Co Was pociąga...

Wejdź tutaj, jeśli utknąłeś w którejś fanmisji, potrzebujesz pomocy, chcesz wyrazić swoją opinię, podzielić się przemyśleniami na temat własnych lub cudzych FMs.

Moderator: Mixthoor

Co najbardziej cenisz w fanmisjach:

Fabułę
3
19%
Klimat
7
44%
Oprawę audio-wizualną
1
6%
Efekty specjalne
0
Brak głosów
Wyzwania
0
Brak głosów
Nowości
2
13%
Możliwości eksploracji
3
19%
Samo ich istnienie mi wystarcza
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 16

Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Co Was pociąga...

Post autor: Flavia »

... w fanmisjach do "Thiefa"? Co sprawia, że po przejściu dziesięciu, pięćdziesięciu, stu, wciąż macie ochotę na więcej, wciąż fanatycznie ściągacie wszystko co się pojawi w "Nowościach" czy "Polecanych", wciąż gotowi jesteście zarwać noc, żeby tylko tylko skończyć, jeszcze tą jedną, jeszcze ostatnią...

Pytanie kieruję głównie do "weteranów", ale jak to mówią: każdy głos się liczy. Celowo nie dałam w ankiecie opcji "grywalność" bo to w zasadzie żadna odpowiedź. Tak samo jak "wszystko" czy "coś innego", chyba, że zasypiecie mnie naprawdę szalonymi opcjami :P

Dla mnie liczy się przede wszystkim *szeroko* rozumiana fabuła:
1. możliwość zanurzenia się w niemal-prawdziwym świecie, zamieszkanym przez "żywe" osoby, posiadające imiona, historie, osobowości. O ileż przyjemniej okrada się złego Lorda Farquada, który katuje swoich służących i porywa dzieci! Ileż frajdy sprawia podrzucenie strażnikowi Sinclairowi pierścionka zgubionego przez kwiaciarkę, w której ten jest bez pamięci zakochany, żeby mógł zwrócić go prawowitej właścicielce i wyjść na bohatera! Nawet, jeśli wcześniej oberwie przez łeb.
2. zadania główne - nieco bardziej skomplikowane niż "wejdź-ukradnij-wyjdź" albo przynajmniej twórczo rozwinięte (np. Garrett ma wykraść błyskotkę z muzeum, ale zostaje złapany, trafia do więzienia, z którego musi się wydostać, wykraść cholerny artefakt i jeszcze wrobić osobę, która go wydała). Mile widziane intrygi, jeszcze milej - zmagania z innymi mistrzami zbrodni (np. Arsene czy Szalony Dekapitator z "Broken Triad" :twisted: )
3. zadania poboczne - dużo, dobrych. Tutaj może być "wejdź-ukradnij-wyjdź", ale wolę, jeśli niesie ze sobą jakąś niespodziankę.
4. zadania bonusowe, opcjonalne, czyli "wysil wyobraźnię, autorze!". Ghoster czy blackjackoholik, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. A może nawet szczególny numer pewnego magazynu? :twisted:
5. czytadła - zarówno te związane z historią, w którą się wplątujemy, jak i pogłębiające świat wokół nas: historie postaci, pamiętniki, listy, jak i interesujące wpisy encyklopedyczne czy fragmenty literatury pięknej. Moim faworytem, jak na razie, jest pewien tekst rozwijający historię "Złodzieja i jego żony", do znalezienia w fanmisji "Ladytaker" :twisted:

Ekhem. Nie oczekuję, że każdy będzie miał ochotę tak się rozpisywać, ale chociaż jedno zdanie? Ładnie proszę?
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
Paweuek
Gniew-Amon
Posty: 1879
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 12:25
Lokalizacja: Cytadela

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Paweuek »

