Cyberpunk 2077

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
PiotrS
Złodziej
Posty: 2069
Rejestracja: 11 sierpnia 2002, 22:57
Lokalizacja: Rzeszów
Płeć:

Cyberpunk 2077

Post autor: PiotrS »

Jak wam się podoba rozwój postaci w kierunku Opanowania i skradania?

Nie jest to co prawda thiefowe skradanie, ale jak się ukończy zadanie bez alarmu, satysfakcja jest :-D
Boje się tylko, powtórzenia sytuacji z któregoś z DEx, rozwijałem postać w tym kierunku a później nie mogłem pokonać bossa.
Pozdrawiam
PiotrS
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Cyberpunk 2077

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Wypowiem się nie na temat, gdyż w CP77 nawet nie grałem. Ale to chyba jakiś globalny problem takich gier, gdzie skradanie się czy dyplomacja są fajne w ciągu gry, ale nie sprawdza się na bossów. Stąd trzeba i tak inwestować w mordobicie. Podobnie było w VtMB, gdzie ostatnie 10% gry to de facto walka, więc umiejętności dyplomatyczne bardzo traciły na znaczeniu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Clive
Paser
Posty: 252
Rejestracja: 22 marca 2010, 12:06
Lokalizacja: The Black Lizard Planet
Płeć:

Re: Cyberpunk 2077

Post autor: Clive »

PiotrS pisze:Jak wam się podoba rozwój postaci w kierunku Opanowania i skradania?

Nie jest to co prawda thiefowe skradanie, ale jak się ukończy zadanie bez alarmu, satysfakcja jest :-D
Boje się tylko, powtórzenia sytuacji z któregoś z DEx, rozwijałem postać w tym kierunku a później nie mogłem pokonać bossa.
Powiem tak, jest spoko, a co do bossa/bossów - nie musisz się obawiać. Hacki zrobią swoje, ale oczywiście warto mieć dobry "iron" przy sobie.
Obrazek
Ɔŋcɛ ɣɔʊ ωɛrɛ sɛŋƭɨɛŋƭ ɓɛɨŋgs
Ɔŋcɛ ɣɔʊ ɖarɛɖ tɔ lɨʋɛ ωɨth laʊgɦs aŋɖ ƭɛars
Ŋɔω ɣɔu arɛ ɔŋlɣ ɦʊʍaŋ ʍacɦɨŋɛs
Ɔʊr ɦʊʍaŋɔɨɖ ƭɔɣs ƭɦaƭ ʍɨʍɨc liʋɨŋg
Awatar użytkownika
page
Ożywieniec
Posty: 89
Rejestracja: 15 października 2011, 01:56

Re: Cyberpunk 2077

Post autor: page »

SPIDIvonMARDER pisze:Wypowiem się nie na temat, gdyż w CP77 nawet nie grałem. Ale to chyba jakiś globalny problem takich gier, gdzie skradanie się czy dyplomacja są fajne w ciągu gry, ale nie sprawdza się na bossów. Stąd trzeba i tak inwestować w mordobicie. Podobnie było w VtMB, gdzie ostatnie 10% gry to de facto walka, więc umiejętności dyplomatyczne bardzo traciły na znaczeniu.
Zgadzam się z obserwacją! Podbiłbym jednak te 10% w górę - cały segment od Society of Leopold do finału to czysta walka i poziomy jak w FPSach... A tak naprawdę - ja kocham tę grę ale muszę powiedzieć - już w Chinatown dyplomacje/skradanie etc. umarły. Także, hmm, 30% nawet!
If Jupiter and Saturn meet,
What a cop of mummy wheat!
The sword's a cross; thereon He died:
On breast of Mars the goddess sighed.
ODPOWIEDZ