Strona 19 z 22

Re: Fanatycy, fanatyzm religijny - dyskusja

: 21 października 2010, 01:26
autor: BodomChild
Streamer pisze:co sądzicie o fanatykach? Jakie o nich macie zdanie?
Nie przeszkadzają mi dopóki nie chcą mi zrobić krzywdy. Jak chcą mi zrobić, to mi przeszkadzają bardzo.

A tak w ogóle to Lubię hiszpańską inkwizycję :kwd .


Re: Fanatycy, fanatyzm religijny - dyskusja

: 21 października 2010, 12:10
autor: eLPeeS
Myślę, że najlepiej, najbardziej kompleksowo i zwięźle kwestię fanatyzmu ujął tak ceniony tu przez nas niejaki Garrett mówiąc, iż: "Fanatics make unreliable friends". I to chyba wystarczy.

Re: Fanatycy, fanatyzm religijny - dyskusja

: 21 sierpnia 2015, 21:09
autor: bob
Streamer pisze:co sądzicie o fanatykach? Jakie o nich macie zdanie?
Na pewno oni mi się źle kojarzą. Poza tym, taka ciekawostka - dla mnie jednak lepszy fanatyk chrześcijański, niż fanatyk islamski.
eLPeeS pisze:Myślę, że najlepiej, najbardziej kompleksowo i zwięźle kwestię fanatyzmu ujął tak ceniony tu przez nas niejaki Garrett mówiąc, iż: "Fanatics make unreliable friends". I to chyba wystarczy.
Gdzie i kiedy tak mówił o fanatykach?

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 21 sierpnia 2015, 21:22
autor: eLPeeS
Click
Drugi link.
2:25
:-)

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 22 sierpnia 2015, 01:10
autor: SPIDIvonMARDER
No, to chyba faktycznie odkopujemy forum :)


Depeche Mode śpiewało o osobistym Jezusie. Każdy ma swojego własnego boga, a czasem nawet kilku.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 15 października 2015, 11:12
autor: bob
Wspominałem dawno temu o tym, że nie wierzę w Boga. Chyba (słusznie?). Kilka tygodni temu zrozumiałem, że nie mam powodu, by zwiększyć swoją wiarę w Boga. Jak sądzę będzie ona u mnie taka sama, za sprawą tego, co zobaczyłem w zapowiedziach jasnowidzącej Wangi, zapowiadała, że "Ludzie osiągają rozwój na tyle wysoki aby móc rozmawiać z czymś, co my nazywamy bogiem.".

Ale oczywiście jeśli bym miał do czynienia z...? niech będzie że takim islamskim radykałem mordującym niewiernych, to poglądy się zmieniają z automatu, wiadomo. :idea:

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 15 października 2015, 17:19
autor: SPIDIvonMARDER
Proponuję na fejsie zrobić otwartą ankietę "czy bóg istnieje, a jeśli tak, to jaki?". Niech świat ostatecznie rozwiąże ten odwieczny problem!

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 15 października 2015, 17:56
autor: BodomChild
bob pisze:za sprawą tego, co zobaczyłem w zapowiedziach jasnowidzącej Wangi,
Przestań czytać jakieś pierdoły.

Czy bóg istnieje, czy nie, to chyba pytanie do fizyków, może ma to coś wspólnego z nieskończonością? Mnie się wydaje, że jeśli na początku nie było nic, to nie mogło być też boga, bo bóg też musi być czymś. Bóg zjawiający się pośrodku niczego i stwarzający materię z niczego, to jakiś absurd, właściwie to, że coś tam sobie istniało od zawsze, to też absurd. Nawet to, że jakiś zlepek atomów się teraz nad tym zastanawia jest absurdalne.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 15 października 2015, 18:30
autor: eLPeeS
Skąd tyle pytań bob? Sam w końcu masz w sygnaturce napisane że: 13 lipca 2014 r. odnalazłeś Boga latania. Jego się pytaj ;)

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 15 października 2015, 19:01
autor: bob
eLPeeS pisze:Skąd tyle pytań bob? Sam w końcu masz w sygnaturce napisane że: 13 lipca 2014 r. odnalazłeś Boga latania. Jego się pytaj ;)
bob pisze:Bug "latania" za pomocą pałki i wytrycha (NewDark) - odkryty przeze mnie 13 lipca 2014 r. - zalecane jest przypisanie Turbo Buttona do skoku w grze, by uzyskać wielo-skok w ciągu 1 sekundy.
Chciałeś napisać Buga, ale tobie nie wyszło? Czy to zamierzone przerobienie Buga na Boga?
eLPeeS pisze:Boga latania.
Żartobliwie - czy w silniku Dark Engine gry Thief obowiązuje politeizm :?: .

