Strona 25 z 28

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 15 lipca 2015, 17:03
autor: Maveral
To Was może zainteresować. Przekleję wypowiedź jednego z użytkowników, z innego forum, bo oddaje w zasadzie wszystko, co chciałem napisać o tym projekcie.
Dziwnych to czasów dożyliśmy, że MTV zaczyna kręcić seriale. Z dwojga złego wole, żeby kręcili serial niż programy o podludziach typu ekipa z warszawy itp shit. Ad rem dziś zadebiutowała zapowiedź Kronik Shannary. Serial będzie adaptacja serii high fantasy pod tym samym pióra Terrego Brooka. Na początek rzeczony zwiastun:


W moim odczuciu, po tym co widzę stwierdzam, że ta produkcja pozmiata Gre o tron i ostatniego Hobbita, co samo na starcie jest sporym osiągnięciem jak na produkcje stacji muzycznej. Zacząłem szukać też informacji o samej serii książkowej, której kompletnie nie znam. Opis świata wygląda mniej więcej tak

Akcja rozgrywa się w tysiąc lat po upadku naszej cywilizacji. Bohaterami powieści są członkowie rodziny Shannara obdarzeni magicznymi mocami. Ich przygody będą mieć wpływ na przyszłość świata.

Pierwszy sezon serialu oparty ma być na drugim tomie serii książek. Powieści Brooksa to druga po cyklu o Harrym Potterze J.K. Rowling najlepiej sprzedająca się seria fantasy.

Opis 1 tomu serii pt Miecz Shannary

Setki lat temu Wielkie Wojny Ludów położyły kres wznoszonej przez wieki wspaniałej cywilizacji. Zło, jak się wydaje, bezpowrotnie podzieliło ocalałych ludzi oraz inne rozumne rasy – krasnoludy, elfy, trolle i gnomy. Pozornie uśpione mroczne siły teraz przymierzają się do kolejnego ataku.

Dla Flicka i Shei Ohmsfordów spokojna dolina Shady Vale jeszcze do niedawna była niemal całym światem. Teraz jednak, kiedy na progu karczmy ich ojca staje najpierw tajemniczy druid, potem zaś małomówny książę, a na niebie pojawiają się istoty, o jakich nie śnili w najgorszych koszmarach, zostają wciągnięci w wyprawę, której sensu z początku nie są w stanie pojąć...

Zło zbliża się wielkimi krokami, a powstrzymać je jest w stanie jedynie legendarny Miecz Shannary. Ten zaś może zadziałać tylko w rękach prawowitego spadkobiercy...

„Olśniewająca podróż w krainę fantasy”
Frank Herbert, autor cyklu Kroniki Diuny

„Terry Brooks towarzyszył mi przez całe życie w poszukiwaniu mojego ulubionego gatunku fantasy. Z całą otwartością można powiedzieć, ze bez Shannary nie byłoby epic fantasy. Jeśli Tolkien jest »dziadkiem« tego gatunku, nowoczesnej fantasy, Terry Brooks jest jego ulubionym wujkiem”.
Peter V. Brett, autor Trylogii demonów, Pustynnej Włóczni

„Nie mogę nawet zacząć liczyć, ile książek Terry'ego Brooksa czytałem (i do ilu wracam w ciągu roku). Od Shannary do Landover jego praca wypełniła ogromną część mojego dzieciństwa”.
Patrick Rothfuss, autor cyklu Kroniki królobójcy

„Terry Brooks jest mistrzem rzemiosła i pionierem, który ustanowił fantasy jako samoistny gatunek. Zawdzięczam mu nie tylko wiele godzin spędzonych na czytaniu; zawdzięczam mu także moją własną pracę. Książki Brooksa to lektury obowiązkowe”.
Brent Weeks, autor trylogii Nocny anioł

Dostaniemy tutaj zatem, ni mniej, ni więcej tylko postapo fantasy. Zapraszam do rozmowy.
MTV kręci serial i wejdzie na scenę "like a boss!". Może być ciekawie.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 15 lipca 2015, 18:44
autor: eLPeeS
Wygląda ciekawie, ale czuje że jak dla mnie będzie za dużo fantasy. W sumie po zetknięciu się z GoT niemal każde fantasy ma za dużo fantasy w moim odczuciu ;) Zresztą co tam bajeczki. Ja tam czekam na drugi sezon Fargo -->

