Nowa T2 FM: When still

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.

Jak oceniasz misję?

Granie w tę misję jest bliskie doświadczeniu mistycznemu! Coś niesamowitego!
7
41%
Misja dorównująca oryginalnym poziomom. Bardzo dobra!
8
47%
Misja dosyć dobra, ale nie wszystkim może przypaść do gustu.
0
Brak głosów
Misja przyzwoita, ale niczym nie zaskakuje. Przeciętniak.
1
6%
Na bezrybiu ryba rak. Możecie w to zagrać, jeśli się naprawdę bardzo nudzicie.
0
Brak głosów
Szkoda czasu na ściąganie takich śmieci. Trzymajcie się od tej misji z daleka!
1
6%
 
Liczba głosów: 17

Awatar użytkownika
Abru
Młotodzierżca
Posty: 896
Rejestracja: 22 września 2002, 13:00

Nowa T2 FM: When still

Post autor: Abru »

Tytuł: When still
Typ: T2
Autor: Eternauta
Rozmiar: 107 MB
Data wydania: 11.06.2010
Język: angielski, niemiecki, włoski

Do pobrania z:
1) http://www.badongo.com/file/23250510
2) http://www.sendspace.com/file/8keic3
3) http://www.fuod.org/downloads/when_still_v1.0.zip
4) http://www.southquarter.com/downloads/W ... l_v1.0.zip

Wątek na forum TTLG
bari
Paser
Posty: 204
Rejestracja: 21 lutego 2004, 12:05
Lokalizacja: wa-wa

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: bari »

Świetnie wykonana rezydencja :) mnóstwo zakamarków.. Gorąco polecam dla wszystkich którzy lubią zwiedzać posiadłości :wes
Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: grim_reaper »

No i piekna rezydencja trzeba dodac. A jest tak zbudowana, ze mozna sie totalnie pogubic :zdw .
Awatar użytkownika
Paweuek
Gniew-Amon
Posty: 1879
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 12:25
Lokalizacja: Cytadela

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Paweuek »

Owszem, mamy rok 2010... istnieje coś takiego jak, k***a, auto mapa :P Poza tym misje na kozaku :)
Henry
Arcykapłan
Posty: 1420
Rejestracja: 10 października 2003, 22:15
Lokalizacja: Piła

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Henry »

Kampania wspaniała, każda misja inna, duża trudność, dobrze poukrywane sekrety. Zdobyłem skarb kapitana Moiry, walczyłem z kapitanem Hakiem, to jest to co lubię.
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2564
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Leming »

Henry pisze:Kampania wspaniała, każda misja inna
Co rozumiesz pod pojęciem "kampania"? Czy chodzi o to, że na każdym poziomie trudności są inne cele? Czy też jest tu kilka następujących po sobie misji?
Awatar użytkownika
Nivellen
Złodziej
Posty: 2799
Rejestracja: 30 stycznia 2003, 23:21

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Nivellen »

Dopiero zacząłem, ale już widzę, że autor ma potencjał. Ostatnio mamy coraz więcej świetnie wykonanych misji :rad.
Leming pisze:(...) Czy też jest tu kilka następujących po sobie misji?
W folderze "strings" jest pięć wpisów, więc chyba będzie pięć misji :)
Henry
Arcykapłan
Posty: 1420
Rejestracja: 10 października 2003, 22:15
Lokalizacja: Piła

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Henry »

Są cztery misje, w ostatniej są dwa zakończenia.
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2564
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Leming »

Czy ktoś, kto dokładnie śledził całą historię tej mini-kampanii, jest w stanie mi wytłumaczyć, tzn. streścić fabułę, dlaczego przez te 4 misje biegamy po tych całych różnorakich kompleksach architektonicznych, żeby na końcu zostać... lub nie?

