Konkurs: gry-online.pl

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dziarsky
Garrett
Posty: 4861
Rejestracja: 02 listopada 2003, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Dziarsky »

Śladem mistrzów gry opowiemy historię, w której Thief będzie musiał zważać na każdy swój krok. (...) Głosując na dalsze ruchy Garretta, spojrzycie strachowi prosto w oczy, a pięknym kobietom w dekolty. A może wasz wybór zdecyduje o eliminacji znienawidzonego przeciwnika, bądź usunięciu podstępnej kusicielki? Wszystkie smaki zbrodni poznacie w naszym specjalnym opowiadaniu, aby na koniec samodzielnie zdecydować o jego kontynuacji.
Szczegóły
http://thief.gry-online.pl/index.asp

Bohaterowie
http://thief.gry-online.pl/heroes.asp

Regulamin
http://thief.gry-online.pl/heroes.asp#reg-title
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Konkurs gry-online

Post autor: Maveral »

Nie wiem czy ktoś z was zauważył nowy konkurs na GOL, ale jeśli ktoś nie odwiedza naszego portalu, to mógł przeoczyć. Info i link do konkursu macie tutaj. Artystyczne dusze mają szansę się wykazać ;)

PS. Chciałem to wrzucić do działu "Aktualności...", ale z jakiegoś powodu nie mam tam przycisku "Nowy Temat", więc jak coś to poproszę o przeniesienie ;)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs gry-online

Post autor: Mixthoor »

To jest doskonałe! Świetny pomysł. Zaktualizowałem I post.
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

Takie hipertekstowe przedsięwzięcie, ale z przykrością muszę przyznać, że ktoś, kto to pisze, to amator bez słownika. Sam styl jest nijaki i jakby gimnazjalny, ale już błędów w pisowni wyrazów z "nie" czy ewidentnie złej odmiany imienia protagonisty nikt nie wybaczy ot tak.
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Hadrian »

No i jeszcze te możliwości "drogi". Ja tu widzę tylko jedną drogę, która nie kończy się śmiercią dla Garretta.
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

Hadrian pisze:No i jeszcze te możliwości "drogi". Ja tu widzę tylko jedną drogę, która nie kończy się śmiercią dla Garretta.
Dokładnie. Zastanawiam się, czy nie wspomnieć o tych rażących niedociągnięciach w komentarzach, ale najpierw - praca na konkurs artystyczny.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Mixthoor »

Woli ścisłości. Pisząc "doskonałe" miałem na myśli ideę konkursu i sposób jego realizacji (zdjęcia, opowiadanie, bohaterowie, nagroda). O stylu językowym, ja ścisłowiec informatyk, przed panią Keeper nie będę się wypowiadał ;)
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Mixthoor »

Można już tworzyć zwieńczenie historii. Kulisi sesji zdjęciowej - http://tvgry.pl/?ID=4233
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Hadrian »

Okropieństwo. Okropny język, okropna fabuła, okropnie denne dialogi, okropnie słaba fabuła...
Awatar użytkownika
Caer
Szaman
Posty: 1054
Rejestracja: 05 stycznia 2003, 13:23
Lokalizacja: Karath-din
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Caer »

Ale zobacz, jak łatwo będziesz mógł się wykazać :).

Chodź, zrobimy im konkurencję :).
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Mixthoor »

Dokładnie. Ja również spróbuję swoich sił. A pani Keeper?
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Hadrian »

Ja niestety nie mam i czasu, i chęci, i weny akurat na ten konkurs ;) Więc wybaczcie mi, mam ostatnio sporo spraw na głowie.
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

Boże, co za potworek. Czy gość, który to pisał, nie umie nawet korzystać z Worda?! :evil:

Bydlę bez ę, notorycznie nieprawidłowa pisownia nie (łączne, rozłączne, panu, który to skrobie, nie robi to różnicy). Zła interpunkcja, powtarzające się zbyt blisko wyrazy. O stronie fabularnej nie wspominam, Garrett zabija, zachowuje się jak nieco naćpany, nie wiem...

Przeczytałam z prawdziwym bólem i chociaż szczypie mnie w odwłoku, NIE, sądzę, że szkoda naszego czasu na resuscytację tego gniotka.