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 15 lipca 2015, 18:51
autor: Kurhhan
Co tu się dziwić, dwa tomy Nawałnicy przerobili na 2 sezony serialu (czyli można). Teraz 4 tomy (2 Uczty i 2 Tańca) przerobili na 1 sezon. To nie mogło się udać i nie udało. Wątek w Dorne to dno dna. Wątek Cersei straszliwie spłaszczony przez coś wyszedł nierealistycznie (nagle jakieś brudasy po jednym dialogu rządzą w mieście). Ahh dużo by pisać. Mnie zniesmaczyło najbardziej jeszcze coś innego. Zrobienie z legendarnej Valyrii wesoły spływ kajakowy i przerobienie milczących, zimnych upiorów na zasuszone, skaczące, sprintujące, wrzeszczące małpy. Co to World WarZ ? Dramat. Znalezienie przez wielką na pobojowisku akurat jednego żywego człowieka i to króla to zaś już kino komediowe.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 16 lipca 2015, 14:28
autor: Hadrian
Kurhhan pisze:Co tu się dziwić, dwa tomy Nawałnicy przerobili na 2 sezony serialu (czyli można). Teraz 4 tomy (2 Uczty i 2 Tańca) przerobili na 1 sezon. To nie mogło się udać i nie udało. Wątek w Dorne to dno dna. Wątek Cersei straszliwie spłaszczony przez coś wyszedł nierealistycznie (nagle jakieś brudasy po jednym dialogu rządzą w mieście). Ahh dużo by pisać. Mnie zniesmaczyło najbardziej jeszcze coś innego. Zrobienie z legendarnej Valyrii wesoły spływ kajakowy i przerobienie milczących, zimnych upiorów na zasuszone, skaczące, sprintujące, wrzeszczące małpy. Co to World WarZ ? Dramat. Znalezienie przez wielką na pobojowisku akurat jednego żywego człowieka i to króla to zaś już kino komediowe.
Podpisuję się.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 14 sierpnia 2015, 19:58
autor: eLPeeS
Ostatnio za namową znajomego zabrałem się wreszcie za House of Cardsy z Kevinem Space. Trochę zwlekałem bo nie miałem za bardzo ochoty na serial polityczny gdzie się gada i gada o tematach ciężkich, ale po pierwszym odcinku, pomimo powagi serialu, wsiąkłem jak kamfora w świat tam wykreowany. Brudne sztuczki, niecne zagrywki, przestępstwa - wszystko byle utrzymać się przy władzy i piąć wyżej po szczeblach politycznych karier. Oczywiście wszystko kosztem innych osób. Po trupach do celu. Bezwzględny pragmatyzm głównego bohatera kilku osób mu towarzyszących w zmaganiach po prostu zachwyca i jednocześnie przeraża. Pierwszy sezon jest mega. Drugi i trzeci nieco słabsze, ale dalej trzymają wysoki poziom. Z niecierpliwością oczekuje na 4 sezon :) Jak to mówili przy odpalaniu Thiefa z edycji antologia - "Pozdrawiam i polecam - Piotr Fronczewski" ;)

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 15 sierpnia 2015, 11:24
autor: Maveral
eLPeeS pisze:Ostatnio za namową znajomego zabrałem się wreszcie za House of Cardsy z Kevinem Space.
Też się za to zabrałem - dokładnie 5 dni temu. Aktualnie jestem po 5 odcinku pierwszego sezonu. Póki co, serial określiłbym jako "fajny", ale po hurraoptymistycznych komentarzach spodziewałem się czegoś lepszego. Zbytnio mnie nie powalił. Serial o politykach, więc czego się było spodziewać? Intryg, szukania sojuszników, wymuszeń, szantaży, narkotyków, seksu z sekretarkami... no i wszystko jest na miejscu. Na pewno zobaczę do końca pierwszy sezon, a potem zobaczymy jak będzie dalej :)

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 17 sierpnia 2015, 21:10
autor: BodomChild
Skończyłem 2 sezon True Detective, niestety nie udało się przeskoczyć poprzeczki wysoko ustawionej przez sezon poprzedni :( , dwójka jest bardzo nierówna zarówno pod względem fabuły, dialogów jak i aktorstwa.

