Wstąp tutaj, jeśli utknąłeś w którejś misji, potrzebujesz pomocy, chcesz wyrazić swoją opinię i podzielić się przemyśleniami na temat OMs z poszczególnych części Thiefa: 1, Gold, 2, T:DS oraz 4.
Happyman pisze:zawsze tak uruchamia się ten poziom? :D
Zawsze jak zginiesz na mieście, nieważne, czy zaciuka Cię strażnik, wpadniesz do wody, czy szlag Cię trafi.
Dla mnie ten poziom też był trochę za krótki i za liniowy, ale zważywszy na fakt, że to raczej bonus, "jestem na tak" :D
Hattori pisze:Też nie przepadam za ostatnią FM z T2. Zbyt specyficzna jak dla mnie, poza tym dużo niewykorzystanej przestrzeni. Zakończenie też nie przypadło mi do gustu, gdy za pierwszym razem przechodziłem, spodziewałem się bomby (uczuciowej) na kształt T1.
A co do T3, czemu więzienie na marnym poziomie? Za drugim razem czy trzecim pewnie tak, ale z pierwszego mam całkiem ciekawe wspomnienia. :)
Hah, pamiętam, jak pierwszy raz ukończyłem T:MA...
Garrett mówi "show me...", myślę "omg omg co dalej co dalej" a tu pach, koniec scenki... Myślałem, że mam jakąś niepełną wersję albo jakiś błąd, że przed czasem mi się wyłącza... Ale i tak T:MA to moja ulubiona częśc cyklu jak dotąd xD Na chwilę obecną mam ją ukończoną już 5 razy, Golda chyba 4, a T:DS dwa.
Happyman pisze:Miałem taką radochę że odkryłem nowy poziom : ) a tu pac, 15 minut, trochę skradania, żadnego wysiłku i koniec :T. Co mnie ciekawi: trafiłem tam po tym jak wpadłem do wody w Dokach zaraz po zabugowaniu się pomiędzy deskami na przystani, zawsze tak uruchamia się ten poziom? :D
Uruchamia się tylko podczas śmierci. I tylko raz. Następnym razem tam nie wejdziesz. Po zgonie masz po prostu koniec gry.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Mjodek pisze:Hah, pamiętam, jak pierwszy raz ukończyłem T:MA...
Garrett mówi "show me...", myślę "omg omg co dalej co dalej" a tu pach, koniec scenki... Myślałem, że mam jakąś niepełną wersję albo jakiś błąd, że przed czasem mi się wyłącza...
Tak dokładnie mówi "Tell me". Miałem takie samo odczucie, mogliby to sensowniej rozwinąć
U mnie to jeszcze były takie jajca, że filmik stawał w miejscu, już na samym początku, gdy Bachor wrzucał węgielek do paleniska. A dźwięk grał dalej. Musiałem przerywać, wychodzić z gry i oglądać z katalogu gry pełną wersję O satysfakcji mogłem zapomnieć.
Hattori pisze:Musiałem przerywać, wychodzić z gry i oglądać z katalogu gry pełną wersję O satysfakcji mogłem zapomnieć.
Ja tak oglądałam wszystkie filmiki z obu części Samo zmuszenie gry do działania wyczerpało moją cierpliwość i nie chciało mi się jeszcze babrać z filmikami. Fabuły prawie nie szło zrozumieć dopóki nie znalazłam tego chromolonego folderu. Potem, na szczęście, "zaskoczyło".
"Zaskoczyło" w sensie, że ja w końcu zrozumiałam, o co chodzi w grze x)
Chociaż z drugiej strony do dziś nie wiem, które z rozwiązań przywróciło mi filmiki w T2. Któregoś dnia po prostu... zadziałały. I to wtedy, gdy straciłam nadzieję.