Strona 2 z 2

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 19 października 2016, 23:25
autor: Flavia
Daweon pisze:Nie przesadzajmy. Drugi poziom na najniższym poziomie trudności spokojnie da się przejść jak rzeźnik. Oczywiście potem, prędzej czy później było by to bardzo trudne, ale mimo wszystko arsenał złodzieja potrafił dokonać masakry na wiele spektakularnych sposobów.
Ja tam cały Dark Project przeszłam jako rzeźnik :roll:
No co?! Skradanie jest trudne...
A przynajmniej było, kiedy pierwszy raz się za to zabrałam.
Spidey pisze:
Dishonored 2: The Metal Age?

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 08 listopada 2016, 21:17
autor: Mixthoor
Przeglądam materiały o dishonored przed premierą drugiej częsci i natknąłem się na materał wideo dotyczący D1 z pewnymi nazwiązaniami (ester eggs) do Thiefa. Materiał zawiera spoilery z obu gier.



Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 11 listopada 2016, 08:30
autor: TricksieThiefsie
Podobno pecetowy port jest, jak to łagodnie ująć, wadliwy. Nie pierwszy raz i nie ostatni :?

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 11 listopada 2016, 10:57
autor: Zaratul
No na reddicie i forach steamowych wszyscy jadą równo po Dishonored 2 jakie to jest niezoptmalizowane.Na konsolach też nie jest idealnie,9 gigowy patch w pierwszym dniu i masywne lagi w sterowaniu.Bethesda standarowo spieprzyła sprawę,można się było tego spodziewać.
Myślałem że dzisiaj kiedy narodowcy będą wyrywać płyty chodnikowe i napierdalać się z policją ja będę grać w Dishonored 2 a tu dupa. :( Poczekam na patche.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 13 listopada 2016, 00:01
autor: Flavia
U mnie nawet działa, nie narzekam. Tylko białe linie gdzieniegdzie straszą, ale że jestem pół ślepa to za bardzo mi to nie przeszkadza. Gorzej, że propagacja dźwięku strasznie skopana, odwracam się od postaci (lub audiagrafu) i momentalnie przestaję słyszeć, co mówi...

I albo mi się wydaje, albo gra jest trudniejszą od jedynki... Albo po prostu się odzwyczaiłam i lamię tak, że aż wstyd. Ale nie, bo w jedynkę grałam wczoraj i dałam radę, a tu dupa, pierwszy poziom zasłany trupami, no nie da się unikać choćby się człowiek skichał...

I Corvo wygląda jak menel. W masce Ultrona. Więc jednak nie Metal Age, tylko Age of Corvo :))

Swoją drogą, ciekawostka: kupiłam D2 z blokadą regionalną, nie działałby w Polsce. Mimo to po włączeniu okazało się, że gra... jest w pełni spolszczona. I nawet z dubbingiem :zdw . W sumie mogłabym tak grać, ale głos Odmieńca mnie pokonał, przełączam na angielski.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 14 listopada 2016, 14:58
autor: Mixthoor
Mój egzemplarz przyszedł dopiero dzisiaj z samego rana, mimo, iż spodziewałem się go 10.11.2016. Kolejny wyjazd zmusza mnie, abym grę odpalił dopiero w środę. Czy ktoś z Was, prócz Flavii, również odpalił D2 Age of Corvo u siebie? Jakie jest Wasze pierwsze zdanie na temat gry?

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 17 listopada 2016, 14:11
autor: Mixthoor
Jestem po pierwszej misji, gram Kurwą tzn. Garrettem i jestem zachwycony. Najwyższy stopień, wyłączone niemalże wszystkie znaczniki. Przeciwnicy potrafią bardzo szybko nas zauważyć, nawet, gdy wychylamy łeb zza ściany! Bomba. Szkoda, że ignorują nas, gdy stoimy na dachu 2-3m nad nimi i podążają w naszym kierunku. I zgadza się, D2 jest zdecydowanie trudniejsze od D1, jeśli chodzi o element skradania na poziomej płaszczyźnie i duchowego stylu gry. Bezpośrednia walka jest tak samo prosta (weźcie jednak pod uwagę fakt, iż walczyłem max z 3 strażnikami na raz w I misji).