Bo po skończeniu wszystkich misji, nagle zdałem sobie sprawę, że owszem, ciekawe i fajne zadania, tylko nie wiem "dlaczego to wszystko". :?
Henry
Arcykapłan
Posty: 1420
Rejestracja: 10 października 2003, 22:15
Lokalizacja: Piła

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Henry »

Dlaczego to wszystko- żebyś się nie nudził w piątkowe wieczory :)
Awatar użytkownika
Spidey
Poganin
Posty: 727
Rejestracja: 18 marca 2009, 14:17
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Spidey »

Świetna kampania, ale nie idealna oczywiście. Trochę dobijało mnie to, że przez 3 pierwsze misje biegałem nie wiedząc za bardzo za czym. Trochę wyjaśniło się dopiero w ostatniej notce od ducha. Nadal nie rozkminiłem jednak, skąd brały się niektóre objectivy.

Minusy:
- trudna do ogarnięcia rezydencja (pierwsza misja),
- duża swoboda w eliminacji przeciwników (blackjackować można nawet haunty i duchy :zdg ),
- brak przerywników filmowych albo chociaż intra.

Plusy:
- duże lokacje z wieloma sekretami i pobocznymi wątkami,
- odrobina strachu,
- muzyka (w niektórych momentach po prostu chowałem się ze strachu :prz ),
- grafika.


Grafika: 7
Muzyka: 9
Fabuła: 6
Klimat: 8
Grywalność: 8
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Zaratul »

Jeśli tak chwalicie tą kampanię że taka dobra jest plus Spidi mówi że można się przestraszyć to mnie przekonaliście.Dzisiaj zagram w tę FMkę i sprawdzę czy to prawda. :)
Dawno nie grałem w FMkę do Thiefa.Miło będzie do niego wrócić.
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Zaratul »

Dziś o 3 w nocy ukończyłem ostatnią czwartą misję kampanii....i tak jak od początku mi szczęka opadła tak nie może się podnieść.Kampania rewelecyjna.Spokojnie mogę powiedzieć że to jedna z najlepszych FM Thiefowskich.

Wszystko tutaj jest świetne.Misje są zróżnicowane,bardzo duże a rezydencja w 1 misji doprowadziła mnie do zawrotu głowy.No i w When Still jest to co lubię czyli strach.Nie jest on zawsze ale przez dużą część czasu chodziłem bardzo przestraszony a w końcówce w której
► Pokaż Spoiler
normalnie musiałem przerwać grę ze strachu.Pełen podziw dla twórców.

Oczywiście zagłosowałem na najwyższą opcję w ankiecie ponieważ ta kampania w pełni na to zasługuje.Do wszystkich tych którzy jeszcze nie grali:nie zastanawiajcie się,naprawdę warto.
Awatar użytkownika
dario
Arcykapłan
Posty: 1412
Rejestracja: 08 lutego 2007, 09:15
Lokalizacja: Tychy

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: dario »

Ja również ukończyłem i pozostaje mi tylko potwierdzić słowa przedmówców. Każda misja robi wrażenie, ale najlepsza jest chyba pierwsza i ostatnia. W ogóle nad pierwszą misją spędziłem najwięcej czasu kolejne już nie były tak czasochłonne.

Lord Robert Lelder - posiada zabójczy klimat! Mnóstwo witraży, obrazów i dopracowanych detali wnętrz rezydencji. Sound pochodzi z Deadly Shadows i tutaj należy się duży plus! Kolejna misja nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia - już na początku samo bieganie po kanałach i tym podobnych lokacjach jest nudne i odpychające. Takie samo zdanie mam na temat 3 misji. No i ostatnia czyli The Mystery - jaskinie, piraci i... Sierociniec. Szkoda, że jest to tylko częściowy wątek tej misji a nie główny... :(
Awatar użytkownika
Jacek
Strażnik Glifów
Posty: 3200
Rejestracja: 28 sierpnia 2003, 23:05
Lokalizacja: Zwoleń

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Jacek »

Zastanawiałem się nad oceną bo kampania jest dość zróżnicowana, w końcu dałem 5-tkę, owszem bardzo dobra natomiast grałem już w lepsze.
1 i 3 najlepsze - mnóstwo łażenia, sekretów, ukrytego lootu no i rewelacyjne graficznie, nie chodzi o same tekstury ale o dobry smak w projektowaniu pomieszczeń.
2 raczej kiepska, łażenie po nieciekawych pomieszczeniach, gdyby nie była częścią serii w ogóle bym w nią nie zagrał.
4 dobra choć nie rewelacyjna, trochę za łatwa w porównaniu do poprzednich; natomiast w porównaniu z podobnymi seriami ELizabeth Bathory czy Dracula nie ma szans.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Mixthoor »