Pierwszy odcinek podobał mi się bardzo, drugi trochę mniej, później było raz gorzej raz lepiej. Najczęstszy zarzut z którym się zgadzam, to zbyt duża ilość bohaterów i zbyt dużo wątków, to się nie mogło zmieścić w ośmiu odcinkach, przez to nie możemy się na niczym skupić, wszystko wydaje się chaotyczne i trochę z pupy. Z historii głównych bohaterów tylko wątek Raya jest przedstawiony jak należy, wątek Franka jest dobry ale psują go beznadziejnie nudne sceny z żoną, wątki Ani i Paula są tak niedorobione, że się płakać chce (szczególnie Paula).
Sama fabuła nie porywa, jest zagmatwana i źle przedstawiona, odnosi się często do jakichś trzecioplanowych postaci, które mignęły raz na ekranie i później widz zastanawia się, "o co kur** chodzi? Kto to jest?", w The Wire było dużo więcej wątków i postaci, ale tam nie miałem takich problemów. Pomysł był dobry, skorumpowana władza, mafijne układy, wizja zdewastowanego fizycznie i zgniłego moralnie świata, lubię takie rzeczy, ale wykonanie jest takie sobie.

Sceny świetne sąsiadują ze słabymi, mamy świetną męską rozmowę Raya i Paula w samochodzie, z mocnym "pierdolić to" na koniec, a w tym samym odcinku mdłe rozmowy gangstera i jego żony o dziecku. Niektóre sceny akcji są głupie i absurdalne, co uchodzi w kinie fantastycznym albo w Mission Impossible, ale w czymś co chce być dramatem kryminalnym raczej razi.

Colin Farrell kradnie ten serial, ciekawa postać i świetnie zagrana, ujęła mnie jego historia :) , szkoda, że później zgolił wąsa, który nadawał mu wygląd prawdziwego kultowca. Ja zawsze uważałem, że to dobry aktor, nie wiem skąd powszechna antypatia do niego, przez Bachledę-Curuś? :jez

Vince Vaughn jest nierówny, w początkowych odcinkach może nie pasować na gangstera, ale później dochodzi się do wniosku, że taki właśnie powinien być. Jego historia też mnie ujęła, szczególnie na końcu.

Rachel McAdams to dobra aktorka i bardzo mi się podoba jako kobieta :wes , więc oceniam jej rolę na plus, ale niestety tu zawalili sprawę scenarzyści, gdzieś z połowa jej wątku jest mało przekonująca, a szkoda bo dziewczyna się stara.

Taylor Kitsch chyba nie do końca poradził sobie ze swoją rolą, a za zmarnowanie potencjału tej postaci scenarzyści powinni dostać bana na robienie kolejnych seriali.

Po finale czuje się niedosyt, niby wszystko zrealizowane na najwyższym poziomie, niby świetna muzyka, liczne nawiązania do literatury i filozofii, punkty styczne z sezonem pierwszym (nieprzyjazny świat na który się nie prosiliśmy, uprzywilejowani wykorzystujący słabszych), ale coś nie do końca zagrało. Można obejrzeć, reżyseria, muzyka, Colin Farrell i dobre mocne zakończenie podnoszą poziom całości. Hasło tego sezonu to "mamy świat na jaki zasługujemy", bardzo podoba mi się stwierdzenie Ani na końcu, że być może właśnie zasługujemy na lepszy świat, daje do myślenia.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 04 września 2015, 12:24
autor: Maveral
Skończyłem "House of Cards". Serial ciekawy, ale jak się okazało, niezbyt dobrym pomysłem było oglądanie od razu wszystkich trzech sezonów, bez dłuższej chwili na oddech. Serial funduje nam taką dawkę bezduszności, bezwzględności, obrzydzenia, wyrachowania, zimnej kalkulacji, poniewierania ludźmi, ludzi dających sobą poniewierać, przestępstw (w tym okrutnych morderstw), samotności i generalnie pogardy do wszystkiego oprócz własnych ambicji bohaterów, że po obejrzeniu tego wszystkiego jednym ciągiem, poczułem się nie tylko zniesmaczony, ale nawet zdołowany. Dobrze, że następna seria dopiero w 2016 roku, bo mój mózg musi od tego odparować.

Gra aktorska na bardzo dobrym poziomie. Spacey świetnie gra rolę główną, ale i tak najlepszą postać, moim zdaniem, kreuje Robin Wright. Ta para świetnie uzupełnia się na planie i widać, że czują swoje role. Nie tylko zresztą oni. Michael Kelly także świetnie wypada jako Stamper.

