Thief Forum

Trochę się powtórzę choć z perspektywy czasu usunąłem z listy większość dawnych "hitów", moje propozycje must play to nadal:

Mystery Man
Trial by Night
BurgoMaster
Calendra's Cistern

I trochę z sentymentu:
Lord Alan's Basement
Events in Highrock

Jacek pisze:I trochę z sentymentu:
Lord Alan's Basement
Events in Highrock

Taaak - z sentymentu się podpisuję rękami i nogami
A dwie z podanych wyżej misji muszę sam obadać.

Anda pisze:Czy znacie jakieś ciekawe fanmisje do T2 z dużą ilością sekretów? Bardzo żałuję, że w TDS unsunęli tajemnice i ograniczyli się do wyjątkowych przedmiotow, bo to już jednak nie to samo. Zawsze wielką frajdę sprawiało mi znalezienie jakiegoś ukrytego miejsca typu: pokój za półką, albo gaszę ogień w kominku, a tam tunel. Tajne przejścia, sprytnie ukryte przełączniki itp.

"Seven Sisters" Lady Roweny powinno Ci się spodobać . Podobno "Finals at the Academy" Larry'egoG i "Pirates ahoy" ZinkChristine. To misje perełki, trzeba się nieźle pogłowić .

W Pirates Achuj nie ma aż tylu sekretów. Z tego co kojarzę to "When still", "Better Off Dead", "Den" miały ich całkiem sporo.

Polecam Conspiracies in the Dark - aż 13 sekretów - i Wicked Relicks. Happy New Year, Mr. Lambert! jest dość krótka, ale trzeba się nagłowić i naszukać. Insanity's Crescendo też miało tego sporo, ale większość była... specyficzna.

Ostatnio skończyłem "Broken Triad", mamy też część wcześniejszą "Ominous Bequest". W każdej jest średnio 8 sekretów oraz parę skrytek typu sakiewka niecharakterystycznym miejscu.

Poproszę o tytuł jakiejś oldskulowej FMki do T1/T2, w klimatach
albo Bonehoardu
albo Bafforda czy podobnej tajemniczej posiadłości.
Stare tekstury i przeciwnicy, nie musi być jakaś cudnie oryginalna i wybitna.

Nie wiem czy grałeś, ale warto zagrać w ulubione fmki Flavii : http://thiefmissions.com/search.cgi?sea ... =release#m

Grałem w Bad Debts, ale też Disorientation wygląda fajnie.

adriannn pisze:ulubione fmki Flavii

Ja wiem, czy ulubione? Na pewno warte polecenia, szczególnie osobom lubiącym miasta z ciekawą architekturą i mnóstwem zakamarków do spenetrowania.

Cały dzień próbowałam sobie coś przypomnieć, ale jedyne, co mi przychodzi do głowy do kampania Shadow of Doubt Sperry'ego. Nie jestem pewna, czy mogę polecić ją z czystym sercem Ale na pewno jest oldskulowa i ma zarówno krypty jak i mroczne posiadłości.

Ode mnie jeszcze The Order of the Vine. Posiadłość Konstantynopodobna i ogólnie fajna. Jedyne co może razić, to trochę puste pokoje i wysokie oraz szerokie korytarze

Konstantynopodobna jest też ponoć Mansion of Chaos, ale mnie nie udało się tego uruchomić Jeśli ktoś grał i zna rozwiązanie, byłabym wdzięczna za pomoc.
Właśnie dlatego wolę FM-ki do T2 >.< Z nimi wszystkimi nie ma tylu problemów, co z jedną do T1.

