Thief Forum

Może dopiero załapał jakiś żart i nie mógł się powstrzymać od śmiechu?
A może nie warto wierzyć we wszystko, co się przeczyta na stronach, które piszą o wszystkim i o niczym?

A może ja nie doceniam bohaterskiego policjanta stojącego mocno na gruncie poszanowana większości z pałą do bejsbola? A może to Tusk przebrany za muzułmankę i za policjanta jednocześnie zainscenizował te scenę abyśmy mogli wypowiadać się oburzeniem, ja na policjanta a ktoś inny na brutalną Niemkę, która sprowokowała kulturalnego polskiego patriotę. Sam patriota jest poza wszelką oceną.
Co do braku wiary w słowo pisane popieram, czekam na opinie ze strony miarodajnych źródeł: Gośc Niedzielny, Telelekspres, rzecznik pis się już wypowiedział w podobnej sprawie, tej radomskiej.

Ja tam timon nie wiem co mnie bardziej dziwi. To co się dzieje czy to, że Ciebie to dziwi. Bo mnie już w zasadzie przestało dziwić. Powili zaczyna przerażać. Na szczęście ja nie z tych bojaźliwych więc słowem klucz jest "zaczyna". A stanowisko Beci (nie Broszki) aporpos pobić jest znane od dawna - 2014r. Perosze. Zresztą co ja Ci będę tłumaczył sam wiesz jak jest.

eLPeeS: dziwi, szokuje i przeraża i .... daje cień nadziei na zmianę. Wyrazem tego jest ten wątek, to nie wpis po pijaku czy "kij w mrowisko" ale efekt rozważań. Ja na prawdę czuję, że nic mnie nie łączy z pispolakami i bez nich będzie mi lepiej.
Najzabawniejsze w tym, jest fakt, że większość wypowiedzi tutaj głosi, że stracą na podziale "Co sie stanie z resztą" itp. A przecież jeśli jesteś za pislandią to ona jest najlepsza i pozbycie się balastu liberalnego, niekatolickiego, niepolskiego tylko poprawi stan pispolonii. Jeśli jesteś przeciw, to nie ma co się obawiać o resztę. Dla mnie nie ma trzeciej strony, bo jest tylko gorszy sort i oni, prawdziwi Polacy i zdrajcy, POpłuczyny i pogrążeni w żałobie. No, może jest jeszcze grupa mająca to w dupie ale oni maja wszystko za zwieraczem i są zawsze przeciw wszystkim, nawet przeciw sobie.

timon pisze:Dla mnie nie ma trzeciej strony, bo jest tylko gorszy sort i oni

Nadużywanie określenia "gorszy sort" zaczęło mnie irytować więc wkleję link (obrazek niestety na forum się nie zmieścił).

https://pbs.twimg.com/media/CWSQgWNU8AACD84.jpg

timon pisze:Najzabawniejsze w tym, jest fakt, że większość wypowiedzi tutaj głosi, że stracą na podziale "Co sie stanie z resztą" itp. A przecież jeśli jesteś za pislandią to ona jest najlepsza i pozbycie się balastu liberalnego, niekatolickiego, niepolskiego tylko poprawi stan pispolonii.

To, że jesteś liberlany, niepolski i niekatolicki to nie znaczy, że cała zachodnia Polska tak ma.

Wiesz, tu chodzi o pewne wartości. Otóż dla kogoś kto ceni sobie narodową kulturę, niezależność państwa, utrzymanie pewnej tożsamości i dumy, narodowej podział jest zły. Nie chodzi tutaj o to, że władza po części też podziela te wartości, ale o to, że podzielony kraj zawsze będzie słabszy i zawsze inne państwa będą miały na niego większy wpływ. Wiem, że możesz powiedzieć, że masz gdzieś dobro państwa, ważne żebyś wygodnie sobie żył i nikt nie zawracał ci siedzenia. Tylko widzisz, większość osób ma inną dewizę życiową i uznaje własne państwo za bardzo wartościowe dobro. Póki istnieje w Polsce demokracja i póki większość ludzi będzie chciało niezależności swojego kraju, o podziale państwa nie masz nawet co myśleć. Dlatego większość ludzi mających dość rodzimego społeczeństwa wynosi się z kraju, a nie próbuje go sabotować. I nie mówię tego w złej intencji. Po prostu przy tak fundamentalnych różnicach poprawę prędzej przyniesie zmiana miejsca zamieszkania niż zmiana samego otoczenia.

