Flack in da house
Re: Flack in da house
Obecny :D mam nadzieje ze bedzie sie dobrze nam gralo =P szukajcie nowych skrytek aby pograc
-bardzo maly czlowiek rzuca bardzo duzy cien
@UP to jest plus ;]
-bardzo maly czlowiek rzuca bardzo duzy cien
@UP to jest plus ;]
Re: Flack in da house
było coś takiego gdzieś miesiąc temu - grałem ja, ty, aldais i ktoś jeszcze z Polski p tym jak zginąłeś, bo wdepnąłeś w mojego kraka(którego wystrzeliłem w jednego z goniących cie guardów-nawet trafiłem ale był jeszcze drugi) wkurzyłeś się, że taką współpracę to mozemy sobie w %%%% włożyć i wyszedłeśBandit pisze:Że co? Kiedy?! Co?! Jak?! Gdzie?! Po co?! Dlaczego?! Komu?! Za co?!...
Re: Flack in da house
Tak! Wlasnie taki jest Ryszard, ekhh znaczy Bandit. Niewidzieczny, wulgarny! Ludzie staraja sie jak najlepiej grac, a on jeszcze obrzuca ich blotem. Bandit! Nie kazdy jest taki super jak ty! Moze powinienes zalozyc swoj wlasny klan i byc jego jedynym czlonkiem!
MAREK NA LEADERA!
MAREK NA LEADERA!
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
Bez komentarza... pamiętam, ale to było... naprawdę nie chcesz słyszeć komentarza.
Re: Flack in da house
Ale ja ci na zlosc to skomentuje powiem to co wiem... moze cos takiego bylo ale bandit troche sie zmienil... traktuje go jednoczesnie jako przyjaciela w grze dzieki ktoremu jest mi latwiej grac i jako rywala z ktorym sie scigam zeby stwierdzic kto jest lepszy w ten sposob na wzajem podnosimy se poprzeczke... uczymy sie wspolnej gry i zdobywamy coraz nowsze umiejetnosci... dzieki bandit ze jestes
Brudna robota, ale czysty zysk!
Zgadzam się...
I agree to join! PS. Polish clan should unite, not separate us. It will work as long as we stay as a team...I repeat a TEAM
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Polski klan - polski język i tego sie trzymajmy
Re: Flack in da house
oł kej, grim!:)
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
to nie był rozkaz maaan :rad12:
Re: Flack in da house
No dobra to ja się wytłumaczę wtedy ledwo po zaczęciu mapki na gerome wpakowałem się w kłopoty i gonił mnie jeden guard. Zagonił mnie aż pod drabinkę i gdy chciałem go puknąć z bj Marek, który siedział na dachu strzelił mi pod nogi cracka w którego wlazłem no, ale jak tu nie wejść w cracka jak nagle wyrasta przed tobą nawet nie miałem czasu na reakcje. Cudem udało mi się przeżyć. Potem przez tego cracka miałem na tyle mało życia, że rozwalili mnie bez trudu a żyć już nie było, bo reszta złodziei zdążyła je zużyć. Czyli wychodzi na to, że całą mapę od początku rozwalił mi Marek strzelając z Cracka. I nie wyszedłem od razu tylko po tym jak zginąłem, gdy nie było juz żyć! Gdybyś używał TS'a mógłbyś mnie ostrzec przed tym, że chcesz mi pomóc! Chyba nie muszę wam opisywać jak nieprzyjemnym uczuciem jest efekt cracka a tym bardziej, jeśli jest się złodziejem! To w ogóle nie powinno mieć miejsca! I weź tu się nie zdenerwuj.
ED!T:
Ja się nie zmieniłem (no może trochę ) to Ty inaczej mnie postrzegasz. Przepraszam, że dopiero teraz to pisze, ale na prawdę bez Ciebie ta gra nie miałaby tego wyrazu, jaki ma gdy gramy razem w jednej drużynie. Muszę przyznać i chyba się powtórzę że z Tobą współpracuje mi się najlepiej. Dzięki za wszystko Agnar! :biggr Pewnie sami we dwóch bez pozostałej dwójki najwierniejszych graczy nie mielibyśmy teraz w ogóle tego działu a już na pewno nie byłoby żadnego klanu. Najszczersze podziękowania śle też w stronę Grim i Azaqiego! Bez was to nie było by to samo! Szczególnie bez Grim, która poświęciła naprawdę masę czasu chociażby przy spolszczaniu poradnika do edytora, który mam nadzieje zobaczycie już niebawem. Aziego mogę pochwalić za to, że często gra i zainteresował się edytorem, co może w przyszłości zaowocować powstaniem nowej klanowej mapki. Thank You All!