Słowo wstępu

Kampania składająca się z 4 misji, oferuje intrygująca fabułę i ujawnia brutalną tajemnicę pewnego lorda w przepięknej oprawie audio-wizualnej. Początkowo zastanawiałem się nad oceną każdej misji z osobna. Ostatecznie stwierdziłem, że skoro autor wypuścił kampanię w jednym archiwum, ocenię to jako całość, nie zaś przez pryzmat poszczególnych misji. Jednocześnie chcę zwrócić uwagę na drobne elementy, charakterystyczne dla poszczególnych etapów. Zachęcam do lektury!


Grywalność - 4

Kampania dostarcza wspaniałych wrażeń. Już w pierwszej misji "Lord Robert Lelder", szybko dowiadujemy się, że coś niedobrego stało się z wysłannikami Zakonu Młotów oraz że posiadłość i lord skrywają wiele przykrych i okrutnych tajemnic. Autor tak skonstruował misję, że krok po korku gracz odkrywa kolejne karty wspaniałej historii, otrzymując w ten sposób dodatkowe zadania do wykonania. Jest to element, który uwielbiam w misjach. Dzięki temu nabieram większej ochoty na ich ukończenie. Smakowita grafika oraz udźwiękowienie tworzą niepowtarzalny klimat, dzięki któremu naprawdę bardzo przyjemnie się gra. Autor daje nam pełną swobodę. Lubimy usypiać strażników - proszę bardzo, możemy wszystkich posłać na deski. Lubimy ghosting - również nic nie stoi na przeszkodzie, aby wstrzyknąć sobie odrobinę adrenaliny i ukradkiem przemykać za plecami nieświadomych rycerzy czy służby. Plusem jest wiele sekretów, które tylko czekają na ich ujawnienie oraz sporo przejść między pomieszczeniami na wzór tego co widziałem w "Ominous Bequest Gold" lub chociażby "Casting the Joint" z oryginalnego Thief'a Metal Age.
Momentem przerażającym pierwszej misji było zamknięte skrzydło posiadłości... Tam naprawdę czułem się podobnie jak w samym sierocińcu. Czułem, że otaczające mnie ściany skrywają mroczny sekret, że w połowie zasłonięte obrazy widziały to, co rodzina Lelder'ów skrywała przez cały czas. Wiedziałem, że opowieści służby nie były wyssane z palca. Przyznam, że ten moment był dla mnie trudny. Już na wstępie po otwarciu drzwi na piętrze, w pobliżu sypialni pewnego przedsiębiorcy dostrzegłem coś białego - czy to była postać? Czy to była "ta" dziewczynka? Czy może coś innego, co tylko czekało aż przekroczę próg tajemnicy? Obejrzałem się za siebie. Upewniłem się, że obok kominka śpi spokojnym snem nieświadomy niczego mężczyzna, że pokój patroluje strażnik. Łudziłem się, że nawet jeśli coś by mi się stało, to właśnie oni mi pomogą...

Kolejna misja - "Way" - była swego rodzaju podróżą przez kanały i fabrykę, prosto do opactwa Zakonu Młotów. Ciekawym pomysłem były specjalne okulary, dzięki którym Garrett widział glify... Młotów! Dzięki temu w fabryce można było dosłownie przeskakiwać między poziomami fabryki. Ogromnym plus stawiam za klimatyczny "obszar C", kórego tak panicznie bali się strażnicy. Jest on na swój sposób wyjątkowy i dodaje fabule dynamizmu. Pewne momenty związane z tajemnicą rodziny Lelder'ów dodawały tej misji niewielkiego uroku i potęgowały we mnie chcęć poznania dalszej historii. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że po fabryce skradamy się bez mapy. Szkoda tylko, że ekwipunek z poprzedniej lokacji nie został zachowany. Ale na brak złodziejskich narzędzi nie mogłem narzekać. Zawsze znalazło się coś, co w danym momencie było akurat potrzebne. Naturalnie również i w tej misji wiele zadań dochodziło w trakcie gry. Nieobowiązkowym celem było zdobycie całkiem sporej ilości łupów, ale penetrując korytarze fabryki, bez problemu można było wszystko znaleźć.

