Najlepsza misja w T:DS według was?
Moderator: Bruce
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Mi się muzeum podobało ze względu na poziom trudności - mnóstwo płytek powoduje, że wreszcie trzeba się wysilić.
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Słucham?!marek pisze:Mi się muzeum podobało ze względu na poziom trudności - mnóstwo płytek powoduje, że wreszcie trzeba się wysilić.
Jak grałem w "muzeum" to załamywałem się nad poziomem trudności... W porównaniu do takiego np. banku w TMA, napad na muzeum w TDS to kaszeczka z mleczuszkiem.
Przecież po tym muzeum można sobie chodzić jak się chce... Nie mówię już o dziecinnych zabezpieczeniach artefaktów. Jasne, groźnie to wygląda, jakieś pole prądu... Wystarczy jednak bliziutko podejść, jak najbliżej się da, ale tak by nie wejść w pole i oko (albo kielich, albo co tam...) jest w zasięgu naszej ręki.
PS
(...) sam briefing (...)
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
nie chodzi mi o porównanie z T2, bo tam każda misja (nawet pierwsza ) była trudniejsza niż dowolna w T3. Chodzi mi o to, że w T3 muzeum wreszcie sprawia jakieś trudności - a w takim domu Moiry to można sobie na okrągło biegać, nawet jeśli nie ogłuszymy strażników.
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
ja przeszłem misję u pogan(tę z łapką kogośtam chyba szakala) kupując 20 fleshy lecąc przez pół lokacji sprintem a potem 3 flashami pięknie wyeliminowałem na bite 15 secund całe towarzystwo
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
No jeśli chodzi o T1 to tam nie ma zbyt wielu "normalnych lokalizacji". Jakie one są to chyba nie muszę opisywać. Natomiast w T2 jak najbardziej.Henry pisze:to zagraj w T1 lub w T2.neox pisze: WRESCIE NAPADA SIE COS NORMALNEGO?!
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Ale to jest temat o DS
Po drugim przejściu... najbardziej podobało mi sie...
MUZEUM !!!!!!!!!!!!!!!
ilość lootu - oraz motyw z okradaniem przy włączonej muzyce z gramofonu - czułem się jak prawdziwy złodziejski artysta
Po drugim przejściu... najbardziej podobało mi sie...
MUZEUM !!!!!!!!!!!!!!!
ilość lootu - oraz motyw z okradaniem przy włączonej muzyce z gramofonu - czułem się jak prawdziwy złodziejski artysta
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Przytulisko... Dźwięk, mrugające światła, komentarze i to poczucie... że TO na prawde żyje...
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
No tak.. Wróciłam do Przytuliska...
Tym razem już nieco pewniejsza siebie..
Pierwszy poziom przeszłam szybko, choć i tak miałam wrażenie, że coś się chowa po kątach. Głośniki na full...
Wiem co słyszę w podkładzie... ( )
Krótka rozmowa z duchem (swoją drogą - duch mógłby wyglądać lepiej. Chociaż ta twarz w głębi światła i cień, jaki rzuca na ścianę... )
I startujemy z drugą połową.
Wchodzę. Przez chwilę uważnie patrzę na recepcje - spodziewałam się przebiegającego "psycho-zombie".
I postanowiłam się rozejrzeć.
Weszłam do obserwatorium. Zombie. No to ogniową go... I, jak na złość, trafiłam w krzesło! No to zombie na mnie. Ja uciekam. On mnie goni... I tak sobie biegamy w kółko po tym pomieszczeniu. W końcu udało mi się znaleźć kratkę w ścianie. Wczołgałam się do niej i siedzę. I tylko się zastanawiam - co teraz?
A tu jak mi zombiak nie piśnie! Cały dom chyba obudziło, a mnie zrzuciło prawie z krzesła! Pierwszy raz usłyszałam, żeby te zombie takie dźwięki wydawały!
Ostatecznie jakoś sobie poradziłam i ruszyłam dalej... ale wiadomo..
Kocham przytulisko... Za klimat.. Za mrok
Tym razem już nieco pewniejsza siebie..
Pierwszy poziom przeszłam szybko, choć i tak miałam wrażenie, że coś się chowa po kątach. Głośniki na full...
Wiem co słyszę w podkładzie... ( )
Krótka rozmowa z duchem (swoją drogą - duch mógłby wyglądać lepiej. Chociaż ta twarz w głębi światła i cień, jaki rzuca na ścianę... )
I startujemy z drugą połową.
Wchodzę. Przez chwilę uważnie patrzę na recepcje - spodziewałam się przebiegającego "psycho-zombie".
I postanowiłam się rozejrzeć.
