Re: Przytulisko - krótka krytyka
: 20 grudnia 2016, 00:29
Przecież wszystko i tak jest kwestią gustu i podejścia. Trochę też polemizowąłbym ze stwierdzeniem "dopiero co odpalać sobie przytulisko i na bieżąco wyłapywać niedociągnięcia, po czym porównywać to z tym jak odbierało się kompletnie inną misję ładnych parę lat temu". Po raz pierwszy w Pryztulisko grałem jakoś w okolicach roku 2007, a więc nie tak wiele lat po pierwszym Baffordzie (2002? 2003?).
Nigdzie też nie zasugerowałem, że wszyscy mają i musza mieć identyczne odczucia. Wszystko jest subiektywne.
Nigdzie też nie zasugerowałem, że wszyscy mają i musza mieć identyczne odczucia. Wszystko jest subiektywne.