Maveral pisze:ale nie widzę potrzeby sprowadzania sobie muzułmanów tutaj na stałe. No bo w sumie po co? Jaki mamy w tym interes?

No ale paru tych prawdziwych uchodźców by mogli przyjąć, jak by byli mądrzy, to by nawet swoje warunki postawili. Świadomie idą na konfrontację z Komisją Europejską i dobijają słabnącą Europę. Byłem bardzo eurosceptyczny nadal nie wszystko mi odpowiada, ale trochę zmieniłem zdanie, lata 90. trochę pamiętam i widziałem jak wyglądała wtedy Polska. Zyskaliśmy na członkostwie w Unii i żadne szczekanie narodowej prawicy tego nie zmieni, Macron ma niestety rację, to jest traktowanie wspólnoty jak supermarketu, jak są profity, to się korzysta, ale jak pojawia się problem to najlepiej z daleka. Polska czy Węgry dają powody by sądzić, że rzeczywiście nie czują solidarności z Europą, nie nadawały się do niej i lepiej by im było z Rosją (są takie głosy na Zachodzie, szczególnie we Francji). Najgorzej, że polski rząd nawet nie próbuje podjąć żadnego dialogu, tak się nie robi polityki, a szczególnie jeśli się nie jest żadną potęgą regionalną.

Ja też mam swoje zdanie na temat muzułmanów w Europie i w tym materiale TVP pewnie jest sporo prawdy (dobra propaganda zawsze musi opierać się na prawdzie). Skala problemów w Europie Zachodniej pokazuje, że dotychczasowa polityka wobec mniejszości muzułmańskiej okazała się porażką, to rzeczywiście była źle rozumiana tolerancja i czegoś takiego w Polsce nie chcę. Z kolei polityka otwartych drzwi doprowadziła do tego, że przez granice UE przechodził sobie każdy jak chciał, a kolejnych chętnych szukających lepszego życia jest cała masa i teraz nie wiadomo do końca co z nimi zrobić. Tyle, że to co odwala się u nas, to jest wylewanie dziecka z kąpielą, przecież ten materiał TVP to powybierane "smaczki" pod z góry założoną tezę i szczucie Polaków na "ciapatych" i "lewaków" z Brukseli. Rząd daje zielone światło ksenofobii i rasizmowi, a to już jest groźne, robi się tu duszno.

W dalszym ciągu nie ma chętnych?

Dobra, poddaję się, jeszcze dzisiaj wyguglałem witraż z ojcem Rydzykiem i to już było za dużo.

Pisałem w innym temacie, że zadarcie z Izraelem z automatu oznacza zadarcie z USA, efekty już widzimy. Żeby tak spierdolić stosunki z zagranicą na wszystkich frontach i zdemolować wizerunek Polski na świecie, to trzeba być zdolnym, no szacuneczek. Chcieli kontrowersyjną ustawą bronić dobrego imienia nieskalanych Polaków? Gratulacje! Duża część świata właśnie zauważyła polski antysemityzm, dowiedziała się o kilku pogromach i mordach, teraz to może nawet uwierzy w "polskie obozy śmierci". Mało mnie obchodzi bredzenie Jakiego, że Żydzi projekt ustawy widzieli i nic nie powiedzieli, w ogóle mnie mało obchodzi zdanie każdego z tych szkodników, ci goście "cannot into dyplomacja", dobrze na nich kiedyś Bartoszewski powiedział, to są dyplomatoły.

Że Żydzi są przeczuleni? Że z rozpamiętywania Holocaustu zrobili ideologię narodową? Że też nie są bez winy? Fajnie, problem w tym, że może Żydów nie wszyscy na świecie lubią (tak jak Polaków), ale za to wszyscy się z nimi liczą (w przeciwieństwie do Polaków), a jak silne lobby mają w USA to się możemy jeszcze przekonać. Niestety liderzy "dobrej zmiany" zdrowy rozsądek i realizm polityczny zgubili kiedy stali w kolejce po butę i głupotę, a może w dupie prezesa, bo często tam wchodzą.

Jak do tej pory, to ciężko znaleźć jakieś pozytywne efekty polityki wstawania z kolan, no ale liczy się przecież to, że w końcu coś możemy, nawet jeśli to jest strzelenie sobie w te kolana.

Aj tam Bodoom się nie znasz. Po prostu Polska wstaje z kolan. Bardzo energicznie. I nie zauważyła stołu nad głową, choć o nim wiedziała. I właśnie przyjebała. Po raz kolejny. I nie ostatni.

Halo? Policja? Proszę przyjechać na jutuba.

