Gothic Mroczne Tajemnice
Moderator: Bruce
Gothic Mroczne Tajemnice
Jak w temacie. To jest polski mod do GI na miarę dodatku Noc Kruka. Tutaj jest oficjalna strona tego moda, a tutaj jest forum traktujące o MT. Na razie mod jest bez dubbingu. Z tego co wiem to już się podstawia głosy, ale kiedy ukaże się pełna wersja to nie wiem. Gorąco polecam. Fajnie się gra.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
To ja na małego offtopa sobie powzwolę.
Pogrywam sobie w G II (extra klasyka). Piekielnie trudna gra, w sensie bezbronności i słabości bohatera na początku. Trochę przegięli.
Pogrywam sobie w G II (extra klasyka). Piekielnie trudna gra, w sensie bezbronności i słabości bohatera na początku. Trochę przegięli.
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
pejo - mówisz o czystym G2 czy o G2 z NK? bo jeśli czyste, to imo nie masz racji - zrobione jest bardzo dobrze, jeśli chodzi o początek, natomiast zbyt łatwo jest na wyższych poziomach. przesadzili dopiero w NK - tam rozgrywka robi się przez to nudna, jeśli gra się magiem :/
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
O podstawowym G II. Problem w tym, że to moja pierwsza w zasadzie gra rpg. Deus ex, sysem shock, to jednak trochę co innego.
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
hmm, no jeśli grasz po raz 1. w jakąkolwiek grę z serii Gothic, to zwracam honor. gdy po raz pierwszy grałem w G1, pierwsze moje spotkanie z Gothikiem w ogóle, to też miałem straszne problemy i na okrągło pytałem ludzi na forum o pytania mnie nurtujące. w końcu, gdy już go przeszedłem, doszedłem do wniosku, że lamka byłem.
ogólnie poradzę ci to: wykonuj wszystkie zadania, często zapisuj grę i zabijaj co możesz. jeśli jakiś przeciwnik jest dla ciebie zbyt trudny, a nie musisz go teraz zabijać, wczytaj grę i zaatakuj go, gdy już trochę się podexpisz. dużo biegaj po dziczy w celu zdobywania expa ;]
gdybyś miał jakieś problemy, wal na gg, mejla lub pw
i sorki za ot ^^^'
ogólnie poradzę ci to: wykonuj wszystkie zadania, często zapisuj grę i zabijaj co możesz. jeśli jakiś przeciwnik jest dla ciebie zbyt trudny, a nie musisz go teraz zabijać, wczytaj grę i zaatakuj go, gdy już trochę się podexpisz. dużo biegaj po dziczy w celu zdobywania expa ;]
gdybyś miał jakieś problemy, wal na gg, mejla lub pw
i sorki za ot ^^^'
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Osobiście jestem wielkim fanem Gothica. Częśc pierwszą przeszedłem 22 razy, a ten mod sprawi, że przejdę 23. To jedna z niewielu gier które posiadają swój klimat.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Ty Bruce zdaje się śledzisz tamto forum. Mam nadzieję, że dasz znać, kiedy będzie dostępna wersja poprawiona wraz z gotowym dublingiem. Wtedy sobie dopiero sciągnę (nie chciałbym grać pół moda bez głosu, a drugie pół z głosem - jak w międzyczasie wyjdzie wersja zdublingowana).
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Wersja zdubbingowana (będzie zawierała patch, który ma wyjść lada dzień) wyjdzie za mniej więcej miesiąc. I tak jak wyjdzie ta wersja to prawdopodobnie będzie trzeba grać od początku.
BTW. Ja śledzę inne forum, tak gdzie jak wyjdzie coś nowego od razu dają znać.
BTW. Ja śledzę inne forum, tak gdzie jak wyjdzie coś nowego od razu dają znać.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Gothic II był moją pierwszą grą rpg i wcale nie uważam, żeby był specjalnie trudny na początku. Są, co prawda, na początku misje nie do wykonania (np. zdobycie broni orków = zabicie orka, ale tę akurat misję można sprytnie obejść). Zresztą Gothiki to jedyne RPG, w które grałem.
