Hej, za rok matura...

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5184
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Hej za 2 tygodnie matura ;)
Mam takie małe wrażenie, że NIKT się nie uczy. Osobiście nie znam osoby... no może jedna, która by kuła. Reszta to tak ja ja, usiądą sobie z książką i się pouczą 15 minut... nawet nie codziennie.
Mam zatem wrażenie, że ktoś kto przez te 3 lata uważał na lekcjach i się wtedy uczył, to teraz tylko musi sobie potwórzyć notatki
Trochę śmiesznie, trochę strasznie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Leming »

Ciesz się póki możesz.

Jak pójdziesz na studia, to może się okazać, że przygotowania do pierwszej sesji zjedzą twoje przygotowania do matury na śniadanie (czytaj: wtedy dopiero zrozumiesz, co to znaczy konieczność prawdziwego uczenia się).

Ze swej strony jak co roku wyczekuję pewników maturalnych, towarzyszącym im zamieszaniu oraz min tych, dla których te pewniki nie okazały się prawdziwe. ;)
"Ostatnie tragiczne wydarzenie w historii Polski wezwało obywateli do obowiązku patriotycznego. Opisz czym jest patriotyzm, podaj przykłady w literaturze..."
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: BodomChild »

Leming pisze:"Ostatnie tragiczne wydarzenie w historii Polski wezwało obywateli do obowiązku patriotycznego. Opisz czym jest patriotyzm, podaj przykłady w literaturze..."
Bardzo możliwe. Dobrze, że mam to za sobą, bo gdybym dostał taki temat i zaczął wypisywać swoje "mądrości" to bym pewnie nie zdał.

SPIDI: Po pierwsze, nie sil się na oryginalność, bo nikt tego nie doceni, o lekturach pisz tak jak przerabialiście na lekcjach, nawet słowo w słowo jeśli będzie trzeba, wiem co mówię, naprawdę :) .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5184
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: SPIDIvonMARDER »

BodomChild pisze:(...)

SPIDI: Po pierwsze, nie sil się na oryginalność, bo nikt tego nie doceni, o lekturach pisz tak jak przerabialiście na lekcjach, nawet słowo w słowo jeśli będzie trzeba, wiem co mówię, naprawdę :) .
To już wiem, nie zdałem matury próbnej w listopadzie :)

A prpos studiów to też słyszałem rózne opinie, że sesje owszem, ale poza nimi to się człowiek leni...
Obrazek
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3880
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: eLPeeS »

Nie ma zasady bo to bardziej zależy od człowieka, kierunku studiów i od trybu. Jak masz chłonną bańkę i wybierzesz sobie lajtowy kierunek to nawet w sesji nic nie będziesz musiał robić. Możesz iść np na ZIP do Szczecina ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: marek »

Z lenieniem się w trakcie semestru jest różnie - potem może się okazać, zę tyle materiału się nawarstwiło, że się nie jest w stanie wszystkiego nauczyć. A jesli człowiek jest w stanie - to oznacza, że się marnuje i poszedł na zbyt łatwy dla niego kierunek studiów. U nas dochodza jeszcze projekty i sprawozdania w trakcie semestru, które nie mogą być skopiowaniem jakiejś strony w necie/książki + uzyskane pomiary, tylko trzeba zrobić ćwiczenie, którego nigdzie się nie znajdzie gotowego (szczególnie teraz, kiedy jest świeżo po zmianie toku nauczania i przedmioty się przebudowały). Tym samym kupa roboty jest przez cały semestr, może poza pierwszymi dwoma tygodniami. Ale ja ogólnie jestem dziwny i ambitny i chcę mieć stypendium ;)
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3880
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: eLPeeS »

marek pisze:Ale ja ogólnie jestem dziwny i ambitny i chcę mieć stypendium ;)
A opłaca się chociaż? ;) U mnie dla przykładu kwoty są tak niewielkie że nikomu się nie chce na dłuższą metę siedzieć w książkach i kodeksach tylko po to żeby dostać te sto coś złotych miesięcznie. Nie mówiąc o tym że po pracy to się już zwyczajnie nie chce nikomu.

