrożenia życia, w przypadku gdybyś zaczął myśleć z jakim zamiarem masz działać, to prawdopodobnie po skończeniu myślenia byłbyś już dawno na ziemi przygnieciony butem. Właśnie to zastanawianie się co zrobić powoduje, że "złoczyńca" ma przewagę na starcie, gdzyż "ofiara" jest na tyle zdezorientowana (...a może uciekać, albo uderzyć delikatnie, przecież nikogo nie chcę zranić, a tym bardziej zabić...), że nie potrafi podjąć żadnego sensownego działania. Takiemu zachowaniu "złoczyńcy" należy stanowczo przeciwdziałać. Zamach na czyjeś życie jest największą zbrodnią i należy zrobić wszystko, by to życie ocalić, nawet (chciałoby się samo dodać: zwłaszcza) kosztem życia napastnika.Bukary pisze:Bandit napisał/a:
@Bukary - ciężko powiedzieć czy było by się do tego zdolnym poza tym opowiadasz o takiej sytuacji tak jakbyś był Chuckiem Morrisem. IMO w takiej sytuacji to Ty pierwszy dostałbyś kulkę i poszedłbyś do piachu zostawiając rodzinę...
Być może naoglądałem się amerykandżańskich filmów, ale chyba jest w tym trochę prawdy...
Tu nie o to chodzi, czy bym zabił pierwszy czy też morderca byłby szybszy/silniejszy. Chodzi o to, czy działałbym z zamiarem zabicia...
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: Kara śmierci
To moze tak jestem przeciw karze śmierci bo to ochydne, barbarzyńskie i nie etyczne. Nie przemówią domnie żadne inne argumenty w cywilizowanym swiecie kazdy zasługuje na drugą szanse KAŻDY!!! Co sie stało to się nie odstanie. THE END
niszczenie innych planów dominacji przy uzyciu warhamera 98% complete
Re: Kara śmierci
To zdanie mnie rozwaliło - zabił, trudno, nic życia nie przywróci, masz w dupie ofiary i potencjalne ofiary natomiast dajesz szansę złoczyńcy, gratuluję "postępowego" myślenia.keeper pisze:w cywilizowanym swiecie kazdy zasługuje na drugą szanse KAŻDY!!! Co sie stało to się nie odstanie
Re: Kara śmierci
Teraz wyglada na to, ze jedna strona barykady mowi dlaczego mamy nie stosowac kary smierci a tylko wiezienie, a druga uwaza, ze to jest jakas "szansa", wypuszczanie na wolnosc, brak zdrowego rozsadku bo sie nie broni rodziny w obliczu zagrozenia, posiadanie ofiary w glebokim powazaniu etc. =o
Troche zwolennicy zeszli z tematu, czy to jakas retoryczna manipulacja?
Troche zwolennicy zeszli z tematu, czy to jakas retoryczna manipulacja?
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Kara śmierci
No tak osoba moze odsiedziec swoje i wyjsc za dobre sprawowanie jako zrechabilitowany członek społeczeństwa
niszczenie innych planów dominacji przy uzyciu warhamera 98% complete
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: Kara śmierci
Nie za bardzo rozumiem, Flaczku. Mam powtórzyć? Jestem ZA karą śmierci dla bezwzględnych morderców.
[ Dodano: Czw Mar 16, 2006 2:04 pm ]
[ Dodano: Czw Mar 16, 2006 2:04 pm ]
Jaaasne... A świstak siedzi i zawija to w sreberka...keeper pisze:No tak osoba moze odsiedziec swoje i wyjsc za dobre sprawowanie jako zrechabilitowany członek społeczeństwa
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Re: Kara śmierci
Zabić, zabić i jeszcze raz zabić. Najlepiej w taki sam sposób jaki morderca kogoś zabił. Być może wtedy przestępcy trochę pomyślą, zanim kogoś zabiją.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Kara śmierci
ta jasne" oko za oko" tak nie mozna
niszczenie innych planów dominacji przy uzyciu warhamera 98% complete
Re: Kara śmierci
No tak osoba moze odsiedziec swoje i wyjsc za dobre sprawowanie jako zrechabilitowany członek społeczeństwa Idea
Naiwność po obu stronach barykadyZabić, zabić i jeszcze raz zabić. Najlepiej w taki sam sposób jaki morderca kogoś zabił. Być może wtedy przestępcy trochę pomyślą, zanim kogoś zabiją.
