Nowa T2 FM: Kingsbridge

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.
ODPOWIEDZ

Jak oceniasz misję?

Granie w tę misję jest bliskie doświadczeniu mistycznemu! Coś niesamowitego!
0
Brak głosów
Misja dorównująca oryginalnym poziomom. Bardzo dobra!
4
80%
Misja dosyć dobra, ale nie wszystkim może przypaść do gustu.
1
20%
Misja przyzwoita, ale niczym nie zaskakuje. Przeciętniak.
0
Brak głosów
Na bezrybiu ryba rak. Możecie w to zagrać, jeśli się naprawdę bardzo nudzicie.
0
Brak głosów
Szkoda czasu na ściąganie takich śmieci. Trzymajcie się od tej misji z daleka!
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 5

Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Flavia »

Tytuł: Kingsbridge
Typ: T2 (NewDark 1.22)
Autor: Eternauta
Data wydania: 23.12.2014
Język: angielski

Do pobrania z:

http://www.southquarter.com/downloads/2 ... 20v1.0.zip
http://www.taffersparadise.net/thief2mi ... 20v1.0.zip

Wątek na forum TTLG
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Zaratul »

Długo oczekiwana misja Eternauty....czy dobra? Bardzo mimo iż jednak wolałem jego poprzednie misje.Może jest to związane tym że misja nie została stworzona od podstaw tylko autor wykorzystał porzuconą kampanię.
Ale misja i tak jest wciągająca.Autor stworzył naprawdę dobry design miasteczka wyniszczonego plagą i biedą.A czemu biedą? Bo miasto czerpało zysk z produkcji świec a jako że elektryczne oświetlenie zdobywało coraz większą popularność to sklepy zajmujące się wyrobem i sprzedażą świec bankrutowały.

Tytułowe Kingsbridge cechuje się też bardzo dobrym rozmieszczeniem punktów orientacyjnych(dzięki temu mapa rzadko była potrzebna) i rewelacyjnie zrobioną śnieżycą.Dzięki niej czułem naprawdę dużą imersję.
Ogólnie misja zrobiona bardzo dobrze,polecam.
Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Flavia »

Kingsbridge
czyli most na rzece żywych trupów

Autor: Eternauta
Data wydania: 2014
Otoczenie: miasto
Ocena końcowa: przyzwoita*

Wstęp: Wreszcie! Długo wyczekiwana misja Eternauty! No dobra, wyczekiwane to było Violet's Violin, ale że je anulowano, na otarcie łez autor sprzedał nam fragment kampanii w postaci samodzielnej misji. W sumie nie ma na co narzekać, gdyż wszystkie jego poprzednie dzieła trzymały bardzo wysoki poziom, więc i to powinno być dobre. Zobaczmy, jak wyszło.

Pomysł: No i tu pierwszy zgrzyt, bo w miejsce intrygującej fabuły VV dostajemy sztampę na sztampie i sztampą poganiane. Podczas pobytu w małym miasteczku Garrett zostaje wrobiony i zamknięty w celi, z której na samym początku musi się wyrwać. Tyle dobrego, że nie wywiera zemsty na tym, kto go w to wpakował. Nie, zamiast tego... leczy zarazę zmieniającą ludzi w zombie. Kurwa, serio?! Mogę wybaczyć to Rocksbourgowi czy Siedmiu Siostrom, bo były zajebiste i wyszły lata temu. Teraz jednak co druga misja tzw. horrorowa powiela ten sam chromolony schemat i potrzeba by czegoś naprawdę wybitnego, żeby uczynić go zjadliwym. Kingsbridge się nie udało.

Wykonanie: Pod względem wykonania misja od razu niemal skojarzyła mi się z timonowym Prezentem. Śnieg, ściany z jasnego kamienia, ciepłe światło i miękkie cienie. Miód na moje znękane kiczowatą fabułą serce! Do zwiedzenia dostaniemy kawałek miasta, w nim kościół, kilka mieszkań, kilka posiadłości. Brzmi pięknie? Bo nie jest. Mimo przerażającej mapy szybko zorientujemy się, że miasteczko jest w zasadzie ciasne i bardzo liniowe, wnętrza nieliczne i prawie wszystkie powiązane z fabułą i nawet posiadłości składają się głównie z martwych tekstur udających drzwi. Wygląda to bardzo ładnie... ale jest tego po prostu za mało, zwłaszcza w porównaniu do ilości ulic, które musimy między tym wszystkim przemierzyć.
Za to ambienty towarzyszące podczas rozgrywki są bardzo ładne i cholernie klimatyczne. Dociekliwi wytropią też kilka nowych efektów dźwiękowych, na przykład modlitwę słyszaną pod jednym z okien. Kolejna kropla miodu.