W misji trzeciej "Ritual", plądrujemy opactwo Młotów, które zostało najechane przez ludzi lorda Roberta. Najeźdźca bez skrupułów morduje poszczególnych członków Zakonu. W wielu pomieszczeniach spotkać można ślady walki, a nawet zmasakrowane ciała. Również i tu znajduje się wiele sekretów oraz całkiem spora ilość łupów do zdobycia. Grając nie atakowałem w żaden sposób Młotów - bez zabijania, bez ogłuszania. Fakt, że już dużo się nacierpieli ruszył moje sumienie. Wystarczyło mi, że okradam mojego pracodawcę... Na szczęście i w tej misji ghosting był możliwy.
Dużym plusem jest krypta, w której znajduje większość łupów oraz strzegące ich nawiedzeni strażnicy. Jako, że zazwyczaj unikam konfrontacji, tylko prześlizgnąłem się między nimi. Bardzo ciekawie również prezentuje się zakończenie misji. Jednym z głównych zadań jest odprawienie tytułowego rytuału. Ciekawy pomysł, którego osobiście się nie spodziewałem. Tym miłym akcentem rozpocząłem kolejną misję.

"Mystery" jako ostatnia misja nie przypadła mi do gustu. Początkowo było w niej wiele biegania po beznadziejnie zrobionej wiosce. Nie wiem, czy autorowi już się nie chciało, ale porównując misję do pozostałych, uważam, że oprócz ostatnich 10 minut w sierocińcu, wypada najsłabiej. Gdy opuściłem tę kulejącą część misji (nazwijmy to "wioską"), dotarłem do bram spalonego sierocińca. Przez chwilę poczułem lęk. Niestety dosyć szybko się ulotnił, ponieważ rozpocząłem eksploatację jaskiń. Ciekawym zadaniem jest nieobowiązkowe zebranie dosyć sporej ilości łupów. Podobno gdzieś w jaskiniach piraci ukryli skarb dawnej cywilizacji. Krążą też plotki, że skarbu strzegą ich duchy... Poza tym sama wędrówka po pod ziemią jest najzwyczajniej lekko nużąca. Nie ma nic, co mogłoby wprowadzić gracza w podziw. Przełomowym momentem misji niewątpliwie jest przybycie do spalonego sierocińca - dawnego domu młodego chłopca, który przybrał imię Robert Lelder... Co do samego sierocińca mam nieco mieszane uczucia. Z jednej strony zrujnowany budynek prezentuje się cudownie (zwłaszcza z zewnątrz), z drugiej zaś jest nienaturalnie pusty. Jednak ukoronowaniem klimatu są elementy przelatujące teraźniejszość z przeszłością. Jak na Thief'a, uważam że to jest genialnie skonstruowane. Smaczkiem są dwa różne zakończenia, które osobiście nie przypadły mi do gustu. Wolałbym zobaczyć co się stanie z posiadłością i samym lordem lub uczestniczyć w wydarzeniach finałowych (ala Dracula Reloaded v1.31). Ale jest to kwestia gustu i indywidualne wczucie się w wątek fabularny...


Oprawa audio-wizualna - 5

Udźwiękowienie jest wyśmienite! Przez cały czas słychać pomruk w tle, w niektórych kluczowych punktach misji pojawia się naprawdę mroczna muzyka, która zwiastuje coś niedobrego. Postacie mają czyste i bardzo wyraźne głosy. W menu i podczas czytania książek, listów oraz notatek również pojawia się specyficzna nuta, dodająca całej kampanii osobliwego uroku. Dotknęła mnie również przygnębiająca muzyka z gramofonu w pokoju dziewczynki oraz pozytywki. Słuchając jej, miałem miecz przed oczyma, po prostu tak na wszelki wypadek...
W misjach "The Way" oraz "Mystery" brakowało mi momentów, w których zamiast "suchego tekstu" na papierze, pewne kwestie można byłoby usłyszeć bądź wymówić. Myslę, że nagrane słowa dodały by nieco większego dramatyzmu sytuacji, w jakiej w danej chwili znalazł się nasz złodziej. Doskonałą oprawą muzyczną mogą poszczycić się również ostatnie momenty misji "Ritual" oraz przybycie pod mury sierocińca w "Mystery".

