Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Moderator: Bruce
Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Ciekawe czy zapowiedzi zostaną dotrzymane, czekam z niecierpliwością :
http://finanse.wp.pl/kat,104130,title,D ... omosc.html
http://finanse.wp.pl/kat,104130,title,D ... omosc.html
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Boje się że wyjdzie jakiś szmelc ale zobaczyć ekranizację tej telenoweli zwanej NEJ byłoby fajnie.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Jak to po co? Dla kasy. Ale może być nawet fajne, jeśli nie będzie robione na siłę.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
OMG, jako fan starej trylogii boję się i zgrzytam zębami . Już trzy ostatnie filmy robione przez Lucasa były jakie były, no ale jeszcze dało się je oglądać (chociaż Epizod III był tak przeładowany efekciarstwem, że oczy bolały). Jeśli prawa kupił Disney to może być tylko jeszcze bardziej dziecinnie i głupio, druga i trzecia część "Piratów z Karaibów" nadal śnią mi się po nocach, do czwartej nawet nie podchodziłem . Nie chcę robić ze starej trylogii jakiegoś super dorosłego kina, wiadomo, że to jest i zawsze była bajka, obawiam się jednak, że tym razem granice "familijności" przekroczą granicę dobrego smaku.
Oczywiście chodzi o kasę, spece od marketingu wyliczyli, że kolejny film SW sprzeda się tak samo dobrze a nawet lepiej niż poprzednie i kręcimy. Lucas i jego potomstwo mogą sobie do końca życia nic nie robić, handlowanie znaczkami i nazwami to jest serious buisness .
Podobno mają ciągnąć wątek po "Powrocie Jedi", mogłaby być trylogia Thrawna, ale wątpię żeby ruszyli cokolwiek z książkowych "Gwiezdnych Wojen", pewnie będą mieli bardziej familijne pomysły .
Według mnie też powinno się SW zostawić w spokoju, ewentualnie chciałbym jakiś właśnie dorosły, wręcz brutalny film w tych realiach z seksem i przemocą (Imperium ma potencjał godny hitlerowców ). Pomarzyć można.SPIDIvonMARDER pisze:Ale po co to komu? Na co to komu?
Oczywiście chodzi o kasę, spece od marketingu wyliczyli, że kolejny film SW sprzeda się tak samo dobrze a nawet lepiej niż poprzednie i kręcimy. Lucas i jego potomstwo mogą sobie do końca życia nic nie robić, handlowanie znaczkami i nazwami to jest serious buisness .
Podobno mają ciągnąć wątek po "Powrocie Jedi", mogłaby być trylogia Thrawna, ale wątpię żeby ruszyli cokolwiek z książkowych "Gwiezdnych Wojen", pewnie będą mieli bardziej familijne pomysły .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
W nowym galaktycznym ustroju nie ma miejsca dla tajnych zakonów; rozgoryczeni rycerze Jedi przechodzą proces weryfikacji. Bruce Willis z latarką u pasa: co ty k*a wiesz o Mocy...BodomChild pisze:ewentualnie chciałbym jakiś właśnie dorosły, wręcz brutalny film w tych realiach z seksem i przemocą
Jeśli mieliby robić jakąś ekranizację, to ja bym chciał Star Wars Legacy - to chyba jedyna pozafilmowa "treść", poza trylogią Thrawna, jaka mi się podobała.
Nothing is exactly as it seems, nor is it otherwise
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
I wyjdzie z tego Gra o Galaktykę lub Rodzina SkywalkerówBodomChild pisze: Według mnie też powinno się SW zostawić w spokoju, ewentualnie chciałbym jakiś właśnie dorosły, wręcz brutalny film w tych realiach z seksem i przemocą (Imperium ma potencjał godny hitlerowców ). Pomarzyć można.