Poza tym jeszcze w kwestii nauki do sesji przypomniała mi się jedna śmieszna rzecz. Obiecanki. Ile razy sobie obiecywałem na początku semestru że będę się uczył regularnie i chadzał na wszystkie wykłady to nawet nie zliczę :rad I tak zawsze życie wszystko weryfikowało. Życie albo lenistwo właśnie ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Bukary
Homo Rhetoricus
Posty: 5569
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Bukary »

BodomChild pisze:wiem co mówię, naprawdę :)
Nie, nie wiesz. :)
SPIDIvonMARDER pisze: To już wiem, nie zdałem matury próbnej w listopadzie :)
Że co? Tego nie sposób NIE zdać. Co nawymyślałeś w swojej pracy?
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5184
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Jak w tej reklamie "a jednak!" ;)
Napisałem, że Mickiewicz tworząc postać Konrada wzorował się na sobie czy jakoś tak to było... w każdym razie na pewno był taki kontekst. To zbyt odważne stwierdzenie się okazało...
Obrazek
Awatar użytkownika
Bukary
Homo Rhetoricus
Posty: 5569
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Bukary »

SPIDIvonMARDER pisze:Jak w tej reklamie "a jednak!" ;)
Napisałem, że Mickiewicz tworząc postać Konrada wzorował się na sobie czy jakoś tak to było... w każdym razie na pewno był taki kontekst. To zbyt odważne stwierdzenie się okazało...
No cóż, Konrad (i Gustaw) to postaci, których "biografia" jest w pewnych miejscach zbieżna z biografią Mickiewicza. I tyle. Rozumiem, że uznano twoje dywagacje za błąd rzeczowy (i do tego kardynalny).
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: BodomChild »

Bukary pisze:Nie, nie wiesz. :)
Ups, zapomniałem, że mamy Bukarego :mru .

Chodziło mi raczej o to, żeby nie wymyślać jakichś swoich własnych interpretacji z kosmosu, a ja swego czasu lubiłem takie rzeczy robić. Trzeba trafić w model i nawet nie twierdzę, że to źle.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Bukary
Homo Rhetoricus
Posty: 5569
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Bukary »

BodomChild pisze: Trzeba trafić w model i nawet nie twierdzę, że to źle.
No wiesz, są jeszcze punkty za szczególne walory pracy, żebyś mógł się wykazać genialnością. ;)
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: marek »

eLPeeS pisze: A opłaca się chociaż? ;)
Zależy komu jak idzie. Mam od poczatku jak isę dało - najniższy próg 166zł. Mało jeśli się trzeba namęczyć. Potem 220 - już nieźle. Obecnie 334zł już drugi semestr - naprawdę dobrze - jest zarówno wiedza jak i kasa. Boli jedynie fakt, że nie było od bardzo wielu lat waloryzacji i te pieniądze są coraz mniej warte. Ale udzielam jeszcze korepetycji (co ciekawe fakt bycia na 4. roku napędza dużo więcej klientów niż fakt bycia np. na 3. roku :| ), z których miesięcznie 200-400zł dodatkowo jestem w stanie wyciągnąć, więc pieniadze na naukę i przyjemności są - tylko czasu mało na te drugie.

Dobrze, że koszą po punktach osobom, które tworzą dziwne rzeczy na maturze - 99% takich osób to zwykli grafomani, których wypociny jak czyta ktoś w temacie, to mu "włosy zęba stają" ;)
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Leming »

Coś w tym roku nie obrodziło maturzystami na naszym forum. ;)
To mały obrazek na przypomnienie co to jest matura:
Interpretacja dzieła literackiego
http://www.joemonster.org/i/d/literat_mysl01.jpg
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3880
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: eLPeeS »

Matura to logo JoeMonstera? ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Mjodek »

To ja się tak wtrącę a propos sesji i stypendium - na mojej "uczelni" (bo to tak naprawdę kolegium, a nie uczelnia) stypendium wynosi 180 złotych na semestr, więc jak dla mnie śmiesznie mało, no ale cóż - takie uroki kolegiów. Sesje natomiast nie są takie trudne, ponieważ jest mnóstwo kolokwiów po drodze i ucząc się do nich, automatycznie uczę się do egzaminów. Ale teraz, na trzecim roku, materiał jest zdumiewająco prosty i bez nauki mam tróje i czwórki z przedmiotów teoretycznych i czwórki/piątki z praktycznych, tak więc nie jest źle. Najgorszy był w sumie drugi rok (udało mi się nawet oblać semestr z powodu dwói z literatury amerykańskiej. :wst ale za to jak powtarzałem to zdałem na 5)

P.S. Wy też na trzecim roku studiów mieliście 21 przedmiotów? (z czego tylko 1 to wykład, reszta to ćwiczenia, ale wlicza się w to też seminarium i praktyki)

P.S. 2 z ciekawości sprawdziłem sobie jak wyglądała matura z angielskiego i podstawa była bardzo łatwa, a rozszerzenie zdawało się stanowić pewne wyzwanie (w sensie, że gdybym to ja miał pisać tę maturę tych kilka lat temu to by mi chyba nie poszła tak dobrze).
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Leming »

eLPeeS pisze:Matura to logo JoeMonstera? ;)
Dziwne. Przecież podałem dokładny link do obrazka wraz z rozszerzeniem. ;)
Z ciekawości sprawdziłem nawet na komputerze służbowym i się wyświetla. Może zamiast klikać w link, spróbuj przekleić dokładny pełny adres obrazka w pasek adresu przeglądarki?
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5184
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Aaa... to na kwejku już było :P
Poprawiłem link.
Obrazek
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Leming »

Dawno nie było nic w temacie, a że matury już za nami, to warto przypomnieć.