Tak naprawdę bez względu na to, jak dobre zakończenie by nie było, całości już nie uratuje. Raczej będzie wyglądać jak blondyna z jedną smętką macką Cthulhu. Rzecz jasna, to to drugie byłoby metaforą dla dobrego zakończenia.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Mixthoor »

Odzew mają. Gdyby u nas była nagroda pieniężna, czy byłby podobny?
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Caer
Szaman
Posty: 1054
Rejestracja: 05 stycznia 2003, 13:23
Lokalizacja: Karath-din
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Caer »

Now, now :)

Weź pod uwagę, że tam jest więcej użytkowników, więc i statystycznie więcej osób się udziela.

Ale nie zazdroszczę im przedzierania się przez ten gąszcz grafomaństwa. Chyba że można dyskwalifikować niektóre wypociny po jednym zdaniu :).

Solennie obiecuję, że skoro tam byłam w stanie coś wyskrobać, to tu też napiszę (choć tu stanowi to większe wyzwanie, bo nie mogę robić chałturki :) )
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Mixthoor »

A co tam napisałaś? Podziel się, jeśli nie na forum to chociażby na PW. Gwarantuję dyskrecję.
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

Caer pisze:Now, now :)

Weź pod uwagę, że tam jest więcej użytkowników, więc i statystycznie więcej osób się udziela.

Ale nie zazdroszczę im przedzierania się przez ten gąszcz grafomaństwa. Chyba że można dyskwalifikować niektóre wypociny po jednym zdaniu :).

Solennie obiecuję, że skoro tam byłam w stanie coś wyskrobać, to tu też napiszę (choć tu stanowi to większe wyzwanie, bo nie mogę robić chałturki :) )
Kurczę, ale się porobiło... Wielka, wspaniała niespodzianka od Miksia, elektryzująca obietnica Caer... Może brzydko się zachowałam, stwierdzając, że to resuscytacja trupa. Ale nie mam siły, cokolwiek się nie wymyśli, tekst BĘDZIE nierówny (szczególnie, gdy wezmą się za niego osoby trzymające poziom tak jak w/w). Trzymam za oboje i wszystkich innych łacherów z forum kciuki!
Mixthoor pisze:Odzew mają. Gdyby u nas była nagroda pieniężna, czy byłby podobny?
Nie sądzę. Po pierwsze, nagroda na forum jest bardzo duża. Po drugie, w fanarcie nie chodzi o zarobki, tylko o dwie rzeczy (jak dla mnie): polerowanie umiejętności i trybut dla uniwersum. Opowiadanie z Gier-Online fandom ośmiesza. Ośmiesza też serwis, który mieni się mianem opiniotwórczego (tfu!). Dlaczego tam jest wielu chętnych? Kilka powodów...

1) To, co już zostało powiedziane: na Gry-Online wchodzi mnóstwo internautów, wielu z nich o Thiefie nie ma pojęcia i postanowiła po prostu spróbować swych sił.

2) Może kogoś krzywdzę - nie chcę tego - ale czytając pobieżnie zakończenia, to uczestnicy mają podobny poziom co autor reszty tekstu. To komplementem nie jest. Pojawia się pytanie: jaką drogę obrać? Napisać dobrze, ładnie i gramatycznie? Wtedy nie będzie trzymać się kupy z początkiem (patrz porównanie z blondyną i Cthulhu). Zadbać o spójność z dotychczasową treścią? Toż to obraza dla szanującej się osoby, choćby amatora! Nie ma dobrego wyjścia, tak czy siak rodzi się potworek - nie z winy uczestnika, ale tego, kto A) napisał poprzednie fragmenty, B) dopuścił taką abominację do publikacji bez korekty.

3) Co wynika z 2)? Fanom za fanart nie płacą (zwykle). Zależy im na uznaniu ze strony innych fanów (a zatem będą szanować sobie swoje dobre imię i wyrobioną markę) i owym trybucie dla uniwersum, obiektu sympatii, nazwa nie gra roli. Innymi słowy wydaje mi się, że wiele osób, które traktują pisanie łacherskiego fan-fiction choć trochę poważnie, aby nie nadszarpnąć swojej reputacji, bo oba wyjścia z 2) są niedobre, po prostu nie weźmie udziału. Różnego rodzaju internauci o mniejszych lub większych skłonnościach grafomańskich widzą lukę i wskakują, a nagroda jest tylko wabikiem.