Kolejną zaletą w przypadku wykrycia jest możliwość ogłuszenia przeciwnika, po przerwaniu jego ataku naszym blokiem. Dzięki temu misję można ukończyć bez rozlewu krwi nawet w momencie otwartej konfrontacji. Na przeciwników można zeskakiwać z wyższych elementów otoczenia, również ich ogłuszając.

Lud narzekał na optymalizację i tak jest również u mnie. W sali tronowej raz tnie jak cholera, kolejnym razem śmiga płynnie. Podobnie za zewnątrz, na ulicach miasta. Zmiana ustawień graficznych niewiele poprawia. Kiedy ma się pojawić ten patch?

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 17 listopada 2016, 17:40
autor: raven4444
Skusiłem się szczególnie że udało mi się dorwać kopię preorder za coś w stylu 25€. Cykałem się że to będzie pierwsza gra na której będę musiał przyciąć ustawienia ale #yolo na ultra odpaliłem (i oczywiście głosy eng bo w Thiafie mi zabrali Russela to tu dali) i kurde w samouczku stabilne 60FPS na 1080p, ciekawe co będzie dalej ale mam nadzieję że ominą mnie te problemy, jak coś to jadę na 16GB ramek, kręcony GTX970 + kręcony i5 4690K @4.4GHz. Ten Void Engine to widzę modyfikacja IDTech5 z Evil Within, trochę szkoda że nie jest to IDTech6 z potęgą Vulkana ale kto wie czy nie będzie z tym pacza :D

Ale co jak co wystarczył samouczek abym się zakochał ^^

Chyba Corvo będę na start grać :D

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 21 listopada 2016, 05:26
autor: TricksieThiefsie
Wydaje mi się w mojej skromnej opinii, że grzechem jest nie zagrać Corvo, który nie dość, że teraz ma jakąkolwiek osobowość dzięki aktorowi głosowemu, to jeszcze jest nim Stephen Russell. Na razie czekam na wszystkie patche etc., ale jak się kiedyś dorwię do gry, to z pewnością będzie on moim wybrankiem. :)

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 22 listopada 2016, 07:12
autor: Mixthoor
Śmieszą mnie te "mega" recenzje, w których "recenzenci" po 5h gry wystawiają jej różnorakie noty. Albo po przejściu gry jedną postacią w jednym stylu gry. Przecież ta gra wymaga czasu... Po dopłynięciu do portu Karnaki spędziłem w nim 1h na samym słuchaniu tajemnic osób trzecich, jakie zdradza nam Serce. A to dopiero początek!

Bukary wspomniał na forum gry-online, że pewne etapy (w tym jeden z flagowych D2) tworzyli łacherzy z ttlg. Ma ktoś z Was jakieś większe info na ten temat?

I kluczowe pytanie: czy testowaliście już tą beta łatkę?

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 22 listopada 2016, 17:09
autor: raven4444
Jadę na tej beta łatce, nic nie psuje a ogranicza te lagi myszy. Jestem w 8 akcie i tylko raz spotkałem się z miejsce gdzie gra mi zamuliła.

Przy używaniu takiej rzeczy z lustrami

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 22 listopada 2016, 19:31
autor: Mixthoor
Info o patchu: http://steamcommunity.com/games/403640/ ... 8913276060
Przetestuję dopiero jutro.

UPDATE:
Jest OK, na prawie 3 letnim sprzęcie (Core i7-4771, Radeon R9 200,16 GB Ramcu, win7) po zainstalowaniu beta łatki i nowszych wersji sterów do grafiki i chipsetu, działa płynnie na wysokich ustawieniach. W końcu. Ciekawe do którego momentu...

