Dziwne odruchy

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Lomass(6E03)
Bełkotliwiec
Posty: 21
Rejestracja: 23 listopada 2007, 22:39
Lokalizacja: R-sko

Dziwne odruchy

Post autor: Lomass(6E03) »

jakie macie odruchy związane z grą THIEF

1.to jak jestem w pomieszczeniu zakazanym siedzę a nagle ktoś wchodzi to wtedy prawa ręka układa mi się tak jakbym miał pałkę Garretta w ręce.

2.Kradzież chyba każdy w życiu coś ukradł na przykład komuś szpadelek w piaskownicy :))

3. albo najgorzej jak tak siedze w jednym miejscu bardzo długo wtedy patrze na zabezpieczenia albo wchodzę w zakazane miejsca skradając się a jak mnie ktoś przyłapię mówię mu że szukałem toalety.

4.albo raz jak zgasło światło to próbowałem włączyć noktowizor coś jak Splinter Cell (ale to z Thiefem nie ma nic wspólnego)

Więcej grzechów nie pamiętam
Awatar użytkownika
Dark Alphadron
Miastolud
Posty: 54
Rejestracja: 01 grudnia 2007, 13:02
Lokalizacja: Prawdziwy złodziej nie podaje położenia kryjówki.

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Dark Alphadron »

1) Nasłuchuję wszystkich szmerów/szelestów dookoła.
2) Czasem widząc światło mam niezmierzoną ochotę je zgasić.
3) Gdy widzę ogień, ręka wędruje mi za pas w poszukiwaniu strzały wodnej.
4) Staram się poruszać tylko w cieniu i bezgłośnie.
Ciekawy temat, nie wiem tylko, jak starzy forumowicze zareagują. Choć w sumie to Ogólny...
Podpis ktoś podwędził. Nie zostawił śladów.
Awatar użytkownika
taffer
Młotodzierżca
Posty: 876
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 13:43

Re: Dziwne odruchy

Post autor: taffer »

Gdy jestem w cieniu czuję się bezpieczniej.
Gdy widzę jakąś ładną rezydencję, willę, to pierwsze gdzie kieruję wzrok, to ogrodzenie, balkony itd - szukam najlepszego "wejścia"
Awatar użytkownika
Sutriw
Mechanista
Posty: 386
Rejestracja: 03 sierpnia 2005, 08:48
Lokalizacja: Piła

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Sutriw »

:)) :)) :))
Temat nadawały by się na joemonstera czy inną śmiechową stronę.
albo najgorzej jak tak siedze w jednym miejscu bardzo długo wtedy patrze na zabezpieczenia albo wchodzę w zakazane miejsca skradając się a jak mnie ktoś przyłapię mówię mu że szukałem toalety.
Hehe.

Nie to, żebym się chciał wyśmiewać czy coś. Szacunek ogólnie...
Z tym, że nieźle się uśmiałem czytając o tych wszystkich odruchach.
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Juliusz »

wchodzę w zakazane miejsca skradając się a jak mnie ktoś przyłapię mówię mu że szukałem toalety.
no, faktycznie to byla najczestsza wymowka Garreta... :) ;)
Awatar użytkownika
krystyn-a
Arcykapłan
Posty: 1331
Rejestracja: 11 listopada 2006, 08:41
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Dziwne odruchy

Post autor: krystyn-a »

Lomass(6E03) pisze:albo najgorzej jak tak siedze w jednym miejscu bardzo długo wtedy patrze na zabezpieczenia albo wchodzę w zakazane miejsca skradając się a jak mnie ktoś przyłapię mówię mu że szukałem toalety.
Aha, to ja chyba Ciebie spotkałam wink. :))
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.
Lomass(6E03)
Bełkotliwiec
Posty: 21
Rejestracja: 23 listopada 2007, 22:39
Lokalizacja: R-sko

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Lomass(6E03) »

