TG: Events in Highrock - Warehouse

Wejdź tutaj, jeśli utknąłeś w którejś fanmisji, potrzebujesz pomocy, chcesz wyrazić swoją opinię, podzielić się przemyśleniami na temat własnych lub cudzych FMs.

Moderator: Mixthoor

Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Events in Highrock - co dalej ?

Post autor: eLPeeS »

Adam pisze:Ma ktoś polską wersję tej misji, bo nie znam się na angielskim? :cry:
No to słownik w dłoń i może się w końcu czegoś nauczysz.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Adam
Bełkotliwiec
Posty: 38
Rejestracja: 04 maja 2009, 14:08

Re: Events in Highrock - co dalej ?

Post autor: Adam »

Próbowałem, ale to nie działa. Trudne wyrazy. np. Knightmare. Co to znaczy?

Spróbuje jeszcze raz.
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Events in Highrock - co dalej ?

Post autor: marek »

Knightmare ma tę samą wymowę co Nightmare (przynajmniej bardzo podobną), które oznacza koszmar. Knight oznacza rycerza, a co autor miał na myśli tworząc taki zlepek, można się domyślać (rycerzomara?).
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Adam
Bełkotliwiec
Posty: 38
Rejestracja: 04 maja 2009, 14:08

Re: Events in Highrock - co dalej ?

Post autor: Adam »

Tak czy inaczej, już skończyłem translatowanie.
Awatar użytkownika
Jacek
Strażnik Glifów
Posty: 3200
Rejestracja: 28 sierpnia 2003, 23:05
Lokalizacja: Zwoleń

Re: Events in Highrock - co dalej ?

Post autor: Jacek »

Adam pisze: translatowanie.
Co za potworek... lepiej już nie translatuj tylko tłumacz.
BlackDog
Bełkotliwiec
Posty: 29
Rejestracja: 24 marca 2014, 23:56

Re: T1 FM: Events in Highrock

Post autor: BlackDog »

Właśnie morduję się z tą misją i potrzebuję kilki wskazówek. Z płytki Top secret zostały mi 2 misje. TGT i właśnie ta.
Nie chciał bym ich zostawić.
Może ktoś będzie mi mógł pomóc.
1. Jak okraść sklepikarza. Nie wiem czy nie jest już po "ptokach" bo mnie widział. Teraz nic nie mogę wymyślić.
2. Jak dostać się do świątyni. Jest jakaś inna droga czy mam być zainteresowany głównym wejściem którego strzegą dwaj młotowcy?
Dodam że nie mam klucza do owych drzwi. W notatce pisze że jest on w pewnym miejscu ale za Chiny owego miejsca nie zlokalizuję. Próbowałem w małej świątyni młotów ale tam nic nie ma. Autor chyba przesadził z ilością i lokacjami kluczy.
bob
Szaman
Posty: 1161
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 10:44
Kontakt:

Re: T1 FM: Events in Highrock

Post autor: bob »

Okraść sklepikarza? Trzeba się schować przy oknie, aby przyszedł lump pełzający wokół sklepu - do sklepu ukraść jakąś wazę. Wtedy dopiero można okradać sklepikarza, gdy sklepikarz rozpocznie pościg za lumpem.
BlackDog
Bełkotliwiec
Posty: 29
Rejestracja: 24 marca 2014, 23:56

Re: T1 FM: Events in Highrock

Post autor: BlackDog »

A to ciekawie autor wymyślił. A ja się zastanawiałem dlaczego nie mogę go ogłuszyć :O
Co do drugiego problemu właśnie sam się rozwiązał. Dzięki wielkie. Wa razie dalszych kłopotów napiszę.
bob
Szaman
Posty: 1161
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 10:44
Kontakt:

Re: T1 FM: Events in Highrock

Post autor: bob »

I oczywiście jak dokonasz kradzieży łupów (a niektóre są dobrze ukryte) to unikaj jakiegokolwiek kontaktu ze sklepikarzem. Jeśli cię złapie, to wtedy będzie krzyczeć: łapać złodzieja, ale chyba w zupełnie innych słowach :prz Jeśli zostaniesz złapany, to oczywiście misja skończy się czaszką.
BlackDog
Bełkotliwiec
Posty: 29
Rejestracja: 24 marca 2014, 23:56

Re: T1 FM: Events in Highrock

Post autor: BlackDog »

Mówisz? A to dziwne/ W ogóle to ja wszedłem do sklepu i schowałem się z boku/ I nie do końca przeczytałem ze zrozumieniem. Tzn myślałem że mam coś ukraść by było na tego typa. Dziwnym trafem jak już się skapnąłem nic mi sklepikarz nie zrobił. Ba/ Przybiegł do sklepu a ja stałem z boku w cieniu. Załamał się i znów gdzieś pobiegł. Chciałem sprawdzić gdzie więc ruszyłem w pogoń. Nie wiem co miał na celu ale daleko nie odbiegł. Może dlatego że strażnicy których szukał słodko "spali" z jedną kobieta w pomieszczeniu w którym ich ulokowałem. Wracał już spokojnym krokiem ale tu dziwna sprawa. Wlazłem za nim do sklepu i mnie widział i nie było tego o czym piszesz.
Teraz muszę się pogłowić jak zwodzony most otworzyć ale to później.
Ale z tym lumpem to niezła beka. Jeszcze jak wybiegał chciałem mu zabrać to co zwinął z rąk ale się nie udało.
Btw próbowałeś kiedyś po zapisie pobiec za lumpem? Gdzie dobiega itp. Może by można zabrać jego łup/
Jakby coś to się nie przejmuj. Jestem typem który lubi sprawdzać różne rozwiązania w tej gierce :P

No dobra z tym mostem to było do przewidzenia
ODPOWIEDZ