PS. Kiedy w ostatnim odcinku Stamper dał nam iskierkę nadziei i pomyślałem, że choć wątek Rachel zakończy się dobrze, a zaraz potem Stamper się rozmyślił i zabił ją z zimną krwią, to miałem już naprawdę dość i nawet gdyby były już nakręcone dalsze sezony, to musiałbym zrobić sobie przerwę.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 04 września 2015, 14:01
autor: eLPeeS
Eeee tam. Mi tam się oglądało lekko, łatwo i przyjemnie. Przy czym to może dlatego, że za wyjątkiem tych przestępstw i bezwzględnego pomiatania ludźmi z całą reszta mam ciągle styczność służbowo :P: Faktem jest to że Spacey i Wright grają świetnie. Mnie ponadto zawsze rozwala to jak Kevin burzy czwartą ścianę i zwraca się bezpośrednio do oglądających. Taki dreszczyk wtedy przebiega po plecach - "on mnie widzi" :))

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 02 listopada 2015, 17:41
autor: eLPeeS
Dobre info dla fanów Evil Dead. Wystartował Ash vs Evil Dead. Właśnie jestem po pierwszym odcinku. Jak jest? Co mamy?
- flaki i krew - są
- czarny humor - jest
- Bruce Campbell w roli głównej - obecny
Czego więcej chcieć? ;) Fanom klasyka i specyficznego humoru polecam.

Z innych ciekawych produkcji to leci już drugi sezon Fargo. Podobnie jest zajebwabiście. Osobiście wstrzymuje się z oglądaniem do wyemitowania ostatniego odcinak coby w miarę możliwości obejrzeć na raz (ew. na dwa posiedzenia). Tak czy siak dla tych co kochają film i uwielbiają serial pozycja obowiązkowa.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 07 listopada 2015, 13:43
autor: thiegamer
The best TV shows for me:
Sons of Anarchy
Fargo
Dexter
Breaking Bad
Vikings
Ray Donovan
How to Get Away with Murder
!!
Enjoy!

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 08 grudnia 2015, 15:11
autor: Maveral
Niedawno światło dzienne ujrzał pilot nowego serialu spod bandery "hard sci-fi" - The Expanse. Jest to wysokobudżetowa produkcja telewizji SyFy i widać to chociażby po efektach. Kiczu nie zauważyłem. Po odcinku premierowym jeszcze niewiele można powiedzieć o fabule, oprócz tego, że zaczęło się interesująco. Zwłaszcza fani sci-fi nie powinni narzekać. Zachęcam do oglądania na bieżąco, to może sobie podyskutujemy o tym serialu w ramach rozwoju fabuły :)

Tutaj legalnie cały pilot (po angielsku):


A tutaj trailerek na zachętę:


;)

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 08 grudnia 2015, 18:05
autor: Nivellen
Łykam to jak pelikan :-D

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 29 grudnia 2015, 08:37
autor: Maveral
"The making of..." z nowego X-Files - KLIK :)

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 15 stycznia 2016, 11:16
autor: Maveral
Dobra, przyznać się kto ogląda The Expanse? Już 6 odcinków było i nie ma tu fanów "hard sci-fi"? Jak dla mnie rewelacja, głównie dlatego, że dawno już nie było serialu w tych klimatach zrealizowanego na takim poziomie. Ostatnio był chyba Battlestar Galactica.

Generalnie, fajnie się to ogląda, fajne widoczki w kosmosie, akcja dość szybko posuwa się do przodu, a jeśli wierzyć fanom książki, to dopiero się ona rozkręca :) Powinno być ciekawie. Ja tam się nie mogę doczekać następnych odcinków :)

-----------------

Ukazały się też 3 odcinki Kroniki Shannary, czyli flagowej produkcji MTV. Na razie bardzo dobrze się ogląda, mimo że to taka baśniowa opowieść dla nastolatków raczej, ale nie wybrzydzajmy ;) Zdjęcia do tego serialu robią naprawdę kapitalne wrażenie! Aż żal, że niektórych widoczków nie można by zobaczyć w kinie. Widać, że to wysokobudżetowa produkcja i wszystko trzyma tutaj wysoki poziom. Lekkie, przyjemne - polecam na wyluzowanie się :)