EDIT:
Kurna, jak teraz zagrałam w parę wczesnych FM-ek do T1, rzuciła mi się w oczy pewna rzecz. Mnóstwo z nich opiera się na pomyśle: Garrett (lub ktoś inny) ma włamać się do domu jakiegoś lorda, zazwyczaj przywódcy grupy złodziei, zamordować kogoś i ewentualnie zrobić tak, aby wyglądało, że ktoś inny to zrobił.
Turning the Tables
Torben - the Traitor
The Assassin at Sir Ganrish House
The Death of Garrett
Nawet Embracing the Enemy pod T2 można pod to podciągnąć. Moda jakaś?

Jako, że zbliża się 31 października, jest najlepszy moment aby zestawić 5 najlepszych misji na Halloween. Dla ogromnej większości dzień jak co dzień, ale pograć nigdy nie zaszkodzi, non? Chyba że na nerwy Wybierając misje wziąłem pod uwagę, oczywiście, poziom strachu, a także wszystko to, co cieszy zmysły, więc wrażenia artystyczne, i ducha, czyli grywalność Zastrzegam też, że wykluczyłem niektóre misje o gęstym klimacie, które jednak nie są dostatecznie (albo wcale) straszne np. wszelkie Dracule tudzież trzeci Night in Rocksburg.
Ocena jak najbardziej subiektywna

5. Island of Madness (Nicked)
Atmosfera mrocznej, niepoznanej wyspy i świetnie dobrane barwy pracują na klimat w tej misji. Dorzućcie do tego wiejącą grozą muzykę oraz niepospolitych przeciwników, przy których trzeba mieć się cały czas na baczności i robi się niezłe straszydło. Ponadto coś dla miłośników eksploracji ruin. Punkty lecą za niepotrzebnie ogromniaste przestrzenie, czasem trzeba się nabiegać.
Fear Factor: 8
Design: 7
Grywalność: 7

4. What Lies Below (Yandros)
Nawiedzony kanał ściekowy w Thiefie? Czemu nie. Do napiętej atmosfery dokłada swoje konieczność kombinowania i przeciskania się przez ciemne zakamarki, często pod wodą. Całego wieczoru wam nie zajmie, ale to na pewno jedna z najlepszych (i najstraszniejszych) ciasnych misji.
Fear Factor: 9
Design: 8
Grywalność: 8

3. Deceptive Perception 2 (Yandros)
Absolutny Halloweenowy klasyk nawiązujący nieco do przygodówek. Zagadki są raczej proste i przyjemne, coby nie wysilać zbytnio umysłu i przerzucić uwagę na straszenie. Ustępuje innym wizualnie i technicznie, nadrabiając historią i pomysłem.
Fear Factor: 8
Design: 8
Grywalność: 9

2. Rose Cottage (Saturnine)
Prawdopodobnie najlepsza wizualnie misja do T2. Wszystko wygląda fenomenalnie i jest dopieszczone w najmniejszych detalach. Zaprezentowano cały arsenał klasycznych dla horroru środków przerażania nie siląc się na tanie sztuczki. Aż chce się zostać i popatrzeć jeszcze chwilę na te piękne meble, zwłaszcza że historia w żadnym calu nie dorównuje estetyce.
Fear Factor: 9
Design: 10
Grywalność: 8

1. Eclipsed (HipBreaker)
Dum, dum. It can't get any better than this.
Z zimną chęcią wzbogacenia przybywamy do opuszczonego, portowego miasta w poszukiwaniu łupów. Może nie brzmi sensacyjnie, ale poezja atakuje nas już od pierwszych chwil z misją. Samotność bije zewsząd: od wiatru gładzącego bujną roślinność przemierzając wymarłe ulice, od pozostawionych śladów ludzkiej działalności, fal uderzających od wieków w te same brzegi, Ciii! Słyszysz je?! Nie? To wejdź i się przekonaj, pozostaną na długo.
Znajdując schronienie wewnątrz budynków poznajemy historie konkretnych osób, nie tylko z listów, ale i pozostawionych przedmiotów oraz śladów. Zaczynamy się zastanawiać, czy większy koszmar panuje na zewnątrz, czy w środku. Historia poprowadzona jest bardzo delikatnie; subtelnie i stopniowo, ale bez chwili wytchnienia stykamy się z wywołującymi niepokój elementami, aż do kulminacyjnego momentu. Do ideału bardzo blisko.
Fear Factor: 9
Design: 10
Grywalność: 9