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 29 listopada 2016, 12:16
autor: willy_poodle
I jak wrażenia?
Czyżby gra roku?
Pomijając problemy techniczne w wyniku słabej optymalizacji ja jestem bardzo zadowolony.
Jeszcze nie przeszedłem całej, ale gra spełnia moje oczekiwania i jest to dokładnie to, co lubię.
Jest jeszcze lepsza od jedynki i oferuje więcej wyborów.
Ja gram Corvo, bez mocy i nie zabijam.
Jest bardzo dopracowana pod względem architektury i rozplanowania terenu, ma dużo zakamarków i przejść z różnych stron, sporo ludzi do zagadania i poznania sekretów (prawie każdy ma coś na sumieniu) i nawet ulicznych grajków do posłuchania, sporo karteluszek do przeczytania.
Najważniejsze, że można grać bez zabijania i bez mocy. Dobrze też wyłączyć w menu ułatwienia dla debili jak ciągłe pokazywanie gdzie iść czy wskaźnik czujności strażników.

Szkoda tylko, że do jednej gry musiałem wywalić kasę na kartę graficzną, która będzie przestarzała zanim wyjdzie jakaś kolejna gra dla mnie. Obecnie kupuję nową grę średnio raz na 2 lata. Ostatnia, w jaką grałem przed Dishonored 2 to Thief 4, a wcześniej Dishonored 1 i Duke Nukem Forever.

Największym mankamentem jest to, że kupuję wersję pudełkową, a po instalacji od razu ściąga 32 GB, a potem jeszcze patch 6 GB !!!
Jaki jest sens w takim razie kupować takie edycje?
Trzeba mieć szybkie i najlepiej nielimitowane łącze, żeby zagrać w grę single? Bez sensu

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 30 listopada 2016, 22:30
autor: Spidey
Ja tam czekam cierpliwie na GOTY. :D Muszę tak zrobić, bo nie obronię magisterki! :-)

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 03 grudnia 2016, 14:32
autor: Flavia
Mixthoor pisze:Bukary wspomniał na forum gry-online, że pewne etapy (w tym jeden z flagowych D2) tworzyli łacherzy z ttlg. Ma ktoś z Was jakieś większe info na ten temat?
Purah i Digital Nightfall (twórcy FMek), przeszli do Arkane i pracowali nad D1 i D2. Coś mi świta, że Haplo też dołączył do firmy, ale głowy nie dam.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 09 grudnia 2016, 11:58
autor: peter_spy
willy_poodle pisze:Szkoda tylko, że do jednej gry musiałem wywalić kasę na kartę graficzną, która będzie przestarzała zanim wyjdzie jakaś kolejna gra dla mnie.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku kart, tj. mnogość rozwiązań i modeli, to nie ma za bardzo powodów do narzekań. Siedzę wyłącznie w segmencie nvidii, więc nieco droższym, ale i tak budżetowa karta typu GTX 1050 Ti kosztuje nieco ponad 7 stów i ma bardzo dobre osiągi. Konsolowy świat gier skutecznie opóźnia zapędy twórców, stąd powinna wystarczyć na kilka lat. Jak chcesz mieć spokój na dłużej i odłożyłeś więcej kasy, to masz kartę w stylu GTX 1060 6GB. Sam przymierzam się do zmiany karty, bo GTX 660 Ti i tak wystarczył mi na bardzo długo (4 lata jak nie więcej).