Dziwne , jeszcze nikt nie wspomniał o "V".
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: Kara śmierci
No chyba nie zrozumiales. Chodzi o to, ze temat zszedl na jakas obrone w momencie zagrozenia, a to nie jest zaden argument w glownym temacie (kara smierci tak czy nie?). Sam byl zabil sukinsyna gdybym musial(i potem moze odpowiadal przed sadem), ale nie zgadzam sie na wprowadzenie takiej kary sadowej.Bukary pisze:Nie za bardzo rozumiem, Flaczku. Mam powtórzyć? Jestem ZA karą śmierci dla bezwzględnych morderców.
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Kara śmierci
a ofiara?keeper pisze:kazdy zasługuje na drugą szanse KAŻDY
może też wyjść na przepustkę i zabić bogu winną osobękeeper pisze:No tak osoba moze odsiedziec swoje i wyjsc za dobre sprawowanie jako zrechabilitowany członek społeczeństwa Idea
ja bym pozostał tylko przy "zabić" - brutalne zachowanie to tylko woda na młyn przeciwnikówZabić, zabić i jeszcze raz zabić. Najlepiej w taki sam sposób jaki morderca kogoś zabił. Być może wtedy przestępcy trochę pomyślą, zanim kogoś zabiją.
o czym?timon pisze:Dziwne , jeszcze nikt nie wspomniał o "V".
do przeciwników:
ciągle powtarzacie te same argumenty:
-nie zabijać, bo jesteśmy cywilizacją(polecam poczytać Borowskiego - dobitnie napisał czym jest cywilizacja),
-bo może się poprawi (a zapominacie o ofiarze, która np. mogła wynaleźć lekarstwo na raka, ale tego nie zrbi, bo nie żyje - ale jest na to taka sama(a nawet większa jeśli się zastanowić) szansa niż na resocjalizację okrutnego mordercy-psychopaty)
-bo musielibyśmy zabić każdego, kto kogoś zabił (najlepiej sami sobie palnijcie w łeb, jeśli tak myślicie - nie ma sensu zabijać kazdego, bo wtedy zrównujemy psychopatę, który się śmieje z orkarżycieli i osobę, która przejechała pijanego na pasach)
do zwolenników:
-nie bądźmy brutalni - to nie igrzyska, albo rewollucja, aby się pastwić publiczie nad kimś
Re: Kara śmierci
Żeby tak jeszcze ta zabita osoba mogła odleżeć swoje i wrócić, a rodzina odcierpieć swoje i znów się cieszyć... keeper, ty cały czas trzymasz stronę mordercówkeeper pisze:No tak osoba moze odsiedziec swoje i wyjsc za dobre sprawowanie jako zrechabilitowany członek społeczeństwa
Re: Kara śmierci
przypuszczeniaMarek pisze:może też wyjść na przepustkę i zabić bogu winną osobę
juz nie istnieje a zabujca z czasem po odbyciu kary moize stac sie uzytecznym członkiem społeczeństwaMarek pisze:a ofiara?