Niemcom też nie jest do śmiechu.
Uwaga, w filmie są przekleństwa i jest niepoprawny politycznie, więc jest +18.

Jak już jesteśmy przy tym temacie, to polecam filmik naświetlający zasadność i historyczny kontekst żydowskich roszczeń.

Co Daweon, dziadek zajął dom lub mieszkanie pożydowskie? Może kawałek warsztatu? Tacy są najaktywniejsi w kwestii roszczeń i ich wyjaśniania.

Nic z tych rzeczy. Prawdę mówiąc nawet pałam pewną sympatią do Żydów. Doceniam to ile zrobili dla nauki i podziwiam ich za to, że potrafią sobie radzić w skrajnie nieprzyjaznym środowisku. Na dodatek byłem kiedyś w Izraelu i bardzo miło wspominam tą podróż. Stąd to co się ostatnio dzieje, trochę mnie boli, ale wina moim zdaniem jest w dużej mierze po ich stronie.

Nie zgadzam się ze wszystkimi opiniami, które były głoszone w nadesłanym linku, ale jest tam parę faktów godnych uwagi. Pomijając już ciekawostki historyczne, istotne dla mnie jest to, co ichniejsze autorytety publicznie wygłaszały. To co się dzieje od 25 minuty czy gadanie, że Żydzi to nasz wróg to lekka przesada. Widać jednak wyraźnie, że Izrael ma niezbyt dobre intencje wobec nas i postrzeganie go jako przyjacielskie nam państwo jest naiwne.

W polityce zagranicznej nie ma miejsca na naiwność. Trzeba mieć tylko jakikolwiek zdrowy rozsądek, żeby relacje z innymi państwami, przynajmniej tymi, które w okresie ostatnich 30 lat nie były wobec nas wrogo nastawione, budować na zasadzie partnerstwa i kompromisów, a nie dyletanctwa, buty i chamstwa. Chyba, że chce się być jak USA, ale nam brakuje do tego kilkuset miliardów dolarów oraz wielu samolotów, okrętów, czołgów, nie mówiąc o rakietach.

Amerykanie gó*no tam zrobią, bo oni najpierw liczą kasę, a potem pytają o idee. Tymczasem u nas mają fajny rynek zbytu dla Patriotów, przetarg na śmigłowce się szykuje, więc Black Hawki też można by nam opchnąć. Coś tam posmęcą, wyrażą zaniepokojenie, może pójdzie jakaś mała poprawka do tej ustawy i będzie spokój

Maveral pisze:Amerykanie gó*no tam zrobią

I tak myśli nasz narodowy Geniusz a tu taka niespodzianka. Tyle razy obrażał, opluwał zaskoczonych ludzi, że pomyślał że wszystkich przekonał/pokonał. A to była tylko bezradność wobec chamstwa i głupoty. Tym razem trafił na innych, którzy nie mają zahamowań wynikających z faktu mieszkania pod jednym dachem.

Co jeszcze Kaczyński musi zrobić, żeby wywołać jakiekolwiek zaniepokojenie u Polaków? Nie wiem, np. wypowie wojnę Rosji? Przecież oni się tylko będą śmiać i tak gówno nam zrobią, prawda?

Zostawmy na boku kwestię czy ta ustawa jest zła czy dobra, zostawmy na boku Izrael, który chyba też trochę skręca w populizm i padło tam parę zbyt ostrych słów. Powiedzcie ludzie tak szczerze, czy naprawdę przeforsowanie tego było ABSOLUTNIE KONIECZNE? Akurat teraz? Potrzebujemy takiego konfliktu? "Polskie obozy" nie padały tak znowu często, niemal zawsze przez pomyłkę, od tego są dyplomaci, żeby w takich sprawach reagować i reagowali.
Kaczyński na pewno wiedział, że wywoła srakę, on świadomie idzie na starcie ze wszystkimi, jedzie po bandzie, po co? Uważa, że przypodobanie się "elektoratowi wyklętemu" jest tego warte? Czy on jest w ogóle stabilny psychicznie?

Nasz wizerunek na świecie sięgnął dna, swoich interesów już nie możemy skutecznie bronić, bo z bucami nikt nie chce gadać.

Nivellen pisze:Chyba, że chce się być jak USA, ale nam brakuje do tego kilkuset miliardów dolarów oraz wielu samolotów, okrętów, czołgów, nie mówiąc o rakietach.

Prędzej jak Rosja, Polska się putinizuje w tempie zastraszającym, oczywiście w tym przypadku też brakuje tych czołgów i rakiet.