Ale to Ty? Czy tylko chciałeś mi pokazac ocb? BTW. <brawo>Tritus Debris pisze:Nic wielkiego wsumie
Sprawnośc fizyczna.
Moderator: Bruce
Re: Sprawnośc fizyczna.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
Re: Sprawnośc fizyczna.
Można powiedzieć, że ja odstawiam czasem coś takiego tyle że w wersji bardzo lite Jak czasem zdarzy mi sie biegać nie na bieżni ale w lesie, bo tą pierwszą dziady zamkną a do drugiego mam raptem 100m z racji tego, że mieszkam na przedmieściach, to wtedy śmigając czasem zdarza mi sie odstawiać takie drobne akcje. Pewnie, że nie fikam odbijając sie od konarów ani nie skacze z gałęzi na gałąź, ale na przewrócone czy przechylone drzewo miałem nie raz przyjemność wbiegać i nie przyjemność spadać nieomal na gębę albo prosto w jakieś bagnoTritus Debris pisze:"forest run"
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Sprawnośc fizyczna.
Kiedy byliśmy mali to bawiliśmy się w gonienie po drzewach, czyli taki "berek ala wiewiórki". Oczywiście ten, który dotknął ziemi przegrywał, nie było też wolno "oddać gonienia" temu, który przekazał. Ech, najpiękniejsze kontuzje pochodzą z tamtego okresu (żart oczywiście).
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: Sprawnośc fizyczna.
jak ktos juz na tym forum slusznie zauwazyl, sport najlepiej uprawia sie z dziewczynami i ja sie do tego dolaczam. ale filmow pokazywal nie bede.
Re: Sprawnośc fizyczna.
Pozostaje mi tylko w pełni się zgodzićDreen pisze:jak ktos juz na tym forum slusznie zauwazyl, sport najlepiej uprawia sie z dziewczynami
A z innych - rower przez cały rok (w sezonie w plenerze, poza sezonem - w domu)
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Sprawnośc fizyczna.
No tak, typowe , nigdy nie zapomnę uhahanej miny mojego kolegi z roku, z którym miałam przyjemność ( większą lub mniejszą w zależności od sytuacji ) walczyć w parze na zajęciach WFu z judo/karate , oczywiście jego ulubionym elementem były walki w parterze , no ale ja zawsze skutecznie się broniłam ( jakieś nieprzepisowe szarpniecie za włosy, albo regulacja kolanem poniżej pasa :D hehe. Pamiętam też, że kiedyś zachciało nam się sparingu z karate, no to zaczęliśmy wymierzać w swoim kierunku kopniaki i ciosy rękoma, po czym nagle kolega nie zdążył się zasłonić, a moja ręka dotarła do jego szczęki rozcinając mu wargę, tak to wyglądało jakbym mu zęby wybiła, przeraziłam się nie na żarty ( głównie z tego powodu, że nie chciałam żeby nas trenerka wyrzuciła z zajęć xD ) .maeglin pisze:Dreen napisał/a:
jak ktos juz na tym forum slusznie zauwazyl, sport najlepiej uprawia sie z dziewczynami Cool
Pozostaje mi tylko w pełni się zgodzić Hyhy
A jeśli chodzi obecnie o sporty, to chętnie kontynuowałabym jakieś ju jitsu albo samoobronę ( chodziłam sobie w zeszłym roku i fajnie było ), ale ni mam czasu tylko na siłownię raz w tygodniu i jakieś tam spacerki po mieście, ale niedługo dorzucę może jakiś rowerek, bo lubię jeździć do parków i cykać fotki przyrodnicze , ganiać za wiewiórkami, tudzież kaczuszkami .
Re: Sprawnośc fizyczna.
Wam tylko jedno w głowie zobaczycie za parę lat wam się nie będzie wydawało, że to sport aczkolwiek przyjemność pozatym coś bardziej intymnego niż myślicie.maeglin napisał/a:
Dreen napisał/a:
jak ktos juz na tym forum slusznie zauwazyl, sport najlepiej uprawia sie z dziewczynami Cool
Pozostaje mi tylko w pełni się zgodzić Hyhy
no more peace at uniwers
Re: Sprawnośc fizyczna.
LOL Mam rozumieć, że przyjęli Cię na... ehem członkagrim_reaper pisze:albo samoobronę
Czyżby aktualna władza planowała coś zmienić w tym temacie i będą same niepokalane poczęciaAnty pisze:za parę lat wam się nie będzie wydawało, że to sport
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Sprawnośc fizyczna.
rof, taaa, walczę stylem świni z KlewekeLPeeS pisze:grim_reaper napisał/a:
albo samoobronę
LOL Mam rozumieć, że przyjęli Cię na... ehem członka Wink
A tak na poważnie to systemy samoobrony bywają różne, w zależności od potrzeb, ktoś już tu wspomniał krav magę - to akurat dla niektórych jest zbyt hardcorowe, treningi tam to jest po prostu survival , wolę coś takiego mało wkładu - duży efekt xD hehe, po co mi jakieś wymyślne wykręcanie ręki, kiedy mogę po prostu kolesia kopnąć w ... no nieważne
Re: Sprawnośc fizyczna.
eLPeeS Tu nie ma znaczenia nasza władza tylko podejście do życia i ja wyrosłem z tego aby mówić o intymnościach jako o sorcie ale to się zmienia się z wiekiem .
no more peace at uniwers
Re: Sprawnośc fizyczna.