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 15 października 2015, 23:28
autor: Daweon
Nie będę tu się angażował w głębsze dysputy, ale jednego zdania nie mogłem zignorować.
BodomChild pisze:Czy bóg istnieje, czy nie, to chyba pytanie do fizyków


Nie nie i jeszcze raz nie. Już pomijam fakt, że idea Boga powinna być oderwana od nauki (polecam poczytać Hellera), którą fizyka niewątpliwie jest. Chodzi o to, że sami fizycy posiadając tą samą wiedzę interpretują ją na różne sposoby. Profesor fizyki u którego uczęszczałem na wykłady mawiał "Im bardziej wgłębiasz się w fizykę tym trudniej zostać ateistą", z drugiej strony niewątpliwa większość laureatów nagrody nobla z tej dziedziny właśnie nimi jest. Krótko mówiąc, każdy będzie tym kim chce być, wierzyć w to co chce wierzyć i raczej żadna wiedza tego nie zmieni.

Co ciekawe, Dawkins w słynnym "Bogu Urojonym" podaje, że fizycy na tle innych naukowców i tak są pobożni (wiem, że źródło wątpliwe, ale innego nie posiadam). Nie argumentowałbym tego jednak nabytą wiedzą, lecz bardziej sposobem myślenia potrzebnym by uprawiać taką naukę.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 17 października 2015, 14:55
autor: BodomChild
Daweon pisze:Nie nie i jeszcze raz nie. Już pomijam fakt, że idea Boga powinna być oderwana od nauki (polecam poczytać Hellera), którą fizyka niewątpliwie jest.
Ale to jest takie wygodne podejście, a przecież wielu ludzi postrzega swojego boga jako coś rzeczywistego, to mnie interesuje czy coś takiego jest w ogóle fizycznie możliwe. Ja już jestem taką osobą, że wszystko muszę mieć racjonalnie wyjaśnione, a fizycy cały czas szukają jakiejś pierwszej cząstki i innych takich, więc pewnie szukają boga.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 17 października 2015, 22:32
autor: Daweon
No to muszę cię rozczarować, bo fizyka nie zna i prawdopodobnie nie pozna odpowiedzi na wszystko. Początkiem i potwierdzeniem zarazem każdej teorii są dane obserwacyjne. Jeśli czegoś z założenia nie możemy zaobserwować fizyka jest bezradna, bo nie ma sposobu się do tego odnieść i żadna teoria takich rzeczy nie obejmie. To, czy można zaakceptować fakt istnienia kogoś kogo nie można zaobserwować jest prędzej domeną filozofii.

Fizycy, którzy słyną z odrzucenia roli Boga w kreowaniu wszechświata (np. Hawking, Krauss) nic nie udowadniają. Próbują tylko pokazać, że da się wszystko wyjaśnić nie odwołując się do sił wyższych. W sumie nikomu się to jeszcze nie udało, bo w każdej teorii muszą być pewne założenia o których przyczynowości się nie mówi. Jeśli można dowieść samoistnego powstania osobliwość przy pomocy podstawowych praw fizyki, powstaje pytanie skąd są te prawa. Nie można więc powiedzieć, że kiedyś zrozumiemy wszystko nie tłumacząc sobie niczego Bogiem, ale nie możemy też tego odrzucić, bo nikt nie wie co odkryjemy w przyszłości. Nawet jeśli bylibyśmy do tego zdolni to z logicznego punktu widzenia jakiś Bóg może istnieć, a to że miał mniej do roboty nie podważa jego istnienia.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 18 października 2015, 16:09
autor: BodomChild
Daweon pisze:No to muszę cię rozczarować, bo fizyka nie zna i prawdopodobnie nie pozna odpowiedzi na wszystko.
Właściwie to może nawet lepiej, ale ludzie są uparci i dopóki istnieją, to będą próbować.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 20 października 2015, 16:48
autor: eLPeeS
Istnieje czy nie jest ratunek dla wszystkich wierzących. Tak! Jest szansa że z wiary można się wyleczyć. Jeśli nie dziś może już niebawem. Zresztą poczytajcie sami.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 20 października 2015, 23:35
autor: Hattori
O, fajnie! I rozumiem, że to działa również w drugą stronę? Niektórym FA (Fanatycznym Ateistom) bardzo by to pomogło.

Ja tylko wiem, że taka stymulacja magnetyczna jakoś nie zmieni dobrych rzeczy, które zaszły w życiu moim i innych chrześcijan, a które by nie miały prawa zaistnieć, gdyby nie Bóg. :) W każdym razie nie zamierzam prowadzić dyskusji na te tematy z osobą, która do zdrowej dyskusji w tym zakresie - z pełną premedytacją w dodatku - jest niezdolna.

Jeśli chcemy (o ile chcemy - nie mam w tym specjalnie interesu) prowadzić rozmowy na te tematy, to myślę, że trzeba zrobić dwie rzeczy:
1. Zrezygnować z mowy nienawiści (Tak! Nienawiści wobec chrześcijan ze strony wojujących ateistów. :P I naturalnie vice versa, gdyby druga strona wpadła na podobny pomysł),
2. Być jak najbardziej opanowanym i co za tym idzie: racjonalnym.