A wydaje mi się, że w D2 widać w co poszła moc obliczeniowa, nawet jeżeli z optymalizacją jest średnio. Filmiki z wersji konsolowej wyglądają jak ustawienia Low na pececie. Ogromna przestrzeń z mnóstwem drobiazgowo umeblowanych mieszkań do odwiedzenia, drzwi otwarte na przestrzał w miejscach, gdzie wydawałoby się, że przejście pomiędzy wnętrzem i zewnętrzem musi być jakoś zasłonięte, żeby komp nie padł od wyświetlania takiej liczby elementów itd. Na razie jeszcze się powstrzymuję, ale przez to wszystko mam ogromną ochotę na nową kartę graficzną ;)

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 16 grudnia 2016, 21:11
autor: willy_poodle
Judith pisze: Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku kart, tj. mnogość rozwiązań i modeli, to nie ma za bardzo powodów do narzekań. Siedzę wyłącznie w segmencie nvidii, więc nieco droższym, ale i tak budżetowa karta typu GTX 1050 Ti kosztuje nieco ponad 7 stów i ma bardzo dobre osiągi. Konsolowy świat gier skutecznie opóźnia zapędy twórców, stąd powinna wystarczyć na kilka lat. Jak chcesz mieć spokój na dłużej i odłożyłeś więcej kasy, to masz kartę w stylu GTX 1060 6GB. Sam przymierzam się do zmiany karty, bo GTX 660 Ti i tak wystarczył mi na bardzo długo (4 lata jak nie więcej).
Ja kupiłem GTX970. Aktualnie na tyle było mnie stać (używaną oczywiście), poza tym ma dobry stosunek ceny do wydajności.
Nie był to może najszczęścliwszy moment, bo zaraz po tym dowiedziałem się, że mam 1,5 miesiąca przerwy w pracy :/
Ale co sobie pograłem w D2, to moje.

Grając Corvo bez mocy, bez zabijania i próbując znaleźć co się dało miałem jakieś 1,5 tygodnia grania całymi dniami (nocami).

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 25 stycznia 2017, 12:35
autor: peter_spy
Niestety trochę się przeliczyłem, gra ma problem z płynnością na karcie, którą oficjalnie podają w wymaganiach zalecanych, czyli GTX 1060. W ogóle słabo z tymi portami AAA ostatnio. Ledwo wyszła nowa generacja kart, a oni już je wrzucają do wymagań. Ostatnim razem kupowałem kartę 4 lata temu, a w tym tempie nie wiem czy da się utrzymać taki odstęp czasu. Najwyżej przestanę kupować gry AAA, ich strata.

Sama rozgrywka w D2 też nie jest już taka wybitna. Póki co gram w blokach po półtorej, dwie godziny, tak ze 2 razy w tygodniu, bo na więcej nie mam czasu. Szczerze mówiąc, za cholerę nie pamiętam co i po co robię (poza oczywistym idź i ratuj córcię). Oczywiście otoczenie wygląda super, bajery typu mechaniczna posiadłość Jindosha powodują za pierwszym razem opad szczeny, podobnie jak dom Stiltona, ale generalnie moje wrażenia z rozgrywki są... trochę nijakie. Przede wszystkim za dużo formy i przepychu, za mało treści. Pseudo otwarty świat i włóczenie się po nim niewiele wnosi, choć wygląda ślicznie. Wszędzie jest tona przedmiotów zawalających ekran, nie jest to zbyt przejrzyste. Może się starzeję, ale jak widzę coś takiego, to w odruchu obronnym mózg mi się wyłącza. Do tego tona rzeczy w dzienniku, notatki, zapiski, audiologi, pamiętnik gracza, runy, drzewka umiejętności, crafting. Brakuje tylko gorącego smalcu, bitej śmietany i wisienki na czubku tego tortu.

Zamiast tego można było popracować nad fabułą, która wybitna nie jest, i przede wszystkim nad monologami. Legendarny Stephen Russell to zmarnowany potencjał. Aktor dobrze wybrnął z problemu pt. „jak nie robić kolejnego Garretta”, ale materiał jaki dostał jest, po pierwsze, mało błyskotliwy (jednolinijkowce typu cpt. obvious), a po drugie, straszliwie płaski emocjonalnie. Ciekaw jestem czy Russell protestował, że jego postać jest zbyt jednowymiarowa, bo przez całą grę mamy nastrój zmęczonego bohatera z zaciśniętą szczęką i pragnieniem zemsty – nic poza tym. Humor poprawiają mi w tym zakresie tylko perfidnie „nostalgiczne” zagrywki twórców (hasła typu "It's a long way down" to gwarantowany wyszczerz na twarzy fanów Thiefa). Nie wiem jak Emily, ale nie robię sobie wielkich nadziei.