Jako nikczemny złodziej gram w fanmisje dla samej frajdy szabrowania skarbców bogaczy i buszowania po kryptach. Uwielbiam rozmaite elementy zręcznościowe, najlepiej czuję się podczas "jazdy" thieves highway. Pułapki, nowe technologie - zawsze jestem ciekaw co autor mógł ciekawego wymyślić? Jako weteran nie tylko Theifa ale i DromEda sam później wykorzystuję niektóre patenty, zgapiam różne szczegóły architektoniczne, które mi się spodobają, jeśli ktoś umiejętnie lub interesująco dobierze tekstury do konkretnego miejsca robię zrzut ekranu i później analizuję co i jak oraz jak mogę to miejsce przerobić. Co mogę dodać? Grałem w każdą FM do T1 i T2 jaka się pojawiła i przyznam że nie zamierzam z tego rezygnować.
Obrazek
Awatar użytkownika
Bluu
Skryba
Posty: 298
Rejestracja: 09 lipca 2011, 13:31
Lokalizacja: Deadwood

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Bluu »

Jak dla mnie najważniejszy jest klimat. Najlepiej, by był mroczny i ciężki :) Na drugim miejscu cenię wszelkie efekty specjalne i innowacje, jako że... po prostu uwielbiam nieszablonową rozgrywkę. Ostatnią ważną cechą jest dla mnie nieliniowość. Nawet nie chodzi o fabularną, ale "grywalną", objawiającą się tym, że np. można wejść do budynku na kilka różnych sposobów. Obserwujemy to chociażby w szóstej misji w T2.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: peter_spy »

Przede wszystkim możliwość eksploracji i otwierania każdej skrytki czy szafki, plus dobra zabawa w chowanego przed sensownie rozstawionymi strażnikami.

Ponieważ mówimy o fanmisjach, to nie wymagam super fabuły ani tony postaci z podłożonymi głosami, bo rzadko kiedy jest to wykonalne, a nawet na poziomie profesjonalnym wychodzi różnie. Tak samo średnio mnie interesują kilometrowe czytadła. Będę chciał poczytać, to wezmę do ręki 10x lepszą książkę, w gry gram dla interakcji i możliwości pobuszowania po jakimś innym świecie.
Awatar użytkownika
raven4444
Szaman
Posty: 1011
Rejestracja: 29 lipca 2007, 14:00
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: raven4444 »

Fabuła, fabuła, klimat, klimat i fabuła. Naprawdę mogę iść po sznurku przez misje, może w niej nie być żadnych nowych tekstur. Fajne są misje wybijające poza normalne schematy ale bez przesady ma to być Thief i tyle. Nie lubię bardzo na siłę wciskania łamigłówek, czy też latania i forbowania wszystkiego bo kurwa brak jednego klucza, czy też jak w przygodówkach zbierania śmieci i używania ich na wszystkim co możliwe aby przejść do kolejnego takiego momentu.
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Możliwość poczucia klimatu rodem z oryginalnych Thiefów. Obojętnie jaki to typ misji, grunt by klimatem odpowiadała swojemu odpowiednikowi OM. Fabuła, eksploracja, architektura i pomysły też są oczywiście ważne, ale nic nie przebije atmosfery miru domowego w rezydencjach, strachu na cmentarzach, tajemniczości w lasach, modlitewnego skupienia w zakonach, a także pułapek w grobowcach.
Obrazek
Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Klimatyczne misje

Post autor: Flavia »

Spróbujmy jeszcze raz...

Podczas czytania opinii o poszczególnych misjach często można przeczytać, że są one "klimatyczne". Ale co to właściwie znaczy? Co sprawia, że jedna misja jest bardziej klimatyczna od drugiej? Dlaczego pewne klimaty odpowiadają nam bardziej, niż inne?

Dla mnie "klimat" misji to poczucie autentyczności. Wrażenie, że mamy do czynienia nie ze zwykłą grą, ale z realnym środowiskiem; że zdarzenia, jakie w nim zachodzą dotykają nie tylko naszej postaci, ale i nas samych. Dlatego misje o mrocznym klimacie to w nas wywołują smutek i strach, o radosnym - to nam sprawiają radość; "klimatyczne" misje cmentarne wyglądają jak prawdziwe cmentarze, a nie dekoracje z masy papierowej.

