T3- Dom wdowy po kapitanie Moira

[Virven]

ja wlasnie nie wiem gdzie jest ten przelacznik pomoze ktos plz!!!

[Colin]

Przycisk jest pod biurkiem w gabinecie kapitana

[Daweon]

Sorry, że temat odkopuję, ale zawsze mnie coś intrygowało i teraz sobie o tym przypomniałem. Jak dać to wino tej wdowie? Kładę na stoliku, rzucam tą butelką, stawiam ją pionowo. Nic, żadnej reakcji, a ciekawi mnie co ona będzie mówić.

[waldeq]

Ja jej rzuciłem w twarz i zadziałało.

[Daweon]

Próbowałem (z nie powodzeniem).

[Colin]

Próbowałem przed chwilą na różne sposoby ale się nie udało, za to odkryłem bardzo dziwną rzecz. Granaty błyskowe oślepiają nawet ślepych

[ERH+]

Może to zależy od kolejności wykonanych zadań? Zadanie z winem jest potrzebne do kontynuowania poszukiwań głównego skarbca? Może np odsłuchałeś nagranie zanim poszedłeś do wdowy, albo między prośbą a przyniesieniem butelki?
Colin, a kto tam jest ślepy? Wdowa ma żałobny woal jak sądzę.

[Daweon]

Może to zależy od kolejności wykonanych zadań? Zadanie z winem jest potrzebne do kontynuowania poszukiwań głównego skarbca? Może np odsłuchałeś nagranie zanim poszedłeś do wdowy, albo między prośbą a przyniesieniem butelki?
Colin, a kto tam jest ślepy? Wdowa ma żałobny woal jak sądzę.

Ślepa była, bo nawet nie wiedziała, kto do niej podchodzi. Raz mówiła do Ginny, raz do Roberta, nawet jak jesteś zwrócony do niej to i tak ona swoje. Z drugiej strony jak ją pałką trzepniesz to ona ucieka i nawet wie gdzie.

[Spidey]

To nie dlatego, że jest ślepa, bo nie jest. Posłuchajcie, co mówią między sobą ludzie. Ona jest w szoku i nie rozpoznaje ludzi ani nie reaguje na nic.

[ERH+]

Zresztą nie trzeba psychiatry żeby zdiagnozować ten przekładaniec: wesoła piosenka, żalenie się, pobudzenie jakimiś omamami -i tak w kółko.

[Keeper in Training]

Sorry, że temat odkopuję, ale zawsze mnie coś intrygowało i teraz sobie o tym przypomniałem. Jak dać to wino tej wdowie? Kładę na stoliku, rzucam tą butelką, stawiam ją pionowo. Nic, żadnej reakcji, a ciekawi mnie co ona będzie mówić.

Daweon, nie rzucaj. Przynieś odpowiednią butelkę, podejdź, tupiąc (wiem, na ogół tego nie znoszę, ale, jak moi poprzedni rozmówcy, wdowa Moira jest w szoku), delikatnie spuść jej flaszkę na kolana. Usłyszysz, że na pewno jesteś kapitanem, "ponieważ tylko on tak dobrze rozumiał kobietę"... Cóż, doceniła Cię, brak słów. . Pozdrawiam!

[ERH+]

Przynieś odpowiednią butelkę, (...) "ponieważ tylko on tak dobrze rozumiał kobietę"

"Oo, przyniosłeś pół litra, ty to potrafisz zrozumieć kobietę" -jakoś nie chce mi się wierzyć że taki jest wydźwięk jej odpowiedzi.

[Daweon]

Położyłem jej na kolana, bez zmian. Może to sprawa bugu który polega na tym, że siedzi na powietrzu tuż przed fotelem. A może już mówi to co trzeba. Jak na razie mówiła mi, że nawet ginny nie chciała jej podać wina , poza tym wspominała, że słyszy Roberta i że nie zejdzie na dół.