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 15 stycznia 2016, 20:32
autor: Leming
Maveral pisze:Dobra, przyznać się kto ogląda The Expanse? Już 6 odcinków było i nie ma tu fanów "hard sci-fi"? Jak dla mnie rewelacja, głównie dlatego, że dawno już nie było serialu w tych klimatach zrealizowanego na takim poziomie. Ostatnio był chyba Battlestar Galactica.
Ja się przyznaję. Oglądam. Stwierdzam, że zaczyna się robić ciekawie. Początkowo obawiałem się, że będzie to jakiś kolejny nudny serial, w tekturowej scenografii udającej wnętrza kosmicznych baz. A tu jednak jest zarówno akcja, jak i fabuła trzymająca poziom.
Chyba nie powinno być źle. Słyszałem, że zamówili już kolejny sezon.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 17 stycznia 2016, 00:10
autor: Dziarsky
Do 2014 roku jedyną serią, którą oglądałem to Świat wg Bundych, poważnie :).
A jednak od tego czasu z moją kobitą zaczęliśmy oglądać seriale, gdyż pojawiła się swoista oryginalność, swoboda gatunkowa i sięgająca kinowej jakość.
Od tej pory widziałem kilka naprawdę ciekawych serii, które mają w sobie to coś, coś oryginalnego, co czyni je ciekawymi i wciągającymi. Mają też wady, ale można się na nie uodpornić ;).

Utopia (zakończony)
The Knick (kontynuowany)
The 100 (kontynuowany)
Black Mirror (zakończony)
Under The Dome (kontynuowany)
Jessica Jones (S1)
Helix (zakończony)
Game Of Thrones (kontynuowany)
Dr House (zakończony)

ps. Ważna cecha, która mnie skusiła do oglądania to skończone sezony, które mogę zobaczyć "na raz". Wolę czekać pół roku i zobaczyć wszystko niż czekać na każdy kolejny odcinek.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 27 stycznia 2016, 16:36
autor: Maveral
I już mamy za sobą dwa pierwsze odcinki 10 sezonu "Z Archiwum X" ;)

Uwaga - poniżej mogą być spoilery!

Wrażenia z nowego otwarcia mam jak najbardziej na plus. Uważam, że Carter i spółka dobrze zrobili, że już na początku odsłonili bardzo wiele. Już chociażby samo potwierdzenie istnienia obcych, kiedy mamy jednego pokazanego jak na talerzu, świadczy o tym, że panowie scenarzyści odrobili lekcję. Skierowano fabułę na nowe tory - spisek ludzi przeciw ludziom - a jednocześnie nie odebrano fanom serialu wątku obcych, którzy w całej konspiracji mieli swój udział, choć jakby nieświadomy. Być może doczekamy się jeszcze jakiegoś nagłego zwrotu fabularnego, ale na razie tak to wygląda.

Trzeba też powiedzieć coś o aktorach. Nie wiem, czy też macie takie wrażenie, ale w drugim odcinku Duchovny i Anderson grali już lepiej niż w pierwszym. Może to efekt "wchodzenia w rolę". W pierwszym epizodzie byli jeszcze czasem jacyś tacy spięci, trochę jakby ich wybudzono ze snu o północy i kazano nagle zagrać scenę z "X Files". Drugi epizod to już stara, dobra parka - wraca chemia między głównymi bohaterami.

Wrzucić też muszę trochę dziegciu do tej beczki miodu, ale chyba za szybko Carter odsłania karty. Pamiętamy jak Mulder potrafił się "nabiegać" za kosmitami oraz spiskami zanim cokolwiek udało mu się zobaczyć - czasem tylko zarysował powierzchnię. Tymczasem teraz, każdy go wpuszcza gdzie chce - doktor przeprowadzający eksperymenty genetyczne finansowane ze środków rządowych od razu zgadza się na spotkanie w samym ośrodku badawczym, Muldera transportują właściwie, ot tak, do jakiegoś ośrodka badawczego i pokazują mu pojazd oparty na obcej technologii. Brakuje jeszcze, żeby go Palacz zaprosił na herbatkę ;)

Mimo wszystko czułem się znowu jak nastolatek oglądający ulubioną parę bohaterów na ekranie i o to chyba w końcu chodzi - o nie przynudzanie ;)

Jakieś Wasze wrażenia?