Wrażenia: Co by tu napisać... No, typowa misja złodziejska. Idziesz, omijasz strażników, kradniesz, kombinujesz z obiektami próbując wyleczyć zarazę. Autor był na tyle uprzejmy, że pozwolił nam zdecydować, w jaki sposób się z nią uporamy. Było kilka zadań opcjonalnych, zabrakło mi jednak czegoś niezwiązanego z tą cholerną zombifikacją albo wykraczającego poza prostą kradzież. Niby jest szukanie informacji dotyczących mapy, ale koniec końców pokazuje ona tylko lokacje, w których musimy zrobić coś w celu zwalczenia choroby. Nuuuda. Same elementy złodziejskie też jakieś niespecjalne. Miasto skąpane jest w przyjemnym półmroku, ale strażnicy, nawet chodzący z latarniami są praktycznie ślepi - nie widzą nas dopóki na nich nie wpadniemy. Łupów jest niewiele i z rzadka porozrzucanych. Kingsbridge ratowałyby elementy eksploracyjne, kluczowe dla każdej szanującej się misji miejskiej, ale i tych jest niewiele - jak wspomniałam, wszystkie pomieszczenia, które zwiedzimy mają znaczenie fabularne, nic nie zostało stworzone dla samej radości tworzenia, ot tak, żeby ożywić miasto.
Jedynym naprawdę dobrym elementem, był nie jeden... a trzy funkcjonalne sklepy. Jeden z miksturami, jeden ze strzałami i jeden, w którym możemy opylić ukra... znaczy, znalezione przedmioty. Właśnie, mamy też nowy sprzęt, z czego zwłaszcza jedna mikstura to bardzo fajna zabawka, zdradzająca jednocześnie, w co ostatnio zbyt dużo grał autor. Kolejny mały plusik.
I jeszcze jeden za to, że zombie... znaczy się, chorzy, nie próbują wcielić nas w swoje szeregi i nie uciekają przed święconą wodą. No dobra, niech mu będzie.

Wnioski: Może jest to kwestia wysokich oczekiwań, jakie miałam wobec Eternauty po The Last Lighthouse Keeper, ale Kingsbridge mnie rozczarowało. Na pierwszy rzut oka wydaje się w porządku, jednak po pewnym czasie zaczyna się odczuwać, że czegoś mu brakuje. Misja jest bardzo ładnie wykonana i w sumie bezbolesna w przejściu, ale ostatecznie niczym się nie wyróżnia ani niczym nie zaskakuje. A szkoda.

*Moja własna, prywatna skala prezentuje się następująco:
Perełka - ideał cnót wszelakich
Całkiem całkiem - bardzo dobra
Przyzwoita - nic specjalnego, ale dość przyjemna
Przeciętniak - nic godnego uwagi
Kaszana - zabić to mało
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: peter_spy »

IMO zarzut o liniowość to jednak przesada, mamy cztery zakątki miasta na bardzo czytelnym planie (mapa w zasadzie była mi niepotrzebna), różne drobne zakamarki po drodze, przynajmniej dwie możliwości wejścia do każdej posiadłości, a samo wnętrze było w każdym przypadku inne i bardzo dobrze zaprojektowane. Bardzo dobry pomysł z oszczędzaniem graczowi backtrackingu, zapewne podpatrzony w innych grach. Jasne, trochę pustoty było, ale jakoś mi to pasowało do stylu, klimatu zarazy, wyludnienia i tendencji do barykadowania się. Przynajmniej działało to na wyobraźnię, pozwalało sądzić że dany budynek to część czegoś większego.

