Thief Forum

Hehe

Nigdy nie mówiłam, że będzie łatwiej w Viridianie

Najlepiej jest klikać wszędzie gdzie tylko się pomyśli, że wcale tam nie trzeba A jeszcze lepiej jest kupić sobie szkło powiększające :lol:

Jak skończycie te pokoje to jest jeszcze parę podobnych

http://www.fasco-csc.com/works/bluechamber/index_e.php na przykład ta

Im więcej się gra w tego typu gierki tym mniej można się zdziwić...

A ja durny przeszedłem kiedyś bez rozwiązania wszystkie części Goblinów! Myślałem, że już bardziej absurdalnie niż tam to sie nie da.

EDIT:

Grim miej litość podawaj również solucje, bo szukanie tych z.....ch pikseli może doprowadzić do szału.

Okej Ponury Żniwiarz okaże łaskę

Tylko żeby potem nie było, że zabawa zepsuta

http://nordinho.com/vbull/showthread.php?t=3391 - solucja do Viridian

A do Blue Chamber też dać ?! A co tam jak szaleć to szaleć :lol:
http://nordinho.com/vbull/showthread.php?t=8214

Co do niebieskiego pokoju, to tyle doszedlem, tylko skad mam wiedziec jaki jest numer tego telefonu ?????????

hehehe cała zagadka na tym polega żeby znać ten numer - pokombinuj z danymi na kartce - to w pewien sposób zaszyfrowany numer

A jak się poddajesz to tu jest numer http://nordinho.com/vbull/showthread.php?t=3785

Grim... :lol:
Zobacz co dla Ciebie mam...
Teraz każdy może być żniwiarzem! :lol:
Świąteczne żniwa

Nie otwiera mi się!!! :placz1:

Ale za to ja mam dla wszystkich mega-przebój szkoda że to nie gra, a tylko animacja, ale jest niezła Chyba wcześniej nikt tego nie znalazł mam nadzieję

No to macie http://www.gotorion.com/orion/flashes.p ... kthief.swf

Trik z kartami

A może chcielibyście pograć w Wormsy w czasie rzeczywistym z 2 lata temu ostro graliśmy w to z kumplami (we dwóch na jednym kompie można ), świetna zabawa zwłaszcza, że przez inet też da się pograć (choć osobiście jeszcze nie grałem przez sieć)
http://lieroxtreme.thegaminguniverse.co ... nshots.php

Tak sobie siedzę i nagle naszła mnie myśl i muszę sie nią podzielić :lol:

Otóż co by było gdyby tak w Thievery grało się tak jakby było LARPem ?
co to LARP? Live Action Role Play - czyli gra na żywo!!

A że mam bujną wyobraźnię to od razu oczyma duszy widziałam ludków poprzebieranych w czarnobure ciuszki a'la średniowiecze z pałkami i łukami ( hehe pewnie się zastanawiacie jak by do siebie strzelali z łuku :lol: -raz i po bólu , a wiecie co to pacyna ?) - to Thiefy i ludków w pełnej płycie (sic!) (30 kg na grzbiet ) z maceami (chyba z plastiku i innym ekwipunkiem- to Guardy

A wam co jeszcze wyobraźnia podsuwa ? Hehe, to by mogłobyć zabójcze ...dla przechodniów :lol:

Coś o mnie "babilon_da_bandit.mp3"
Babilon da Bandit

hehehe Bandit wprowadził iście rastamańskie klimaty na forum , a co do tego larpa to grając w ten sposób jak gramy w Thiefa, ale w na ulicy jakiegoś miasta niechybnie trafilibyśmy do wygodnych cel miejscowego Asylum

Czy cele w Asylum byłyby wygodne to by pewnie wielce zależało od miejsca gry w takiego larpa
Na przykład u mnie jest bardzo znane Asylum - na ulicy Smutnej :lol: siedzi tu taki pan co nazywa się Pęczak jego można spytać czy mu wygodnie bueheh , ale gdybyśmy dajmy na to grali w siedzibie samego Bandyty to mogłoby być ciężko , bo Szczytno to paszcza lwa - tam rekrutują się Guardy ale by była jatka buehehe

Nom ja to mam przesrane guardów jak psów.

http://pokemon.step.lv/ - buehehe - wpiszcie swoje imię i nazwisko i zobaczcie jakim jesteście pokemonkiem :lol: :lol: :lol:

ponad 100 gatunków nasion...

Pod kanarami kasztana,
Pan przedal mnie a ja pana,
ich pogrzebano a my od rana,
Pod kanarami kasztana...

Ładne nie ? :D kiedys bracholek mi to opowiedzial i jakos zapamietalem :D

Dzięki

grim_reaper pisze: Otóż co by było gdyby tak w Thievery grało się tak jakby było LARPem ?
co to LARP? Live Action Role Play - czyli gra na żywo!!

Wyibrazcie se ze ja wymyslilem Larpa... co wiecej, Bawilem sie w niego :D wyobrazcie sobie ze zebralem kumpli i zaczelismy zabawe :D kilku yblo guardami a kilku thiefami <ja thief> to polegalo mniej wiecej na tym ze guardzi se chodzili gdzies po osiedlu <wyglad miali normalny> a zlodzieje mieli zajebac jakis przedmiot <w tym przypadku chusteczki (nie bylo niczego innego :D)> no i kazdy liczyl powiedzmy do 50 i zaczynalo sie... zlodzieje chodzili w ciemne miejsca <To bylo w nocy>a guardzi szukali... Powiem ze nawet fajna zabawa :D ale trzeba sie niezle zmachac bo co chwile biegasz :D wiec w ukryciu robisz se przerwy Raz mialem taka akcje ze bylem za krzakami <Za mna byl lekko murek>i ja pomiedzy to wlazlem... Kumpel <guard> przechodzil, wpatrywal sie w krzaki i... NIE WIDZIAL MNIE !!! normalnie taka jazda i adrenalina ze poprostu zajebiscie bylo :D btw dobrze sie chowam w cieniu jezeli chodzi o rzeczywistosc

Moja krew! :lol:

HUE HUE HUE to ja bylem tym Guardem i to ja Ciebie nie widzialem !!
Ale wtedy rzeczywiscie byl niezly ubaw ale adrenalina tez wskakiwala jak bylo sie zlodziejaszkiem Pozdro dla all i Agnara ! ;]

Hmm moja krew ? bandit co ty mowisz ? przeciez ja jestem synnem garretta a grim jest córeczka wiec bandit ktos ty z rodziny ? moj zaginiony brat ? :D

Taa zaginiony brat Syn sasiada on na pazere do rodziny chce sie wpieprzyc
Bo wy tacy slawni Bandit ja Ci mowie ty sobie uwazaj bo Agnara zadrosc chwyci i Cie bedzie codziennie jechac :]

Ekhm..mogę się wtrącić ?

Ktoś mnie spytał czy ja jestem prawowitą córeczką Garretta :D ?
Koligacje do tej pory nie ustalone, ojczulek się nie przyznaje jak na razie, ale może jak córeczka pokaże co potrafi (jak się podszkoli w kradzieży ) to ją tatuś uzna w rodzinie :lol:

Grim, kto jest mamuśką!?
O ile pamiętam był kiedyś temat o rodzicach Garretta. Teraz wystarczy, że Grim i Agnar powiedzą komu dają kwiatki na dzień babci i dziadka i wszystko będzie jasne!