Oprawa graficzna jest fenomenalna. Piękne są szare i wyraziste tekstury, które pod wpływem padającego nań światła, zmieniają swój odcień na ciepły. Śliczne zaprezentowane zostały również poświaty wokół lamp i pochodni. Piękno w misjach uzupełniają szczegóły takie jak różnorodne kształty pochodni, nowe kształty lamp, niektórych kosztowności (podobne do tych z "Pirates Ahoy!", zaś pozostałe z dodatku "Enhancement Pack") oraz regałów na książki (również "Pirates Ahoy!"), ślicznie wykonane okna, deski w kształcie zakola nad drzwiami, belki pod sufitami, kotary i karnisze. Bardzo klimatyczne są promienie księżyca padające przez okna, a wśród nich magiczny pył, zupełnie jak w Thief Deadly Shadows! Na uwagę zasługują obrazy, których jest mnóstwo, wspaniałe rzeźby, płaskorzeźby oraz przepiękne witraże. Pod tym względem uważam, że jest to jedna z najlepiej zaprezentowanych szat graficznych, porównywalna do "CoSaS 1 - Gathering at the Inn", "Dracula Reloaded v1.31", "All for a Night's Sleep v1.1" czy chociażby "Greyfeather Gems - P2 Rodamill". Wiem, że wiele wspaniałych tytułów czeka jeszcze przede mną, ale już na tę chwilę mam pewne porównanie. Pod tym względem ta kampania trafiła w moje serce i gusta.

Jeśli chodzi o architekturę oraz projekt pomieszczeń, kampania prezentuje się również na wysokim poziomie. Mimo, iż w pierwszej misji "Lord Robert Lelder" niektóre pomieszczenia są ciut za duże, to jednak bogactwo w postaci mebli, obrazów, pomników, i rzeźb przykrywa ten drobny szczegół. Wspaniała jest również mapa, która nie odzwierciedla w pełni każdego detalu posiadłości. Osobiście uważam, że automapa jest zbędna. Wystarczy kompas i umiejętność w rozeznaniu. Jest jeden zgrzyt dotyczący mapy w pierwszej misji. Otóż zaprezentowana została w "odwróconej postaci", gdzie kierunek północny skierowany jest w dół. Czasami bardzo mnie to myliło i naprawdę drażniło. W misji "The Way" nie podobały mi się puste kanały. Zaciekawiła mnie ta fabryka, wykonana jest dosyć dobrze, ale większej rewelacji czy rewolucji. Gdyby nie glify Młotów oraz ciekawie zaprojektowany i zrealizowany "obszar C", przechadzka po fabryce byłaby dosyć przeciętna. "Ritual" budową był w pewnym sensie analogiczny do misji pierwszej. Dwupiętrowa świątynia Zakonu z kryptą, winnicą, ogrodem, biblioteką i wieloma mniejszymi pokojami dla fanatyków Budowniczego. Pomieszczenia również momentami ciut za duże, lecz bogato wypełnione, (w szczególności prześlicznymi regałami z książkami). Niestety ostatnia misja "Mystery" architekturą nie zachwyca. Uważam, że jest nieprzemyślana i niedbale zaprojektowana. Wioska nie przypomina wioski, jedynie jakieś wielkie, nienaturalne pustaki w kształcie dziwnych figur geometrycznych. Jaskinie nie wypadają najgorzej, aczkolwiek wolałem to co ujrzałem np. w "Arc Attack". O ile tekstury w sierocińcu są bardzo ładne (zwęglone ściany), tak niczym więcej pod kątem struktury sama budowla nie zachwyciła. Oczywiście klimat jest, ale o tym wspomniałem przy ocenie grywalności.


