Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Zatrzymaj się tutaj, jeśli w Sieci lubisz przemieniać się w Mistrza Złodziejskiego Fachu lub Strażnika Miejskich Kosztowności, a zatem jesteś zainteresowany rozgrywką wieloosobową, powiązaną na różne sposoby z Thiefem.

Moderatorzy: Bruce, Bandit

Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: grim_reaper »

Ja jestem jak najbardziej za tym, żebyśmy byli taką grupą ludzi, która nie kojarzy się tylko z Thievery. Np. z aldOrisem :P: grałam sobie w Bunny Tracki UT, jak nic sie na serwerach tutkowych nie działo, można pograć w Splinter Cella, Wormsy, tak jak TuF, czy w cokolwiek grywalnego i dostępnego w sieci. Byłby to fajny sposób na zacieśnianie grupy, ale jednocześnie możliwość zaproszenia innych forumowiczów do rozgrywek :).

A co do nazwy, to jeszcze się coś wymyśli :).
"And then there's THIS asshole..."
Zobacz, w co jeszcze gram:
•••Mój profil na Steamie!•••
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: marek »

jak będziecie grać w Starcrafta to wchodzę ;)
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: eLPeeS »

Ja się przyłącze jak zaczniecie grać w Enemy Territory ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: grim_reaper »

eLPeeS pisze:Enemy Territory
to już możesz z Agnarem się dogadywać :P, a my mieliśmy w Splinter Cella grać, ale jakoś zarzuciłam ten pomysł tymczasowo ( real life.exe :P ) :oops:
"And then there's THIS asshole..."
Zobacz, w co jeszcze gram:
•••Mój profil na Steamie!•••
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: eLPeeS »

Heh. Jakoś pod koniec września będę kombinował i z ETasem i z SCCT znowu. Bo ostatnio musiałem zarzucić i jedno i drugie :|
grim_reaper pisze:real life.exe
U mnie głównie sesja_poprawkowa.exe ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Agnar »

W ET moge grac nie ma problemu chociaz dawno nie grywalem :P ale dobrze z miotly mi nawet szlo :D

Odnosnie gry to proponuje cos w stylu Lineage2 ? tam trzeba dobrego zgrania zespolu ;)

Odnosnie nazwy uwazam ze moze byc a nad tagiem sie pomysl. Pozatym dobrze bysmy zareklamowali nasze forum i kto wie czy nie przybylo by ludzi grajacych w TUT bo prawda jest taka ze pewnie nie jedna osoba marzy o thief online ale nie maja zielonego pojecia o tym ze jest mod do UT ktory to umozliwia ;)

U mnie zacznie sie www.job.and.studing.hardcore.com.pl (zebyscie nie probowali tego wpisac bo nie wiem co wyjdzie xD)
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
aldaris
Miastolud
Posty: 79
Rejestracja: 09 kwietnia 2006, 21:17

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: aldaris »

grim_reaper pisze:Np. z aldOrisem :P: grałam sobie w Bunny Tracki UT
Hehe :)) Fajnie, tylko długo w to nie pograliśmy :? To było takie wciągające :roll: :))
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: eLPeeS »

Agnar pisze:chociaz dawno nie grywalem
Ja tak samo. Ostatnimi czasy oglądałem tylko mecze polskiej reprezentacji na GTV żeby być na bieżąco z mapami ;) Na szczęście ET jest jak jazda na rowerze. Tego się nie zapomina.
Agnar pisze:z miotly
Znaczy się z PFa?
Agnar pisze:tam trzeba dobrego zgrania zespolu
To może SWAT4? Tam bez zgrania i taktyki nie ma co myśleć o porządnej grze.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Black_Fox »

Bandit nie nerwuj sie. :P
Lepiej w końcu się umówić na jakiś meczyk/trening, a nie o tagach rozprawiać. :roll:

A co do tego forum to i tak je reprezentujemy (chyba), bo każdy polski gracz z niego korzysta. ;)
A nawet Fat Rat Head. :D
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Agnar »

Hmmm eLPeeS... widac ze malo grales w klanowkach :P miotla to granatnik enga :P

Ja jestem za jesli chodzi o treningi :P bo w koncu na swoim kompie siedze :D
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: eLPeeS »

Agnar pisze:widac ze malo grales w klanowkach
Nigdy nie grałem w klanówkach :) Od początków ETasa byłem wolnym (w sensie niezwiązanym a nie powolnym ;)) strzelcem. Jakoś nie widzę siebie na treningach itp.
Poza tym w moich kręgach zawsze się mówiło "z garanda" albo "z rifli" :-D . Obojętnie czy waliło się z K43 czy właśnie z rzeczonego Garanda :-)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Agnar »

No na rifle tez sie mowi miotla :P bo wymiata jak czlowiek potrafi sie nia poslugiwac ;) ale ogolnie rzecz biorac to dobre sa te zwyczajne bronie (Thompson & MP40) ;)