Mało wam? Więcej strachu w misjach, o których myślałem, ale ostatecznie nie znalazły się w top 5: Right up there in the Mountains (Troutpack), The Dead of Winter (Jason Otto), Dancing With the Dead (Gregorius), Shadows of Eidolon (masterthief3), Torn Apart (Drysils Chosen). Śpijcie dobrze

Niezła lista

Od siebie dodałabym:

Better Off Dead - za nawiązania do Lovecrafta, klimat tak gęsty, że można nożem kroić, genialny projekt pierwszej misji i Ten Moment, kiedy w końcu uruchamiamy zegar, żeby niemal w tej samej sekundzie tego pożałować.
Fear Factor: 8
Design: 9/6
Grywalność: 7

A Night in Rocksbourg... ale pierwszy. Zwykła, niepozorna misja miejska... która w pewnym momencie chwyta za jaja (nawet, jak ich nie masz) i zostawia z poczuciem "do diabła z tym wszystkim, nie gram więcej w żaden Rocksbourg, dajcie mi wszyscy święty spokój"
Fear Factor: 10
Design: 7
Grywalność: 8

Unholy Vivid Innocence - milusia krypta pełna nieumarłych i jednych z najlepszych zagadek w całym uniwersum Thiefa. Ok, czynnik strachu może trochę kuleje, ale atmosfera jest na tyle gęsta, a dekoracje na tyle sugestywne, że wspaniale się sprawdzi jako wprowadzenie "świątecznego" nastroju.
Fear Factor: 5
Design: 9
Grywalność: 9

A na odreagowanie:
Dance with the Dead

Flavia pisze: A Night in Rocksbourg... ale pierwszy. Zwykła, niepozorna misja miejska... która w pewnym momencie chwyta za jaja (nawet, jak ich nie masz) i zostawia z poczuciem "do diabła z tym wszystkim, nie gram więcej w żaden Rocksbourg, dajcie mi wszyscy święty spokój"
Fear Factor: 10
Design: 7
Grywalność: 8

Tu się całkowicie zgadzam, choć nie wiem dlaczego tylko 7 za design i 8 za grywalność. A co do strachu to rzeczywiście, misja niby niepozorna ale sprawdziła się zasada, że najstraszniejsze to czego nie widać. Mi się ta misja śniła, nie to że się bałem bo za duży już jestem ale "dośniło" mi się właśnie to czego w misji nie było. I to chyba najlepsza rekomendacja.

Jacek pisze:Tu się całkowicie zgadzam, choć nie wiem dlaczego tylko 7 za design i 8 za grywalność.

Głównie za oszczędność roombrushy, przez którą niektórzy strażnicy słyszą nas z drugiego końca mapy. Momentami tych strażników było zresztą za dużo. Grywalność ucierpiała także z powodu pogoni za kluczami (niby tylko w posiadłości, ale jednak).
Ale głównie dlatego, że nie chcę dawać Rocksbourgowi samych dziesiątek. I tak wiadomo, że to Najlepsza Misja Ever, więc nie ma sensu się roztkliwiać

Jacek pisze:Piszesz o rzeczach, o których ja nie mam pojęcia i to jest właśnie ta analiza, która czyni ocenę częściowo bezduszną.

Strażnicy i klucze to niemal esencja Thiefa.

Bezduszna? http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 71#p134471

Jacek pisze:Piszesz o rzeczach, o których ja nie mam pojęcia i to jest właśnie ta analiza, która czyni ocenę częściowo bezduszną.

To tylko numery. Jeśli chcesz "duszną" analizę, Mix podał już linka

Jacek pisze:Strażnicy i klucze to niemal esencja Thiefa.

