Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2564
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Leming »

Do założenia tego tematu skłoniły mnie dwa wydarzenia aktualnie mające miejsce.

Pierwsze to Gwiezdne Wojny, aktualnie Star Wars Battlefront, a niedługo film w kinach. Spora część moich znajomych jest ostatnio nieosiągalna, bo gra w Battlefronta. Ale gra to mało powiedziane, modlą się przed monitorami jak przed jakąś kapliczką. Choć z tego co słyszałem po recenzjach, to sama gra raczej średnia, wykastrowana z mnóstwa opcji, które później oczywiście będą dodawane jako DLC. W niczym im to nie przeszkadza, no bo świat, no bo postacie, no bo klimat. A jak wyciekły do sieci dwa zdjęcia z teasera do trailera do filmu, to przez cały dzień musiałem słuchać w pracy przemyśleń jaki będzie film na podstawie domysłów z tego co było na tych zdjęciach. Nie rozumiem tej całej zajawki na Gwiezdne Wojny. Owszem widziałem filmy i uważam, że były całkiem niezłe. Ale naprawdę nie rozumiem tej fascynacji uniwersum, mocą, mieczami świetlnymi i odwieczną zagadką "kto strzelił pierwszy".

Drugie uniwersum, którego kompletnie nie rozumiem, to Fallout. Obserwuję, że część moich znajomych (którzy nie grają w Battlefronta), grają nałogowo w najnowszego Fallouta. No i ta mina kolegi z pracy, żeby dać mu spokój, bo jest zmęczony, bo do 4 rano w Fallouta 4 grał. Grę pamiętam jeszcze z czasów pierwszej części. Próbowałem zarówno jedynki, potem dwójki, ale żadna nie przypadła mi do gustu. Nawet nie wyszedłem daleko poza pierwszą lokację. I nie chodzi mi tu o grafikę, czy toporność interfejsu (widywałem gry o wiele brzydsze i kłopotliwsze pod względem rozgrywki, które były dla mnie ciekawsze w odbiorze). Nie dostrzegam tej "magii" w tym świecie.
Choć generalnie z każdym "postapo" tak mam. Czy to gra, czy film.

Mogę dorzucić jeszcze Dishonored. Próbowałem, ale mnie "odepchło". Steampunk, to kolejna rzecz, gdzie do końca nie potrafię się przekonać. Problem stanowił także dla mnie silnik gry. Zasadniczo nie lubię gier, gdzie mamy do czynienia z "miękką" fizyką, tj. obiekty wyglądają jakby wklejone z jakiejś tektury obklejonej teksturą, a postacie zachowują się, jakby nie posiadały masy (ach ten Unreal Engine). No i świat, gdzie nie istnieje coś takiego jak spódnica. :P Wszystkie kobiety chodzą w spodniach. A cóż to za przemycanie genderyzmu do gier! Symbolom feministyczno-transseksulanym mówię stanowcze NIE! ;)

Na koniec wrzucam HalfLife. Także nie rozumiem magii tego świata. Tego całego czekania na epizod 3. Przeszedłem obie części, ale od późniejszych etapów raczej zmuszając się do zaliczenia gry, niźli do grania z satysfakcją. Jako strzelanka, to gra całkiem dobra, ale nic ponadto. Nie rozumiem np. znajomego, który "nie mógł spać w nocy, bo tak się strasznie bał, po poziomie z miastem zombie" (w części 2 było coś takiego pamiętam). No i ten cały hype, ach co to będzie w epizodzie trzecim.


PS. Niech się jakiś lingwista wypowie, czy uniwersum się odmienia?
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Maveral »

Ciekawy temat :) Z racji braku czasu do meritum odniosę się kiedy indziej, ale teraz tak na szybko:
Leming pisze:PS. Niech się jakiś lingwista wypowie, czy uniwersum się odmienia?
Tak, odmienia się. Zarówno łacińskie "universum", jak i polskie "uniwersum".