A czym dla Was jest "klimat"? Co się na niego składa? Jakie są Wasze ulubione "klimaty" i które misje oddały je najlepiej?
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Mixthoor »

"Misja ocieka klimatem" - w moim odczuciu oznacza to, iż jej budowa (tło fabularne, oprawa artystyczna) tworzą wyjątkową całość, która dostarcza niesamowitych wrażeń podczas gry. Charakterystyka wątku fabularnego połączonego z wieloma zadaniami pobocznymi, opcjonalnymi lub bonusowymi potrafi przyciągnąć gracza na dłuższą chwilę, nie pozwalając mu tym samym oderwać się od monitora. Szata graficzna w pełni oddaje charakter danej lokacji po której się poruszamy, uzupełniając luki, których nie może zapewnić element fabularny. Wiadomym jest, że na dziedzińcach upiornych i mrocznych zamczysk prędzej będę spodziewał się duchów i nawiedzonych strażników i rozkładających się zwłok, niżeli radosnej sielanki. Analogicznie w przypadku bogatej rezydencji, zamieszkałej przez pustych, próżnych arystokratów lub bezdusznych lordów, troszczących się o własne dobro. Plądrując komnaty zamożnego rodu oczekuję przepięknych, wystrojonych wnętrz, bogatych we florę, sztukę (obrazy, rzeźby, freski), stylowe umeblowanie oraz przede wszystkim kosztowności. Nie może zabraknąć przy tym melodii, złowieszczego szumu, różnoego rodzaju odgłosów. Elementy udźwiękowienia są dla mnie bardzo ważne i również budują klimat danego obszaru. Złowrogie szepty w ukrytych komnatach zamku misji "Den" skrywały przede mną magiczną tajemnicę, którą pragnął ukryć L'Arsene. Radosna nuta charakterystycznej melodii gier przygodowych lat 90 z Amigi zachęcała mnie do dalszej eksploatacji w "Fables of the Penitent Thief".

Niekiedy misje zrywają z takim schematem lub go modyfikują, potęgując jego charakter. Przykład - Początek "Rose Cottage" (którego nie kontynuowałem, nie przyznam się dlaczego...). Widzę mroczną posiadłość, przy której króluje budynek z ogromnym kominem. Czytam pierwszą notatkę - krematorium. Aż ciarki przeszły mnie po plecach. (teraz się przyznam - czekam na chłodną, deszczową noc listopadową. Specjalna pora na specjalną misję...). "Sierociniec" w Thief Deadly Shadows. Lękałem się tego, co skrywa mrok. Gdy włączyłem światło w piwnicy, lękałem się tego, że teraz będę lepiej widoczny dla czegoś, co zamieszkuje spalone mury. "When Still" misja I, zamknięty obszar... Fragment mojej recenzji:
Momentem przerażającym pierwszej misji było zamknięte skrzydło posiadłości... Tam naprawdę czułem się podobnie jak w samym sierocińcu. Czułem, że otaczające mnie ściany skrywają mroczny sekret, że w połowie zasłonięte obrazy widziały to, co rodzina Lelder'ów skrywała przez cały czas. Wiedziałem, że opowieści służby nie były wyssane z palca. Przyznam, że ten moment był dla mnie trudny. Już na wstępie po otwarciu drzwi na piętrze, w pobliżu sypialni pewnego przedsiębiorcy dostrzegłem coś białego - czy to była postać? Czy to była "ta" dziewczynka? Czy może coś innego, co tylko czekało aż przekroczę próg tajemnicy? Obejrzałem się za siebie. Upewniłem się, że obok kominka śpi spokojnym snem nieświadomy niczego mężczyzna, że pokój patroluje strażnik. Łudziłem się, że nawet jeśli coś by mi się stało, to właśnie oni mi pomogą...
Te przykłady ukazują jak twórcy gry lub FM-ek bawią się tekstem, grafiką i dźwiękiem po to, by zauroczyć gracza. Tworzą "bagno", które wchłania nas coraz bardziej, otaczając nas wszystkim, ze wszystkich stron.


------------------


Najbardziej klimatyczne fan misje, które urzekły mnie swym wykonaniem (kolejność przypadkowa, stan na 13.07.2012):
- T2X Shadows of the Metal Age v1.1
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 34#p131534

- Whispers In The Desert
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 68#p123568

- Stones and Glass Houses v1.1
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 89#p130589

- Night in Rocksbourg - P1 New Beginning v1.2
Recenzja: brakuje, dodam wieczorem

- Night in Rocksbourg - P2 Discovery v1.2
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 48#p132148

- Night in Rocksbourg - P3 Ink and Dust v1.1
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 49#p132149

- Last Lighthouse Keeper v1.1
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 63#p130063