Na GOLu jest cykliczny wątek poświęcony Mrocznym Tajemnicom. Udziela się w nim gość, który współtworzył dodatek.
http://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=6176897&N=1
Na GOLu jest cykliczny wątek poświęcony Mrocznym Tajemnicom. Udziela się w nim gość, który współtworzył dodatek.
http://www.gry-online.pl/s043.asp?ID=6176897&N=1
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
E tam GOL. Lepiej looknij tutaj. Na tym forum są chyba wszyscy twórcy MT. I to właśnie tutaj najlepiej jest śledzić wątki dotyczące patcha (prawdopodobnie wyjdzie w niedzielę) i dubbingu.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Coś te Gothiki w sobie mają, że nie w sposób się od nich oderwać i chce się grać, grac i grać... O ile tak zachwalany Morrowind poszedł u mnie w piach, o tyle do Gothica wracam tak często, jak tylko mogę. Co do tego orkowego miecza - to chyba na tym polegało, aby sprytnie go znaleźć.spamer pisze:Gothic II był moją pierwszą grą rpg i wcale nie uważam, żeby był specjalnie trudny na początku. Są, co prawda, na początku misje nie do wykonania (np. zdobycie broni orków = zabicie orka, ale tę akurat misję można sprytnie obejść). Zresztą Gothiki to jedyne RPG, w które grałem.
Tak przy okazji - sam Gothic II nie jest zbyt trudny na początku, o wiele trudniejsza ta gra staje się z dodatkiem Noc Kruka. Dopiero wtedy niewykorzystane miejsca z Gothica II zapełniają się nowymi questami. Ale - jak wspominałem - na początku jest zdecydowanie ciężej (przy czym nie była to zachcianka twórców, lecz żądanie graczy).
Wracając do dodatku - czekam na ostateczną wersję, ze swoje strony mogę jeszcze polecić do Gothica osobny mod w postaci Diccurica (spolszczenie kinowe + niemiecki podkład dźwiękowy). Graficznie prezentuje się naprawdę przyjemnie.
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Do Morka podchodziłem dwa razy... Gothic bije go na głowę m.in. tym, że jest dużo bardziej nowatorski. Weźmy jako przykład "tryb całodobowy". W Morrowindzie postacie stoją jak cielęta przez cały czas w jednym miejscu, nieważne czy to dzień czy noc. W Gothiku jedzą, śpią, pracują, rozmawiają, nawet oddają mocz... Odnosi się wrażenie, że każda postać żyje własnym życiem.maeglin pisze:O ile tak zachwalany Morrowind poszedł u mnie w piach
W Morku Jest dużo mniej modeli postaci - świat roi się od klonów. No i nie ma mówionych dialogów. Olbrzymi obszar z którego wieje pustką i nudą.
W NK nie grałem, ale ... ile w końcu można? Ostatni rok był dla mnie rokiem gothikowskim Przeszedłem po raz pierwszy GII i GI, a teraz kończę (mam nadzieję) GIII. Nie mam zbyt wiele wolnego czasu, więc rzeczywiście gram w serię już od roku.maeglin pisze:sam Gothic II nie jest zbyt trudny na początku, o wiele trudniejsza ta gra staje się z dodatkiem Noc Kruka
W związku z tym nie zamierzam na razie nawet przetestować Mrocznych Tajemnic. Być może w przyszłości, kto wie...
Masz rację z tą orkową bronią w GII.
PS: I jeszcze drobna korekta - gothiki to nie moje pierwsze rpg-i. To pierwsze rpg, które skończyłem.
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Taaa... pamiętam jak jeszcze na starym sprzęcie G1 mi się zacinał. :D To była dopiero gra. Teraz to już nie to samo. A co do Morrowinda to znudził mi się po dojściu do Balmory i skontaktowaniu się z... z tym kolesiem rozebranym do pasa. Ale, ale... ten błąd naprawiono w Oblivionie, który może już rywalizowac z G, tam świat i ludzie tętnią życiem. A każdy gracz może się wcielic w kogo chce... wojownik, łucznik, mag itd...spamer pisze:Do Morka podchodziłem dwa razy... Gothic bije go na głowę m.in. tym, że jest dużo bardziej nowatorski. Weźmy jako przykład "tryb całodobowy". W Morrowindzie postacie stoją jak cielęta przez cały czas w jednym miejscu, nieważne czy to dzień czy noc. W Gothiku jedzą, śpią, pracują, rozmawiają, nawet oddają mocz... Odnosi się wrażenie, że każda postać żyje własnym życiem.
W Morku Jest dużo mniej modeli postaci - świat roi się od klonów. No i nie ma mówionych dialogów. Olbrzymi obszar z którego wieje pustką i nudą.