Słownik Języka Polskiego podaje: "uniwersa, uniwersach, uniwersami, uniwersom, uniwersów" ;)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Bruce
Strażnik Glifów
Posty: 3834
Rejestracja: 06 maja 2003, 17:58
Lokalizacja: Lublin
Płeć:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Bruce »

Tak na szybko przychodzi mi na myśl F.E.A.R. Tak ludzie zachwali, że straszna, klimat itp. A tak naprawdę to gra trzymała poziom tylko na początku. Potem co najmniej 3/4 gry to zwykły shooter. Do tego nudny. Dorzuciłbym jeszcze CoD i BF. Po pierwszych fajnych częściach serie te stały się grową modą na sukces.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Obrazek
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: timon »

Mav, a w liczbie pojedynczej? 8-)
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
darkonia
Mechanista
Posty: 406
Rejestracja: 04 lipca 2011, 20:57

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: darkonia »

A w liczbie pojedynczej wszystkie formy brzmią identycznie. Ja bym po prostu użyła słowa (wszech)świat lub rzeczywistość.
A na temat odpowiem innym razem, kiedy sobie przypomnę. Teraz wskazałabym rzeczywistość, w której żyjemy. Niech żyje weltszmerc! :))
- You think us fools?
- Yes... that is irrelevant.
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Hadrian »

Bruce pisze:Tak na szybko przychodzi mi na myśl F.E.A.R. Tak ludzie zachwali, że straszna, klimat itp. A tak naprawdę to gra trzymała poziom tylko na początku. Potem co najmniej 3/4 gry to zwykły shooter. Do tego nudny. Dorzuciłbym jeszcze CoD i BF. Po pierwszych fajnych częściach serie te stały się grową modą na sukces.
A ten temat nie jest przypadkiem o uniwersach, a nie o samych grach? ;)

Mnie bardzo rozczarował świat Tamriel z The Elders Scrolls. Poszczególne prowincje są strasznie małe, a miasto cesarskie z Obliviona to kpina. Sama historia zaprezentowana w poszczególnych grach serii też nie jest za ciekawa, może akurat w Oblivionie były coś ciekawego. Ale konflikt Cesarskich z Gromowładnymi i Smocze Dziecię :roll: Jedyne, co mi przypadło do gustu to różnorodność ras, no i widoczki Skyrim.

Nie cierpię też Narnii. Oczywiście, wspaniała historia dla dzieci i piękna kraina, tak tak. O ile motyw przejścia przez szafę mi się podobał, to jednak nawet jako dzieciaka nie przekonywał mnie gadający lew na czele armii fantastycznych zwierzoludzi chcących obalić Złą Królową. Po prostu nie. Już wolałem (i nadal wolę) tradycyjne baśnie w stylu Królewny Śnieżki czy Kopciuszka :)
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Daweon »

Może jakoś połączyć ten wątek z http://thief-forum.pl/viewtopic.php?f=2&t=6190 i stworzyć ogólnie temat o uniwersach? Chociaż z tego co widzę temat zmierza również do tego
Hadrian pisze:Mnie bardzo rozczarował świat Tamriel z The Elders Scrolls. Poszczególne prowincje są strasznie małe, a miasto cesarskie z Obliviona to kpina. Sama historia zaprezentowana w poszczególnych grach serii też nie jest za ciekawa, może akurat w Oblivionie były coś ciekawego. Ale konflikt Cesarskich z Gromowładnymi i Smocze Dziecię Jedyne, co mi przypadło do gustu to różnorodność ras, no i widoczki Skyrim.
Mam to samo zdanie. Mimo, że nad tym światem naprawdę włożono sporo pracy, to jego przedstawienie zniechęca. A szkoda, bo posiada całkiem dobre motywy, ale mam wrażenie, że wszystko podlane jest casualowym sosem.

Gwiezdne wojny- wkurza mnie ta nienaukowość. Jeśli coś jest science fiction to powinno przynajmniej dawać złudzenie naukowości. Niestety, nie tutaj. Ludzie sprzed milionów lat są identyczni do tych którzy żyją na ziemi (włączając rasy ludzkie od chińczyków po murzynów) co jest dosyć mało prawdopodobne. Ale już kompletnym odjazdem są te wszystkie obce rasy. Jakaś planeta musiała być obficie potraktowana atomówkami, bo nie wierzę, żeby 90% z ukazanych ras mogło powstać na drodze ewolucji. Tworzone były bezmyślnie, tak by jak najbardziej udziwniać. Tej całej mocy bym się już nie czepiał (potraktowałbym jako element fantasy), gdyby nie fakt, że jej źródłem okazują się być... drobnoustroje.