No wiecie chciałem po czuć jak to być Garrettem tylko że nic nie kradłem to było tak siedzieliśmy w kinie jesteśmy na końcu a nasi na przodzie więc czołgamy się pod krzesłami i do drzwi po czym za zasłonami do toalety po czym na pierwsze piętro i otwieramy drzwi gdzie jest scena i pianino siedzimy gramy sobie a tam koleś idzie my szybko zawijamy się w zasłone koleś rozejrzał się stoi i stoi a my się zaraz udusimy na szczęście poszedł idziemy korytażem a tam znowu on to my do damskiego bo do męskiego jeszcze gdzie zajrzy i będzie poszedł wreście ten koleś to my szybko za zasłony i do kina i szybko siadamy i oglądamy ten beznadziejny film mimo iż tak długo czasu minęło dokąd weszliśmy tam na scene to trzęsą mi się nogi jak galaretka aż do dziś.
Awatar użytkownika
krystyn-a
Arcykapłan
Posty: 1331
Rejestracja: 11 listopada 2006, 08:41
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Dziwne odruchy

Post autor: krystyn-a »

To miałbyć dowcip, puściłam oczko, a z polskiego mniej więcej na nasze:
No wiecie, chciałem poczuć jak to jest być Garrettem, tylko że nic nie kradłem, to było tak, siedzieliśmy w kinie, jesteśmy na końcu, a nasi na przodzie, więc czołgamy się pod krzesłami i do drzwi, po czym za zasłonami do toalety, po czym na pierwsze piętro i otwieramy drzwi gdzie jest scena i pianino, siedzimy gramy sobie, a tam koleś idzie, my szybko zawijamy się, w zasłone koleś rozejrzał się, stoi i stoi, a my się zaraz udusimy, na szczęście poszedł, idziemy korytarzem, a tam znowu on, to my do damskiego, bo do męskiego jeszcze zajrzy i będzie, poszedł wreszcie ten koleś, to my szybko za zasłony i do kina, i szybko siadamy, i oglądamy ten beznadziejny film, mimo iż tak dużo czasu minęło odkąd weszliśmy tam na scenę - to trzęsą mi się nogi jak galaretka aż do dziś.
:)) Przecinki są ważne aby każdy zrozumial o co Tobie chodzi, a czytający znalazł czas na złapanie oddechu.
Ostatnio zmieniony 17 grudnia 2007, 11:57 przez krystyn-a, łącznie zmieniany 1 raz.
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.
Awatar użytkownika
Michal
Poganin
Posty: 729
Rejestracja: 02 listopada 2006, 13:33
Lokalizacja: Tychy

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Michal »

krystyn-a pisze:Przecinki są ważne aby każdy zrozumial o co Tobie chodzi.
A spróbujcie przeczytać pierwotną wersję stosując się do znaków interpunkcyjnych. :)) Jak ktoś ma płuca nurka to da radę.
Awatar użytkownika
Dark Alphadron
Miastolud
Posty: 54
Rejestracja: 01 grudnia 2007, 13:02
Lokalizacja: Prawdziwy złodziej nie podaje położenia kryjówki.

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Dark Alphadron »

Michal pisze:
krystyn-a pisze:Przecinki są ważne aby każdy zrozumial o co Tobie chodzi.
A spróbujcie przeczytać pierwotną wersję stosując się do znaków interpunkcyjnych. :)) Jak ktoś ma płuca nurka to da radę.
Ja dałem! Cudem, bo cudem, ale dałem. :P
A ja mam jeszcze jeden nawyk - w sklepach szukam Flashbangów itp.
Podpis ktoś podwędził. Nie zostawił śladów.
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Artass »

taffer pisze:Gdy widzę jakąś ładną rezydencję, willę, to pierwsze gdzie kieruję wzrok, to ogrodzenie, balkony itd - szukam najlepszego "wejścia"
Hehe ... też tak mam ! Będzie lekki offtopic ale co mi tam : Gdy miałem pięć lat śniło mi się że stoje na ulicy gdzieś na wśi (trochę to dziwne , rezydencja na wsi ?) i widzę bogatą rezydencję przypominającą tą z pierwszej misji T2 . Jakoś włamałem się przez balkon.( nie wiem czemu ale gdy zobaczyłem tą rezydencję coś jakby mnie opętało i kazało mi ją okraść ) Gdy już wszystko było moje (tak , tak udało mi się 8-) ) przy próbie ucieczki zobaczył mnie jakiś bachor (z 3 - 4 lata ) i powiedział "Powiem to babci !" i uciekł przez drugie drzwi ! :P Ponownie nie wiem czemu wyskoczyłem przez okno i sen się skończył ! :? To najdziwniejszy z moich snów (wachałem się czy ten czy inny który śnił mi się gdy miałem 3,5 roku jak gonił mnie potwór z paluszków rybnych :)) ) Możecie nie uwierzyć ale ten sen jest AUTENTYCZNY ! Zresztą miałem w życiu wiele dziwnych snów ...
Obrazek
Awatar użytkownika
taffer
Młotodzierżca
Posty: 876
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 13:43