Dziennikarz zdobył 70 proc. na maturze z polskiego analizując własny tekst

Zdaje się, że kilka lat temu Wisława Szymborska miał podobny problem z interpretacją swojego własnego wiersza.

Tak generalnie to:
Interpreacja dzieła, autor vs nauczyciel
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: BodomChild »

Matura to bzdura - i tyle w temacie...

Od 3:40 pojawia się ten koliberalny błazen Martin Lechowicz i ewidentnie sobie bekę robi. Cejrowski za to raczej na serio ma takie odpały... Reszta pytanych to przekrój młodej części polskiego społeczeństwa.

Mój wybiórczy cynizm każe mi twierdzić, że wszechstronnie wykształcone społeczeństwo to jakaś fikcja i tylko mokry sen oderwanych od życia inżynierów społecznych. Dla większości ludzi wystarczający jest taki zasób wiedzy życiowej, żeby w spokoju żyć, pracować, jeść, kopulować i pobawić się na dyskotece wieczorami. Siedzą tacy całe lata w szkole i zdają te matury zupełnie bez sensu, tymczasem nasi władcy już sześciolatki chcą wtłaczać do szkół, powody są różne, korzystne głównie dla władców...
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Daweon »

Już dawno straciłem zaufanie do autentyczności tego programu.
Z wywiadami na ulicy to jest tak ,że nigdy nie wiesz ilu tak na prawdę zapytał i ilu odpowiedziało dobrze. Zauważ, że nie pokazują tych, którzy poprawnie odpowiedzieli (no, może był tam jeden wyjątek), a tacy z pewnością byli, tylko, że odcinki z ich udziałem byłyby po prostu nudne. Poza tym niektóre pytania nie mają nic wspólnego z edukacją. Co to jest hedonizm? jak zginął Sokrates? skąd oni to mają widzieć, skoro nikt nie pomyślał, żeby w programie nauczania dać chociaż kilka godzin o filozofii.

Matura jest potrzebna tym, którzy chcą studiować. Według mnie w bardzo dużej mierze na każdym kierunk przydają się podstawowe informacje każdego z obowiązkowych maturalnych przedmiotów (matematyka do logiczengo myślecia, język polski do poprawnego sklecenia zdań). Problem w tym, że jest pewien nacisk społeczny, że każdy dorosły człowiek powinien mieć zdaną maturę i ludzię nawet jeśli mieliby po niej wszystko zapomnieć ją zdają, niewiedząc nawet po co. A potem po takich ludziach oczekuje się szkolnej wiedzy, bo w końcu w każdym roku egzamin dojrzałości zdaje grubo ponad połowa, nie patrząc, że wykształcenia wyższego nie ma nawet co piąty.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Hadrian »

Daweon pisze:Co to jest hedonizm? jak zginął Sokrates?
Było na polskim i historii w gimnazjum o hedonizmie ;) Z Sokratesem kojarzę, że został wygnany lub uwięziony za "mieszanie w głowach młodzieży", czy coś takiego.
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Daweon »

adriannn pisze:
Daweon pisze:Co to jest hedonizm? jak zginął Sokrates?
Było na polskim i historii w gimnazjum o hedonizmie ;) Z Sokratesem kojarzę, że został wygnany lub uwięziony za "mieszanie w głowach młodzieży", czy coś takiego.
Ja kojarzę jedynie o epikureiźmie, natomiast z hedonizmu nie miałem ani słowa. Sokrates został skazany na wypicie cykuty. Może było parę słów, ale w moim przypadku, filozofii nie zostało poświęconych więcej niż 2 lekcje, a o sprawdzeniu wiadomości nie wspomnę. Zwracam na to uwagę gdyż mnie jako sympatyka filozofii strasznie drażniło, że wśród rzeczy, które każdy powinien umieć nie było myślenia nad sobą i otaczającym nas światem.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: BodomChild »

Daweon pisze:Już dawno straciłem zaufanie do autentyczności tego programu.
Oczywiście, że to jest tendencyjne ale też nie tak dalekie od prawdy. Jest mnóstwo ludzi po maturze, którzy ze szkoły wynieśli może 10% wiedzy. Według mnie nie ma co tu szukać problemu w systemie edukacji, oni w każdym systemie by wynieśli te 10%. I ta wiedza im spokojnie wystarczy by być dobrymi stolarzami na przykład. A tak to zdają maturę, bo "każdy musi mieć" i idą na jakieś niepotrzebne nikomu studia "bo każdy musi mieć".