Przepraszam z góry, jeśli to zabrzmiało paskudnie cynicznie: sorry, taki mamy klimat - a może ze mną jest coś nie tak ;). Niemniej mam szczerą nadzieję, że poznają się na Waszych talentach.
Awatar użytkownika
Caer
Szaman
Posty: 1054
Rejestracja: 05 stycznia 2003, 13:23
Lokalizacja: Karath-din
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Caer »

Mixthoor pisze:A co tam napisałaś? Podziel się, jeśli nie na forum to chociażby na PW. Gwarantuję dyskrecję.
Nie no, starałam się, żeby całość brzmiała w miarę sensownie, mam nadzieję, że nie jest to aż takie fatalne ;). Wyzwaniem naturalnie było zmieszczenie się w limicie znaków, więc z co bardziej kwiecistych opisów budujących nastrój musiałam zrezygnować, bo chciałam jednak jakoś zamknąć tę historię. Szans na wygraną pewnie nie mam, bo a) nie wiem, co to znaczy dla Gier-online "najciekawsze" i b) nie dodałam do wpisu żadnych zdjęć ani grafik :). Tekst wrzucam tutaj (ku przestrodze).



Ocucił go łupiący ból głowy. Gdy wreszcie udało mu się zogniskować wzrok, tuż przed swoim nosem dostrzegł kostkę bruku, pod dłonią poczuł mokrą maź, a w nozdrza uderzył fetor, pochodzenia którego wolał się nie domyślać. Niemrawo poruszył się, a kudłate coś, co jeszcze przed chwilą obwąchiwało jego łydki, uciekło z piskiem.

Ostrożnie podnosząc się do pozycji siedzącej potrząsnął głową, by usunąć sprzed oczu resztki mgły i zaklął siarczyście, gdy w głowie nagle wybuchły fajerwerki. A wraz z nimi powróciło wspomnienie. Basso. Formuła. Cień.

Zaklął jeszcze raz, sprawdzając jedną z wewnętrznych kieszeni i doskonale wiedząc, że tego, czego szuka, już dawno tam nie będzie. Idiota! Dobrze, że przynajmniej ten, kto go zaatakował, okazał się mieć miękkie serce, bo Garrett jedynie dostał po głowie, zamiast sztyletem pod żebro. Pewnie ze względu na sentyment i delikatność kobiecej natury, bo też nie mógł to być nikt inny, niż Maggie. Bo też tylko ona wiedziała, gdzie będzie się znajdował i co miał schowanego za pazuchą.

Wokół wciąż było ciemno, a z gospody dochodził codzienny gwar, więc albo przeleżał pod ścianą całą dobę i nikt go nie zauważył albo Garrett był nieprzytomny krócej, niż myślał. Z zamiarem sprawdzenia, czy Basso wciąż jeszcze na niego czekał, wszedł do gospody.

Wnętrze przypominało bardziej pijacką melinę, oświetlaną jedynie ogniem w dużym kominku i świeczkami na stołach, niż elegancką gospodę, która bardziej by pasowała do charakteru bogatej dzielnicy. Atmosferę dodatkowo zagęszczał duszący dym palonego zielska, znacznie na wyrost zwanego tytoniem, snujący się pod powałą i układający się w malownicze wstęgi.

Dostrzegł znajomą postać w dalszym końcu sali, przy stole dogodnie ustawionym blisko tylnego wyjścia. Widać Basso nie marnował czasu, bo na bok zostały odsunięte puste już talerze i dwa kufle.

- Już myślałem, że nie przyjdziesz - gwałtownie podniósł głowę znad zapalanej właśnie fajki, ale zaraz rozluźnił się - Mówiłem, że to banalna robota. Formułę, jak mniemam, masz?

- Miałem - Garrett z ulgą klapnął na krzesło, mimowolnie sięgając ręką do potylicy, gdzie zdążył wykwinąć imponujących rozmiarów guz - Ale nasza wspólna znajoma postanowiła sama dokończyć zlecenie.

Basso całkowicie skupił się na fajce, starannie unikając wzroku przyjaciela. Garrett pochylił się nad blatem i splótł palce.

- Dlaczego nie wspomniałeś, że będę miał towarzystwo?

- Bo byś nie wziął roboty - wreszcie zniecierpliwiony odłożył fajkę - Słuchaj, to nie było takie proste. Klient miał bardzo specyficzne wymagania co do tego, kto powinien wykonać zlecenie. A przy okazji wspomniał, że mają tam już swojego człowieka, który potrzebował trochę pomocy. Poza tym, zdrowa rywalizacja jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

- Kto jest klientem? I co to w ogóle za Formuła?