[garret]

Ja jak grałem pierwszy raz w misje w domu moiry to i tak okradłem te skrzynie, jakoś nieprzejmowałem sie że pozbawie ją pieniedzy ale teraz gram 2 raz w te gre i dochodze do tej misji to moze tym razem sie powstrzymam.

P.S na mapie to miejsce gdzie znajduje sie przełącznik jest jakoś dziwnie zamieszczone więc troche to zmyla.

[Bruce]

Ja jak grałem pierwszy raz w misje w domu moiry to i tak okradłem te skrzynie, jakoś nieprzejmowałem sie że pozbawie ją pieniedzy ale teraz gram 2 raz w te gre i dochodze do tej misji to moze tym razem sie powstrzymam.

P.S na mapie to miejsce gdzie znajduje sie przełącznik jest jakoś dziwnie zamieszczone więc troche to zmyla.

Zagraj na expercie. Wtedy będziesz musiał to zabrać.
PS. Polskie znaki do cholery.

[Mjodek]

Zagraj na expercie. Wtedy będziesz musiał to zabrać.

Być może się mylę, albo mi się poziom trudności zresetował jak grałem, ale na expercie udało mi się przejść tę misję nie zabierając tych pieniędzy...

[waldeq]

Poziom trudności się resetował w wersji 1.0 czyli bez patcha. Tą kasę trzeba wziąć na expercie bo ona chyba stanowi 15% całości a mamy zebrać 90%.

[Bruce]

chyba stanowi 15% całości

Dokładniej to 12%. Tak czy siak, przejście tej misji na expercie bez zabierania pieniędzy jest niemożliwe.

[ERH+]

Ckliwy jestem -żal mi było ograbić tą wdowę do cna, zwłaszcza że zawartość skarbca kapitan przeznaczył właśnie na czarną godzinę. Mimo że to gra o złodzieju, to prawie zawsze udawało się twórcom sprzedać motywy Garretta jako "nie łajdackie".

[Daweon]

Jak dla mnie bardzo dobrze zrobili, że trzeba wszystko okradać. Pokazuje to rzecz o jakiej sobie sprawy nie zdawałem. Przecież to nie jedyna osoba którą okradamy. Ci wszyscy patrycjusze pewnie też poszli na ulicę żebrać.

[Keeper in Training]

"Oo, przyniosłeś pół litra, ty to potrafisz zrozumieć kobietę" -jakoś nie chce mi się wierzyć że taki jest wydźwięk jej odpowiedzi.

Spróbuj, w wersji z Cenegi tak jest, nie wiem, czy to jakiś żart twórców, czy bug, ale tak mówiła. Dowcipne to było bardzo . A ten woreczek można zostawić, a i tak ukończyć na dobrym poziomie misję. Tylko trzeba innych łupów nieźle poszukać . Grałam kilka razy, ale wdowy nigdy nie skubałam. Dało się. Uważam, że Garcio ma jednak twardy kręgosłup moralny .

[ERH+]

Na najwyższym poziomie trudności trzeba ukraść tą sakwę, tak jak Bruce mówił ma ona wartość 12%, a do zaliczenia misji potrzeba 90% wszystkich skarbów. C'est la vie, ekspert jest łajdakiem. A dla mnie przejście Thiefa na ekspercie to punkt honoru. Honoru?!

[Zaratul]

Ja tą misję zawsze przechodziłem na jednym poziomie niżej.Bo nie chciałem kraść tej kasy.Garrett zawsze był po części dobry,ratował świat.....co prawda nie zawsze z własnej woli ale sztuka się liczy.

[Mjodek]

To w w wersji z kolekcji klasyki jest wersja z restującym się poziomem trudności?

Tak poza tym, przechodzę Thiefa (wszystkie części na expercie - po raz wtóry). Ciekawe, jak tym razem będzie u wdowy Póki co, jestem przy misji "Escape!"... Chyba jedna z najtrudniejszych w całym cyklu

[waldeq]

To w w wersji z kolekcji klasyki jest wersja z restującym się poziomem trudności?

Nie jest, tam już od razu jest gra z patchem.