Thief Forum

Oj tam oj tam . W każdym wieku trzeba mieć coś z dziecka

Jako, że nie znalazłem na forum żadnego tematu o sportach ekstremalnych filmik wrzucam tutaj:)
Jeśli istnieje jakiś temat i go jakimś cudem przeoczyłem :D proszę o przeniesienie posta
http://www.youtube.com/watch?v=Zl-eBCUb ... Ug&index=1

To musi być niesamowite uczucie, masakra :D

Chadzam sobie na ju-jitsu/samoobronę z ludźmi z jednostki strzeleckiej, wszystko byłoby spoko, gdyby nie to, że zawsze 'źle' stoję
W sensie jak osoba leworęczna, kiedy większość ćwiczących jest prawo.

Co do uwalniania się z dźwigni na kark to żadne dźganie w dołki pod kolanami czy gdzieś indziej nie daje tak dobrego efektu jak skręcenie wora
Ale szyja i tak boli 4 dni.

@Mav - ćwiczenia nie są mi obce, w końcu musiałam się trochę wyrobić, żeby wyciągać motur z kałuży ilekroć tam wyląduje
Pewnie po dłuższym czasie się wyćwiczę, od kiedy zmieniłam rękę to strzelałam może kilkanaście razy. Jeśli możesz polecić konkretne ćwiczenia to chętnie przetestuję :D

NiRa pisze:Jeśli możesz polecić konkretne ćwiczenia to chętnie przetestuję :D

No wiesz, nigdy nie robiłem rozpiski pod łucznika. Dość nietypowa sprawa. Stawiam, że tam najbardziej pracuje triceps i barki. Pewnie ścięgna w rękach też są dość mocno obciążane. Ćwiczeń na te partie ciała jest wiele, więc nie będę tutaj wyważał otwartych drzwi, tylko odsyłam do "Wujka Googla" z zapytaniem "ćwiczenia na barki/triceps"

Jedno co na czas kwarantanny mogę zalecić, to super ćwiczenie, czyli... pompki. Ludzie często myślą, że najskuteczniejsze są treningi na maszynach, albo jakieś hantle, czy sztangi, a prawda jest taka, że zwykłe pompki, to jedno z najlepszych ćwiczeń w ogóle. Angażują naprawdę spore partie mięśni i można je wykonywać w sumie wszędzie. Tobie polecam zwłaszcza pompki w podporze tyłem. Super trening na triceps Ale rób sobie także zwykłe pompki, bo one znowu bardziej działają na obręcz barkową. W łucznictwie ci się na pewno przyda

Ja bym powiedział że z podporą z tyłu to najbardziej dają na górną część mięśni klatki piersiowej i przednie aktony naramiennych. Na tricka lepsze diamond push-ups a dla łucznika chyba najlepsze tzw. archer push-ups jak sama nazwa wskazuje tylko do tego trzeba mieć dobrą technikę

Właśnie najbardziej plecy u mnie cierpią, próbuję z gumą do ćwiczeń (no i z łukiem też, ale w mieszkaniu to nie chcę naciągać ze strzałą, a bez strzały to tym bardziej, żeby na sucho niechcący nie strzelić).


Odnośnie rozgrzewek:

eLPeeS pisze:Ja bym powiedział że z podporą z tyłu to najbardziej dają na górną część mięśni klatki piersiowej i przednie aktony naramiennych.

Podpór z tyłu - tricepsy Podpór z przodu - klata Oczywiście działają wtedy też inne partie mięśni (naprawdę sporo, jak na jedno ćwiczenie!). Warto pamiętać o trzymaniu napiętego brzucha podczas pompowania. Zwłaszcza nowicjusze się zapominają i wtedy zamiast pompek wychodzi "niewiadomoco"

Taka uwaga - nie róbcie pompek w podporze tyłem z nogami na podwyższeniu. To błąd, często kosztowny. Jest to prosta droga do rozwalenia sobie barków. Nogi powinny być na podłodze, a ręce na podwyższeniu.

Pompki, zwłaszcza przodem, bardzo dobrze wpływają na poprawę stabilizacji ciała. Dla bardziej zaawansowanych, ale to już kiedy będzie można wrócić na siłownie, polecam pompki na kółkach gimnastycznych. To jest taki trochę sprawdzian co mamy jeszcze do poprawy i kapitalne ćwiczenie na poprawę stabilizacji. Łucznikowi na pewno się przyda

Jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne pod kątem strzelania z łuku, obejrzałem kiedyś ten film:

11:38