Ja też niedługo zaczynam jujitsu, a bardzo imponujące jest dla mnie kung fu i capoeira, obydwie dyscypliny dają człowiekowi niemal maksimum kontroli nad swym ciałem, a tacy mistrzowie to potrafią wspaniałe rzeczy wyczyniać
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
Re: Sprawnośc fizyczna.
Tyle, że tu mówiąc o fiki-fiki jako o sporcie chodziło raczej o wymaganą sprawność fizyczna i o to jak wyrabia kondycję a nie o to, że jest jak dyscyplina sportowa. Poza tym nikt tutaj się nie wywnętrza, i w sumie całe szczęście, a takie generalizowanie że seks jest jak sport nie jest w moim przekonaniu żadnym niedojrzałym stwierdzeniem, bo pewne cechy mają wspólne (vide wspomniana wyżej kondycja i jej jako taki poziom) i to jest fakt. Ot takie porównanie. Nie mów mi tylko, że wraz z nadejściem małżeństwa lub pojawienia sie trzeciego czy czwartego krzyżyku na karku zmienia sie styl myślenia, bo to nie od tego zależy. Z bycia mężczyzną się nie wyrastai ja wyrosłem z tego aby mówić o intymnościach jako o sorcie ale to się zmienia się z wiekiem Wink.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Sprawnośc fizyczna.
Nie mężczyzną ale chyba dzieckiem com ?
PS znowu widze czapeczki
PS znowu widze czapeczki
no more peace at uniwers
Re: Sprawnośc fizyczna.
To też. To teżAnty pisze:ie mężczyzną ale chyba dzieckiem com ? Razz
Wracając do tematu. Tak sobie pomyślałem, że w sumie szaleństwa za kierownica odstawiane przez mnie na polnych drogach czy starym lotnisku (pas startowy) można by w sumie zaliczyć do kategorii sporty
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Sprawnośc fizyczna.
Dla kobiet... może. Krav Maga to nie dyscyplina sportowa, ale po prostu walka o życie. I o samoobronie duuużo można się z niej się nauczyc. A wkładu dużego w nią nie trzeba jeśli chodzi o technikę, co innego trening właściwy i wrodzone predyspozycje. Krav Mage polecam ludziom którzy chcą wiedziec jak mocno przywalic i tym, którzy chcą umiec walczyc, bo Krav Maga jest zaliczana do tzw. "stylów ulicznych", jeśli wiecie ocb... Dużo i co niektórym jest wazne - szybko można ją w miare opanowac, własnie po to została stworzona - prostota i skutecznośc. Co innego Kung Fu, Aikido, Karate itd... w tych sztukach trzeba się długo cwiczyc, aby zdobyc porządany efekt, a wielu go właśnie nie zdobywa i dlatego uwazam to "sztuką na pokaz". Właśnie tego mi było trzeba, bo KM to połączenie uderzeń dłonią z każdej strony, zamkniętą otwartą itd. To samo z nogami - kolano, stopa, nawet pięty. Mnóstwo chwytów! Miłośnicy Taekwondoo (chyba tak się to pisze) tez w niej znajdą coś dla siebie, bo w KM od poziomu 3B zaczynają się ataki powietrzne, kopnięcia z wyskoku i pół-obrotu. Sporo jest w niej brudnych sztuczek, np. jesli ktoś założy nam dzwignię na kark, najprościej jest mu wepchnąc kciuk pod kolano, lub w ten mały dołek za uchem, bardzo bolesne. Gdy osiągniemy "mistrzostwo" w KM czyli najwyższy poziom, prowadzonę są treningi jak szybciej poruszac się w przestrzeni, wykorzystujac różne obiekty. Ataki tym co mamy pod ręką. Ataki z zaskoczenia, także skręcanie karku itp. Walka kijem i nożem. Ale to raczej tyczy się już wojska.grim_reaper pisze:krav magę - to akurat dla niektórych jest zbyt hardcorowe, treningi tam to jest po prostu survival
Podsumowując to co napisałem chciałbym powiedziec, że żadna szkoła walki nie jest lepsza od drugiej. Liczy się to ile potrafimy i jacy jesteśmy.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Sprawnośc fizyczna.
brzmi tak prosto, prawda? A prawda jest taka, że jak dałeś sobie założyć dźwignię na kark, to każdy niewłaściwy ruch może poskutkować silnym bólem, albo skręceniem tego karku...No i nie bardzo mogę sobie wyobrazić, jak wykręcasz rękę, żeby zrobić komuś ucisk na "ten dołek za uchem", czyli węzeł chłonny, nawet stojąc frontalnie do przeciwnika, czy za jego plecami nie zawsze to wychodzi, musisz dobrze wycelować i dobrze nacisnąć - masz na to czas w walce na ulicy? Chyba nie. Nie ma jednego pewnego sposobu, to wszystko zależy od sytuacji i Twojego refleksu + wielu innych czynników. BTW: takich "dołków" jest więcej - np. pod brodą - tam gdzie też są węzły chłonne - nie na środku a mniej więcej tuż pod kością szczękową, po obu stronach, a inny jest na przykład na...ramieniu - naciśnij komuś brodą w tym miejscu tuż za ścięgnami - efekt gwarantowany zaraz się zegnie do podłogiBlack_Fox pisze:np. jesli ktoś założy nam dzwignię na kark, najprościej jest mu wepchnąc kciuk pod kolano, lub w ten mały dołek za uchem, bardzo bolesne.
