Czas Honoru

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Czas Honoru

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Powoli dobiega końca trzeci sezon Czasu Humoru ( ;) ) zatem chciałbym wyrazic swoją opinię, zwlaszcza że jestem fanem II wojny światowej.
Otóż na wstępie oświadczam, że serial jest dobry.
-Świetna gra aktorska (na szczególne oklaski zasługują Pawlicki, Adamczyk, Zakościelny). Jedynie Małaszyński jak to w swoim zwyczaju jest drewniany.
-Dobra fabuła. Dużo akcji, problemy morlane i kilka naprawdę epickich motywów, jak bracia po przeciwnych stronach barykady, konflikty u hitlerowców, ghetto.
-Dekoracje, rekwizyty itd. Na wysoki połysk!

Niestety, serial posiada dwie potworne wady, ktore mnie wkurzają niemal przy każdym odcinku i psują całą przyjemność. Pierwsza to.. średnio raz na odcinek jest jakaś piętrowa bzdura, po której można tylko schować twarz w dłoniach i krzyczeć "O boże". Przykładem niech będzie scena zamachu. Niemcy biegną sobie ot tak po prostu środkiem ulicy. Nasi bohaterowie ciągną serią z biodra. Wszyscy Niemcy giną... sorry, ale to było modne w latach '60, kiedy kręcono Czterech Pancernych.
Drugi problem, to co chwilę ktoś z naszych trafia do pudła i go stamtąd wyzwalają. Pierwszy sezon obracał się wokół jednego bohatera... by go wyciągnąć, wszyscy przygotowywali się właściwie przez 10 odcinków. A teraz? W jednym odcinku wpada, w następnym go wyciągają. I tak po kilka razy...


Jednak i tak jest dobry serial, który pomimo tych kilku zagwózdek (i wielu innych mniejszych) szczerze polecam.
Obrazek
ODPOWIEDZ