Ogólnie nie mam potrzeby lecieć z wypiekami na twarzy, żeby zobaczyć co jest dalej, choć pewnie przejdę całość jeszcze raz w lepszych FPSach i drugą postacią.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 16 września 2017, 23:19
autor: Mikeal
Czy tylko ja jestem zawiedziony historią powstania Odmieńca? Można było dać mu coś naprawdę ciekawego i oryginalnego i zbudować na tym przyszłą historię. Zamiast tego
► Pokaż Spoiler
To pomysł godny pietnastolatka piszącego swoją pierwszę książkę. Zabito w ten sposób cały potencjał i tajemnoczość tej postaci.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 01 października 2017, 11:01
autor: TricksieThiefsie
Fabularnie bylo slabo i nudnawo, technologicznie gra wypada niezle. Level design jest waski, w takim sensie, ze co prawda mamy najczesciej co najmniej dwie drogi wyboru, ale sa one niedaleko od siebie i w sumie tworzy to bardziej iluzje opcji. Nie spodziewalem sie magnum opus immersive simow, ale patrzac na dishonored 2 to stracilem wszelkie nadzieje na gre z prawdziwie otwartymi przestrzeniami. Na ten sam syndrom cierpial Deus Ex: MD. Jest po prostu poprawnie (w sensie, ze da sie to zjesc w ogole), czasem ciekawie, ale ogolnie naprawde nic specjalnego.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 01 października 2017, 14:47
autor: Zaratul
No ja się podpisuję nad tym co panowie wyżej piszą.Gra świetna gameplayowo ale scenariuszowo czasami jest bardzo blisko tworów pokroju Zmierzchu czy innych takich.
Btw Chciałbym kiedyś dostać skradankę gdzie główny bohater nie jest prawie pół-bogiem mogącym wybić samodzielnie pół miasta tylko zwykłym człowiekiem jak Garrett.No cóż...pomarzyć można.

Re: Dishonored 2 premiera 11.11.16

: 02 października 2017, 05:08
autor: TricksieThiefsie
Tak tylko napomne jeszcze, ze Dishonored 2 mial niepotrzebnie zmarnowane okazje. Np. w misji, gdzie mamy unieszkodliwic Luca Abele, dowiadujemy sie, ze ma swojego sobowtora. Bylaby to fajna rzecz do wprowadzenia jakiegos mini sledztwa, zeby ich odroznic, albo cokolwiek co nie daje odpowiedzi od razu. Ale nie, musieli przy sobowtorze dac monolog, ktory nie pozostawia cienia watpliwosci, ze on jest tylko podrobka. Postacie sa po prostu zbyt plytkie i nie chcialo mi sie czytac notek od pewnego momentu gry, bo nie bylo tam nic interesujacego. Nie jest to najlepszy playstyle z mojej strony, ale co poradzic, czulem sie dosc znuzony brakiem jakichkolwiek niespodzianek. Oczywiscie ghostowalem na pierwszym przejsciu gry, a za drugim zabijalem - zabijanie bylo fajne, plynne (szkoda, ze framerate nie byl za dobry) i lepiej sie bawilem niz przy pierwszym razie.

Seria Dishonored niby jest "duchowym spadkobierca" Thiefa, ale jak dla mnie to zbytnia przesada. Brakuje tu zdecydowanie glebi, ciekawego lore, dobrego scenariusza i bardziej otwartego level designu. Aczkolwiek gdyby Arkane dostalo w lapy prawa do marki Thiefa, jestem ciekaw co by z tym zrobili. W koncu nie byloby tego calego mordowania, wiec wszystko by poszlo w skradanie.