Najlepsza misja....
Moderator: Bruce
- Master Garret
- Akolita
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 grudnia 2004, 21:47
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Najlepsza misja....
TDP: 1, 3 , 6, 9
TMA: nie grałem [ szejm on mi;) ] - to się wytnie i nadrobi
TDS: nie grałem, czekam na nowego kompu-kompu a wtedy troche sobie porżnę
TMA: nie grałem [ szejm on mi;) ] - to się wytnie i nadrobi
TDS: nie grałem, czekam na nowego kompu-kompu a wtedy troche sobie porżnę
Kiedy nie gram w Thiefa, śmigam sobie na rowerku:)
Poradnik do TDS:
http://faqs.ign.com/articles/520/520924p1.html
http://www.festung.breslau.prv.pl/
http://www.falconermusic.com/
http://www.sanktuarium.org/
Poradnik do TDS:
http://faqs.ign.com/articles/520/520924p1.html
http://www.festung.breslau.prv.pl/
http://www.falconermusic.com/
http://www.sanktuarium.org/
Re: Najlepsza misja....
T1:
-Undercover
-Return to catedral
T2:
-Sabotage
-Trail of blood
-misja w lost city
-Undercover
-Return to catedral
T2:
-Sabotage
-Trail of blood
-misja w lost city
Re: Najlepsza misja....
jak na razie gralem tylko w T2 i jeszcze go nie przeszedlem (jestem na life of the party).
jak na razie podobaja mi sie:
framed - bardzo fajny klimacik ale niestety za krotka
first city bank...- rowniez fajny klimat, dluga ale stanowczo za duzo maszyn
life of the party - bardzo rozbudowana, mozna sie wlamywac do jakichs okazyjnych budynkow
jak na razie podobaja mi sie:
framed - bardzo fajny klimacik ale niestety za krotka
first city bank...- rowniez fajny klimat, dluga ale stanowczo za duzo maszyn
life of the party - bardzo rozbudowana, mozna sie wlamywac do jakichs okazyjnych budynkow
de gustibus et coloribus non est disputandum
Re: Najlepsza misja....
Na początku chciałbym powitać wszystkich na forum, bowiem jest to mój pierwszy post.
A teraz dołączam się do debaty
Moje ulubione misje:
1. Assasins (T1) - taka fajna spokojna misja, można sobie pobuszować u Ramireza
2. The Lost City (T1) - niesamowity klimat....
3. Trail of blood (T2) - j.w. , i te małpki
4. Return to the cathedral (T1) - super atmosfera osaczenia
5. Life of the party (T2) - po prostu cudo!
Pozdrawiam,
A teraz dołączam się do debaty
Moje ulubione misje:
1. Assasins (T1) - taka fajna spokojna misja, można sobie pobuszować u Ramireza
2. The Lost City (T1) - niesamowity klimat....
3. Trail of blood (T2) - j.w. , i te małpki
4. Return to the cathedral (T1) - super atmosfera osaczenia
5. Life of the party (T2) - po prostu cudo!
Pozdrawiam,
Re: Najlepsza misja....
a ja przeszedlem do konca life of the party i ostatecznie cala akcja w Agel watch mi sie nie podoba. chyba nie lubie surowego wygladu maszyn, kol zebatych i tych wnerwiajacych robotow.
de gustibus et coloribus non est disputandum
Re: Najlepsza misja....
Tia..... :) Ja już podawałem chyba ale podam teraz nieco zmienione...
T1:
Lost City - za klimat
Nawiedzona Katedra - za klimat
In the chaos maw (tak to się pisało?) - za "inność" misji
T2:
Bank - za klimat, wielkość banku i możliwość buszowania :)
Life of the party - za klimat i wielkość mapy
Tutaj misja gdzie trzeba było wejść do posiadłości szeryfa (początek wśród domków, dojście przez krzaki i rzeka - ktoś wie?) - za klimat! Wspaniały!!
T1:
Lost City - za klimat
Nawiedzona Katedra - za klimat
In the chaos maw (tak to się pisało?) - za "inność" misji
T2:
Bank - za klimat, wielkość banku i możliwość buszowania :)
Life of the party - za klimat i wielkość mapy
Tutaj misja gdzie trzeba było wejść do posiadłości szeryfa (początek wśród domków, dojście przez krzaki i rzeka - ktoś wie?) - za klimat! Wspaniały!!
Re: Najlepsza misja....
Szkoda, że tak malo osob gralo w Thief Deadly Shadows, widze ze tylko ( najczęsciej T1 i T2 ), no ale co poradzić , sam tylko przeszedlem DS i gralem w TME jakos mnie tak nie wciagnął. ALe kiedys sie skusze i zaglębie sie bardziej w tą gierkę, tylko musze znaleźć duzo wolnego czasu..hehehe
MISJA OVERLOOK MANSION TDS GÓRĄ!!
MISJA OVERLOOK MANSION TDS GÓRĄ!!
Re: Najlepsza misja....