Fabuła - 5

Bardzo ciekawa i intrygująca. Początkowo Twoim celem jest zlokalizowanie 2-óch wysłanników Zakonu Młotów, którzy zaginęli w pewnej rezydencji tajemniczego lorda Roberta Lelder'a. Zostali oni wydelegowaniu do przeprowadzenia negocjacji dotyczących układu o neutralności dla Zakonu Młotów na tle mocno rozwijającej się i poszerzającej swoje wpływy wiary chrześcijańskiej. Zatem fabuła zapowiada się bardzo ciekawie... Szybko okazuje się, że Zakon Młotów nawiązał współpracę z Poganami przeciwko chrześcijanom, których reprezentuje m.in wspomniany wyżej lord . Jest on okrutnym człowiekiem, który chce zniszczyć ów Zakon. Więzi on, torturuje i zabija ich członków. Obok tej historii, pojawia się wątek z dzieckiem, które Lord wraz z małżonką oddali do sierocińca Shalebridge. Gdy tylko przeczytałem tę nazwę miałem ciarki na plecach. Znam klimat filmu "Sierociniec" reżysera Juan Antonio Bayona. Pamiętam również dziewicze doświadczenie z Thief'a Deadly Shadows z misji "Robbing the Cradle"... Tak jak wspomniał Kieron Gillen w artykule na temat Shalebridge - z kołyski nigdy nie uciekłem, ona uciekła we mnie. Po 4 latach to niepewne uczucie, ten emocjonalny szok i to przerażenie, które skrywa się między literami "Shalebridge", po raz kolejny obudziły się we mnie...
Szkoda, że autor nie pociągnął tego wątku do końca. Myślałem, że córka odegra nieco większą rolę w całej kampanii, ale troszkę się zawiodłem. Po pierwszej misji, moje oczekiwania co do tego wątku wzniosły się na wyżyny, po to, by w ostatniej misji runąć z hukiem o ziemię. "Mystery" nie miało tego sierocińca, na jaki czekałem po ukończeniu pierwszej misji...

Smaczkiem są opowieści służby, która podejrzewa coś strasznego i szepcze między sobą, że coś złego unosi się w powietrzu. Penetrując rezydencję, natkniemy się również na notatki i listy opisujące specyficzne podejście do interesów samego Lord'a, który mimo że jest człowiekiem zimnym, potrafi postawić na swoim, by osiągnąć materialny i strategiczny sukces. Fabularnie wciąga. Plusem są również dodatkowo pojawiające się zadania, które przedłużają rozrywkę. I tak już w pierwszej misji po prawie godzinnej gry, ekran miałem zasypany zadaniami, których jeszcze nie zrealizowałem. Kolejne misje dostarczają kolejnej porcji informacji na temat konfliktu, planów lorda i jego żony oraz ujawniają nieco sekretu dotyczącego pochodzenia samego Roberta. Naturalnie i w nich regularnie dochodzą nowe cele i zadania do zrealizowania.


Ogólna ocena: 4,6

-----------

Plusy:
- historia walki między Zakonem Młotów a ruchem Chrześcijan z Poganami w tle
- wątek tragedii, miłości, zdrady i okrucieństwa w rodzinie lorda Roberta Lelder'a
- dochodzące pomniejsze zadania i cele, które uzupełniają fabułę
- ciekawe nawiązanie do krucjat i inkwizycji, w których pokazano ciemną stronę chrześcijan
- śliczna, wielka posiadłość lorda, w której każdy styl gry jest możliwy
- równie piękny Zakon Młotów, w którym ghosting również jest możliwy
- możliwość usunięcia większości źródeł światła (ze świecami i lampami włącznie)
- glify Młotów i "obszar C" w fabryce
- klimatyczny sierociniec z motywem teraźniejszości i przeszłości