- King's Story
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 16#p127016

- Dracula Reloaded v1.31
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 73#p126773

- Deceptive Perception - P2 Phantasmagoria
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 11#p129411

- Den
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 95#p134095

- Darkstone Gem - P2 Broken Gears
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 28#p130928

- CoSaS - P2 MissionX v1.13
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 59#p132759

- CoSaS - P1 Gathering at the Inn
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 72#p122772

- Broken Triad
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 15#p132415

- Better Off Dead v2.0
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 54#p131354

- Bathory Campaign v2.1
Recenzja: http://www.thief-forum.pl/viewtopic.php ... 52#p126952
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Klimat to rzecz raczej nie do końca opisywalna i nie dająca przepisu na siebie. Wynika z wielu czynników, jak oprawa graficzno-dźwiękowa, fabuła, skrypty, sceneria, pomysły... ale najważniejszy jest gracz, jego dusza, wspomnienia i skojarzenia. Dla mnie coś jest klimatyczne, dla kogoś nudne. Pierwszym przykładem z brzegu jest Thief 1, który jest statystycznie mega klimatyczny dla starszych graczy, co pamiętają tę grę jako nowość, a z kolei gardzącymi TDS. Z młodszymi jest odwrotnie, bo grali w innej kolejności.

Dlatego nie powiem, co tworzy klimat, bo nie wiem. Właściwie to wszystko... ale kluczowy jest gracz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kapitan Smith
Poganin
Posty: 750
Rejestracja: 21 października 2006, 12:31
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Kapitan Smith »

Osobiście klimat utożsamiam ze swego rodzaju nastrojem, atmosferą jaka udziela się podczas gry. Autor musi zrobić wszystko, aby gracz "kupił" przedstawiony świat i żeby stwierdzenie, że
Flavia pisze: misje o mrocznym klimacie w nas wywołują smutek i strach, o radosnym - nam sprawiają radość; "klimatyczne" misje cmentarne wyglądają jak prawdziwe cmentarze, a nie dekoracje z masy papierowej.
było prawdą.
Silne oddziaływanie na gracza jest kluczem.
Jedną z IMO najbardziej klimatycznych misji - a często pomijaną - jest Eclipsed. Osadzona w opuszczonym mieście na tropikalnej wyspie. Takie małe masterpiece we wszystkich kategoriach i jedna z niewielu misji, która mnie autentycznie wystraszyła bez użycia tanich sztuczek.
Do listy Mixthoora dorzuciłbym jeszcze koniecznie serię Elizabeth Bathory, a dla zwolenników industrializmu must play to Lord Alan's Factory ;)
Jeśli chodzi o klimatyczne miasto to rządzi Seven Sisters lub wymienione Broken Triad. Odrobinę technologii - The Flying Age albo Deep Trouble (bodaj część druga) a kilka współczesnych ulic zobaczymy w Rebellion of the Builder
Te misje jeśli chodzi o sposób przedstawienia świata są niezwykle klimatyczne.
Z drugiej strony warto zauważyć, że perfekcja techniczna nie oznacza dobrej atmosfery - do tej pory totalnie nie kupuję dla niektórych wspaniałego Calendra's Legacy.
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Hadrian »

Np. w CoSaS świat przedstawiony był w ogóle inny od tego w oryginale. Ale był tak pokazany, że mi się podobał i jak widać, Mixthoorowi też ;)
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Mixthoor »

@Adrian: Zgadza się :) To jest to, co nazwałeś "stream-punkiem", czy jakoś tak. Z drugiej strony nie przepadam za misjami w kosmosie. Choć niektórym FM dałem szansę, żadna nie powaliła mnie na kolana.

@Kapitan Smith: Bathory jest na liście, pozostałe tytuły na pewno sprawdzę.
Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Flavia »

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi *wazelina* :-D

Zabawne: szukając sensownej definicji klimatu natknęłam się na dwie rzeczy:
1. zespół zjawisk atmosferycznych bla bla bla
2. atmosfera

Sprawdzając "atmosferę" natomiast:
1. powłoka gazowa bla bla bla
2. klimat

Zawsze dobrze poszerzyć wiedzę!

