T4 Przyjaciel w potrzebie - problem

Wstąp tutaj, jeśli utknąłeś w którejś misji, potrzebujesz pomocy, chcesz wyrazić swoją opinię i podzielić się przemyśleniami na temat OMs z poszczególnych części Thiefa: 1, Gold, 2, T:DS oraz 4.

Moderator: Bruce

Muspellheim
Bełkotliwiec
Posty: 4
Rejestracja: 21 września 2015, 23:50

T4 Przyjaciel w potrzebie - problem

Post autor: Muspellheim »

Witajcie, mam nadzieję, że zdołacie mi pomóc. :) Utknęłam właściwie na samym końcu misji "Przyjaciel w potrzebie". Otworzyłam ten wielki sejf i ukradłam Pierwotny Kamień. Pojawił się pąk maku i polecenie "Przytrzymaj Y/Obserwuj". Robię, jak przykazano i nic się nie dzieje. Pąk przybliża się tylko trochę, polecenie nie znika. Nie wiem, co mam robić. Odinstalowałam i zainstalowałam jeszcze raz. Nic z tego. Gra jest oryginalna. Czy macie jakiś pomysł, jak można sobie z tym poradzić i z czego wynika ten błąd?
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: T4 Przyjaciel w potrzebie - problem

Post autor: Keeper in Training »

Muspellheim pisze:Witajcie, mam nadzieję, że zdołacie mi pomóc. :) Utknęłam właściwie na samym końcu misji "Przyjaciel w potrzebie". Otworzyłam ten wielki sejf i ukradłam Pierwotny Kamień. Pojawił się pąk maku i polecenie "Przytrzymaj Y/Obserwuj". Robię, jak przykazano i nic się nie dzieje. Pąk przybliża się tylko trochę, polecenie nie znika. Nie wiem, co mam robić. Odinstalowałam i zainstalowałam jeszcze raz. Nic z tego. Gra jest oryginalna. Czy macie jakiś pomysł, jak można sobie z tym poradzić i z czego wynika ten błąd?
Cześć, na początek spróbuj wcisnąć którykolwiek klawisz, który przypisałaś zbliżeniom, i pokręcić kamerą. W tym momencie gry, o ile dobrze pamiętam, ma Ci się uruchomić cutscenka. Daj znać, czy coś się zmieniło. Jeśli nie ruszy, będziemy próbować dalej :). I witamy na forum, bo zdaje się, że jeszcze się nie znamy!
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: T4 Przyjaciel w potrzebie - problem

Post autor: SPIDIvonMARDER »

A to na pewno konieczne było w ogóle spoglądanie? Nie dało się iść dalej bez niego?
Obrazek
Muspellheim
Bełkotliwiec
Posty: 4
Rejestracja: 21 września 2015, 23:50

Re: T4 Przyjaciel w potrzebie - problem

Post autor: Muspellheim »

Keeper in Training pisze:
Cześć, na początek spróbuj wcisnąć którykolwiek klawisz, który przypisałaś zbliżeniom, i pokręcić kamerą. W tym momencie gry, o ile dobrze pamiętam, ma Ci się uruchomić cutscenka. Daj znać, czy coś się zmieniło. Jeśli nie ruszy, będziemy próbować dalej :). I witamy na forum, bo zdaje się, że jeszcze się nie znamy!
Podziałało. Takie to proste było. ;) Dziękuję za radę i powitanie, dopiero wczoraj zostałam Bełkotliwcem. :)
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: T4 Przyjaciel w potrzebie - problem

Post autor: Keeper in Training »

SPIDIvonMARDER pisze:A to na pewno konieczne było w ogóle spoglądanie? Nie dało się iść dalej bez niego?
Nie, nie dało się. W tym miejscu jest ustawiony trigger. Peppone nie ruszy się, dopóki Grat nie zacznie halucynować. W tej grze jest stanowczo zbyt dużo sztywnych skryptów.
Muspellheim pisze:
Keeper in Training pisze:
Cześć, na początek spróbuj wcisnąć którykolwiek klawisz, który przypisałaś zbliżeniom, i pokręcić kamerą. W tym momencie gry, o ile dobrze pamiętam, ma Ci się uruchomić cutscenka. Daj znać, czy coś się zmieniło. Jeśli nie ruszy, będziemy próbować dalej :). I witamy na forum, bo zdaje się, że jeszcze się nie znamy!
Podziałało. Takie to proste było. ;) Dziękuję za radę i powitanie, dopiero wczoraj zostałam Bełkotliwcem. :)
Czasem tak bywa, że na prostych rzeczach się zacinamy, nie przejmuj się ;). Ale mam nadzieję, że koleżanka zostanie na dłużej? Rozejrzałaś się już po forum?
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
ODPOWIEDZ