Mógłbym jeszcze wspomnieć o ThiAfie za jego totalną bezpłciowość. Nie ma tam absolutnie nic ciekawego... no może poza nawiązaniami do rewelacyjnego uniwersum poprzednich Thiefów.
Leming pisze:Mogę dorzucić jeszcze Dishonored. Próbowałem, ale mnie "odepchło". Steampunk, to kolejna rzecz, gdzie do końca nie potrafię się przekonać.


Jeśli chodzi o świat to Dishonored faktycznie nie jest szczytem kreatywności (chociaż motyw z paliwem z wielorybów jest całkiem fajny). Natomiast w kwestii samej gry to polecam trochę przecierpieć i dojść do przynajmniej 1/3 fabuły. Z czasem robi się coraz lepiej.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
Bruce
Strażnik Glifów
Posty: 3834
Rejestracja: 06 maja 2003, 17:58
Lokalizacja: Lublin
Płeć:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Bruce »

Hadrian pisze:A ten temat nie jest przypadkiem o uniwersach, a nie o samych grach? ;)
Racja, mój bład :-D
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Obrazek
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Hadrian »

Jeśli chodzi o Gwiezdne Wojny zauważcie, że to nie jest science-fiction. Ten gatunek to dokładnie rzecz biorąc tzw. Space Opera. Krótko mówiąc, fantasy w otoczce kosmicznej ;) Każda część rozpoczyna się słowami "Dawno, dawno temu w odległej Galaktyce...", a wśród bohaterów mamy księżniczki, rycerzy i złych czarnoksiężników :) Baśń bądź heroic fantasy w oprawie science-fiction. Jeśli chcecie coś bardziej naukowego, poczytajcie Asimova czy Dicka ;)
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: timon »

Hadrian pisze: Baśń bądź heroic fantasy w oprawie science-fiction. Jeśli chcecie coś bardziej naukowego, poczytajcie Asimova czy Dicka ;)
Tylko nie sięgajcie po zbyt dawne pozycje, pomysłowość (a raczej brak jej) ich autorów szkodzi tym pozycjom. Chodzi mi o rozwiązana techniczne czy nawet pomysły socjologiczne. Mój ulubiony niegdyś Zajdel Limes inferor niestety jest tego przykładem.
Świat SW jest zupełnie sztuczny i dlatego łatwiej go strawić, niż półprawdziwe inne twory.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
raven4444
Szaman
Posty: 1011
Rejestracja: 29 lipca 2007, 14:00
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: raven4444 »

Dla mnie TOP 1 ustrojstw którymi się ludzie jarają to The Walking Dead. Znaczy tak jest ta przygodówka od TTL i ona dla mnie jest spoko w kwestii przygodowej ale cały ten świat mnie śmieszy. Kilka razy próbowałem się serialu ale zawsze uśmiech politowania, nijaki świat jak i bohaterowie itp.

Star Trek i Star Gate. To drugie nawet lubiłem do końca sezonu, później jak dla mnie przesadzili. Oba te uniwersa są dla mnie przewidywalne i po prostu nudne.
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: eLPeeS »

Ja tam się nigdy nie mogę odnaleźć w świecie klasycznego fantasy. D&D, Tolkieny, Elfy, Łotrzyki, Barbarzyńcy, Magowie z długimi siwymi brodami.. łeee to nie dla mnie. No czegoś mi tam brakuje zawsze ekstra i nie mogę się wciągnąć. Dlatego choćby nie wiem jak zacna, w powszechnej opinii, była gra zwykle mnie nudzi po dłuższej lub krótszej chwili. Nigdy np. nie przeszedłem do końca żadnego Baldura czy Heroesów i im podobnych. W zasadzie jedyne wyjątki to Dark Messiah of Might and Magic, który z racji tego że umożliwiał rozgrywkę a'la Thief, jakoś mnie wciągnął (nawet chyba dwa razy ukończyłem o ile pamiętam) no i seria TES która jednak odbiega IMO od klasycznego fantasy (zwłaszcza Skyrmi przez to że mi trąci nordyckimi klimatami - które lubię).

