Thief Forum

Wpadlem na pomysl... i grim go poparla... zebysmy sie gdzies zjechali cala paczka... najlepiej w wakacje... chcialem tylko zapytac gdzie i mniejwiecej jakie dni by komu pasowaly...

P.S. Ja biore ze soba luk... sobie troche "postrzelamy"

Wiec pisac gdzie i komu pasuje... moja propozycja to Tomaszow Mazowiecki niedaleko Łodzi... a kiedy to jeszcze sam nie wiem czekam na propozycje...

Ja tylko dopowiem, że w ogóle nie mam jeszcze planów na wakacje, bo zawsze jakoś z doskoku gdzieś wyjeżdżam, najpierw poptrzę co inni powiedzą i postaram się trzymać ten termin. Wiem, że na pewno w lipcu, ale nie wiem dokładnie mnie nie będzie . Ja też mogę wziąć łuk, ale strzał musiałabym dokupić ( dobrze, że ich nie masakruję, tak jak Agnar ) Toamszów mi pasuje, z oczywistych względów :D Najdalej ma chyba Bandit, on pewnie będzie marudził

Poza tym, nie widzę przeszkód, żeby ogólnie poszerzyć grono zlotu i niech może thiefomaniacy Ci co mogą przyjadą, a nie tylko my, ale to jak chcecie Bo mogę się trochę niesfornie czuć wśród samych facetów

Ja jestem za wszystkimi trzema rekami! Zgodze sie z kolezanka Grimoria, ze najlepiej zrobic ogolny zjazd Thiefomaniakow a nie samych TUTkow.
Jednak wolalbym spotkanie ustalic gdzies w Malopolsce, chyba ze Grimmy mnie przenocuje ^^
W agendzie wpisuje strzelanie z luku do uciekajacego straznika.

Flack pisze:chyba ze Grimmy mnie przenocuje ^^

Wiesz...ale ja lunatykuję...z kosą Nie będę Cię narażać na takie zagrożenia Spotkanie lepsze będzie gdzieś w centrum, nie dlatego, że ja tu mieszkam, ale pozostałym będzie mniej więcej lepiej dojechać... zresztą trzeba by to ogłosić w ogólnych a nie tu...ale to nie moja brocha

Hmmm... No ja tez nic nie wiem z terminem... mamy czas... Jakos w maju albo w czerwcu sie dogadamy... nom... dobrze by bylo zleciec tych ludzi co sie da acha... ja mam 10 nowych strzal... wezme je ze soba <o ile dotrwaja do tych wakacji> xD Bo ja dosc czesto strzelam, a nie raz na jakis czas <grim> Tez wezme nunchaku i kij "bo"... troche was poucze jak sie tym sprzetem macha... jakies za i przeciw ?

No ja niby tez jestem ZA ... ale ?! kiedy co gdzie jak informowac mnie co sie bedzie dzialo (w szzegolnosci ty Agnar) No to sie spotkamy i bede musial wprowadzic porzadek w naszym TOWARZYCHU DObra ja lece na miasto... bo w domu zwiecha NARAZICHO.

Spoksik... jak nie zapomne Bandit... co do ciebie... lepiej uwierz sie w zbroje... bo dostaniesz od wszystkich kopa

Niby, za co? Dlaczego? Po co? Jak? Gdzie? Kiedy? O jakiej porze dnia? W jakich warunkach? Z jaką siłą? Czy tylko od jednej osoby? Czy od każdej z osobna a może od wszystkich na raz? Jeśli nie mam zbroi to może powinienem zgolić włosy i ubrać dres? Ewentualnie zaopatrzyć się w oprzyrządowanie do dresu...
A tak na powagę takie spotkanie jest dla mnie mało realne z kilku powodów.
Jeśli chcecie mogę ten temat przenieść do ogólnych.

Najpierw wymień powody Potem się zastanowimy. Można by przenieść do ogólnych

Niech wystarczy wam to, że powodów jest kilka - użyjcie wyobraźni nie tak trudno jest się domyślić.

Kolorowe motylki i tecza prowadzaca do skarbu!

Bandit pisze:Niech wystarczy wam to, że powodów jest kilka - użyjcie wyobraźni nie tak trudno jest się domyślić.

Najśmieszniejsze jest to, że przewidziałam Twoją reakcję . Liczylam jednak na Twoją elastyczność, może jeszcze zmienisz zdanie

Bynajmniej mnie to nie śmieszy i uważam, że fajnie było by się gdzieś tam spotkać, ale ja jestem niestety jebanym realistą i wiem, co takie dalekie wyjazdy oznaczają...

Co takie dalekie wyjazdy oznaczaja? Wydatek? Wszedzie znajdzie sie lokum dla oszczednego i znajdzie sie takie dla rozrzutnego, a i okazja miasto zwiedzic bedzie. To tak jak wakacje! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiii !

Flack pisze:To tak jak wakacje! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiii !

To ma być w wakacje

grim_reaper pisze:

Flack pisze:To tak jak wakacje! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiii !

To ma być w wakacje

To tak jak wakacje w wakacje! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiii !

Flack pisze:To tak jak wakacje w wakacje! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiii !

rozczuliłeś mnie

Hmmm... Bandit... Przeciez to zaden problem... bierzesz pociag, widzimy sie iles tam godzin i tak samo wracasz... bedzie ciezko ale dla chcacego nic trudnego mamy czas... P.S. czuje nabijanie sobie postow

Agnar pisze:P.S. czuje nabijanie sobie postow

to nie nabijaj sobie