Złodziejstwo w realu

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Marcian
Bełkotliwiec
Posty: 28
Rejestracja: 28 lipca 2007, 13:20
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Marcian »

Kapitan Smith pisze:A ja kiedyś chciałem sprawdzić jak łatwo pociągnąć coś z kieszeni Smile No więc w windzie powoli wsuwam dłoń do kieszeni kurtki mojego ojczulka i wyciągam bez problemu kluczyki do samochodu Very Happy Chciałbym jeszcze raz zobaczyć tę minę kiedy mu je pokazałem Smile

coż, ja w ten sposób zabrałam koleżance książkę której nie chciała mi oddać, prosto z plecaka. Współczynnik Skapy=0

Słodkie było skradanie się po olsztyńskim cmentarzu. Poszliśmy tam bandą, a ja poszułam w sobie złodziejską krew i znikłam im z zasięgu świec. potem podeszłam cichcem do koleżanka, nie zauważyła mnie, a ja tak wrednie jej świecę zdmuchnęłam :twisted: a ona bała się ciemności.... wrzasku nie zapomnę do końca życia :D

Ale niektórzy ludzie na ulicy to mają obciach. Albo jakieś bezgraniczne i bezmyślne zaufanie do społeczeństwa, bo ilu to ja stefanków widziałam, jak szli ulicą i portfej w 3/4 wystawał z płytkiej kieszeni spodni...już nawet nie chodzi o to że korci, żeby wziąść, ale żeby się dupek nauczył, że przy dupie się portfela nie nosi, tylko gdzieś głęboko.
Łucznik
Arcykapłan
Posty: 1305
Rejestracja: 21 października 2006, 19:15

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Łucznik »

Marcian pisze:tylko gdzieś głęboko.
dwuznacznie to zabrzmiało
Marcian
Bełkotliwiec
Posty: 28
Rejestracja: 28 lipca 2007, 13:20
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Marcian »

Łucznik pisze:Marcian napisał/a:
tylko gdzieś głęboko.

dwuznacznie to zabrzmiało

coż, skoro tak, to uściślam, że mam na myśli dajmy na to, dno torby, plecaka, bądź jakąś wewnętrzną kieszeń, a jeżeli się takie nie posiada, to jakąś kieszeń, którą da się zapiąć i z której nic nie wystaje
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Black_Fox »

Kiedyś widziałem film "Złodzieje Ulicy" zawsze go chciałem mieć na kompie... Ludzie tam takie rzeczy wyprawiają, że w pale się nie mieści... :roll: Np. koleś zdejmuje komuś krawat a ten o niczym nie wie, zegarek etc. Jakby ktoś miał ten film to walić do mnie jak w dym.

Co do samego kieszonkostwa to zdarza mi się i to często wyciągać rzeczy przyjaciołom z kieszeni, potem oczywiście je zwracam. Najlepsze jest jak robią tą swoja minkę potem gdy im oddaję. :shock:

Wracając do tej akcji z jajkami osobom którym się nie spodobało. Może to i było głupie i dziecinne, ale adrenalina taka była, że... Na początku chciałem zakamuflować początek z tym domem, a opowiedzieć tylko akcję z policjantem. Bo od początku wiedziałem, że nie spodoba się wam to, ale nie żałuje kolesia, bo miał 3 samochody i kasy po pachy. A ja przynajmniej mam co wspominać. :))
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Marcian
Bełkotliwiec
Posty: 28
Rejestracja: 28 lipca 2007, 13:20
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Marcian »

Black_Fox pisze:Kiedyś widziałem film "Złodzieje Ulicy" zawsze go chciałem mieć na kompie... Ludzie tam takie rzeczy wyprawiają, że w pale się nie mieści... Rolling Eyes Np. koleś zdejmuje komuś krawat a ten o niczym nie wie, zegarek etc. Jakby ktoś miał ten film to walić do mnie jak w dym.

był kiedyś film o kolesiu, któremu była dziewczyna i wspólnik ukradli 150 tysięcy dolców, żeby dostać się gdzieś-tam za tę kasę i on chciał tę kasę odzyskać, coś w tym stylu.
Ale ja chcę na sam początek filmu uwagę zwrócić- idzie sobie i wpada na jakiegoś kolesia no i achjej przepraszam itp poprawię panu garnitur, tak mu ręką przejechał tylko wdłuż kołnieża i już portfelik w łapie :D
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: eLPeeS »

Marcian pisze:był kiedyś film o kolesiu,
Czyżby chodziło o Payback? http://www.imdb.com/title/tt0120784/
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Agnar »

Black_Fox jesli chodzi o ten film to tez go sciagne ;)
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Black_Fox »

Marta musi potwierdzić czy to Payback. Bo też chętnie bym zobaczył tą akcję z garniturem.