W T1 to misja Return to the Cathedral, to chyba najdrudniejsza z misji
Jeśli chodzi o dwójkę to jest to Trail of blood. Jak mi po raz pierwszy wyskoczył duch to aż podskoczyłam
Jeśli chodzi o dwójkę to jest to Trail of blood. Jak mi po raz pierwszy wyskoczył duch to aż podskoczyłam
"Don't be afraid of the dark. Be afraid of what is hides"
Re: Najlepsza misja....
BarTeS pisze:sam tylko przeszedlem DS i gralem w TME jakos mnie tak nie wciagnął....MISJA OVERLOOK MANSION TDS GÓRĄ!!
Wybaczcie mu bracia albowiem nie wie co pisze...
Re: Najlepsza misja....
Jacek pisze:Wybaczcie mu bracia albowiem nie wie co pisze...
Re: Najlepsza misja....
No i tu się w 100% zgodze. T2 RULEZ!!!!!!!Jacek pisze:BarTeS pisze:sam tylko przeszedlem DS i gralem w TME jakos mnie tak nie wciagnął....MISJA OVERLOOK MANSION TDS GÓRĄ!!
Wybaczcie mu bracia albowiem nie wie co pisze...
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
- Master Garret
- Akolita
- Posty: 169
- Rejestracja: 12 grudnia 2004, 21:47
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Najlepsza misja....
TDP: Assassins, Return To The Cathedrak
TMA: nie grałem :/
TDS: jak narazie zrobilem trening i zaczynam Bloodline
TMA: nie grałem :/
TDS: jak narazie zrobilem trening i zaczynam Bloodline
Kiedy nie gram w Thiefa, śmigam sobie na rowerku:)
Poradnik do TDS:
http://faqs.ign.com/articles/520/520924p1.html
http://www.festung.breslau.prv.pl/
http://www.falconermusic.com/
http://www.sanktuarium.org/
Poradnik do TDS:
http://faqs.ign.com/articles/520/520924p1.html
http://www.festung.breslau.prv.pl/
http://www.falconermusic.com/
http://www.sanktuarium.org/
Re: Najlepsza misja....
O tak, w tej misji są duchy, jest mroczny klimat, atmosfera zagubienia...Sama poezja. Wg mnie najlepsza misja T2.Kruk pisze: Jak mi po raz pierwszy wyskoczył duch to aż podskoczyłam
Re: Najlepsza misja....
Duchy były świtne, ale i tak mniej straszne od hauntów i małp
Re: Najlepsza misja....
Małp? Malpy sa straszne? Mnie ani te z T1 ani ich ubożsi (pod względem uzbrojenia i nie tylko) bracia z T2 nie przestraszyli. Twardy jesetm co?
Te z Metal Age strasznie mnie tylko wnerwiały bo miały paskudną tendencję do strzelania do mnie w momentach kiedy sie tego najmniej spodziewałem - czyli w plecy! Dlatego najcześciej je z zemsty wrzucałem po ogłuszeniu do lawy lub po prostu dawałem im zaznać smaku mojego miecza!
Te z Metal Age strasznie mnie tylko wnerwiały bo miały paskudną tendencję do strzelania do mnie w momentach kiedy sie tego najmniej spodziewałem - czyli w plecy! Dlatego najcześciej je z zemsty wrzucałem po ogłuszeniu do lawy lub po prostu dawałem im zaznać smaku mojego miecza!
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Najlepsza misja....
to zazdroszcze - ja misję w T2 z małpoludami przechodziłem w kawałkach po 20 minut ze strachu
- Gregorius
- Egzekutor
- Posty: 1716
- Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
- Lokalizacja: Civitas Kielcensis
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja....
O T1 i T2 już chyba mówiłem, teraz czas na TDS
Moje trzy ulubione (od najlepszej)
1) Robbing the Cradle
2) The House of Widow Moira
3) St Edgar Church
W The Cradle bałem się jak cholera, zwłaszcza na początku.
Poprzedni raz tak się bałem grając w CL w domu grabarza
Moje trzy ulubione (od najlepszej)
1) Robbing the Cradle
2) The House of Widow Moira
3) St Edgar Church
W The Cradle bałem się jak cholera, zwłaszcza na początku.
Poprzedni raz tak się bałem grając w CL w domu grabarza
Brothers in arms & beer...
Re: Najlepsza misja....
Gdzie ?Gregorius pisze:.....Poprzedni raz tak się bałem grając w CL w domu grabarza
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Obcy kulturowo prezesowi
- Gregorius
- Egzekutor
- Posty: 1716
- Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
- Lokalizacja: Civitas Kielcensis
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja....
Na cmentarzu... Wampiry, Kardynał i jego kumple.
Ale najbardziej bałem się... konia na biegunach.
Ale najbardziej bałem się... konia na biegunach.
Brothers in arms & beer...
Re: Najlepsza misja....
Pewnie w dzieciństwie spadłeś z podobnego
- Thrashmazur
- Ożywieniec
- Posty: 111
- Rejestracja: 14 lutego 2005, 19:28
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Najlepsza misja....
W Cradle to koszmar byl. Przechodze T3 od nowa . Ciekawe jakie beda wrazenia
Come to shadow....
Re: Najlepsza misja....
No co ty nie było tak źle. Na początku śmiać mi się chciało, jak wyleciały na mnie z okrzykiem na ustach "Oddaj mi swoje oko"". Tyle wspomnień
to zazdroszcze - ja misję w T2 z małpoludami przechodziłem w kawałkach po 20 minut ze strachu
"Don't be afraid of the dark. Be afraid of what is hides"
-
- Bełkotliwiec
- Posty: 35
- Rejestracja: 30 stycznia 2005, 10:49
- Lokalizacja: Lublin
Re: Najlepsza misja....
T1: Return to The Cathedral (za zaje..fajny klimat i jak ktoś juz stwierdził atmosferę osaczenia) no i także pierwszą odsłonę tegoż, czyli misję nr 6
T2: zdecydowanie misja w Banku (za duże pole do popisu) i katedrze Mechanistów (mimo wszystko klimacik nawet jest)
T2: zdecydowanie misja w Banku (za duże pole do popisu) i katedrze Mechanistów (mimo wszystko klimacik nawet jest)
Re: Najlepsza misja....
i można sobie miny zrobić do walki z serwantamikatedrze Mechanistów (mimo wszystko klimacik nawet jest)
Re: Najlepsza misja....
T1: bezkonkurencyjnie - "W przebraniu" (misja po prostu fenomenalna, zamiast chowac sie po cieniach, smigasz miedzy Hammerytami). "Powrót do katedry" (misja do ktorej bylem bardzo zniechecony, poniewaz jak krasc to krasc, a nie uciekac przed ząbiakami... zadnej misji z zabiakami procz misji drugiej nie lubilem Ale biorac pod uwage fakt ze drzwi wejsciowe ktore sie zamykaly (tak juz byla misja skonstruowana, pokazywaly sie wtedy nowe obiectiv'y i trzeba sie bylo sporo nameczyc) zastawilem tak zeby sie nie zamykaly i ukonczylem ja w niecale 2 minuty, to misja jest bardzo fajna , bo wykazalem sie w niej sprytem (jak na zlodzieja przystalo) ktorego nie spodziewali sie chyba nawet programisci
T2: "Casing The Joint" (fenomenalna, kwintesencja wszystkich misji w calej serii gry, tego sie nie da opisac, w nią trzeba po prostu zagrac, a na Expert misja musi byc naprawde super).
Jednak jesli chodzi o Waszą opinie co do tego ktora czesc jest lepsza, to sie nie zgadzam, poniewaz w T1 fabula byla troche przegieta, a w T2 jest juz bardziej "realistyczna" (jesli mozna tu mowic o realizmie). Ale przyznaje, ze Karras przy Constantinie chowa sie, jakby nie patrzec. Karras jest przedstawiony jako taka sobie, zwykla postac, a Constantin... jak gralem w T1 to snil mi sie po nocach Byl bardzo tajemniczy na poczatku, ale ciekawil mnie przez caly czas trwania gry (i po zakonczeniu tez, dalej jest super). Jednak dla osob, ktore w T1 graly po premierze tj 98-99 to wlasnie T1 bedzie najlepszy, nawet jak wyjda kolejne czesci. Ja pierwszy raz gralem w niego w 98 (w pierwsza misje) i pozniej wrocilem dopiero w 2002, przez ten czas nie ubylo mu niczego w moich oczach, to najlepsza i najoryginalniejsza gra w jaka kiedykolwiek gralem...
T2: "Casing The Joint" (fenomenalna, kwintesencja wszystkich misji w calej serii gry, tego sie nie da opisac, w nią trzeba po prostu zagrac, a na Expert misja musi byc naprawde super).
Jednak jesli chodzi o Waszą opinie co do tego ktora czesc jest lepsza, to sie nie zgadzam, poniewaz w T1 fabula byla troche przegieta, a w T2 jest juz bardziej "realistyczna" (jesli mozna tu mowic o realizmie). Ale przyznaje, ze Karras przy Constantinie chowa sie, jakby nie patrzec. Karras jest przedstawiony jako taka sobie, zwykla postac, a Constantin... jak gralem w T1 to snil mi sie po nocach Byl bardzo tajemniczy na poczatku, ale ciekawil mnie przez caly czas trwania gry (i po zakonczeniu tez, dalej jest super). Jednak dla osob, ktore w T1 graly po premierze tj 98-99 to wlasnie T1 bedzie najlepszy, nawet jak wyjda kolejne czesci. Ja pierwszy raz gralem w niego w 98 (w pierwsza misje) i pozniej wrocilem dopiero w 2002, przez ten czas nie ubylo mu niczego w moich oczach, to najlepsza i najoryginalniejsza gra w jaka kiedykolwiek gralem...