Thief Forum

Daweon pisze:

Artass pisze:To są w ogóle bronie?

pałka tak, wodna nie.

A zombie, żywiołaki...? Wodna strzała jest niezbędna.

To zależy co uważasz za broń.

Granat dymny sam nie czyni nikomu krzywny (może astmatykom )a jest bronią. Tak samo strzałą wodna - nie czyni krzywdy (nie licząc żywiołaków, a po poświęceniu trupów), ale bronią jest.

Są obie.
1. Wedle autora ankiety "jaka jest wasza ulubiona broń" -> obie są dostępnymi odpowiedziami
2. Zarówno pałka jak i strzała może posłużyć jako broń. Pałką można zabić, strzała wodna jest śmiertelnie niebezpieczna dla Żywiołaków oraz po poświęceniu dla zombich.

Hm.. Chyba poprę szeroko zakrojoną popularność gazuweczek

Ja popieram broń gazową
Oczywiście, nic nie może się mierzyć z pałką, ale ja po prostu kocham strzały gazowe

Ja się opowiedziałem za ostrymi strzałami Dzięki nim kilka razy udało mi się "wyłączyć" z gry upierdliwych strażników (czyt. tacy którzy mnie niefortunnie zauważyli ) a nie miałem ani granatów błyskowych ani gazowych strzał. Dwa perfekcyjne strzały w głowę z kryjówi w cieniu w ogrodach Truarta i strażnicy poszli na wieczne lulu... I like it niczym w trailerze

On zabija, a feeee...

Garrett nie zabija. Jest hipsterem.

Jeszcze brakuje mi noży do rzucania ojjj ale ja lubię zabijać w sytuacjach awaryjnych

BodomChild pisze:Garrett nie zabija. Jest hipsterem.

Brawo, Bodom! Ja wybrałam pałkę. To przecież... klasyka.

Ja również i się z tego cieszę.

Pała Garretta rządzi!

:D
Tak myśli z pewnością wiele osób

Szczególnie płeć żeńska...

-Cześć Garrett, miło że wpadłeś... Dzięki za tą Tiarę, jest cudna, na pewno znajdę dla niej nowy dom... A, ten tego... Tak przy okazji... Pokazałbyś mi pałkę?

*wyciąga zza pazuchy* Em... no to jest moja pałka... za pewne wiesz do czego służy w mojej pracy... em.. *zakłopotanie*

a co? myśleliście że dalszy ciąg będzie w stylu *rozpina rozporek....* ?? ysz zbereźnicy

Wy obydwaj macie genialne poczucie humoru!!! :D :D

Gdy przeczytałam post Adriannna to myślałam że się przewrócę ze śmiechu, to samo wrażenie miałam po przeczytaniu twojego postu

Piękne! Powiedzcie coś jeszcze.

Karlat jaka zabawowa Powiemy jak będzie ku temu okazja To musi być le spontan XD

A teraz wracając do tematu *prycha*

Jak dla mnie serio przydałby się noże do rzucania albo jakieś rzutki z jakimś środkiem usypiającym. No bo taki łuk jest trochę nieporęczny, nie sądzicie

To jest Thief dziejący się w alternatywnym średniowieczu, a nie Splinter Cell Ten łuk to jeden z kultowych elementów gry.

Zgadzam się z tym. Łuk jest świetną bronią
Uwielbiam z niego strzelać, szczególnie strzałą gazową
A tak przy okazji...
Gdy pierwszy raz zobaczyłam Thiefa, moja przyjaciółka namawiała mnie bym spróbowała... No to spróbowałam
Problem tkwił w tym że nie wiedziałam co robić i skoczyłam Garrettem, zamiast na skałę to w przepaść
Ale to jak steruje Garrettem nie jest teraz najważniejsze
Chodzi mi o to że przy jednej z następnych FM-ek, przyjaciółka pokazywała mi broń. Poszłyśmy pacnąć strażnika miejskiego, a gdy zobaczyłam strzałę linową, to pierwsze pytanie jakie mi przyszło do głowy to... "Czy w Thiefie są strzały linowe, którymi po wystrzeleniu i trafieniu w coś (przypuszczalnie człowieka) zostaje coś/człowiek oplątany do okoła/związany?"
Co byście powiedzieli na taką broń? Strzały linowe, którymi można związać strażnika?

W Thiefie 3 strzałami Mchowymi możemy poddusić strażnika. A Takie stricto oplatające strzały linowe byłyby raczej nielogiczne, bo albo strzała musiałaby jak satelita krążyć dookoła tego nieszczęśnika, albo musiałaby z niej wyrosnąć pnącze... czyli strzała mchowa

SPIDIvonMARDER pisze:To jest Thief dziejący się w alternatywnym średniowieczu[...] Ten łuk to jeden z kultowych elementów gry.

Nie przeczę dla mnie również łuk jest sztandarowym elementem gry ale... w średniowieczu noże do rzucania nie były superduperawesome zaawansowaną technologią (tak nawiązując do Splinter Cella..)

Głupie skorzajenie z wikingami rzucającymi toporami... O holy crap na jakim oni szczeblu zaawansowania technologicznego stali! Noże ssą, miotajmy toporami

karlat11 pisze:
Wy obydwaj macie genialne poczucie humoru!!! :D :D

Gdy przeczytałam post Adrianna to myślałam że się przewrócę ze śmiechu, to samo wrażenie miałam po przeczytaniu twojego postu

Piękne! Powiedzcie coś jeszcze.

Dajcie spokój, maeglin może Was wszystkich za to wsadzić . Nie obraźcie się, ale bez sensu i nie na temat...

Co do poważnej wiadomości Kuby, to strzały mchowe dusiły, ponieważ w gardle próbowały Ci kiełkować mchy. Każdy zacząłby kasłać : .

Strzały gazowe, mimo że pałki częściej używam, ale wolę bardziej lubię załatwiać kilku gości na raz kiedy mnie gonią.

SPIDIvonMARDER pisze:W Thiefie 3 strzałami Mchowymi możemy poddusić strażnika. A Takie stricto oplatające strzały linowe byłyby raczej nielogiczne, bo albo strzała musiałaby jak satelita krążyć dookoła tego nieszczęśnika, albo musiałaby z niej wyrosnąć pnącze... czyli strzała mchowa

A może strzały z T2? Te od Viktorii.