Weszłam do obserwatorium. Zombie. No to ogniową go... I, jak na złość, trafiłam w krzesło! No to zombie na mnie. Ja uciekam. On mnie goni... I tak sobie biegamy w kółko po tym pomieszczeniu. W końcu udało mi się znaleźć kratkę w ścianie. Wczołgałam się do niej i siedzę. I tylko się zastanawiam - co teraz?
A tu jak mi zombiak nie piśnie! Cały dom chyba obudziło, a mnie zrzuciło prawie z krzesła! Pierwszy raz usłyszałam, żeby te zombie takie dźwięki wydawały!
Ostatecznie jakoś sobie poradziłam i ruszyłam dalej... ale wiadomo..
Kocham przytulisko... Za klimat.. Za mrok
"I have the power to take everything from you. Including your life"
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Dobra, wyciągnąłem tę gadkę z plików TDS. Zrozumialem z niej trzy po trzy więc proszę - niech ktoś ściągnie ten plik i napisze w tym wątku tłumaczenie tego nagrania. Niestety, w oryginalnym wydaniu TDS nie zostało ono przetłumaczone.Maveral pisze:Mały offtopic zrobię, ale trudno... ktoś może wie o czym jest gadka, gdy odpalimy gramofon w pokoju kustoszki muzeum w TDS? (ten pokój z balkonem, na którym znajduje się dźwignia do tego dużego posągu z gadającym okiem) Może jest gdzieś na necie treść tego gramofonowego nagrania? (może być w j. angielskim)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Hm.. Mav.. Tam nie ma nic ciekawego.
To jest coś w deseń jakiejś płytki z muzyką relaksującą. Mówią o chowaniu swoich problemów w pudełku i chowaniu tego pudełka w głębi umysłu.
Takie nic nie warte, dla złodzieja, bzdury
A na końcu płytka się zacina...
Widać ktoś miał po prostu sporo problemów i musiał się zrelaksować.
To jest coś w deseń jakiejś płytki z muzyką relaksującą. Mówią o chowaniu swoich problemów w pudełku i chowaniu tego pudełka w głębi umysłu.
Takie nic nie warte, dla złodzieja, bzdury
A na końcu płytka się zacina...
Widać ktoś miał po prostu sporo problemów i musiał się zrelaksować.
"I have the power to take everything from you. Including your life"
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Mimo wszystko jeśli ktoś ma trochę czasu, to proszę o przetłumaczenie tego nagrania To, że jest to jakaś forma płyty relaksacyjnej, to zrozumiałem, ale chciałbym dokładnie słowo w słowo wiedzieć co tam jest nagrane
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Oczywiście głosuję na Przytulisko. Dlaczego ? Bo misje z dreszczykiem lubię najbrdziej. Niby mam już 25 lat, ale grając późną nocą (chyba tylko tak mozna grać w Thiefa aby nie psuć sobie zabawy) przy zgaszonym świetle i zupełnie sam no to czułem się niezbyt pewnie. Niby to tylko gra ... ale wczuć się w ten klimat jest bardzo łatwo. Wspaniałe udźwiękowienie. I ta niepewność, co będzie za kolejnymi drzwiami. Jak pierwszy raz wyszedł mi psychol to ufff.... stałem przyczajony obok drzwi i nasłuchwiałem i nagle dokładnie metr przedemną pojawiło się to pokręcone stworzenie. Uff. Aż dałem w nią zagrać moim dwóm siostrą aby przetestować jak bardzo jest straszna. Warunki miały takie jak ja - czyli noc, ciemno tylko że ja byłem w pokoju (nie gram na głosnikach tylko na słuchawkach). No więc starsza siostra (20lat) przeszła misję ale kilka razy podskoczyła na krześle i wrzeszczała. Często też mówiła iż mnie zabije za to że dałem jej w to grać. Druga siostra (12lat) fanka filmów i gier z "potworkami" była jeszcze lepsza. Mianowicie uszła z 20 metrów, schowała się w kącie przy murze na zewnątrz Przytuliska (nawet do niego nie weszła) i jak zobaczyła jak to wygląda i posłuchała dźwięków to powiedziała że nie będzie grała i poszła.
Thief to niby zabawa w złodzieja, ale jednocześnie bardzo dobry dreszczowieć. Z tego co grałem to jedynie misje Marinsem w AvP2 były chyba straszniejsze niż Przytulisko w Thiefie. Bo już misje predatorem czy obcym w zasadzie straszne nie były.
Thief to niby zabawa w złodzieja, ale jednocześnie bardzo dobry dreszczowieć. Z tego co grałem to jedynie misje Marinsem w AvP2 były chyba straszniejsze niż Przytulisko w Thiefie. Bo już misje predatorem czy obcym w zasadzie straszne nie były.
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Ja sobie cichutko otwieram drzwi celi z białego korytarza. Odwracam się, żeby zobaczyć co jest za mną( przy użyciu widoku z oczu) i nagle za plecami zombiak... Aż moja dziewczyna leżąca sobie spokojnie na łóżku podskoczyła gdy usłyszała moje dość głośne "O TY W RZYĆ!!"