.....Marek pisze:nie zabijać, bo jesteśmy cywilizacją(polecam poczytać Borowskiego - dobitnie napisał czym jest cywilizacja),
ale nie wynajdzie w sprawiedliwosci nie ma miejsca na emocje, dlatego dobry sędzia w swym werdykcie nigdy nie kieruje sie zawiścią czy gniewemMarek pisze:-bo może się poprawi (a zapominacie o ofiarze, która np. mogła wynaleźć lekarstwo na raka, ale tego nie zrbi, bo nie żyje - ale jest na to taka sama(a nawet większa jeśli się zastanowić) szansa niż na resocjalizację okrutnego mordercy-psychopaty)
nie Jacku ja trzymam strone prawa
niszczenie innych planów dominacji przy uzyciu warhamera 98% complete
Re: Kara śmierci
Sądząc po twoich wypowiedziach, trzymasz stronę prawa, ale morderców, a nie niewinnych ludzi którzy bardzo często są ofiarami. Czytając dalej można wywnioskować, że sam jesteś mordercą albo ktoś z twoich bliskich. Być może dlatego tak zawzięcie bronisz zabójców.nie Jacku ja trzymam strone prawa
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Kara śmierci
nie przypuszczenia, tylko prawdziwa sytuacja - w ciagu ostatniego roku coś takiego się zdarzyło bodajżekeeper pisze:Marek napisał/a:
może też wyjść na przepustkę i zabić bogu winną osobę
przypuszczenia
i o to właśnie chodzi, że nie istnieje (co za określenie....) a zabójca sie nie nawrócikeeper pisze:Marek napisał/a:
a ofiara?
juz nie istnieje a zabujca z czasem po odbyciu kary moize stac sie uzytecznym członkiem społeczeństwa
nie wiesz co powiedzieć? czy może nie wiesz o co mi chodzi?keeper pisze:Marek napisał/a:
nie zabijać, bo jesteśmy cywilizacją(polecam poczytać Borowskiego - dobitnie napisał czym jest cywilizacja),
.....
już wyjaśniam: zasłaniasz się "cywilizowanym" zachowaniem, a to właśnie cywilizacja się od wieków morduje, więzi, unicestwia, ale o tym się nie mówie bo to "niewygodne"... teraz o tym mówimy i są zgrzyty - rzeczywiście są to niewygodne tematy
czyli sam musisz przyznać, że nie wolno mieć wątpliwości i omijając emoce trzeba sie zastanowić jak usunąć ze społęczeństwa niebezpieczną jednostkękeeper pisze:Marek napisał/a:
-bo może się poprawi (a zapominacie o ofiarze, która np. mogła wynaleźć lekarstwo na raka, ale tego nie zrbi, bo nie żyje - ale jest na to taka sama(a nawet większa jeśli się zastanowić) szansa niż na resocjalizację okrutnego mordercy-psychopaty)
ale nie wynajdzie w sprawiedliwosci nie ma miejsca na emocje, dlatego dobry sędzia w swym werdykcie nigdy nie kieruje sie zawiścią czy gniewem
PS: brakuje Ci keeper argumentów
[ Dodano: Czw 16 Mar, 2006 ]
2 cytaty:keeper pisze:nie Jacku ja trzymam strone prawa
Vox populi, vox Dei
Dura lex, sed lex
Re: Kara śmierci
nie tyle usunąc co odizolowacMarek pisze:czyli sam musisz przyznać, że nie wolno mieć wątpliwości i omijając emoce trzeba sie zastanowić jak usunąć ze społęczeństwa niebezpieczną jednostkę
skąd to mozesz wiedziecMarek pisze:a zabójca sie nie nawróci
tak ale trzeba człowiekowi dac szanse zwłaszcza jesli zachowywał sie wzorowo podczas odsiadkiMarek pisze:nie przypuszczenia, tylko prawdziwa sytuacja - w ciagu ostatniego roku coś takiego się zdarzyło bodajże
PS nie, nie brakuje mi argumentów
czy ty wiesz co ty mówisz? ja tylko bronie zycia nic więcej nie obchodzi mnie czy ktos jest zabujcą czy nie. Jedyne istoty jakie unicestwiam to osy i muchySądząc po twoich wypowiedziach, trzymasz stronę prawa, ale morderców, a nie niewinnych ludzi którzy bardzo często są ofiarami. Czytając dalej można wywnioskować, że sam jesteś mordercą albo ktoś z twoich bliskich. Być może dlatego tak zawzięcie bronisz zabójców.
Koniec końców ta ankieta nic nie zmieni karay smierci nie ma i mam nadzieje ze jej juz nie będzie
niszczenie innych planów dominacji przy uzyciu warhamera 98% complete