Minusy:
- myląca mapa pierwszej rezydencji, ustawiona kierunkiem północy w dół ekranu
- niedbała i brzydka mapa Zakonu Młotów
- pusty kościół w pierwszej misji, który prócz wspaniałych witraży, nie ma nic - bez ołtarza, organów, ławek
- zdobyty i zachowany ekwipunek nie przechodzi na kolejną misję
- puste kanały w początkach drugiej misji, które niczym nie zachwycały
- ohydna wioska w ostatniej misji
- sierociniec, który swój potencjał pokazał jedynie przez 10 minut

-----------

Skala ocen
1 - beznadziejnie
2 - słabo
3 - przeciętnie
4 - bardzo dobrze
5 - wyśmienicie
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Mixthoor »

Pojawiła się wersja 1.1 ze zmianami (wycięte z ReadMe):
• New map in mission 1
• Fixed problem with objectives failing to appear
• Butterflies can no longer be killed (Taffers…)
• Fixed one terrain issue in mission 2
• Fixed one room in mission 2 to prevent player from becoming stuck with no way out
• Added consumables list to the zip archive (Thank you so much Tannar!)
Link do pliku: http://www.ttlg.de/de/download/download ... l_v1.1.zip
Awatar użytkownika
Kurhhan
Kurszok
Posty: 541
Rejestracja: 20 czerwca 2012, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Kurhhan »

Mixthoor pisze: - pusty kościół w pierwszej misji, który prócz wspaniałych witraży, nie ma nic - bez ołtarza, organów, ławek
Jest wzmianka w księdze , że kościół jest dopiero co wybudowany. To by tłumaczyło dlaczego jeszcze nie jest wyposażony. Tak czy siak w niektórych pokojach odczuwam pustkę, trochę na "odwal się" wyposażenie i brak przytulności, przekonywującego dopracowania wnętrz do najdrobniejszego szczegółu. Jakby autorowi już zabrakło czasu, chęci przy ogromie pomieszczeń i przez to jedno jest bardziej dopieszczone , drugie mniej. Moje opinia co do całej kampanii już wkrótce ( póki co jest dobrze, nie licząc drugiej kiepskiej misji, kilka świetnych sekundowych "straszaków" to jednak za mało na przestrzeni całości nudnych, bardzo sztampowych kanałów ).
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Mixthoor »

Jeśli jesteś w III misji, nie ogłuszaj nikogo. Później powiesz mi co się stało.
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Spidey
Poganin
Posty: 727
Rejestracja: 18 marca 2009, 14:17
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Spidey »

Również chętnie się dowiem. :P
Człowiek, który uczy się tylko tego, co inni już wiedzą, podobny jest w ignorancji do osoby, która nie uczy się w ogóle.        ~Kronika Pierwszego Wieku
Awatar użytkownika
Kurhhan
Kurszok
Posty: 541
Rejestracja: 20 czerwca 2012, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Kurhhan »

I co się niby miało stać ? Chyba tylko to , że zwłoki z którymi nie miałem nic do czynienia naliczono na moje konto, ale durne. Zaczyna mnie wkurzać ta kampania.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Mixthoor »

Wydawało mi się, że nieogłuszeni powinni zamienić się w nieumarłych. Albo winna być sieczka.Co się dokładnie wydarzyło?
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Kurhhan
Kurszok
Posty: 541
Rejestracja: 20 czerwca 2012, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Kurhhan »

Pojawiły się dodatkowe haunty "młotków", nie w zamian. Nieogłuszeni ludzie Hammeryci nadal sobie chodzili wśród tych hauntów. Nie miało znaczenia czy się ogłuszało czy nie.

Leżeli tylko pozabijani rycerze chrześcijański, tyle , że stało to się z automatu, po wyjściu z dzwonnicy już leżeli, zero walki z hauntami. Szkoda, chętnie bym sobie pooglądał potyczki, a tutaj tylko skrypt , że mają zginąć w miejscu w którym aktualnie stoją. Iluzja , że niby walczyli.
Awatar użytkownika
Kurhhan
Kurszok
Posty: 541
Rejestracja: 20 czerwca 2012, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Kurhhan »

5/6
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Nowa T2 FM: When still

Post autor: Mixthoor »

Toś się wysilił :P
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
ODPOWIEDZ