T1 - Powrót do Katedry
Moderator: Bruce
Re: T1 - Powrót do Katedry
A tak na marginesie: jak można utłuc duchy?(Poważnie pytam, to nie była ironia)
Re: T1 - Powrót do Katedry
Mieczem, wodą święconą, ogniem. Czasami w fm pałką, jak autor nie przyłożył się do roboty.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: T1 - Powrót do Katedry
Dzięki timon. Nie wiedziałam, że to takie proste, do tej pory tylko je unikałam.
Re: T1 - Powrót do Katedry
I dobrze - prawdziwy złodziej raczej unika konfrontacji
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: T1 - Powrót do Katedry
Ale każdy z tych duchów/zjaw atakuje mnie i muszę je utłuc albo ich unikać. Gdzie on dokładnie się znajduje, bo chyba go nie spotkałem. Byłem na dziedzińcu, byłem prawie wszędzie i zawsze głupie śmiecie(czyt.zjawy) mnie atakowały.
Re: T1 - Powrót do Katedry
Jest tylko jeden Murus : półprzeźroczysty, w czerwonym kubraczku z ludzką twarzą. Wszystko inne możesz zatłuc: to zombie - te w stanie rozpadu lub haunty - też czerwone ale z czaszką zamiast twarzy.
Poszukaj na cmentarzu....
Poszukaj na cmentarzu....
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
Re: T1 - Powrót do Katedry
Czekajcie, bo ja czegoś tu nie kompletnie nie rozumiem. Według was tego Murusa nie da się zabić, a jednak jest on zjawą. Takich osobników spotkałem kilka sztuk, może około 4/5 i wszystkie je ubiłem, aby nie przeszkadzały mi w spokojnej eksploracji mapy. Każda zjawa jest półprzezroczysta, głownie często gdy się ją ubija to prawie niknie,że ledwo co ją widać. To gdzie tu jest brat Murus. A czy to nie taki głos, który pojawia się mi po raz pierwszy, gdy wchodzę na zewnętrzny dziedziniec. Nie stoi wtedy nigdzie jednak żadna zjawa.
Re: T1 - Powrót do Katedry
Bresso- Murus jest dobry- prosi cie o pomoc, a w zamian pomoze ci uciec z Katedry, rozumiesz? Poszukaj go po prostu i wysluchaj DOKŁADNIE, powie ci gdzie bedzie go mozna znalezc nastepnym razem
Kobiety są jak szanse - niewykorzystane, mszczą się okrutnie!
Re: T1 - Powrót do Katedry
No dobra, ale każda powtarzam KAŻDA BEZ WYJĄTKU zjawa mnie atakuje. Byłem po 100 razy tam gdzie mi kazaliście i nie wiem gdzie on jest. Jeśli ktoś miałby chęci i czas to czy nie mógłby umieścić screena z tym jak stoi przed bratem Murusem, wtedy zobaczyłbym jak on wygląda i przeszedł tą super(po prostu extra, wspaniała) misję nad którą zacząłem się męczyć juz 5 dzień. A i jeszcze jedna ważna dla mnie rzecz, bo z anglika jestem fatalny i na pewno nie zrozumiem o co jemu(Murusowi) chodzi. To czy wyświetlą się zadania dane mi przez niego w "celach misji".
Re: T1 - Powrót do Katedry
Ten braciszek to czternasta postać od góry:http://www.thief.3d.pl/postacie.html. Niestety jak robiłem tę stronę jakoś nie wpadłem na to żeby napisać jak się nazywa .
Pablo
Re: T1 - Powrót do Katedry
Dziękuje wszystkim, a najbardziej PABLOWI To, że nie mogłem znależć brata Murusa to moja wina. Ale naprawdę na początku nie było go tam i nigdzie indziej. A wszystko to przez to, że gdy brałem ze sobą oko to od razu szedłem do drzwi, którymi się tu dostałem, a po drodze do nich nie było dziedzińca, a przez to nie spotykałem Murusa. Teraz szukając Murusa nie brałem już ze sobą oka, bo zostawiałem je na koniec i przez to nie pokazywał się mi brat Murus. Myśłałem na początku, że to prze to, że nie przeczytałem czerwonej książeczki, w której było napisane o zjawie pojawiającej się na cmentarzu, ale to przez głupie oko. Niestety nadal nie rozumiem co on do mnie mówi, a w "celach misji" pokazuje się tylko cos w tym stylu "Pomóż bratu Murusowi uciec". Może mój kolega pomoże mi w zrozumieniu słów brata Murusa. Jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJE.
Re: T1 - Powrót do Katedry
Jak nie rozumiesz to po prostu pozwiedzaj całą planszę i zabierz wszystkie rekwizyty, a potem do Murusa
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T1 - Powrót do Katedry
Z przedmiotów to znalazłem różaniec, pobłogosławiony święty młot, modlitewnik, świece, klucz do piwnicy z winem, klucz do cmentarza, ciało brata chyba Martello, a Renaulta znalazłem za pierwszym razem, gdy grałem a teraz nie pamiętam gdzie jest. Podchodzę do brata Murusa, gdy znajduje się na cmentarzu i co mam zrobić.