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 30 stycznia 2016, 11:04
autor: Leming
Archiwum X oczywiście oglądam. Także uważam, że odcinki trzymają poziom dawnego serialu.
Jest Palacz, jest okejka. ;)

Poza tym oglądam Expanse. No i akcja z każdym kolejnym odcinkiem robi się ciekawsza. Ciekawostka, od dwóch odcinków coś nie dawało mi spokoju. Tak sobie słucham, słucham i w końcu naszło mnie pytanie. Czy to aby nie Adam Jensen z Deus Ex? No i rzeczywiście on - aktor Elias Toufexis.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 30 stycznia 2016, 11:17
autor: Kurhhan
Dla mnie drugi odcinek "Z Archiwum X" to kaszalot nie z tej ziemi. Sprawa z typu tych najmniej elektryzujących w rankingach odcinków, a materiały tego typu w "Faktorze X" szybko się omijało.
Pierwszy odcinek ujdzie, ale również strasznie skrótowy i na łapu capu. Dziedzictwo 9 sezonów tutaj pstryknięciem placów wyjaśniają w 3 minuty ( nawet jeśli później to jeszcze się odwróci). Podsumowując, typowe, ordynarne odcinanie kuponów. Dam sobie już spokój z trzecim odcinkiem. Nie mają pomysłów.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 03 lutego 2016, 23:00
autor: Bukary
Kurhhan pisze: Dam sobie już spokój z trzecim odcinkiem. Nie mają pomysłów.
Błąd! Trzeci odcinek to wielki powrót do formy! Dawno się tak nie uśmiałem. Poważnie. ;)

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 04 lutego 2016, 14:40
autor: Maveral
Bukary pisze:
Kurhhan pisze: Dam sobie już spokój z trzecim odcinkiem. Nie mają pomysłów.
Błąd! Trzeci odcinek to wielki powrót do formy! Dawno się tak nie uśmiałem. Poważnie. ;)
Trzeci epizod jest świetny :) Powrót do konwencji odcinka humorystycznego, których w tym serialu nigdy nie brakowało. Widok Muldera, ktory goni za potworem, a w rękach trzyma telefon samoczynnie robiący fotki, wywołał u mnie salwę śmiechu :D Monolog Muldera do Scully też mnie rozbawił, tak samo zresztą jak historia opowiadana na cmentarzu ;) Żal trochę że taki odcinek robią w sezonie mającym ledwie 6 epizodów, ale co się pośmiałem to moje ;)

Warto też wspomnieć o The Expanse. Teraz serial nabrał rumieńców! Odcinki 6 i 7 były raczej przegadane, ale epizody 8 i 9 odrobiły stratę nawet z nawiązką. Nie mogę się doczekać finalu sezonu. Czuję że będzie wypas! :)

W dalszym ciągu oglądam Kroniki Shannary. Fajne, luźne, przyjemne. Zdjęcia do tego serialu zmiatają pod tym względem inne serialowe produkcje z powierzchni ziemi. Kapitalna to robota!

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 16 października 2016, 13:05
autor: TricksieThiefsie
BoJack Horseman. Może i wydaje się niepoważny, bo serial o antropomorficznych zwierzątkach koegzystujących z ludźmi, ale tak naprawdę jest poważny kiedy trzeba, postacie są dobrze napisane i dla niektórych może to dawać do myślenia, food for thought jak to mówią. Obejrzałem jak dotąd całość, jak to bywa, wypełniłem jedną dziurę, otworzyłem inną, teraz muszę szukać jakieś zastępstwo.

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 21 października 2016, 16:24
autor: Maveral
Ogląda ktoś nowy serial Nolana, Westworld? Póki co, zaserwowano nam trzy odcinki i zapowiada się na nieźle zagmatwaną fabułę. Ed Harris wymiata :-D

Re: Zagraniczne seriale telewizyjne

: 23 października 2016, 11:03
autor: eLPeeS
Maveral pisze:Ogląda ktoś nowy serial Nolana, Westworld? Póki co, zaserwowano nam trzy odcinki i zapowiada się na nieźle zagmatwaną fabułę. Ed Harris wymiata :-D
Dla mnie bomba :) Ciekawe studium nad ludzką naturą. Mi to trochę przypomina Stanford Prison Experiment. Jak się zachowują ludzie kiedy wyjmujemy ich z naturalnego środowiska i wsadzimy w zupełnie inne gdzie mogą robić co im się podoba bez konsekwencji byle w charakterze. No i Antony Hopkins w serialu TV? Świat się kończy :D

Poza tym dawno nie uaktualniałem listy seriali a ostatnio było sporo na prawdę niezłych. Z co ciekawszych polecam produkcje Netflixa jak Narcos (historia Pablo Escobara) czy Jessica Jones (kryminał noir bazujący na bohaterce Marvela). Całkiem fajny jest też Lucifer (kolejny serial na bazie komiksu) i Suits (o nowojorskich prawnikach). Ot takie lekkie zapchaj dziury do codziennego obiadu ;)