I ja nie jestem tu żadnym wyjątkiem, też obecnie kończę niepotrzebne studia, bo byłem GŁUPI i mi się wydawało nie wiadomo co. Tyle, że ja sobie sam za swoje studia płaciłem, więc to tylko mój problem...
Daweon pisze:Co to jest hedonizm? jak zginął Sokrates? skąd oni to mają widzieć, skoro nikt nie pomyślał, żeby w programie nauczania dać chociaż kilka godzin o filozofii.
Jeszcze czego! Po co tym męczyć tych biednych ludzi? Oni mają wiedzieć gdzie znaleźć dobrą fuchę i dobrze zarobić, jaki ser w supermarkecie wybrać, żeby był dobrej jakości po dobrej cenie i ewentualnie jak płytki sobie położyć w łazience. Jak się komuś nudzi i ma chęć to Tatarkiewicz jest w każdej bibliotece, jak się ktoś wkręci to może się wziąć za ambitniejsze pozycje a nawet na filozofię iść :) .
Daweon pisze:Matura jest potrzebna tym, którzy chcą studiować.
A kiedyś było coś takiego jak egzaminy wstępne na uczelnie...
adriannn pisze:Z Sokratesem kojarzę, że został wygnany lub uwięziony za "mieszanie w głowach młodzieży", czy coś takiego.
He he, tak to wtedy nazywali :wes . Nie no żartuję, w tamtych czasach wielu filozofów miało swoich młodych uczniów, których sobie regularnie dupczyli, więc raczej nie o to chodziło :jez . Sokrates miał wywrotowe poglądy jak na swoje czasy, w sumie ciężko stwierdzić, bo chyba niczego po sobie nie zostawił. To co niby twierdził znamy głównie z pism Platona.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: Hej, za rok matura...

Post autor: Daweon »

BodomChild pisze:
Daweon pisze:Co to jest hedonizm? jak zginął Sokrates? skąd oni to mają widzieć, skoro nikt nie pomyślał, żeby w programie nauczania dać chociaż kilka godzin o filozofii.
Jeszcze czego! Po co tym męczyć tych biednych ludzi? Oni mają wiedzieć gdzie znaleźć dobrą fuchę i dobrze zarobić, jaki ser w supermarkecie wybrać, żeby był dobrej jakości po dobrej cenie i ewentualnie jak płytki sobie położyć w łazience. Jak się komuś nudzi i ma chęć to Tatarkiewicz jest w każdej bibliotece, jak się ktoś wkręci to może się wziąć za ambitniejsze pozycje a nawet na filozofię iść :) .
We Francji są cotygodniowe lekcje filozofii i raczej nikt się tam przeciw temu nie buntuje. Z resztą obejszyj sobie to i powiedz, czy nie lepiej by było jakby przynajmniej jedną godzinę religii w tygodniu zamienić na filozofię (spot co prawda mówi o etyce, ale jedno jest działem drugiego, dlatego ich specjalnie nie rozdzielam).
BodomChild pisze:
Daweon pisze:Matura jest potrzebna tym, którzy chcą studiować.
A kiedyś było coś takiego jak egzaminy wstępne na uczelnie...
Ciężko mi teraz podać jakiś rozsądny kontrargument, możliwe, że byłoby to tak wygodne organizacyjnie, ale nie mogę przytoczyć nic konkretnego, więc może masz rację.
BodomChild pisze:
adriannn pisze:Z Sokratesem kojarzę, że został wygnany lub uwięziony za "mieszanie w głowach młodzieży", czy coś takiego.
He he, tak to wtedy nazywali :wes . Nie no żartuję, w tamtych czasach wielu filozofów miało swoich młodych uczniów, których sobie regularnie dupczyli, więc raczej nie o to chodziło :jez . Sokrates miał wywrotowe poglądy jak na swoje czasy, w sumie ciężko stwierdzić, bo chyba niczego po sobie nie zostawił. To co niby twierdził znamy głównie z pism Platona.
Dorzucę jeszcze, że poszło o Bogów. Sokrates nie podzielał chyba na ten temat opinii, jaka była w tym państwie obowiązkowa. A, że próbował nauczać ludzi to się mu za to dostało.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
ODPOWIEDZ