Re: T1 - Powrót do Katedry
► Pokaż Spoiler
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T1 - Powrót do Katedry
Dzieki, wypróbuje jak znajde brata Renaulta, albo brata Martello, nie pamiętam położenia jednego z nich, ale nie wiem którego. Mam pytanko, czy ty sam skapnąłeś się, że różańcem trzeba dotknąć grobu, póżniej postawić świeczkę i tak dalej, czy to brat Murus ci to powiedział. Bo jeśli sam się obczaiłeś to jesteś dla mnie Bogiem, ja bym tego nigdy nie zrobił sam.
Re: T1 - Powrót do Katedry
Dowiedziałem się od brata Murusa, trzeba tylko uważnie słuchać Wystarczy jenda modlitwa dziennie
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T1 - Powrót do Katedry
Jednak nie będę Cię wychwalał przez wieki, a już myślałem, że istnieją wielcy na tym świecie(myślałem, że sam to obczaiłeś) i bałem się, że jestem taki głupi, że już sam nie umiem nic wymyslić. Tak na serio to teraz na cmentarzu nie pojawia się mi Murus, czy to dlatego, że nie wybiłem tych zombiaków 4 na cmentarzu. Chyba dlatego. Nie mam już czym ich wybić, więc muszę wczytac wczesniejszego save. A o co ci chodziło z tym, że Renault jest pierwszy.
Re: T1 - Powrót do Katedry
Jak zbierzesz te wszystkie przedmioty musisz się spotkać z Murusem obok tych zniszczonych schodów. Powie żebyś się spotkał z nim na cmentarzu. Z Renault chodziło mi o to, że trzeba go pierwszego pochować
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T1 - Powrót do Katedry
To wszystko wiem. Normalnie zebrałem już ze 100 lat temu wszystkie przedmioty i oko oczywiście. Najpierw spotkałem go na dziedzińcu, potem przy znaku "klasztor" tak to tam koło zniszczonych schodów, nastepnie na cmentarzu, a teraz było tak samo. Spotkałem go w miejscu nr 1, potem w nr 2, a na cmentarzu go już nie ma. Mówię, że chyba dlatego bo nie wybiłem zombich(tak mi się zdaje). A to, że Renaulta trzeba pochować pierwszego to trochę bez sera.
Re: T1 - Powrót do Katedry
A czy grasz na expercie? Jeśli tak to oprócz pochowania Renault i Martello musisz jeszcze wybić wszystkie 9 hauntów.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T1 - Powrót do Katedry
A czy pozostałe misje tj. 10, 11, 12 będą takie same(nie chodzi mi o poziom trudności, ale o to czy też ktoś będzie do mnie mówił, a ja nie będę mógł tego zrozumieć). Muszę zacząć RTTC od początku, bo tak wszystko obczaję.
Re: T1 - Powrót do Katedry
Nie. Tylko raz się odezwie do cie Młotowiec, ale powie tylko o zaistniałej sytuacji. Ale to nie ma najmniejszego znaczenia czy zrozumiesz, bo to nie ma żadnego wpływu na dalszą grę
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T1 - Powrót do Katedry
W pierwszym poście w tym temacie pisałem j€ż, że gram na expercie. A czy te 9 hauntów to wszystkie haunty jakie można spotkać na terenie katedry i jej przyległych terenach(np. ogród, św.Yory itd.), bo jęsli tak to trzeba wybić po prostu wszystkie pałętające się haunty. Tak!
Re: T1 - Powrót do Katedry
Mam być szczery?
Tego tematu nie byłoby gdyby angielski był zrozumiały dla nas jak polski
Z duchem miałem ten sam kłopot co z kolega Olałem bo bo i tak wtedy nie kumałem nic co mówi i wziąłem go po prostu za wroga.
Zresztą do dzisiaj (T3) mam kłopoty ze zrozumieniem sensu gry (na szczeście Bukary jest na to najlepszym lekarstwem )
Tego tematu nie byłoby gdyby angielski był zrozumiały dla nas jak polski
Z duchem miałem ten sam kłopot co z kolega Olałem bo bo i tak wtedy nie kumałem nic co mówi i wziąłem go po prostu za wroga.
Zresztą do dzisiaj (T3) mam kłopoty ze zrozumieniem sensu gry (na szczeście Bukary jest na to najlepszym lekarstwem )
Re: T1 - Powrót do Katedry
Oczywiście, ale to chyba nie rozwiąże twojego problemu. Po prostu jak ich nie zabijesz to nie dostaniesz klucza bez którego nie skończysz tej misji. Żeby pójść na cmentarz musisz znaleźć:
1. Różaniec
2. Świeczkę
3. Modlitewnik
4. Klucz do cmentarza
5. Zrobić święty symbol i go pobłogosławić w pokoju z lunetą i małym basenikiem
Potem pogadać z Murusem i chodu na cmentarz.
1. Różaniec
2. Świeczkę
3. Modlitewnik
4. Klucz do cmentarza
5. Zrobić święty symbol i go pobłogosławić w pokoju z lunetą i małym basenikiem
Potem pogadać z Murusem i chodu na cmentarz.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown