Tzn. Thief 2 to JEST dobra gra. Ciekawa fabuła itd. ALe w T2 cały czas są misje w miastach, posesjach, zamkach itp! Tylko kilka misji gdzieś w lesie (wioska pogan i te małpoludy) i tio wszystko. Gdy grłame 2 az, to gdzieś tak na końcu gry ogarniała mnie lekka nuda. Patrze i myśle "O ciekawam misja będzie" no i załadowało się. Patrze - miasto! Kolejna misja - MIASTO!! Kolejna misja - DOMEK JAKIŚ LUB POSESJA! ARGH!! Nc tajemniczego, strasznego!! Wiadomo że nie bedzie nic paranormalnego, tylko ludzie i roboty. Bue... T1 to było coś. Każda misja to co innego. Tutaj miasto, tam krypta, tu tajemiczne zaginione miasto a jeszcze gdzieś dziwne opustoszałe miasto gdzie jeszcze dziwniejsza KATEDRA (ciarki ciarki argh). To jest to. Nigdy niewiem co będzie. Grasz grasz - nikogo nie ma. Dochodzisz dalej - aa! nieumarli! A w T2 tylko ludzie roboty ludzie roboty. A no i T1 moge przechodzić CAŁY CZAS! Ukończyłem tą gre chyba z 8 razy i dalej mam ochote ją przechodzić. Nigdzie nudy nie ma (no czasami ale tak mało że prawie nie ma
). Zawsze coś nowego się odkryje i takie tam. Np. taka Nawiedzona Katedra. Mozna postawić czaszkę pod drzwi, zabrać oko i spieprzyć. A T2? Też są różne sposoby, ale wydaje mi się że mniej.
W T2 jeszcze mnie wqrza to że misje są chyba na siłe przedłużane :\ Są takie dłuuuuuuuuuuuuuuuuugie że odechciewa się grać. W tym Life of the Party w poszukiwaniu tych gramofonów z nagraniami straciłem chyba z 2 godziny (jak grałem pierwszy raz
)
W T1 misje sa odpowiednie długie. T1 ma KLIMAT o niebo lepszy niż ten w T2. T1 nigdy niewiesz co gdzie bedzie (jak przechodzisz ja 3 razy - Easy, expert i normal - chociaż za kazdym razem musiałem mieć pampersa). Czy to burrick, czy to ta taka "szczypawka" czy nieumarły a nawet TRICKSTER (heh
). W T2 czasami podskawilem w foteliku ale to tylko wtedy jak zobaczyłem pierwszy raz robota i pare razy gdy strażnik nagle wyszedł z wielkim hukiem i biegl. A w T1 to normalnie. Niemogłem usiedzieć (Lost City
nie moge tego zapomnieć).
Ogolnie T1 dałbym ocene 10/10 za klimat, muze i ciekawe misje oraz fabułe. T2 dałbym mocna 8+/10, za muze, ciekawe misje i fabułe (minusy to że czasami misje są "na siłe" przedłużane i za słabszy klimat niz ten z T1). Każdy może temu zaprzeczyć, ale T1 będzie zawsze ojcem i krlem skradanek oraz horrorów komputerowych.
A więc T1 rządzi i będzie rządzić przez następne 1000 lat
PS. THX Bruce za poparcie mej poprzedniej tezy
widać lubimy horrorki itp. klimaty
:):)A inni - Śmiertelnicy... mwahahaha
PS2. I W THIEF'IE NIE LICZY SIĘ GRAFIKA!! :EVIL: TYLKO JAKOŚC, ILOŚĆ I DŹWIEK :EVIL:
PS3. to chyba mój najdłuższy post