PS. Gothic ma swój klimat po prostu i dlatego wygrywa z TES. Ale serii Thief nic nie pobije.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
No i co tam słychać na linii frontu? "Miesiąc" już dawno minął, a Ty nie informujesz jak tam idą prace.Bruce pisze:Wysłany: Czw 12 Kwi, 2007 08:36
Wersja zdubbingowana (będzie zawierała patch, który ma wyjść lada dzień) wyjdzie za mniej więcej miesiąc.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Czekam z niecierpliwością. Zwłaszcza ostatnio. :/ Jest to już?
^^Leming pisze:"Miesiąc"
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Prace idą powoli. Jak się chłopaki streszczą to być może MT z dubbingiem będzie przed wakacjami. Nie bójcie się, jak już wyjdzie ten mod, dam znać.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Gothic jest banalny, taka jest prawda - w porównaniu z morrowindem (MORROWINDEM, nie Oblivionem ) jest prosty jak drut... Cios, odskok, cios, odskok - recepta na każdego orka, tak naprawdę najwięcej problemów zawsze miałem z... krwiopijcami
Ale za to gra się niemiłosiernie przyjemnie, a do tego ciekawie, świetna oprawa itd... ale np w jedynce już w połowie gry nie miałem, co robić jako wojownik (a z tego co mi mówili jako mag jest jeszcze łatwiej). W dwójce już lepiej, choć wystarczą kule ognia, by smoka każdego rozwalić.
Ale za to gra się niemiłosiernie przyjemnie, a do tego ciekawie, świetna oprawa itd... ale np w jedynce już w połowie gry nie miałem, co robić jako wojownik (a z tego co mi mówili jako mag jest jeszcze łatwiej). W dwójce już lepiej, choć wystarczą kule ognia, by smoka każdego rozwalić.
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
No co do G1 to im dalej w grę tym bardziej nudny się robił, w ostatnich rozdziałach to człowiek wręcz przysypiał z nudów
A dwójka już lepsza pod tym względem (palladyńskie kulki i armia zła nie ma szans )
A dwójka już lepsza pod tym względem (palladyńskie kulki i armia zła nie ma szans )
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
akurat mnie G1 w ostatnich rozdziałach wcale nie nudził - w świątynii Śniącego przechodziła mnie gęsia skórka ciągle (nieumarli), a ze Śniącym też miałem problemy, bo schodził ze swojego podestu :/
ogólnie G1 całego uważam za nie-nudną grę ;]
Pablito666 - o co ci chodzi z tymi kulkami? i jeśli już, to "paladyńskie", a nie "palladyńskie" ;] zresztą, paladyn i łowca smoków niestety wymiękają przy magu ;]
ogólnie G1 całego uważam za nie-nudną grę ;]
Pablito666 - o co ci chodzi z tymi kulkami? i jeśli już, to "paladyńskie", a nie "palladyńskie" ;] zresztą, paladyn i łowca smoków niestety wymiękają przy magu ;]
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Gothic 1 - był genialny, od tego momentu, co wyruszało się do wieży Xardasa - to właśnie gra największego tempa nabierała - tylko jak wspomniałem, za łatwa ta jedynka jest, za szybko można postać przypakować.
Noc Kruka - inna sprawa... gdybym tylko mógł w to zagrać
Problem jest taki, że u mnie (A1700XP@1.51ghz, 1024 ddr, R9800@400/700) w Khorinis tak się niemiłosiernie tnie, że szkoda gadać, oczywiście jak wezmę najmniejszy zasięg, to da się grać, choć i tak nie jest za dobrze, np w porcie...
Kurfa Pamiętam, że na GF 3 widoczność miałem z jakieś ponad 200%, wszystko na max, a teraz coś się zwaliło
Doszło do tego, że Gothic 3 działa mi lepiej niż stara dwójka.
Noc Kruka - inna sprawa... gdybym tylko mógł w to zagrać
Problem jest taki, że u mnie (A1700XP@1.51ghz, 1024 ddr, R9800@400/700) w Khorinis tak się niemiłosiernie tnie, że szkoda gadać, oczywiście jak wezmę najmniejszy zasięg, to da się grać, choć i tak nie jest za dobrze, np w porcie...
Kurfa Pamiętam, że na GF 3 widoczność miałem z jakieś ponad 200%, wszystko na max, a teraz coś się zwaliło
Doszło do tego, że Gothic 3 działa mi lepiej niż stara dwójka.
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Gothic 1 był jak dla mnie prawdziwą rewelacją. Ogromny "jeden-raz-wczytywalny" świat, niesamowity klimat, ciekawa fabuła, przeciwnicy, zagadki, niespodzianki.