Eclipsed to dla mnie doskonały przykład na to, że nie samym klimatem misja żyje. Początek jest genialny: mrok, groza, strach za róg wyjść i najważniejsze: to MY czujemy się zagrożeni, to NAM grozi niebezpieczeństwo, to MY boimy się wyjść za róg. Potem jednak, wraz z rozwojem fabuły, pojawia się coraz większy niesmak i mimo że jestem wielką zwolenniczką horrorów - zwłaszcza takich! - jakoś nie potrafię się zmusić do lubienia tej misji.

To samo dotyczy Calendra's Legacy - klimat dosłownie wycieka z ekranu i wykręca cycki, ale co z tego, skoro misja jest całkowicie niegrywalna?

Ideał to misja, która łączy klimat z dobrą fabułą i wysoką grywalnością. Przychodzi mi na myśl kilka takich tytułów:

A Night in Rocksbourg - i nie zgadzam się, jakoby Strefa Mroku była najlepszą rzeczą, jaka przewinęła się przez serię. Każda ze sfer żywiołów dorównywała jej "klimatem", nawet jeśli ustępowała rozmiarem czy rozbudowaniem. Nie wspominając o cudownym, średniowiecznym miasteczku, którego plądrowanie było miodem na moje mroczne serce.

The Seven Sisters - bo co innego przeczytać o mieście ogarniętym chaosem, a co innego wyjść na ulicę i zobaczyć bandy nieszczęsnych, pozbawionych nadziei dusz, demolujących stragany, plądrujących domy, krzywdzących innych ludzi; co innego przeczytać przesycone rozpaczą teksty zostawione przez rodziców, przyjaciół, kochanków. Lady Rowenie udało się stworzyć autentyczne środowisko, w którym łatwo się znaleźć i jeszcze łatwiej - zaangażować.

The Black Frog - zwłaszcza świat Czarnej Żaby wzniesiony z okruchów prawdziwego świata i osobistych dramatów Emilie i Garretta. Zawsze podziwiałam talent autorki do pisania głębokich, przejmujących historii, tutaj zaś został on poparty mistrzowskimi umiejętnościami.

What've You Found, Little Fly? - nowa misja, od samego początku chwytająca za serce i nie puszczająca do samego końca. Odkąd po raz pierwszy ujrzymy potwornie zniekształcone, demoniczne drzewa, czujemy, że w posiadłości dzieje się coś bardzo złego. I mamy rację.

Better Off Dead - Lovecraft. Czego jeszcze trzeba? Powiem tylko, że po raz pierwszy grałam w biały dzień z gammą rozjaśnioną na maksa, żeby cokolwiek widzieć i nawet wtedy czułam, że z tym zamkiem jest coś nie tak. Tak więc gdybym grała w nocy i przy przyzwoitej gammie, pewnie nie pisałabym teraz tej notki.

Broken Triad - najpierw cudownie mroczne miasteczko Arkford, potem jeszcze cudowniejsza Wyspa Pływów. Genialna architektura, genialna muzyka, mnóstwo rekwizytów tworzących iluzję autentyczności, o której wcześniej pisałam, a do tego iście diaboliczna fabuła.

Inne przykłady, nad którymi chwilowo nie chce mi się rozwodzić:
Conspiracies in the dark
Unholy Vivid Innocence
What Lies Below
Memoirs of a Dead God (część 2)
Horns of Canzo: A Long Way Up
Mystic Gems 2: Heart of Bohn
Masque of Red Death
Rose Cottage
Into the Maelstrom
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Co Was pociąga...

Post autor: Hadrian »

Dla mnie klimat to jest poczucie, że jestem w grze. Wtedy sprawia mi to największą radość, więc klimat to jest... radość z gry. W gry gram głównie dlatego, aby poczuć ten świat po drugiej stronie - tylko Thief i kilka innych gier zapewnia mi to w jakimś tam stopniu. Dlatego najlepszą w tym gry RPG i FPP - mimo, że jestem słaby w rozwoju postaci, a często także w akcji, to i tak lubię tego typu gry.

Wracając do Thiefa, klimatem może się pochwalić nowa, ale dość mało znana fmka Shadow Politics, która wpasowuje się do świata Thiefa nie tylko klimatem, ale także fabułą i wykonaniem. Prosta i skuteczna do zachwycenia gracza.
ODPOWIEDZ