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... przekelństwo! nie przeszedłem ciągle próbuje i zwiewam do pulpitu Br.... straszna....
gdyby ktoś wiedział skąd mogę wziąć save tuż po przytulisku to będe wdzieczny
gdyby ktoś wiedział skąd mogę wziąć save tuż po przytulisku to będe wdzieczny
- Dark Alphadron
- Miastolud
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 13:02
- Lokalizacja: Prawdziwy złodziej nie podaje położenia kryjówki.
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Biedna dziewczyna.Mr.MaaD pisze:[...] Aż moja dziewczyna leżąca sobie spokojnie na łóżku podskoczyła gdy usłyszała moje dość głośne "O TY W RZYĆ!!"
@up
Jakby co to mogę ci zrobić save centralnie po nim - powiedz tylko na jakim poziomie grać, ile łupów brać, ilu ogłuszać itp.
@down
Może zemsta? A co do Naruto, wcale nie jest toto takie złe - da się przeżyć, o ile nie doszukujesz się poważnej fabuły.
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2008, 23:14 przez Dark Alphadron, łącznie zmieniany 1 raz.
Podpis ktoś podwędził. Nie zostawił śladów.
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Wcale nie biedna!! Zmusiła mnie ostatnio do odejścia od T:DS i oglądania, wybaczcie brzydkie słowo, Naruto!
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Sierociniec..... mimo, ze twórcy trochę za dużo ściągnęli z Haunted Cathedral, to i tak to po prostu było g-e-n-i-a-l-n-e. Grałem wieczorem, przy zgaszonym swietle i czułem, jak wztrasta tętno. Spociłem sie jak przebiegnięciu kilosa.
Rozwiązanie, że przeciwnicy się pojawiają dopiero później, a twórcy nas strasza samymi odłosami, grą świateł ora klimatem miejsca, jest niezwykle profesjonalny. To prostu strzał w dziesiątkę!
Drugie miejsce: Muzeum. Kupa skarbów, klimat, dźwięki, przestzrenie (kojarzyło mi się z bankiem z T:MA), oraz świadomość, ze za każdym rogiem moze być Gamall. Jedyne rozczarowanie jest takie, że gdy mówili o pułapkach, to oczekiwałem czegoś więcej od krat oraz elektrycznego pastucha. czegoś na miarę Bonehoardu. Bym paru wartowników wymienil na pare zapadni i ukrytych strzał.
Dom Wdosy jest też dobry, zwłaszcza muzyka i anstrój miejsca, ale sama misja mi się mniej podobała. Trzecie miejsce.
Rozwiązanie, że przeciwnicy się pojawiają dopiero później, a twórcy nas strasza samymi odłosami, grą świateł ora klimatem miejsca, jest niezwykle profesjonalny. To prostu strzał w dziesiątkę!
Drugie miejsce: Muzeum. Kupa skarbów, klimat, dźwięki, przestzrenie (kojarzyło mi się z bankiem z T:MA), oraz świadomość, ze za każdym rogiem moze być Gamall. Jedyne rozczarowanie jest takie, że gdy mówili o pułapkach, to oczekiwałem czegoś więcej od krat oraz elektrycznego pastucha. czegoś na miarę Bonehoardu. Bym paru wartowników wymienil na pare zapadni i ukrytych strzał.
Dom Wdosy jest też dobry, zwłaszcza muzyka i anstrój miejsca, ale sama misja mi się mniej podobała. Trzecie miejsce.
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Co konkretnie ściągnęli?SPIDIvonMARDER pisze:Sierociniec..... mimo, ze twórcy trochę za dużo ściągnęli z Haunted Cathedral
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
I o co chodzi z tymi kratami w muzeum? To strażnicy mogli je zamknąć? Widać byłem zbyt niezauważalny...
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Przepraszam, źle się wyraziłem z tymi kratami. To nie do końca pułpka, ot utrudnienie. Sorry.
natomiast co do Huanted... to było kilka ementów spólnych, ktore owszem, tu i tu świetnie pasowały, ale gdyby je czyms zamienic, by mogło być jeszcze ciekawiej:
-tu i tu pomagamy jakiemuś duchowi.
-tu i tu nie mozna wyjśc, tak jak się weszło. misja polega na wydostaniu sie z poziomu (bo przyznajmy, zdobycie Oka nie było trudne i w całej misji chodziło o ucieczkę. tak samo w Przytulisku - nie zdobywamy info o Gamall, nimi jest Lauryl. To ciekawe rozwiązanie, jednak nadal misja polega na ucieczce).
-tu i tu przeciwnikami są zombie (w Cathedral głównie, w Przytulisku tylko[opiekunowei też się tak zachowują i z nimi się tak walczy]).