Ależ oczywiście. Przynajmniej dopóki nie ma ich na tyle dużo, by powodować frustrację

Tak jak wspomniałem, chciałbym nadrobić zaległości. Jakie tytuły by mnie interesowały?

- ogółem misje do T2, ewentualnie do TG
- misje dachowe a la Life of the Party
- typowe misje miejskie, coś jak Art of Decepion z T2X czy Trace the Courier
- misje z Opiekunami
- misje o takim klimacie, którego pod względem wagi/nastroju nie powstydziłby się sam TG.

Jeszcze jedna rzecz: jako weterani FM zachwycacie się produkcjami, które, krótko mówiąc, są nowe. Jako praktycznie nowicjusz w tej kwestii mógłbym na przykład nie docenić tego wszystkiego, co czyni z danej misji tytuł rewolucyjny, unikatowy. Chciałbym więc, w miarę możliwości, zaczynać od dawnych FMek, które szczególnie kiedyś robiły furorę. Pomijając wcześniej wymienione kategorie, myślę np. o zapoznaniu się z Calendra's Legacy. Co proponujecie?

Misje Melana - Bad Debts i Disorientation.
Oraz jego godnego następcy - skacky'ego - Shadow Politics i wydane niedawno Between These Dark Walls.

Najlepsze misje miejsko-dachowe w klimacie T1 ze Strażkunami x)

Poza tym:
A Night in Rocksbourg DrK i Greenbay tego samego autora

Broken Triad i jego prequel Ominous Bequest Eshaktaara (kurde, nigdy nie pamiętam, jak się ten pseudonim pisze x'D)

The Seven Sisters Lady Roweny, ewentualnie The Tower (króciutkie, ale piękne!)

All for a night's sleep Morrgan (też krótkie)

Niestety, większość dość nowa. Ze staroci mógłbyś spróbować serię Arsene gaetane. Mixthoor się na niej wyżywał, ale mi się podobała. Choć po roku grania już nie robi takiego wrażenia, jak na początku. Poza tym jakoś nic ciekawego nie przychodzi mi do głowy.

Co do Calendra's Legacy w odpowiednim temacie pisałam, co o niej myślę. Niemniej można zagrać, dla architektury i klimatu. Calendra's Cistern o wiele lepsze.

Hattori pisze: Chciałbym więc, w miarę możliwości, zaczynać od dawnych FMek, które szczególnie kiedyś robiły furorę. Pomijając wcześniej wymienione kategorie, myślę np. o zapoznaniu się z Calendra's Legacy. Co proponujecie?

Koniecznie się zapoznaj choć to nie jest misja na sam początek. Podchodziłem do niej kilka razy ale dyskusję czy to dobra misja czy nie uważam za zbędną.

Ja bym zrobił tak: poczytaj dawne posty, to co kiedyś było polecane, zrób listę i wybierz te które się powtarzają u różnych osób, to musi zadziałać.
Potem ewentualnie skorygujemy tę listę o brakujące "must play" i masz granie na całą jesień i zimę.

EDIT: oczyściłem temat z większości nieaktualnych problemów i "czatu" coby nowicjuszom szukanie nieco ułatwić
Z 12 stron zrobiło się 5, została sama esencja - pytania i polecenia.

Jacek pisze:Ja bym zrobił tak: poczytaj dawne posty, to co kiedyś było polecane, zrób listę i wybierz te które się powtarzają u różnych osób, to musi zadziałać.
Potem ewentualnie skorygujemy tę listę o brakujące "must play" i masz granie na całą jesień i zimę.

Nie wiem, czy to dobry pomysł. Większość polecanych w tym temacie pochodzi z zamierzchłych czasów, ogromna część mocno się zestarzała (zwłaszcza te do T1), brakuje za to tych najlepszych wydanych w ostatnich latach.
Zapoznanie się z nimi może być ciekawe dla "historyka", ale niekoniecznie dla gracza

Jeśli już, to poleciłabym patrzeć raczej na Top 10 ("Blackjacki wszech czasów" czy jak im tam było ) albo najlepsze misje roku (od 2010 bodajże).