A odnosie SC... Marek... bardzo chetnie... ale w necie to jest taki speed... ze mnie to absolutnie nie odpowiada... robi sie poprostu 50 ruchow na klawiaturze i 1 klikniecie myszki zeby zdarzyc... co innego jakby sie zrobilo wlasny serwerek, spowolnilo gre... bo naprawde szybko sie gra... no i jakbysmy zrobili sojusze bo cos czuje ze nawet we 4 bysmy cie nie pocisneli :P w koncu... masz taki mozg jak na avatarze... :shock:
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Bandit »

Przypomniałem sobie, że miałem aktualizować nasz skład i doszedłem do wniosku, że niektórych skrajnie nieaktywnych kocurów trzeba będzie wykreślić, bo dawno się nie odzywali. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi odnośnie zmian, które naniosłem to proszę o kontakt w tej sprawie.

Aktualna lista graczy należących do gildii Tomcats: :arrow: [link]

Przekreśleni są gracze nieaktywni. Dyskusyjna pozostaje sprawa udziału "przekreślonych" w grupie Thievery. Ja jestem za tym żeby ich usunąć a jak wrócą to niech się nawrócą a wtedy pomyślimy, co z nimi począć.
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: grim_reaper »

Zgadzam się z powyższym - wrócą jak będą mieli czas i chęć, to wtedy najwyżej się ich wstawi z powrotem ;).
"And then there's THIS asshole..."
Zobacz, w co jeszcze gram:
•••Mój profil na Steamie!•••
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Agnar »

Ja tez sie zgadzam... ale w sumie dziwie sie ze mnie nie wykresliles :P
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
Michal
Poganin
Posty: 729
Rejestracja: 02 listopada 2006, 13:33
Lokalizacja: Tychy

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Michal »

Oskar chyba kiedyś wspominał, że w domu ma za wolnego neta aby grać w TUT i gra tylko jak jest w akademiku. Więc nie wiem czy w tym przypadku decyzja nie była zbyt pochopna. Niektórzy jeszcze mają wakacje.
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Bandit »

Ponieważ mam, co do Ciebie plany a jakie konkretnie to niebawem wyjawię. Jesteś zbyt cennym graczem żeby od tak cię zostawić na pastwę losu. :)

Swoja drogą w TUT występują gracze, którzy cierpią na "syndrom Agnara" - jest to grupa osób, które mają poczucie, że coś lub ktoś stara się wywrzeć na nich ciągłą presję wmawiając im, że robią coś niewłaściwego, niezgodnego z narzuconymi zasadami. Łączy się to z ogarniającym poczuciem niemożności racjonalnego ocenienia sytuacji, w jakiej się taka osoba znajduje. Czyż nie mam racji? Czy nie, dlatego przestałeś grać w Thievery? Piszesz, że to nie to samo, co kiedyś, ale według mnie zasadnicza różnica polega na tym, że nie potrafisz już czerpać przyjemności z gry, ale nie z powodu znudzenia a właśnie tego syndromu - to inni gracze nie pozwalają ci czerpać tej przyjemności a ty nie potrafisz im się oprzeć. Zawsze dochodzisz do tego samego stwierdzenia, że większość ma rację. Krótko mówiąc nie potrafisz się przeciwstawić tym, którzy ciągle gnębili cię za zabijanie a zarazem nie próbujesz o tym nie myśleć żeby nie przeszkadzało ci to w grze w takim stopniu żebyś mógł czerpać z niej, choć minimum satysfakcji. To da się naprawić, ale potrzeba będzie terapia grupowa, bo sam sobie z tym nie poradzisz. Musisz mieć poczucie, że ktoś cię wspiera w dążeniu do osiągnięcia twoich racji. Na razie tylko pomyśl nad tym, ale nie podejmuj żadnych decyzji, bo tak jak napisałem musimy się trzymać w kupie, bo w kupie siła i moc! :-D

.:EDIT:.

@Michal - Oskar napisał, że wróci do gry jak będzie miał lepsze łącze, czyli na razie niby jest, ale go nie ma i nie gra, dlatego został czasowo wykreślony. Poza tym to tylko kwestia kreski żeby było wiadomo, kto jest aktywny a kto nie. Zwykła formalność... ;)
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
Agnar
Szaman
Posty: 1003
Rejestracja: 02 maja 2005, 14:05
Lokalizacja: Piła

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Agnar »

Dzieki Bandit ;) wiesz... poprostu nasluchalem sie od ludzi ze bana dostane itp itd... pozatym... Grimmy tez narzekała na moj DM... a jak wiadomo... nie moge sie oprzec jej decyzji :P (taki skromny zarcik z przeszlosci) xD
Brudna robota, ale czysty zysk!
Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: grim_reaper »