Z sci-fi podobnie jak przedmówca - Star Trek, Stargate i od siebie jeszcze dodam Battlestar Galactica. Jakbym bardzo nie miał co robić to może i obejrzę jakby nic innego nie było, ale na szczęście nie muszę. Poza tym ten gatunek łykam w większości przypadków jak młody pelikan bez wyjątków ;) Zaś jeśli chodzi o klimaty post-apokaliptyczne to się w sumie jeszcze nie spotkałem z produkcją która by mnie odrzucała. Przynajmniej nic mi w tej chwili do głowy nie przychodzi.

Co do klimatów zombie to nie trawię takich poważnych produkcji z tego względu że najczęściej się nie udają i są po prostu żenujące. W mojej ocenie produkcja o żywych trupach musi być śmieszna. Śmieszna celowo albo tak głupia, że aż śmieszna. Członki muszą latać na prawo i lewo a zombie z siekierą w plecach musi w końcu skądś wyskoczyć ;) Tutaj rozczarowałem się na The Walking Dead i Z Nation. Miało być klimatycznie, straszno, atmosfera osaczenia, opuszczenia i ciągłego zagrożenia. Wyszło moim zdaniem nudno. Po prostu.

Generalnie staram się jednak nie jarać niczym za bardzo bo i szkoda zdrowia, czasu i pieniędzy. Na nic nie czekam miesiącami (będzie to będzie). Nic nie muszę mieć (mogę). A granie do 4 w nocy skończyło się kilka lat temu bo na samą myśl że miałbym po trzech godzinach snu iść do roboty ciarki mnie przechodzą. Tak wiem starzeje się ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: Maveral »

Zaraz się tu rozpęta milionowa wojna Star Trek vs Star Wars ;)

Akurat ja jestem miłośnikiem Treka, zaś Gwiezdne Wojny mnie nigdy nie jarały. Takie sci-fi z elementami fantasy jakoś mnie nie przekonuje.

[let the flame begin!]W Treku podoba mi się ta naukowość, nawet jeśli jest to tak zwany "technobełkot". W SW natomiast wszystko działa, tylko nie wiadomo jak i dlaczego. To może być związane z tym, że mój inżynieryjny umysł lubi dociekać "jak? po co? dlaczego? na jakiej zasadzie?", a takich ludzi jest jednak mniej. SW jest popularniejsze, bo większość społeczeństwa to tylko końcowi konsumenci-ignoranci, którzy mają coś dostać i nie obchodzi ich jak co działa, ważne że działa.[/end of flame!] ;)

Odrzuca mnie też ta bajkowość i jakoś nie pasuje mi to do klimatów sci-fi. Kosmos, podróże po galaktyce, statki kosmiczne, napędy nadświetlne, lasery, a tutaj BUM! - księżniczki, rycerze, jakaś moc (taka pochodna magii) i staruszek, który jawi się na mędrca, a nie potrafi poprawnie gramatycznie zdania złożyć.

Do końca też nie podoba mi się świat Fallout'a, ale ja generalnie nie lubię postapo, więc tutaj można wrzucić wszystko co z takimi uniwersami związane, np. Mad Max :)

Nie lubię też klimatów współczesnej wojny. Nie jarają mnie oznaczenia broni (jedyne jakie znam, to AK-47 ;) ), typy śmigłowców, samolotów, a ten jest szturmowy, a ten zwiadowczy, a to bombowiec. W zasadzie wszystko co wojenne od Pierwszej Wojny Światowej do teraz. Tematy wojen lubię, ale te z wcześniejszych epok - konnica, rycerze, armaty, trebusze, galery itp. itd.
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
TricksieThiefsie
Mechanista
Posty: 445
Rejestracja: 08 marca 2013, 23:14

Re: Uniwersa/Światy, które nie przypadły Wam do gustu

Post autor: TricksieThiefsie »

Uniwersum Harry'ego Pottera zawsze wydawało mi się pełne dziur i artefaktów, które służą za Deus Ex Machina. Moim zdaniem pomógłby bardzo tu fakt, gdyby Hogwart był osadzony w autorskim świecie, mieliby o wiele więcej swobody i ogólnie jakoś bardziej sensowne by to było wszystko.
ODPOWIEDZ