T2-Life of the Party
Moderator: Bruce
T2-Life of the Party
przechodzę właśnie tą misję i zastanawiam się jak można otworzyć drzwi do zbrojowni (?) w Castle Carlysle. są podobno odporne na lockpicking i wywarzanie. nie znalazłem też żadnych tajnych dźwigni ani przycisków. natomiast na stole w pokoju obok leży list. jest w niej m.in. że gdy adresat będzie chciał otworzyć drzwi to ma się do NICH (czyli chyba do nadawcy - problem w tym że nie wiem kto to jest) zgłosić. czy ktoś z was wie jak się uporać z tymi drzwiami?
de gustibus et coloribus non est disputandum
Re: T2-Life of the Party
Można otworzyć te drzwi na 2 sposoby. Pierwszy nieco hałaśliwy to zdobyć ładunek wybuchowy w jednym z sekretów. Drugi to zdobyć klucz w Angelwatch. Leży on na szafce (nie oamiętam na którym piętrze, ale jest to niebieski klucz).
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T2-Life of the Party
Albo tak jak już to zauważył ktoś w innym topicu o tej misji - wystarczy posłać w drzwi dwie strzały ogniste
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: T2-Life of the Party
Ale po co marnować aż 2 strzały ogniste jak można żadnej nie użyć?
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: T2-Life of the Party
a czemu by nie użyć jak i tak nie dostaje ich się w następnej misji,a nie ma powodu do ich używania jeśli gramy na expert:>...ja uzylem i przezylem
Re: T2-Life of the Party
posłałem drzwiom 5 strał ognistych i nic 2 poszły centralnie w drzwi a resztą celowałem w zamek ( chociaż nie wiem czy to ma jakieś znaczenie )
de gustibus et coloribus non est disputandum
Re: T2-Life of the Party
Tak więc musisz udać się do pracowni astronoma po taką duuużą minę (nie powiem ci gdzie to jest, bo to secret, który sam musisz znaleźć ). Jak ją będziesz jużmiał to podrzucasz ją pod drzwi, odskakujesz jak najdalej się da i walisz w nią z ognistej strzały
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: T2-Life of the Party
Jeśli komuś nie chce się fatygować do pracowni astronoma, to może spodoba się mój sposób: podkładam zwykłą minę, a potem walę ognistą strzałą
Re: T2-Life of the Party
a wiec to cos co znalazlem w pracowni astronoma to mina? fajnie. dzieki
de gustibus et coloribus non est disputandum
Re: T2-Life of the Party
i zauwaz jeszcze jedno - ze z tego pokoju mozna od razu przejsc w szparze, ktora jest kolo szafy zasklepiona 2 deskami,do miejsca kolo dzwonicy,a wiec na poczatku planszy...deski trzeba strzala ognista rozwalic,mieczem nie moglem niestety:/...
Re: T2-Life of the Party
Ja bez problemu mieczem rozwaliłem te deski...
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: T2-Life of the Party
pochwale sie: juz to zauwazylem i deski mieczem dalem rade rozwalic
de gustibus et coloribus non est disputandum