Agnar pisze:Grimmy tez narzekała na moj DM... a jak wiadomo... nie moge sie oprzec jej decyzji :P (taki skromny zarcik z przeszlosci) xD
ja to się chyba w ogóle przestanę odzywać :roll: , kto by tam słuchał jakiejś kupy kości w czarnym płaszczu i z kosą ;) hehe...
"And then there's THIS asshole..."
Zobacz, w co jeszcze gram:
•••Mój profil na Steamie!•••
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Black_Fox »

Grimmy narzekała na DM? A kto ostatnio dał popalić guardom na Darkned Engliment? (nie wiem jak to się pisze... mimo że ulubiona mapa :)) )

[ Dodano: Nie 09 Wrz, 2007 22:27 ]
I to z łuku!
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Awatar użytkownika
Kerte
Paser
Posty: 193
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:16

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Kerte »

Pewnie nikogo to nie zainteresuje ale wole to napisać. Nie ma mnie na serwerach ponieważ siedze w tyrce od 19 do 5, a w dzien spie. Jak już siadam do kompa to posłuchać muzy i bazgrać po kartkach. Ten stan zmieni się gdy znajde dzienną tyrke. Pokój.
"Omnis Homo Mendax"
Awatar użytkownika
FatRatHead
Miastolud
Posty: 43
Rejestracja: 21 lutego 2007, 15:45
Lokalizacja: zpici

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: FatRatHead »

Krakow, moze Twojego IP dostac?
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Bandit »

Powinniśmy zastanowić się nad podziałem obowiązków i zadań w gildii. Mniej więcej tak to powinno wyglądać :arrow: hierarchia.
Skoro wiemy, kto jest w L1 a kto w L2 to pozostaje tylko wybrać liderów poszczególnych lig. Jeśli L2 ma się rozwijać to musimy tak zrobić, bo po prostu zaczyna brakować mi czasu żeby omawiać wszytko z graczami z L1 a potem jeszcze grać z resztą i coś tam im wyjaśniać.

Aktualna lista prezentuje się w następujący sposób:
(L1) The Premier League:
- Agnar
- Aldaris
- Bandit
- Fattsinek
- Grimmy

(L2) The Second Division:
- Archer
- Black Fox
- Michal
- PaV
- Przemek 557

Nieaktywni:
- Azaqi
- Flack
- Kerte
- _OskaR

Poza Gildią:
- Intrak
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
Black_Fox
Szaman
Posty: 1015
Rejestracja: 23 września 2006, 11:54
Lokalizacja: The City

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Black_Fox »

Nareszcie w końcu się tego doczekałem. A czekałem miesiące chyba... -.-' Co do liderów to proponuję wypróbowany sposób - ankietka, i jeśli dana osoba nie zechce zostać liderem to nie zostanie. Wybierzemy osobę która zbierze 2-gą największą ilość głosów. Głosują L1 i L2, nieaktywni, ogólnie wszyscy z gildii. - To taka moja propozycja.

A o co chodzi z tą hierarchią bardziej mógłbyś przybliżyć? Bo nie rozumiem o co w niej chodzi jak i tego co tam jest napisane, bo mój Eng. nie wystarcza aby to zrozumieć. Mniemam, że to są jakieś rangi etc. ?
- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: Ważne sprawy organizacyjne decydujące o naszej przyszłości

Post autor: Bandit »

Ankietę zaraz zrobię a co do tej hierarchii to chodzi mi głównie o drzewko. Na górze jest osoba, która jest przedstawicielem gildii a pod nią są kapitanowie dwóch różnych drużyn. Uważam, że z naszą gildią powinniśmy zrobić podobnie, czyli wybrać dwóch kapitanów - jednego do L1 a drugiego do L2. Ich zadaniem byłoby opracowywanie taktyki i to oni organizowaliby treningi dla swoich drużyn. W obecnej sytuacji tylko L1 się rozwija a L2 jest pomijana, dlatego gracze z L2 muszą zacząć się sami organizować żeby podwyższać swój poziom umiejętności a z doświadczenia wiem, że jeśli nie wybierze się osoby, która wszystkim pokieruje to nic się nie zmieni. W przyszłości, jeśli L2 osiągnie odpowiednio wysoki poziom umiejętności będziemy mogli zmienić jej status i zacznie grać mecze a może nawet będziemy grali przeciwko sobie... Szczerze powiedziawszy nasza L2 w chwili obecnej jest lepsza od gildii MbR w czasie, kiedy była u szczytu swoich możliwości. :)

Rangi są po to żeby zaprezentować się innym graczom, którzy jeszcze nie wiedzą, czego mogą się po nas spodziewać, bo sami dobrze wiemy jak gramy, dlatego nie są nam potrzebne.
:chase: :shoot: :guard:
ODPOWIEDZ