- willy_poodle
- Kurszok
- Posty: 530
- Rejestracja: 08 marca 2005, 19:51
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Nie jestem zbytnio fanem SW, ale też się obawiam, że będą masowo tłukli gnioty dla dziesięciolatków.
Piraci Z Karaibów to była masakryczna nuda.
Piraci Z Karaibów to była masakryczna nuda.
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
http://www.bleedingcool.com/2012/11/08/ ... episode-7/
Scenarzystą będzie niejaki Michael Arndt i ma już nawet pomysł (póki co rozszerzone streszczenie napisał) nie na jeden, a trzy filmy! Arndt popełnił scenariusze do Toy Story 3 i Hunger Games (ten film był dla mnie mniej więcej tak interesujący jak obieranie ziemniaków).
Scenarzystą będzie niejaki Michael Arndt i ma już nawet pomysł (póki co rozszerzone streszczenie napisał) nie na jeden, a trzy filmy! Arndt popełnił scenariusze do Toy Story 3 i Hunger Games (ten film był dla mnie mniej więcej tak interesujący jak obieranie ziemniaków).
Nothing is exactly as it seems, nor is it otherwise
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
:D
Jak nastroje? Premiera w sumie niedługo :>
Jak nastroje? Premiera w sumie niedługo :>
-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Haha rok niedługo :D Fajne podejście
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Zapomniałem, że jest taki temat, zwiastun niedawno wrzucałem do tematu o filmach.
Teaser pokazuje bardzo niewiele, ale plotki na temat scenariusza brzmią obiecująco (teaser część z nich potwierdził). Może to jednak nie będzie film aż tak bardzo familijny. Wiadomo, że większość rozszerzonego uniwersum jak książki i gry, wypadło poza oficjalny kanon, trochę szkoda, a trochę to i lepiej.
Teaser pokazuje bardzo niewiele, ale plotki na temat scenariusza brzmią obiecująco (teaser część z nich potwierdził). Może to jednak nie będzie film aż tak bardzo familijny. Wiadomo, że większość rozszerzonego uniwersum jak książki i gry, wypadło poza oficjalny kanon, trochę szkoda, a trochę to i lepiej.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Jak dla mnie to NEJ to raczej serial byłby, i to taka telenowela. Czytając to zwątpiłem kilka razy. Ale jakby lecieli po np. trylogi Thrawna czy Akademii to byłby faptime dla fanów.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
I jak? Chyba jeszcze za wcześnie, żeby odszczekiwać to co pisałem o Star Wars i Disneyu, ale chyba będę musiał odszczekiwać . To, że Lucas nie robi nowego filmu, to najlepsze co mogło spotkać markę SW IMO.
Wygląda to już bardzo dobrze, a przecież do premiery jeszcze kupa czasu. Świetne efekty specjalne, J.J. Abrams (reżyser) powiedział, że klimat filmu będzie wierny oryginalnej trylogii, stworzono mnóstwo kostiumów, modeli i naturalnej scenografii, a CGI będzie tylko tam gdzie jest to konieczne. Jeśli to się okaże prawdą, to wybuduję facetowi ołtarzyk i mam nadzieję, że dostanie Oscara za próbę przywrócenia filmów fantastycznych na właściwe tory. Mam też nadzieję, że Peterowi Jacksonowi będzie wstyd za CGI-tandetę w ostatnim Hobbicie (nawet krasnoluda nie zrobili normalnie, no żesz kurwasz ) .
Tu zdjęcie z planu, piękne . Gumowy stworek .
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/05/ ... 36x358.jpg
Z ciekawostek, pustynna planeta to nie Tatooine jak wszyscy myśleli. Ujęcie zniszczonego Star Destroyera miażdży.
Ale Han Solo jest już stary .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Taak, aż się łezka w oku kręci. Pomyśleć, że na pierwszych SW byłem gdzieś z 15 razy (bilety były po piątaku ). Jeden z niewielu filmów ostatnio, na który opłaca się iść do IMaxa. Zajawki wyglądają bardzo obiecująco, a że Abrams gra tam pierwsze skrzypce - jestem spokojny, czuje temat.
