Pomysł na fanmisję - młody Garret

[Gregorius]

Takie coś mi przyszło do głowy:
(Nawiązanie do intra T1)
Misja dziejąca się w czasach grubo przed T1, Garret został zwerbowany do Strażników i jako młody chłopak ma do wykonania misję, np. zanieść jakąś książkę/zwój w pewne miejsce niezauważony. Żeby było ciekawiej, misja może odbywać się w dzień.
Jako że już w młodości miał smykałkę do przejmowania cudzych dóbr :diab11: , w czasie wędrówki nadarza się okazja (np. uchylone drzwi) na obrabowanie grobu/domu itp. (zmieniają się cele misji), więc przystępuje do dzieła. Można wpleść tu ciekawy wątek n.t. Hamerytów albo Paganów, Garret może znaleźć jakieś pisma z przepowiedniami dotyczącymi jego osoby.

Ograniczenia:
- Garret jest jeszcze dzieckiem, więc oczy gracza znajdują się na wysokości pasa dorosłych (może trochę wyżej).
- Jako posłaniec nie ma żadnej broni (po drodze może znaleźć np. blackjack'a).
- Mówi cienkim głosem (jak to dziecko).
- Z powodu niższego wzrostu i młodego wieku trzeba ograniczyć jego możliwości, tzn. skakania, biegania, ilość punktów życia, możliwość posługiwania się bronią, itp.

Jak Wam się podoba mój pomysł? Gdyby ktoś chciałby go wykorzystać, proszę o informacje! Zastrzegam sobie prawo do wglądu w powstającą na bazie moich przemysleń misję :smilew

[Bukary]

Zastrzegam sobie prawo do wglądu w powstającą na bazie moich przemysleń misję :smilew

Nikt na taki warunek nie pójdzie...

[Gregorius]

Zastrzegam sobie prawo do wglądu w powstającą na bazie moich przemysleń misję :smilew

Nikt na taki warunek nie pójdzie...

Może zabrzmiało to zbyt poważnie Chodzi mi o to, że jeżeli ktoś wykorzysta mój pomysł, chciałbym po prostu wiedzieć jak go rozwinął... Może sam bym mógł co nieco wówczas podpowiedzieć. I nie chodzi mi o udostępnianie powstającej misji, wystarczy kilka słów.
Tak więc jeżeli są chętni, proszę bardzo, nikogo nie będę do sądu ciągał ani narzucał swoich pomysłów... :D

PS. Bukary: Ostatnio miałem przyjemność obcować z Twoją misją konkursową "Old comrades, Old Debts". Rewelacja! Jestem pełen uznania

[Nivellen]

Pomysł ciekawy, tylko bez tego niskiego wzrostu i głosu dziecka...

[Gregorius]

No niestety, Garret też był kiedyś dzieckiem... :placz1:
A misji tego typu jeszcze nie widziałem...

[Nivellen]

No niestety, Garret też był kiedyś dzieckiem... :placz1:
A misji tego typu jeszcze nie widziałem...

I naprawdę chciałbyś zagrać małym Garrecikiem Ja wolałbym młodziana ok. 16/17 lat i historię opowiadającą o przyczynach zejścia na złą drogę.

[Gregorius]

I naprawdę chciałbyś zagrać małym Garrecikiem

Dlaczego nie? Można by z tego nawet zrobić kampanię zaczynającą się od dziecka, przejść do młodziana i jego sporów z Keeper'ami.
(Wyszłoby z tego coś a'la "Okruchy życia" albo "Prawdziwe historie" :D )

Co do młodziana: historia może by była ciekawsza, ale gra Garrecikiem to coś nowego pod względem techniczno-strategicznym (tak sądzę)...

[Caer]

No, panowie, według oficjalnych źródeł Garrett zostaje "zwerbowany" jak ma jakieś 15 lat, więc nie przesadzajmy z niskim wzrostem i cienkim głosikiem...

Co do początków jego "złej drogi", Nivellen, to myślę, że zaczęła się ona dużo wcześniej. I z powodów bardziej prozaicznych, niż może się nam wydawać.

[Nivellen]

Co do początków jego "złej drogi", Nivellen, to myślę, że zaczęła się ona dużo wcześniej. I z powodów bardziej prozaicznych, niż może się nam wydawać.

Właśnie te prozaiczne przyczyny miałem na myśli. Trywialne historyjki bywają dobrym materiałem...Jeśli umie się je odpowiednio opowiedzieć.

[brzeszczot]

pomysl wg mnie wielce ciekawy, z duzym potencjalem....

mozna na powaznie, mozna tez ujac go tez w zartobliwy sposob, bez specjalnego zadecia(patrz "Chlopcy z placu Broni) - pomysl widoku z oczu dziecka uwazam za bardzo dobry.....

[Bukary]

Muszę was zawieść, chłopcy. Już od dawna powstaje misja (kampania), której bohaterem jest młody Garrett. Niestety, nie mogę znaleźć linku...