Odkryłem tę grę późno, bo dopiero jak wyszła w wersji z jakimś czasopismem. Później specjalnie nie czytałem ABSOLUTNIE NIC (!) na jej temat, żadnej recenzji, solucji, rad, niczego. Sam postanowiłem ją przejść. Podczas gry towarzyszyły mi niesamowite emocje gdy sam wpadałem na pomysł jak rozwiązać konkretny problem, odkrywałem tajemne przejścia czy nowe miejsca na mapie. Ileż to razy wczytywałem grę tylko po to, żeby sprawdzić inne dostępne wersje dialogowe dla danej sytuacji. Po przejściu gry oczywiście czytałem wiele na jej temat. Teraz już wiem ile rzeczy udało mi się opuścić. Mam nadzieję, że w dodatku uda mi się to "odrobić".
Gothic 1 to była trzecia gra (zaraz po Thief 1 i Thief 2) gdzie utwierdziłem się w przekonaniu, że nic nie daje takiego szczęścia człowiekowi jak to, że uda mu się ukończyć grę samemu nie korzystając ABSOLUTNIE Z ŻADNEJ pomocy. Im dłużej człowiek spędził czasu nad konkretnym problemem, tym więcej satysfakcji dostarcza mu jego rozwiązanie.
Odkryłem tę grę późno, bo dopiero jak wyszła w wersji z jakimś czasopismem. Później specjalnie nie czytałem ABSOLUTNIE NIC (!) na jej temat, żadnej recenzji, solucji, rad, niczego. Sam postanowiłem ją przejść. Podczas gry towarzyszyły mi niesamowite emocje gdy sam wpadałem na pomysł jak rozwiązać konkretny problem, odkrywałem tajemne przejścia czy nowe miejsca na mapie. Ileż to razy wczytywałem grę tylko po to, żeby sprawdzić inne dostępne wersje dialogowe dla danej sytuacji. Po przejściu gry oczywiście czytałem wiele na jej temat. Teraz już wiem ile rzeczy udało mi się opuścić. Mam nadzieję, że w dodatku uda mi się to "odrobić".
Gothic 1 to była trzecia gra (zaraz po Thief 1 i Thief 2) gdzie utwierdziłem się w przekonaniu, że nic nie daje takiego szczęścia człowiekowi jak to, że uda mu się ukończyć grę samemu nie korzystając ABSOLUTNIE Z ŻADNEJ pomocy. Im dłużej człowiek spędził czasu nad konkretnym problemem, tym więcej satysfakcji dostarcza mu jego rozwiązanie.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
O Gothicu to akurat wiem bardzo wiele
tak jak i o Oblivionie jedwabiste gry... ale zaczynałem od Gothica i całkowicie pochłonęła mnie fabuła ale G3 mnie całkowicie rozczarował pod tym względem
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
No i kolego Bruce co tam słychać w kwestii ugłosowienia Mrocznych Tajemnic?
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
Nic nie słychać. Jak wyjdzie dam znać.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Gothic Mroczne Tajemnice
<lol2> Ja przechodziłem grę... ile razy? Niech przypomnę... a tak! 22-23 i ani razu nie zszedł... puszczał tylko te swoje fajerwerki. xD Jeśli chodzi o Gothic to walka dla mnie tam nie grała aż TAK WAŻNEJ roli. Fabuła... tak... coś pięknego. Żałuję, że nie mogę się cofnąć w czasie i przejść tą grę od nowa, pierwszy raz, te podniecenie gdy odkrywam coś nowego. Teraz całą kolonię mam jak w paznokciu. :/ Mam nadzieję, że MT to chociaż lekko poprawi.Kurak pisze:ze Śniącym też miałem problemy, bo schodził ze swojego podestu
Odskok, cios, odskok, cios... hm racja. Ale gdy już przechodziłem grę po raz kolejny stawiałem sobie własne cele. Na przykład przejść grę w jednym pancerzu, lub bez nauki większej niż "adept" dla ostrza/łuku. Gdy już wiedziałem na 100%, że otworzyłem każdą skrzynkę w świecie gry i odkryłem każdy zakamarek zakończyłem tą vendettę.
Nie ma co ukrywać, że fabuła jest największym atutem gry i jedną z najlepszych RPGów. Jest kilka historyjek które ją biją/równają się z nią, mianowicie: Tolkien, Andrzej Sapkowski, Faerun i... oczywiście Thief! (Kolejność losowa.)
Przepraszam za pisanie od rzeczy. xD Ale ten typ tak ma. Jest już trochę późno, a ja jestem pod wpływem więc to pewnie z nudów.
PS. Przeszedłem tą grę tyle razy, a nigdy nie grałem magiem.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?