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
A ja się bardziej cieszę zapowiedzią "Star Wars Rogue One", czyli filmem dziejącym się w świecie SW ale bez jedi (tj. cały czas rycerze są w świecie ale nie są oni bohaterami filmu). Podobno ma to być film zbliżony do filmów wojennych, oby tak było. Wniosłoby to trochę świeżości do słodko-cukierkowego świata Yody i spółki, który stał się w ostatnich/pierwszych 3 częściach trochę trudno strawny. Ale oczywiście w dalszym ciągu : May the Force be with you pozostaje dla mnie ważnym elementem wizji świata
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Trochę niedosyt czuję po tym zwiastunie, ale to chyba dobrze, bo nasycić się trzeba samym filmem, tak naprawdę nadal bardzo mało wiemy o fabule i postaciach. Czuć tu pewien powiew świeżości w Gwiezdnych wojnach, niby jest wszystko to co trzeba i jest klimat oryginalnej trylogii, ale wygląda to też na takie nowe otwarcie dla nowych fanów, zupełnie zniknął też plastik zapodany przez Lucasa w prequelach, z czego się bardzo cieszę. Dla ludu przyzwyczajonego do oczojebnych Transformersów i Avengersów ten film może wyglądać nieco surowo i archaicznie, ale ja na takie coś właśnie czekałem, dużo naturalnych widoków, praktycznych efektów, a tam gdzie jest CGI, to na najwyższym poziomie, oczywiście to na razie tylko zwiastun, ale jestem pewien, że pod tym względem będzie dobrze (obawiam się jednak, że ludzie będą na to narzekać ).
Z rzeczy, które mnie niepokoją, to coś wyglądające na kolejną gwiazdę śmierci na plakacie. Nosz kur... ile razy można?
Po fragmentach można wywnioskować, że nikt już nie wierzy w moc, całe EU poszło do kosza, więc tak naprawdę nie wiadomo co się stało po Powrocie Jedi. Czym jest First Order? Zwykłe sieroty po Imperium czy coś więcej? O co chodzi z Kylo Renem i jego niezdrową fascynacją Darthem Vaderem? Czy rebeliantom udało się stworzyć nową republikę? Dlaczego znów jest jakiś ruch oporu? No i co się stało z Lukiem Skywalkerem? Myślę, że celowo nie pokazują Marka Hamilla w materiałach promocyjnych. Jaram się.
Nie rozumiem o co chodzi z tym całym hejtem na Johna Boyegę, że czarnoskóry, że ciągle dyszy, że źle ubrany i nie pasuje do Star Wars. Widzimy go w jakiejś kurtce, która rzeczywiście wygląda dosyć "przyziemnie", ale nie widzę tu jakichś niezgodności ze światem SW, w oryginalnej trylogii bohaterowie mieli podobne stroje, zresztą uniwersum SW jest tak olbrzymie, ma tyle planet i kultur, że ciężko powiedzieć co tam pasuje a co nie, do tego od czasu Powrotu Jedi minęło kupę lat i nawet w odległej galaktyce moda się trochę zmienia . A co do koloru skóry, to ja jestem zdecydowanym krytykiem poprawności politycznej, ale tutaj akurat nic takiego nie widzę, po prostu ciemnoskóry aktor został zaangażowany do jednej z głównych ról w filmie i tyle, to jakaś zbrodnia? Niektórym internautom radzę się naprawdę puknąć w łeb.
Wierzę w Abramsa i wierzę w ten film. Do zobaczenia w kinie .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
To jest jakiś problem ze względu na kolor skóry aktora? He, he czego to internetowe twory nie wymyślą.BodomChild pisze: Nie rozumiem o co chodzi z tym całym hejtem na Johna Boyegę, że czarnoskóry...