Ale co do tego "mojego" filmu... o ile pamiętam to tytuł był "Złodzieje Uliczni". A każda akcja polegała na pokazaniu jak złodzieje uprawiają kieszonkostwo, ich narzędzia, urok osobisty, a nawet wywiady. Na przykład do dziś pamiętam jak koleś się wypowiadał, że wyciągnął starszemu panowi z dwóch tylnych kieszeni 50 tysięcy funtów. Po 25 tys. w rulonie. :)
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: eLPeeS »

Ojcu mojego znajomego jak kiedyś wracał pociągiem do domu z Berlina zdarzyło się przysnąć w Warsie. Kiedy się obudził nie miał portfela. Co ciekawego jest w tej historii to to, że w portfelu miał raptem kilkaset złotych a w kieszeni obok, w rulonie, 3 kafle. Takie szczęście w nieszczęściu ;)

A propos fajnych kieszonkowych akcji w filmach. Oglądałem dziś kolejny raz Jedenaście Oceanów (Ocean's Eleven znaczy się ;)) i jest tam dosyć fajna akcja kiedy Matt Damon wyciąga typowi portfel z wewnętrznej kieszeni płaszcza. Trochę naciągana scena, ale fajnie się ogląda ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Black_Fox »

Z Mattem znam tą akcję na pamięć, zresztą 1 i 2 "Oceanów" też. Fajny motyw jest w Mission Impossible gdy Nayah Nardof Hall wyciąga z wewnętrznej lewej kieszeni marynarki kopertę.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Agnar »

Akurat te akcje z mission impossible pamietam :D dosc ciekawe tyle ze gosciu sie potem kapnął ze mial koperte w odwrotnej kieszeni :P
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Black_Fox »

Nic mi na temat kiszonkostwa więcej nie przychodzi. To co teraz? Otwieranie zamków?

Więc nie chcę się chwalić, ale jestem doświadczony w tych sprawach. Już gdy mój wzrost był poniżej 130cm (czyli gdy byłem bardzo młody) wkładałem patyki do zamka od mieszkania i samochodu i próbowałem przekręcać. :)) Potem zacząłem otwierać kłódki spinkami od włosów mamy, dzisiaj otwieram najprostsze zamki typu Gerda i rozmaite bębenkowe, wiem co to i umiem bumpkeyować i otwierać kłódki beż użycia wytrychów ani klucza. :) Jeśli by ktoś chciał aby bardziej mu przybliżyć otwieranie zamków to walić na PM, albo mogę nawet tutaj opisać najprostsze i najczęściej stosowane metody.
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Awatar użytkownika
Gregorius
Egzekutor
Posty: 1716
Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Gregorius »

A propo's otwierania zamków to przypomniała mi się moja "przygoda" sprzed dwóch miesięcy... gdy odkryłem że jakiś SKOŃCZONY DEBIL próbował otworzyć drzwi mojego poprzedniego samochodu ŚRUBOKRĘTEM :evil:
Oczywiście nic z tego nie wyszło, poza rozwaleniem zamka i kilkoma rysami na drzwiach... na szczęście dzięki moim wrodzonym zdolnościom majsterkowicza :) wyjąłem zamek, rozebrałem na części pierwsze i naprawiłem.
Brothers in arms & beer...
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2564
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Leming »