Nie zmienia to faktu, że obie misje przeszły do historii. I słusznie. Niepotrzebnie się czepiam. Sorki. :D
natomiast co do Huanted... to było kilka ementów spólnych, ktore owszem, tu i tu świetnie pasowały, ale gdyby je czyms zamienic, by mogło być jeszcze ciekawiej:
-tu i tu pomagamy jakiemuś duchowi.
-tu i tu nie mozna wyjśc, tak jak się weszło. misja polega na wydostaniu sie z poziomu (bo przyznajmy, zdobycie Oka nie było trudne i w całej misji chodziło o ucieczkę. tak samo w Przytulisku - nie zdobywamy info o Gamall, nimi jest Lauryl. To ciekawe rozwiązanie, jednak nadal misja polega na ucieczce).
-tu i tu przeciwnikami są zombie (w Cathedral głównie, w Przytulisku tylko[opiekunowei też się tak zachowują i z nimi się tak walczy]).
Nie zmienia to faktu, że obie misje przeszły do historii. I słusznie. Niepotrzebnie się czepiam. Sorki. :D
- Dark Alphadron
- Miastolud
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 13:02
- Lokalizacja: Prawdziwy złodziej nie podaje położenia kryjówki.
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
A ja przeszedłem sobie jeszcze raz Thiefa:DS i postanowiłem zmienić głos. (szkoda, że się nie da. ) Na co? Ano na:
End of the Bloodline.
Za co? Za klimat i pogaduchy strażników. Za świetne teksty Garretta, na przykład ten o truciznach. Za śpiącego strażnika, mamroczącego o nietoperzach. Za służki, zwalające wszystko na nową. Za kucharza-schizola. (no bo jak wytłumaczyć fakt, że koleś gada sam do siebie?) Oraz za to, że właśnie tam po raz pierwszy usłyszałem "W...what? Where is everything?" po poczęstowaniu strażnika flashem. W skrócie - za całokształt.
End of the Bloodline.
Za co? Za klimat i pogaduchy strażników. Za świetne teksty Garretta, na przykład ten o truciznach. Za śpiącego strażnika, mamroczącego o nietoperzach. Za służki, zwalające wszystko na nową. Za kucharza-schizola. (no bo jak wytłumaczyć fakt, że koleś gada sam do siebie?) Oraz za to, że właśnie tam po raz pierwszy usłyszałem "W...what? Where is everything?" po poczęstowaniu strażnika flashem. W skrócie - za całokształt.
Podpis ktoś podwędził. Nie zostawił śladów.
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Nie będę oryginalny i powiem że Przytulisko kara sceną.
W żadnej innej grze nie miałem takiego stracha - przez pierwszą połowę misji non-stop używałem "skradania się". Właśnie klimat mnie do tego zmusił - nic się nie działo a ja byłem śmiertelnie przerażony Atmosfera jest tak gęsta że można ją kroic nożem. Dobre 2 minuty się zbierałem żeby wejść wyżej po schodach na których usłyszałem to walenie w drzwi... brrr...
Na uznanie zasługuje też fragment - bo to nie misja - na statku. Ani mi w głowie było podnoszenie jakiś wartościowych przedmiotów jak obok leżały zwłoki
W żadnej innej grze nie miałem takiego stracha - przez pierwszą połowę misji non-stop używałem "skradania się". Właśnie klimat mnie do tego zmusił - nic się nie działo a ja byłem śmiertelnie przerażony Atmosfera jest tak gęsta że można ją kroic nożem. Dobre 2 minuty się zbierałem żeby wejść wyżej po schodach na których usłyszałem to walenie w drzwi... brrr...
Na uznanie zasługuje też fragment - bo to nie misja - na statku. Ani mi w głowie było podnoszenie jakiś wartościowych przedmiotów jak obok leżały zwłoki
It's only after we've lost everything that we're free to do anything.
-
- Bełkotliwiec
- Posty: 25
- Rejestracja: 09 stycznia 2007, 18:08
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
Mi się w sierocińcu najbardziej podobała ostatnia scena. Jak przebiegałem po stole przy którym siedzą opiekunowie i wyskoczyłem przez okno. W locie jeszcze się obróciłem i jak zobaczyłem że wszyscy dobiegają do okna to mało nie spadłem z krzesła XD
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
W pzytulisku nie można krajać atmosfery nożem. Ona ma gęstość większą niż żelazo ^^
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Najlepsza misja w T:DS według was?
I te pomysły na choroby tych pacjentów... szczególnie pomysłowa była kobieta, która tuliła urnę swego dziecka, jakby ono nadal było żywe. Przyznam, że wtedy zacząłem się dodatkowo niepokoić.
No i przytulisko nas obu nie wypuści...
No i przytulisko nas obu nie wypuści...