Tytuł: Vengeance for a Thief, Part 2
Typ: Dark Mod
Autor: Sir Taffsalot
Rozmiar: 22 MB
Data wydania: 2013-09-06
Język: angielski
Do pobrania z:
1) http://www.thedarkmod.com/fmdetails.php?id=75
Wątek na forum TTLG
Wątek na forum Dark Mod
DM: Vengeance for a Thief, Part 2
Re: DM: Vengeance for a Thief, Part 2
Pierwsza misja, którą rozegrałem na poziomie średnim. Dlaczego? By mieć radochę z używania miecza, gdy do takiej sytuacji dojdzie. Przeczucie mnie nie zawiodło. Zabawę rozpoczynamy w tawernie. Druga część rozgrywa się rok po wydarzeniach z misji pierwszej. Nie potrzebna jest znajomość tego, co wydarzyło się wcześniej, wystarczy briefing. Zatem nic nie tracicie (plus dla autora). Tawerna jest mała i brzydka, choć na tle miasta prezentuje się zacnie. Mi się nie podobała. A miasto? Phi, ciut ładniejsze niż w poprzedniej części. W moim odczuciu, ten sam syf. Nie próbujcie wchodzić na dach kościoła. Ciężko później zejść (niewidzialne ściany) i widać z daleka ciemną, czarną dziurę - to tak zwane tło... Ech, jest brzydko i nudno. Dzięki średniemu poziomowi mogłem urozmaicić sobie rozgrywkę, ciachając wszem i wobec mieczem. Oczywiście po wyjściu z karczmy wszyscy nas atakują - jesteśmy wrogiem nr 1. Na szczęście goście tawerny potrafią sprawnie władać orężem i stają w obronie naszej osoby. Po rozprawieniu się z bandą przygłupich strażników miejskich, dotrzemy do muzeum. Monumentalna budowla, nie ma co. Strażników przy wejściu można łatwo pokonać. Walcząc z jednym, drugi stojący kilka metrów dalej nie reaguje. A jeśli choć na ułamek sekundy pokażemy mu fragment naszego ciała (dupy chociażby), od razu będzie biegł w naszą stronę. W środku budynku nuda - wielkie, jasne korytarze, masa strażników. Nawet nie chciało mi się zdobywać złotych lwów, obrazu, kosztowności. Przyzwoita muzyka to nie wszystko. Misji brakuje duszy, a mi cierpliwości, by dać jej większą szansę. Podobnie jak część I, tej również nie polecam.