Black_Fox pisze:Ale co do tego "mojego" filmu... o ile pamiętam to tytuł był "Złodzieje Uliczni".
Widziałem ten film, był kilka lat temu pokazany w TV. Najlepsza jest scena, gdzie podstawiony złodziej przedstawiający się za jakiegoś marketingowca zagaduje 4 (słownie: czterech) ludzi na raz i w ciągu minuty jednemu zabiera okulary (z kieszeni), drugiemu portfel, trzeciemu zegarek, a ostatniemu ... krawat ze szyi. Najciekawsze były ich miny gdy pokazał im rzeczy, które zabrał.
W tym samym filmie zdaje się, była scena jak dwóch zawodowych złodziei samochodów w ciągu godziny przemieściło kilkadziesiąt różnej marki samochodów z jednego parkingu na drugi. Tylko kilka marek okazało się dla nich "nieotwieralnych".
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Marcian
Bełkotliwiec
Posty: 28
Rejestracja: 28 lipca 2007, 13:20
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Marcian »

eLPeeS pisze:Czyżby chodziło o Payback? http://www.imdb.com/title/tt0120784/
tak, zdecydowanie Payback :) na poczatku miałam nieco wątpliwości ale poprzeglądałam tu i tam, no i pamiętam aktora.
miłego oglądania :D
Awatar użytkownika
Edversion
Arcykapłan
Posty: 1405
Rejestracja: 21 sierpnia 2006, 10:19
Lokalizacja: Zabrze

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Edversion »

Co do otwierania zamków.. Pamiętam, że jak byłem mały to otwierałem drzwi do mojej klatki (otwieranych zazwyczaj kluczem lub przez domofon) patykiem z loda. Wystarczyło taki płaski patyk wsadziś przez dziurę pomiędzy drzwiami a zawiasami, lekko popchnąć w prawo i drzwi otwarte!

Stare, dobre czasy!
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Agnar »

Edversion pisze:Pamiętam, że jak byłem mały to otwierałem drzwi do mojej klatki
Trzymali cie w klatce ? :P nic dziwnego ze zostales zlodziejaszkiem skoro od poczatku zaczeli cie zamykac :P ale pryznajmiej jak cie zlapali, to juz wiedziales jak uciec z wiezienia "Rozpadlin for kids" xD
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Black_Fox »

Marcian pisze:tak, zdecydowanie Payback Smile na poczatku miałam nieco wątpliwości ale poprzeglądałam tu i tam, no i pamiętam aktora.
miłego oglądania :D
To ja zabieram się za ściąganie. :)

Widzę, że nikt tu się nie zajmuje prawdziwym otwieraniem zamków.
Agnar pisze: Trzymali cie w klatce...
Chodzi o schodową klatkę Agnar... ;)
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Łucznik
Arcykapłan
Posty: 1305
Rejestracja: 21 października 2006, 19:15

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Łucznik »

Black_Fox pisze:Chodzi o schodową klatkę Agnar...
to chyba każdy umie otworzyć nożem

2 fajne filmy które mam to:
"7 sekund" kiedy pracownica ochrony zderza się z szefem a potem nie może znaleść komórki(szef nie może znaleść^^)
oraz "Ucieczka z Alcatraz" cały film jest dobry
Awatar użytkownika
taffer
Młotodzierżca
Posty: 876
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 13:43

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: taffer »

Mi się podobał motyw z Robin Hood'a, jak wycinali taki jakby "koc" z ziemi i trawy, a potem przykrywali się nim.
Awatar użytkownika
Kapitan Smith
Poganin
Posty: 750
Rejestracja: 21 października 2006, 12:31
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Kapitan Smith »

taffer pisze:wycinali taki jakby "koc" z ziemi i trawy, a potem przykrywali się nim.
Nie wiem jak można coś takiego zrobić, ale myślę, że to była jakaś sztuczka, która nie sprawdziłaby się w rzeczywistości...
Awatar użytkownika
Marzec
Arcykapłan
Posty: 1494
Rejestracja: 22 listopada 2006, 11:13
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: Marzec »

Z całą pewnością by się sprawdziła! Swoją drogą nigdy na coś takiego bym nie wpadł :) Świetny trick.
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
Awatar użytkownika
taffer
Młotodzierżca
Posty: 876
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 13:43

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: taffer »

Jak to jak? W lesie runo tworzy dosyć "pozlepianą" materię, która się nie rozrywa
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: marek »

to zależy - sam nieraz "wycinałem" mech i sobie do doniczek brałem. Bardzo łatwo odchodził z ziemi. Tak więc jest to całkiem możliwe do wykonania, tylko gorzej ze znalezieniem odpowiedniego miejsca.
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
taffer
Młotodzierżca
Posty: 876
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 13:43

Re: Złodziejstwo w realu

Post autor: taffer »

No i jakoś nie uśmiecha mi się leżeć twarzą do wszelkiego robactwa... :roll:
ODPOWIEDZ