Flavia pisze:Najlepsze misje miejsko-dachowe w klimacie T1 ze Strażkunami x)

Spoko Generalnie takie mixy też są mile widziane.

Flavia pisze:Co do Calendra's Legacy w odpowiednim temacie pisałam, co o niej myślę.

Kojarzę I nie z TAKICH powodów zamierzam to przejść. Post Bukarego z 2002r. mówi o rewolucyjności pod względem technicznym tej FM… Dalej w przeszłość chyba nie zamierzam się cofać. xD

Jacek pisze:Koniecznie się zapoznaj choć to nie jest misja na sam początek. Podchodziłem do niej kilka razy ale dyskusję czy to dobra misja czy nie uważam za zbędną.

Nie przerażam się tym jakoś. Postaram się po prostu grać w FM chronologicznie, że tak to ujmę.

Jacek pisze:Ja bym zrobił tak: poczytaj dawne posty, to co kiedyś było polecane, zrób listę i wybierz te które się powtarzają u różnych osób, to musi zadziałać.
Potem ewentualnie skorygujemy tę listę o brakujące "must play" i masz granie na całą jesień i zimę.

EDIT: oczyściłem temat z większości nieaktualnych problemów i "czatu" coby nowicjuszom szukanie nieco ułatwić
Z 12 stron zrobiło się 5, została sama esencja - pytania i polecenia.

Miło! Nie wiem czy ktoś się nie wkurzy o mniej postów swoim na koncie, ale to w sumie nie mój problem Co do mnie, raczej nie mam czasu na ruszenie pełną parą, będę co jakiś czas dodawać coś do listy, coś ściągać. Jakoś to będzie.

Flavia pisze:Zapoznanie się z nimi może być ciekawe dla "historyka", ale niekoniecznie dla gracza

Ja niejako będę kimś takim właśnie Chcę się zapoznać z tym, co było. Dzięki temu kiedyś dogonię Was w rozróżnianiu tego, co dobre. a co łacherowe :D

Flavia pisze:Jeśli już, to poleciłabym patrzeć raczej na Top 10 ("Blackjacki wszech czasów" czy jak im tam było )

To też nie jest zła myśl, ale nie na tą chwilę. Pomyślę, gdy dobiję do 2010 roku

Hattori pisze:

Flavia pisze:Zapoznanie się z nimi może być ciekawe dla "historyka", ale niekoniecznie dla gracza

Ja niejako będę kimś takim właśnie Chcę się zapoznać z tym, co było. Dzięki temu kiedyś dogonię Was w rozróżnianiu tego, co dobre. a co łacherowe :D

No to jest nas dwoje

Właśnie sobie przypomniałam, może zechcesz rzucić okiem:
http://www.ttlg.com/forums/showthread.php?t=138745

Bardzo ciekawe, jest w czym wybierać!

Zacząłem jednak od Calendra's Cistern, gdyż okazało się, że wyszła najpierw. Póki co bardzo interesująca, z architekturą i systemem płatniczym. Tak, wiem, to nie miejsce na to.

Flavia pisze: Większość polecanych w tym temacie pochodzi z zamierzchłych czasów, ogromna część mocno się zestarzała (zwłaszcza te do T1), brakuje za to tych najlepszych wydanych w ostatnich latach.

Jest inny problem - częste były pytania: "polećcie misję w stylu: " ... tu pada nazwa jakiegoś średniaka..." i są polecane misje podobne choć niekoniecznie trzymające jakikolwiek poziom.

Z dawnych jest sporo misji "must play" a te najlepsze do T2 nijak się nie zestarzały, kwestia tylko jak je wybrać.