ED!T:
Dostałem opierdziel na gg, więc też sobie pokomentuję. :smilewAgnar pisze:Ale ja ci na złość to skomentuje powiem to, co wiem... może coś takiego było, ale bandit trochę się zmienił... traktuje go jednocześnie jako przyjaciela w grze, dzięki któremu jest mi łatwiej grać i jako rywala, z którym się ścigam żeby stwierdzić, kto jest lepszy w ten sposób na wzajem podnosimy se poprzeczkę... uczymy się wspólnej gry i zdobywamy coraz nowsze umiejętności... dzięki bandit że jesteś
Ja się nie zmieniłem (no może trochę ) to Ty inaczej mnie postrzegasz. Przepraszam, że dopiero teraz to pisze, ale na prawdę bez Ciebie ta gra nie miałaby tego wyrazu, jaki ma gdy gramy razem w jednej drużynie. Muszę przyznać i chyba się powtórzę że z Tobą współpracuje mi się najlepiej. Dzięki za wszystko Agnar! :biggr Pewnie sami we dwóch bez pozostałej dwójki najwierniejszych graczy nie mielibyśmy teraz w ogóle tego działu a już na pewno nie byłoby żadnego klanu. Najszczersze podziękowania śle też w stronę Grim i Azaqiego! Bez was to nie było by to samo! Szczególnie bez Grim, która poświęciła naprawdę masę czasu chociażby przy spolszczaniu poradnika do edytora, który mam nadzieje zobaczycie już niebawem. Aziego mogę pochwalić za to, że często gra i zainteresował się edytorem, co może w przyszłości zaowocować powstaniem nowej klanowej mapki. Thank You All!
Re: Flack in da house
A mi za cos podziekujesz Fryderyku ... ekhm ... Bandito?
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
No nie wiem, bo podsumowując Twój wkład Alfonsie de Flacko wychodzi mi, że mogę Ci podziękować za nic. Musisz się bardziej starać z tej przychylnej dla nas strony. Jeszcze muszę przeszukać forum, bo może już gdzieś Ci dziękowałem a przecież nie mogę Tobie dziękować więcej razy niż reszcie!
- arviladelia
- Bełkotliwiec
- Posty: 15
- Rejestracja: 24 sierpnia 2005, 16:11
- Lokalizacja: znienacka;] (Gliwice)
Re: Flack in da house
ugh... podziwiam ja bym nie miała nerwow na klotnie
Bandit: Powyższe wiadomości zostały wydzielone z grupy Thievery.
Bandit: Powyższe wiadomości zostały wydzielone z grupy Thievery.
"Hunters fight, hunters cry, hunters dance and hunters die..."
Re: Flack in da house
ehmmm, po co odkurzyłeś ten temat? flak sie wnerwił? czy to tak z okazji zbliżającej się pewnej rocznicy?
Re: Flack in da house
Jakiej rocznicy? Nie. Po prostu postanowiłem trochę powymiatać śmieci, bo dawno nie moderowałem tego, co miałem już dawno. Myślę, że to odpowiednie miejsce na ten temat i nie należy go usuwać, bo prócz przeniesienia go tutaj tylko takie pozostawało mi wyjście.
Re: Flack in da house
Buahahaha a nie mówiłem?!Archie napisał o Flacku:
You're not polish, you sound and drink like a Russian, you're a rusky!
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Amerykanie i ich odwieczna fobia przed Rosjanami, oni wszystkie państwa byłego ZSRR najchętniej włączają w skłąd dzisiejszej Rosji wraz z państwami ościennymi ( o ile nie są postrzegane jako "cywilizowane" )
LMAO
LMAO
Re: Flack in da house
hyhy. Norwegowie.grim_reaper pisze:Amerykanie i ich odwieczna fobia przed Rosjanami, oni wszystkie państwa byłego ZSRR najchętniej włączają w skłąd dzisiejszej Rosji wraz z państwami ościennymi ( o ile nie są postrzegane jako "cywilizowane"
Swietnie dzisiaj wygladasz Grim, czyzby maly lifting z dusz!
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Nie będę wnikać gdzie go rodzice "zrobili"Bandit pisze:ekhm a kto powiedział, że Archie was made in USA?
Tak mi się zdawało, jeśli tak nie jest, to i tak doskonale się wpisuje w ten schemat, jest taka globalizacja, że nawet Turek może uchodzić za nacjonalistę Amerykańskiego
EDYT :]
Na razie obejdzie się bez liftingu, pomyslę o tym jak mi nos zacznie odpadać vide"Rozmowa Mistrza Polikarpa ze śmiercią"Flack pisze:czyzby maly lifting z dusz!
Re: Flack in da house
A co ma Turek do "wiatraka"? Norwegia sąsiaduje z Rosją...grim_reaper pisze:Turek może uchodzić za nacjonalistę Amerykańskiego
rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky! rusky!
Re: Flack in da house
Powrocmy do glownego tematu tego watku, czyli mnie.
Griiiiiim, to Twoj kotek?
Griiiiiim, to Twoj kotek?
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Niestety nie Ja w domu hoduję tylko brata i parę pająków w łazienceFlack pisze:Griiiiiim, to Twoj kotek?
Re: Flack in da house
Hehe... widze ze flacku nie jest w centrum zainteresowan widze za to ze grim znalazla sie w centrum uwagi :>
Brudna robota, ale czysty zysk!