Nawiasem mówiąc, takim FA jakoś niespecjalnie wychodzą oba punkty, biorąc pod uwagę ich niepohamowaną emocjonalność w czasie wyrażania swoich poglądów. Niezła hipokryzja. :roll:
Do prowadzenia pokojowej rozmowy trzeba stworzyć pewne warunki. Jeśli się ich nie zapewni, to niech nikt nie liczy, że pojawią się tu kolejne posty z mojej strony albo że taka, a nie inna osoba będzie traktowana na poważnie.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 21 października 2015, 02:08
autor: SPIDIvonMARDER
Obawiam się, że jak w każdej dyskusji dot. jakiejkolwiek szeroko rozumianej ideologii, obie strony w równym stopniu zarzucają sobie szowinizm i agresję w dyskusji.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 21 października 2015, 07:35
autor: eLPeeS
Hattori pisze:I rozumiem, że to działa również w drugą stronę?
Źle rozumiesz :P:

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 21 października 2015, 19:31
autor: BodomChild
Mnie nie przeszkadza czy ktoś wierzy czy nie wierzy, nie zamierzam się z tego śmiać, ani tego chwalić. Kiedyś byłem wierzący, ale mi przeszło, uważam, że nie ma żadnych przesłanek do tego by sądzić, że istnieją jacyś bogowie, owszem nie mam pojęcia skąd się tutaj wziąłem, skąd się wszystko wzięło i po co, ale to nie jest jeszcze powód, żebym zaraz zakładał, że sprawił to jakiś stwórca.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 21 października 2015, 20:01
autor: Maveral
Ja jestem typowym agnostykiem, a dokładnie takim - KLIK. Nie można w jakikolwiek sposób udowodnić, że Bóg istnieje i nie można też udowodnić, że nie istnieje. Wierzę natomiast, że istnieje :)

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 21 października 2015, 20:35
autor: Hadrian
Maveral pisze:Ja jestem typowym agnostykiem, a dokładnie takim - KLIK. Nie można w jakikolwiek sposób udowodnić, że Bóg istnieje i nie można też udowodnić, że nie istnieje. Wierzę natomiast, że istnieje :)
Podoba mi się nawet taki koncept. Gdy się uczyłem na początku gimnazjum o teizmie, nie mogłem pojąć, jaki ta idea ma sens. Teraz jednakże przemawia to do mnie i wydaje mi się to czasem bardziej sensowne niż katolicyzm.

Mimo że nie wierzę, posiadam głęboki szacunek dla wiary katolickiej - głównie z powodu, że zostałem w niej wychowany i jest to religia moich dziadków, których bardzo szanuję. Taki stan się utrzymuje u mnie pewnie z tego powodu, że nigdy nie byłem zmuszany do chodzenia do kościoła i nie spotkałem osobiście jeszcze księdza dewota-hipokryty, bezczelnie wyciągającego pieniądze od wiernych.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 22 października 2015, 00:15
autor: Hattori
Maveral pisze:Ja jestem typowym agnostykiem, a dokładnie takim - KLIK. Nie można w jakikolwiek sposób udowodnić, że Bóg istnieje i nie można też udowodnić, że nie istnieje. Wierzę natomiast, że istnieje :)
Szanuję ten i podobne poglądy, które się tu pojawiły - są one jak najbardziej zrozumiałe. Przedstawione jasno, bardzo neutralnie i w ogóle. Jedyne, czego nie rozumiem, to ludzi na siłę zmuszających swoje otoczenie do wiary (tak, wiary) w to, że Boga nie ma. :) Od dłuższego czasu wychodzę właśnie z założenia, które przedstawił Maveral.

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 18 sierpnia 2016, 21:09
autor: bob
Pokażcie mi tego Boga, jeśli nie potraficie forumowicze znaczy że on nie istnieje, OK?

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 19 sierpnia 2016, 09:29
autor: demonax
bob przecież codziennie na niego patrzysz i ogrzewasz się w jego promieniach :) - gdyby nie było Słońca to nie byłoby życia. Imo to ono a nie żaden Allah, Budda czy Jezus jest bogiem od którego zależny jest cały nasz świat, a więc praise the Sun !
eee chyba za dużo soulsów ostatnio :-D ;) ;)

Re: Bóg - istnieje czy nie?

: 19 sierpnia 2016, 10:23
autor: bob
Wiara w Boga w tym życiu a później jak się będzie w niebie lub piekle i okaże się że go jednak nie ma to będzie załamanie nerwowe :oops: . Brak wiary w Boga w tym życiu a później jak się będzie w niebie lub piekle to przynajmniej wykluczę załamanie nerwowe 8-) .

Co do poprzedniego postu to mam rozumieć że politeizm jest prawidłowością a monoteizm nieprawidłowością? Jest przecież bardzo dużo gwiazd podobnych do słońca...