- Młoty - na zdziwione spojrzenie Garretta wzruszył ramionami - Wiem, gdybym tego nie widział na własne oczy też bym nie uwierzył. Formuła ma być jakimś świętym tekstem, coś o zmartwychwstaniu ciał. Ale klnę się na grób matki, nie wiedziałem, że siostrą Maggie była Leanne!

Garrett gwałtownie wyprostował się na krześle, gdy wszystkie klocki układanki wskoczyły na swoje miejsce.

- Była żona lorda? Rzekomo złożona w ofierze Szachrajowi?

Zrozumienie spłynęło na Basso w tym samym momencie, w którym Garrett się roześmiał.

- Zaraz, nie mówisz chyba, że będzie chciała wskrzesić siostrę?

Złodziej wzruszył ramionami, wstając z krzesła.

- Chyba nie mam co liczyć na zapłatę, co?

- Ale co z Maggie? Co mam powiedzieć Młotom?

- To ich człowiek. Niech sami się o to martwią.
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

Caer pisze:To ich człowiek. Niech sami się o to martwią.
Ach, nareszcie prawdziwy Garrett :roll: .

Limit słów? Paskudnie, to takie ograniczenie. Tym bardziej, że znam Twoje możliwości opisów. Prolog "Gier zespołowych" jest po prostu cudowny. A co do ilustracji, naprawdę... Jeśli ktoś nie da rady sobie wyobrazić akcji bez obrazków, to zdaje się, że nie ma czego szukać w twórczości fanowskiej. Te fotografie wybitnie mnie drażniły, już chyba gorszego pomysłu mieć nie mogli. Ech...

Trzymam kciuki z całej siły za oboje :sup :roll:.
Awatar użytkownika
Caer
Szaman
Posty: 1054
Rejestracja: 05 stycznia 2003, 13:23
Lokalizacja: Karath-din
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Caer »

Obrazki były raczej po to, żeby pokazać, że ktoś bardziej się wysilił (i wziął przykład z ekipy Gier-online, tworząc historię w stylu Bravo ;) ). A limit... tu akurat ich rozumiem, przeczytanie wielostronicowych wypocin w takiej ilości grozi śmiercią samobójczą. A poza tym, napisanie krótkiego (i spójnego) tekstu też jest sztuką.

Prolog Gier akurat nie jest mój, ale dzięki :).
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

Caer pisze:Obrazki były raczej po to, żeby pokazać, że ktoś bardziej się wysilił (i wziął przykład z ekipy Gier-online, tworząc historię w stylu Bravo ;) ).


Już to widzę... Marla Madison, Berla Szulerka: nowe redaktorki naczelne :twisted: .
Caer pisze:A limit... tu akurat ich rozumiem, przeczytanie wielostronicowych wypocin w takiej ilości grozi śmiercią samobójczą.
Cóż, jakoś ze swoim sztandarowym tekstem problemu nie mieli, nie byłoby mi ich żal.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Złodziej
Posty: 2334
Rejestracja: 12 listopada 2007, 13:15
Lokalizacja: Dojczlandia
Płeć:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Mixthoor »

Oto praca zwycięska, autor Ufekkk.

