Strona 1 z 1

T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 03 lipca 2004, 21:47
autor: Dziarsky
Temu strażnikowi poświęcono nawet kilka fm's a ja ciągle nie mogłem skojażyć skąd ten cały Benny się wziął. Jakoś nigdy nikomu nie zebrało się na opowiastkę i nim :)
Wiedziałem że to ktoryś z "chlejusów" 8-)

I tak oto dzisiaj w misji T2 [7] para strażników podjęła o nim rozmowę :) ..że Benny zachlał i trzeba po niego iść :)
Pierwszy raz w grze usłyszałem o Benny'm :)

"Edit
juuuhuu :) -już czekałem na pokój gier z barem gdzie kojażyłem rozmowę pijaka z barmanką :) to rzeczywiście nasz poczciwy Benny :)"

Jestem ciekaw czy wcześniej (T1?) gra wprowadza nas w ta barwną postać? Może tym razem coś więcej się o nim dowiem albo nawet dostane wskazówki jak go spotkać (jeśli już tego wielokrotnie nie robiłem :P ) ?

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 03 lipca 2004, 22:21
autor: Pietrus
BENNY??!! :shock: O kurcza blaszka :/ Musze przejść T2 jeszczem raz (khem... 7 misje). Może w którejś tam misji to on własnie leży spity jak świnia?? :twisted: Kto wie ;)

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 03 lipca 2004, 22:42
autor: Bukary
Dziarsky, w pierwszej misji T1 pierwsze słowa, jakie usłyszysz, padają z ust Benny'ego. Posłuchaj rozmowy strażników przy bramie Lorda Bafforda. Buhaha... :-)

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 03 lipca 2004, 23:09
autor: Dziarsky
He he :)
w tej misji T2 [7] to biedny Benny
► Pokaż Spoiler
-teraz po polsku ze zrozumieniem czytam listy :)
Nagrałem charakterystyczne dzwięki wydawane przez benny'ego :D :
http://80.55.143.106/~dziarski/benny.mp3
Niestety przebiłem autosave'm wcześniejszą rozmowę :/

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 05 lipca 2004, 09:53
autor: Aen
Kurcze, dla mnie Benny jest ikona i symbolem strazy- Skojarzylem go juz po pierwszym kontakcie z T2 i ciagle uwielbiam sluchac konwersacji biedaka ze znudzona nim barmanka

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 05 lipca 2004, 11:27
autor: Bruce
Tego pijanego strażnika to pamiętam. Ale nie wiedziałem, że to jest Benny :wink: Myślałem, że Benny to ten gościu leżący na dole, który się upił do nieprzytomności :-D

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 05 lipca 2004, 12:10
autor: Henry
Benny często występuje w Fmkach, nigdy nie daję mu po głowie, lubię go, swój chłop. :wink:

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 05 lipca 2004, 17:32
autor: Dziarsky
Benny często występuje w Fmkach
- w "a guard called Benny" i "benny is dead" napewno :)
musze się wziąść za te fm's 8-)

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 05 lipca 2004, 20:05
autor: Pablito
W "guard called Benny" sami wcielamy się w postać Benny'ego

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 05 lipca 2004, 22:27
autor: Bukary
Szkoda, że w TDS nie wykorzystano w pełni pomysłu z Kołyski Shalebridge:
► Pokaż Spoiler
:ok

Re: T2 - moje doświadczenia z Benny'm

: 06 lipca 2004, 16:18
autor: Dziarsky
No w T:DS brakuje tego charakterystycznego poczucia humoru (pewnie w starych grach była to sprawka lookingGlass)