A jesli chodzi o naprawdę "brudne sztuczki" w krav madze to słyszałam, że jeśli chodzi o babki to w rachubę wchodzą również "sztuczki" z paznokciami, np. w czyimś oku albo przegryzanie krtani xD - jak dla mnie to wszystko piękne...ale do filmów. Mnie osobiście najbardziej podchodzą takie techniki, gdzie jak w Splinter Cellu xD cichutko i bezśladowo się kogoś unieszkodliwia, chodziaż na te parę sekund, które będę miała na wzięcie nóg za pas .
Re: Sprawnośc fizyczna.
No kilka razy to (dzwignie) miałem i to "na poważnie", nie wypróbowywałem "dołka za uchem", bo faktycznie nie ma jak, ale mi chodziło o "ten dołek za/pod kolanem" - ścięgna. Tam bezproblemowo można sięgnąc.grim_reaper pisze:brzmi tak prosto, prawda? A prawda jest taka, że jak dałeś sobie założyć dźwignię na kark, to każdy niewłaściwy ruch może poskutkować silnym bólem
Jak bym walczył na ulicy to bym walił otwartą dłonią w jabłko adama. A jeśli chodzi o węzeł chłonny to bezproblemowo można go wykorzystac, gdy stoimy za kimś, najlepiej z zaskoczenia.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
Re: Sprawnośc fizyczna.
Mój współlokator trenuje krav magę i wraca poobijany.Mówi, że momentami ciężko. Ale to też od grupy zależy. U niego większość to półgłówki z ochrony, które nie rozumieją co to są uderzenia na połowę siły. Z tego co opowiada to całkiem przydatne to jest. Uczy zachowania w wielu groźnych sytuacjach. IMHO lepsze niż te sztuki walki.Black_Fox pisze:grim_reaper napisał/a:
krav magę - to akurat dla niektórych jest zbyt hardcorowe, treningi tam to jest po prostu survival
Dla kobiet... może.
Re: Sprawnośc fizyczna.
http://www.allegro.pl/item175719039_thi ... adows.html
Już wysłałem emaila do tego osobnika, żeby się zastanowił co sprzedaje
Już wysłałem emaila do tego osobnika, żeby się zastanowił co sprzedaje
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
- Kapitan Smith
- Poganin
- Posty: 750
- Rejestracja: 21 października 2006, 12:31
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Sprawnośc fizyczna.
Oby tylko się nikt nie nabrał Bez komentarza
Re: Sprawnośc fizyczna.
[edit]Thief DEADLY SHADOWS a opis sciagnalem z internetu , nie gram wiec moze on troche odbiegac od rzeczywistosci , ale zdjecia sa real.
Pozdrawiam
o bożesztymój.
Ten post i wcześniejszy miały być do topicu Przerwa na kawał, serdecznie przepraszam
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
Re: Sprawnośc fizyczna.
No ja myślę...Tritus Debris pisze:Ten post i wcześniejszy miały być do topicu Przerwa na kawał, serdecznie przepraszam
Poobijany... Tak... to zależy od grupy i instruktora. A IMO to też lepsze niż inne szkoły walki, bo jak spotkasz delikwenta na ulicy uzbrojonego w nóż to stylem żurawia duzo nie zdziałasz. Zresztą Krav Maga została stworzona "na froncie".Michal pisze:Mój współlokator trenuje krav magę i wraca poobijany.Mówi, że momentami ciężko. Ale to też od grupy zależy. U niego większość to półgłówki z ochrony, które nie rozumieją co to są uderzenia na połowę siły. Z tego co opowiada to całkiem przydatne to jest. Uczy zachowania w wielu groźnych sytuacjach. IMHO lepsze niż te sztuki walki.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
- kieszonkowiec
- Ożywieniec
- Posty: 92
- Rejestracja: 22 stycznia 2007, 11:07
Re: Sprawnośc fizyczna.
Wow krav maga fajna nazwa a może : krwawa magia XD
Co by tu wpisać ....
|
-A co to za kreska ?
|
-A co to za kreska ?
Re: Sprawnośc fizyczna.
Krav Maga dosłownie oznacza "Walka wręcz", ale chyba już o tym wspominałem. Zresztą co ma nazwa do skuteczności?kieszonkowiec pisze:Wow krav maga fajna nazwa
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
- kieszonkowiec
- Ożywieniec
- Posty: 92
- Rejestracja: 22 stycznia 2007, 11:07