"Głowa Garretta była ciężka i ćmiła głuchym bólem. Ktoś musiał mu bardzo dobrze przyłożyć. Teraz już wiedział, jak się czują strażnicy, których czasem ogłuszał.
Złodziej niemrawo otworzył oczy, potrząsając głową na boki. Chciał się podnieść, jednak poczuł więzy szarpiące jego nadgarstki. Poderwał się mocniej, ale sznur tylko głębiej ranił skórę.
- Co jest...?
Ciepłe powietrze połaskotało go po policzkach, niosąc ze sobą zapach mchu i uschniętych liści. Garrett widział płomyczki, których światło tańczyło na miękkich źdźbłach tuż pod jego butami. Słyszał ciche dźwięki, jakby nucenie pieśni, lecz w swej na wpół nieprzytomności nie rozumiał słów.
Jego ruchy musiały być widoczne, gdyż po chwili złodziej usłyszał krzyk.
- Garrett! Dzięki Budowniczemu. Jakoż dobrze, iże cały i zdrów...
Przestępca odwrócił głowę.
Maggie!?
Kobieta była związana, przestraszona i zapłakana. Serce złodzieja zabiło szybciej z emocji. Co ona tutaj robi? Dlaczego tu są? Czemu mówi jak typowy Młotodzierżca?
Garrett zadałby jeszcze więcej pytań, gdyby nie uderzenie w bęben i ryk niczym dochodzący z gardziela bestii. Przed mężczyzną stanęła kobieta w połatanej sukni, dzierżąca jaśniejący kostur. Na jej ciemne policzki opadały kasztanowe loki. Kapłanka ściskała kartkę w wymazanej krwią dłoni.
Perfekcyjna Formuła!
- Chyżo zamilkwszy głupoludzie młot dzierżący! Złodziejaszku, któren szacunek panienki zieleńszej zdobywszy, jeśliś ciekaw słuchawszy uważnie.
Czyżby to była... Dyan? Kobieta utkwiła w nim poważne, pełne niemej groźby spojrzenie.
- Verminus głupolud, ażeby dobruchny Pan pożarłszy jego duszunie, myślawszy, iże wkupi się w łaski Hamadyad. Zdobywszy jakoś formułunię naszej Panienki liściawej zacząwszy sam ją studiować. Posiąwszy "względy" ostatniutkiego Młota w tej dzielnicy chciałwszy poświęcić ją Panu, by rytuał doprowadziłszy do...
- Zawżdy zepsułoż wasz plan y pokazały byłam wam, eżby durnie nadal yesteście!
Dyan zamachnęła się kosturem i uderzyła Maggie, zostawiając na jej policzku purpurowiejący ślad.
- Zamknąwszy się młocie, ażebym cię do sług Leśnego Władcy za wczas nie wrzuciła!
Przerażona Maggie przeczuwała co się stanie. Dyan dopełni tego, co nie udało się Verminusowi.
- Młot jednak tak głupiutki nie bywszy. Pozbyć się chciawszy formuły Wiktorii. Witki mająwszy wśród kryminalistów dowiedziałszy się o twoim skoku na Verminusa. Obałamuciwszy twojszego pasera, pomoc ci zaoferowawszy, któren ty nie potrafił odmówić. Chciaławszy, by formuła na zawsze poza naszymi rękami znalazłsza się, u jakiegoś znawcy kultur w Czarniutkim Strumyku. Nic z tego głupoludzie - Dyan odwróciła się do Maggie - Siłę odzyskawszy zdobędziem Miasto ponownie! A ty złodziejaszku o wszystkim opowiesz!
Ciężka, ogłupiająca muzyka zaczęła grać stapiając się ze słowami poganki. Oddaliła się w stronę ognia i zakręciła dookoła w dzikim transie. Rozrzuciwszy zioła, nasiona i liście napełniała miejsce magią. Jej słudzy śpiewali i grali, by oddać chwałę Szachrajowi. Mdlący zapach palonych specyfików dotarł do nozdrzy Garretta siłą przymykając jego oczy. Nim złodziej zemdlał zdawało mu się, że słyszał cichą modlitwę Maggie.
"Twój młot wbija gwóźdź, który podtrzymuje strop.
Twój młot uderza w żelazo, które staje się kotłem"

- Garrett obudź się!
Złodziej poderwał się niemalże dusząc Basso w przekonaniu, że jest wrogiem. Mężczyzna rozejrzał się dookoła niepewnie. Miasto! Czyżby wizyta u Dyan była tylko złym snem?
- Psia jego! Żyjesz! - paser odetchnął z ulgą - Nie uwierzysz! Poganie wyszli na ulicę!"
Thief Fan Missions - Przewodnik
Mixthoor Mod Pack - Kompendium dodatków
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Konkurs: gry-online.pl

Post autor: Keeper in Training »

E, nie. :shock:

To znaczy po formule konkursu można było się tego spodziewać. Tzn. cieszę się, że wygrała Ufekkk, a nie ktoś zupełnie obcy, ale tekst mnie nie powala. Zastanawiam się, co spowodowało taki werdykt: użycie stylizacji, która jest poza zasięgiem panów z GO? Ale przecież widać ewidentne, no, machnięcia się, np. litera {y} zastępująca głoskę [j] pojawia się, ale tylko w piśmie. Nie pomyliłam się z opinią o konkursie.

Z drugiej strony, warto było przebrnąć przez potworka, by przeczytać kilkadziesiąt wersów Miksia, które naprawdę mnie ujęły.
ODPOWIEDZ