Ogólnie widać, że cała przestrzeń jest świadomie przemyślana pod kątem rozgrywki: cienie, źródła światła i strażnicy są rozmieszczeni tak, aby prowadzić gracza, tworzyć punkty obserwacyjne, stawiać go przed problemami przestrzennymi do rozwiązania. Już samo to pozwala mi stawiać tę misję dużo wyżej, niż większość FMek, w które grałem (czyt. bardzo niewiele ;) ), a które są tworzone intuicyjnie, korytarz po korytarzu i "tak żeby klimat był" ;)
Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Flavia »

No widzisz, a ciągle miałam wrażenie podążania po dość zakręconym, ale jednak sznurku. W całym miasteczku jest raptem jedno skrzyżowanie, zabrakło mi też alternatywnych dróg np. przez mieszkania (w sensie: wchodzisz jednym oknem, wychodzisz drugim). Niemniej...
Judith pisze:przynajmniej dwie możliwości wejścia do każdej posiadłości
widocznie słabo szukałam, bo ja znalazłam tylko po jednym i strasznie mnie to zirytowało. Zwłaszcza w drugiej posiadłości, gdzie wejście (a zarazem wyjście) to prowadziło przez kanały i wymagało poświęcenia albo strzały linowej, albo sporej ilości zdrowia. Tylko ostatnia posiadłość była w miarę ok. Rozbroiła mnie za to konieczność kupienia drabiny tylko po to, by wspiąć się na dach, wejść do mieszkania przez okno, po czym zupełnie zignorować drzwi prowadzące do reszty domostwa, zakosić klucz, wyjść i wejść innymi drzwiami. Kurrr... serio?!
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Zaratul »

Tak jak mówi Judith jest kilka wejść do posiadłości.Niektóre są po prostu poukrywane.A co do tej drabiny to rozwala samo...kupienie jej.Garrett nagle postanowił być uczciwy? :)
Awatar użytkownika
Paweuek
Gniew-Amon
Posty: 1879
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 12:25
Lokalizacja: Cytadela

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Paweuek »

Wbijając strzałę z liną w belkę domu po lewej stronie da radę bez problemu doskoczyć na dach bez używania drabiny. Swoją drogą drabinę znalazłem dopiero pod koniec misji ^^
Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Flavia »

Albo można w ogóle ten fragment olać, bo w sumie nie jest do niczego potrzebny :P
Heroes are so annoying.
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: peter_spy »

Fen w swoim filmiku po prostu wspiął się na pochodnię, nie odnosząc obrażeń ;)

Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Keeper in Training »

Judith pisze:Fen w swoim filmiku po prostu wspiął się na pochodnię, nie odnosząc obrażeń ;)

No, tak... Ale Fen to ewenement sam w sobie. Mógłby dubbingować całą grę. W pojedynkę.

Z innej beczki: ile tam tekstów? Długie? Osadzone w nowych grafikach? Ma sens myśleć o tłumaczeniu? Bardzo się pilnuję, by na około miesiąc pojawiło się coś nowego, teraz brakuje mi czasu na sprawdzanie jakości fabuły - dla nieciekawej nie warto się wysilać.
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: peter_spy »

O ile pamiętam to ilości względnie śladowe, co mnie cieszyło bo nie znoszę grafomanii, na którą cierpi większość fanmisji. Od opowiadania historii jest środowisko gry, znacznie lepiej to działa na graczy od kilometrów tekstu.

A co do samego tłumaczenia, to może zerknij na LP i zobacz czy teksty Ci się podobają. Nie wiem ilu graczy u nas gra w polskie wersje FMek, np. ja z racji zboczenia zawodowego w ogóle nie tykam polskich wersji gier ;) Przede wszystkim rób takie rzeczy dla siebie, a resztą się nie przejmuj.
Awatar użytkownika
Keeper in Training
Arcykapłan
Posty: 1409
Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
Kontakt:

Re: Nowa T2 FM: Kingsbridge

Post autor: Keeper in Training »

Judith pisze:O ile pamiętam to ilości względnie śladowe, co mnie cieszyło bo nie znoszę grafomanii, na którą cierpi większość fanmisji. Od opowiadania historii jest środowisko gry, znacznie lepiej to działa na graczy od kilometrów tekstu.

A co do samego tłumaczenia, to może zerknij na LP i zobacz czy teksty Ci się podobają. Nie wiem ilu graczy u nas gra w polskie wersje FMek, np. ja z racji zboczenia zawodowego w ogóle nie tykam polskich wersji gier ;) Przede wszystkim rób takie rzeczy dla siebie, a resztą się nie przejmuj.
Wbrew pozorom gra duża liczba osób - widzę po ilości pobrań. Muszę spojrzeć, dzięki.
ODPOWIEDZ