Mnie się zwiastuny podobały, ciężko się do czegoś przyczepić. Nie wiem tylko czy bambo i oczywiście laseczka maja odpowiednią wymowę, nieopisaną iskrę którą będzie się wspominać za 20 lat, by cały film utrzymać na swoich barkach. Może nie będą musieli, będą "pretekstem" do popychania fabuły do przodu, akcji, a całą robotę zrobi, stara gwardia, "Sith", 3PO, itd.
Forgotten Tomb
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Hejt na Boyegę jest dlatego, że na zwiastunach nie pokazywał żadnych emocji. Był taki nijaki. Poza tym szturmowiec, który zostaje jedi? Pod względem fabularnym ten film może być kiepski.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
No , bez jaj. A kiedy fabularnie SW były jakimś majstersztykiem? W tej serii zawsze fabuła była dziecinnie prosta i dlatego jest taka wciągająca : tu jest dobry a tam zły, ale dobro jest w każdym bohaterze, tylko trzeba go pogłaskać i uciąć rękę.Bruce pisze:Pod względem fabularnym ten film może być kiepski.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Ale tutaj się zanosi na jeszcze gorszą fabułę.timon pisze:No , bez jaj. A kiedy fabularnie SW były jakimś majstersztykiem? W tej serii zawsze fabuła była dziecinnie prosta i dlatego jest taka wciągająca : tu jest dobry a tam zły, ale dobro jest w każdym bohaterze, tylko trzeba go pogłaskać i uciąć rękę.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
- TricksieThiefsie
- Mechanista
- Posty: 445
- Rejestracja: 08 marca 2013, 23:14
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Boyega to wyjątkowo brzydki czarny, chyba stąd się bierze głównie "hejt". Dla mnie ta część wydaje się wyjątkowa nudna, fabuła to recykling starych motywów, moc jest postrzegana jako coś niedostępnego, tajemniczego - według mnie zły kierunek obrali.
Można nienawidzić prequelową trylogię za wykonanie itd. itd., ale tam przynajmniej Jedi było wiele, moc nie była czymś z kosmosu, i ogólnie bardziej barwny był świat. Może odniosłem takie mylne wrażenie, ale tak czy siak nowa trylogia nie zapowiada się z tych strzępków informacji interesująco póki co.
Można nienawidzić prequelową trylogię za wykonanie itd. itd., ale tam przynajmniej Jedi było wiele, moc nie była czymś z kosmosu, i ogólnie bardziej barwny był świat. Może odniosłem takie mylne wrażenie, ale tak czy siak nowa trylogia nie zapowiada się z tych strzępków informacji interesująco póki co.
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
I to w tym jest najlepsze: zero informacji a już wyrobione opinia. Powiem więcej, zaraz na tę opinię będą się powoływać w necie inni. A i jeszcze jedno - recykling starych motywów i idą w złym kierunku z nowymi pomysłami. Na coś musisz się zdecydować.TricksieThiefsie pisze:Dla mnie ta część wydaje się wyjątkowa nudna, fabuła to recykling starych motywów ....... czy siak nowa trylogia nie zapowiada się z tych strzępków informacji interesująco póki co.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Gwiezdne Wojny - reaktywacja
Luke był wieśniakiem z galaktycznego zadupia i został jedi, więc czemu nie szturmowiec ? Zresztą nie wiemy kim tak naprawdę jest Finn i czy w ogóle będzie jedi, to, że go pokazali z mieczem świetlnym to jeszcze nic nie znaczy.
Według mnie fabuła zapowiada się interesująco, właśnie dlatego, że tyle tu niewiadomych, jest potencjał na ciekawe wątki i mam nadzieję, że tego nie zepsują.
Według mnie fabuła zapowiada się interesująco, właśnie dlatego, że tyle tu niewiadomych, jest potencjał na ciekawe wątki i mam nadzieję, że tego nie zepsują.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