Ja jestem co prawda twórcą gier
powiem skromnie, bo jak dotąd nic wielkiego nie udało mi się zrobić. A to z powodu braku czasu, braku chęci, ciągle nowych pomysłów.
Czemu o tym mówię? Bo widzę sensowne zorganizowanie takiego projektu, a jeśli o mnie chodzi to nigdy nie miałem dobrych przygód z projektówaniem mmorpg, a 3d dopiero zaczynam, więc gra byłaby prymitywna w 3d i single player XD Ale do rzeczy...
Tworzysz postać. Masz do wyboru FRAKCJE
:
-
Złodziej
Podklasy:
Samotnik - np. Garrett
Członek gildii złodziejskiej - i tu wybieramy jedną spośród wielu gildii np. Gildia Ramireza
-
Stróż Prawa
Podklasy:
Nocna straż miejska - odpowiednicy ludzi Truarta
Pracują tylko w nocy, bo tylko wtedy będą dostawać wynagrodzenie. Dzień daje możliwość zwiększenia doświadczenia (pojedynki itp), kupienia broni itp. Dostaje się kasę za każdego złapanego łachera, nie mniej jednak jest to mała porcja i może by tak zależała od doświadczenia złodzieja...
Strażnik prywatny - takich też spotykamy w Thiefie. Jesteś chłopakiem do wynajęcia. Szukasz ciekawej propozycji, zamku, magazynu, innego budynku do pilnowania, robisz to przez określony czas wyznaczony przez zleceniodawcę i odbierasz nagrodę. Rzecz jasna gdy skarby znikną z posiadłości - no money
-
Młotowiec
Podklasy:
Młotodzierżca
Kapłan Młota - wszyscy młotodzierżcy walczą z poganami
Zabijanie ich = kasa + większa łaska u budowniczego, a co za tym idzie (kasa) można kupić nowe przedmioty, (łaska) zwiększyć atrybuty (siła,obrona itp). Każdy może wykonać quest dla Budowniczego w jednej z miejskich świątyni. Młotodzierżcy używają młotów, a kapłani czarów
i w tym się szkolą.
-
Mieszkańcy
Podklasy:
Szlachta
Szlachta jak to szlachta. Pije, bawi się, mieczem wojuje. Szlachcice mogą kupić swój dom i tam bezpiecznie przetrzymywać przedmioty. Jeżeli w domu jest coś cennego to nie można go opuścić! No chyba, że się zostawi gwardzistę
Może to być AI - mniejsza opłata, lub inny gracz, prywatny strażnik - opłata większa. Szlachta może też brać udział w oficjalnych pojedynkach. Taki szlachcic może też zabijać muzyką, albo mieć własnego zwierzaka
np. bełkotliwca
A po co mu takie gratisy? O tym potem.
Mieszczanie
Nie mogą brać udziału w pojedynkach jak straż i szlachta. Dodatkowe dochody czerpią z wytwarzania przedmiotów, lub pracy w kopalni itp. Tacy mogą też wykonywać zadania dla KAŻDEJ frakcji
-
Poganie
Podklasy:
Poganin - hmm coś jak złodziej, ale bardziej nastawiony na walkę. Wykonuje questy dla Trickstera kontaktując się z nim przez ołtarze
Zabijają Młotowców.
Pogański Szaman - Jak wyżej, ale z magią
Szamanom nie wolno wchodzić do Miasta... Dlaczego? Nie lubią tego! Jedyna ich strefa to tereny pogańskie i ... tereny poza Miastem
Tereny poza miastem. Jak każdy przyzwoity mmorp to i ten musi mieć obszerne dzikie tereny do odkrywania. Będzie mógł się udać tutaj każdy. Dzięki dłuższemu życiu w Mieście ma większe atrybuty, a co za tym idzie może dalej się zapuścić. Na takich terenach można spotkać przeróżne bestie. Od wybuchających żabek poprzez zombi aż do drzewołazów
Jak pewnie widać mój projekt jest dopracowany
Nie wymyśliłem go teraz od tak sobie
Pewnie zarzucicie mi, że tak ogromna liczba opcji będzie posiadać mnóstwo bugów. Mylicie się. Zawsze gdy jakiś się pojawi, gracze powinni to zgłosić dostając za to wynagrodzenie. A każdy bug da się naprawić. Chociażby pierwsze blokady/wymagania, które zlikwidują nieludzkie zachowanie się w grze i wykorzystywanie swobody w grze:
> Złodziej może wkraść się do budynku ze skarbem, tylko wtedy, gdy właściciel oznaczył budynek za "bezpieczny", a to można szybko ocenić po tym, czy nie pilnuje jego jakiś strażnik.
> Budynku może pilnować więcej niż jeden strażnik. Liczba maksymalna zależy od budynku. Mogą to być AI na przemiennie z graczami.
> Oprócz złodziei tylko prości poganie (nie ci magiczni) mogą pozostawać niewidoczni w cieniu.
> Kanał whisper działa tylko w promieniu 10 metrów od rozmówcy
Na razie nie mogę wydusić więcej, ale na pewno na każde wasze zastrzeżenie pojawi się sensowne rozwiązanie
Ponadto:
> Złodziej może zostawić "strój roboczy" w kryjówce. Traci wtedy cały zestaw umiejętności złodziejskich, ale również stopień złodzieja. Staje się mieszczanem, ale nie dostaje jego wszystkich właściwości, a może korzystać np. ze sklepów, spokojnie opuścić miasto. Po strój można wrócić i grać dalej.
> Strażnicy prywatni mogą dostać zadanie od AI lub od gracza
> Mieszczanie mogą wykonywać questy dla wszystkich frakcji jednocześnie, ale zabijanie którejś z nich nie przynosi im korzyści.
> Strażnik Nocny może raz w nocy wymusić kasę od obojętnie jakiego innego gracza. Gdy ten nie zapłaci może on dać mu lanie, lub wtrącić za kratki
> Właśnie. Za kratkami siedzi się jeden dzień. Nie można wtedy grać w grę. Chyba, że nas jakiś Garrett uratuje
> Gdy zostaniesz "zabity", przez strażnika, w akcji, to masz do wyboru dwie opcje: Stracić część przedmiotów i pójść do kicia. Stracić część doświadczenia i pojawić się w domu
> Złodzieje samotnicy mieszkają sami oczywiście ich nie można okradać
> Niestety są to małe domki i przechowują małe rzeczy.
> Więcej rzeczy można przechowywać jeśli należy się do gildii. Niestety można stracić dodatkowe przedmioty np. po wojnie gildii
Dodatków można wymyśleć o wiele więcej. Wszystko po to, by nie było sytuacji 90% to złodzieje, 10% to mur strażników ze światłem. Ale nie będę wam dłużej przynudzał bo jak
na razie multiplayera stworzyć bym nie umiał, więc nie ma o czym na razie gadać. Mam nadzieję, że ktoś dzięki temu tekstowi ukradnie mój pomysł XD
POZDRAWIAM