Re: Dziwne odruchy

Post autor: taffer »

Co do autentycznych snów kiedyś miałem tak, że śniło mi się, że podpaliłem się (czemu - nie wiem) ale po przebudzeniu cholernie bolała mnie cała skóra, nie mogłem się dotknąć do niej nawet - boskie są takie złudzenia :))

Albo raz Jason z Piątku 13ego gonił mnie po jakimś lesie i wpadłem w dół, skręciłem sobie nogę - obudziłem się i tak... noga bolała mnie przez jakieś 2 dni (ciekaw jestem w co ja nią przywaliłem w świecie realnym) 8-)

Ale może zróbmy temat "sny" 8-)
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Bandit »

Były już nawet dwa takie tematy.
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Maveral »

Nie wspominając o tym, że są durne.
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Marzec
Arcykapłan
Posty: 1494
Rejestracja: 22 listopada 2006, 11:13
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Marzec »

Nie wspominając o tym, że temat "dziwne odruchy" też już jest, tylko pod innym tytułem.
Dark Alphadron pisze:A ja mam jeszcze jeden nawyk - w sklepach szukam Flashbangów itp.
Ta. A ja wypatruję Healing Potion i Napoju Niewidzialności ;)

Tak naprawdę Thief wnosi w nasze życie coś więcej. Lepiej odbieramy otoczenie. Patrzymy uważniej na to co się dzieje wokół nas i dostrzegamy szczegóły, mamy podzielność uwagi :P Trudno jest nam się skupić w hałasie :P
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Artass »

Ja mam tak , że gdy tylko jest okazja , zakradam się cicho niczym kot i nagle dotykam kogoś palcem w plecy ! Mina ofiary - bezcenna ! ;) (choć zbyt mądre toto nie jest)

[ Dodano: Wto 18 Gru, 2007 13:12 ]
A co do mojego wcześniejszego posta -->Dziwne jest to że jak ktoś inny offtopuje jest normalnie , ale jak ja ... :?
Obrazek
Awatar użytkownika
taffer
Młotodzierżca
Posty: 876
Rejestracja: 09 kwietnia 2007, 13:43

Re: Dziwne odruchy

Post autor: taffer »

Ja tak zawsze zakradam się do kota (nie zwrócenie jego uwagi to coś więcej niż poziom "expert") ;) Potem dotykam i tak śmiesznie miauczy zdziwiony :o
Awatar użytkownika
Mr.MaaD
Skryba
Posty: 347
Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
Kontakt:

Re: Dziwne odruchy

Post autor: Mr.MaaD »

Ja tak robię ludziom. Ale zdziwieni to wrzeszczą xP
A starsze panie potrfią torebką przez łep dać. A tam to chyba podkowy mają :idi
Obrazek
bob
Szaman
Posty: 1161
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 10:44
Kontakt:

Re: Dziwne odruchy

Post autor: bob »

Po pierwsze odruchowo na samym początku misji wyciągam pałkę, ładuję ją wytrychami by na starcie móc zeskakiwać z kilku pięter w dół bezszkodowo jeśli to jest konieczne, a po drugie na widok łucznika lub jakiejś maszyny strzelającej spoglądam lekko w dół, wyciągam pałkę by jednocześnie trzymać blokowanie przy pomocy pałki, i tak oto jest dziwny odruch gwarantujący bezpieczeństwo Garretta przed pociskami przeciwników.
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Dziwne odruchy

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Ten temat traktował nie grze, a o realnym życiu. :bj:
Obrazek
ODPOWIEDZ