O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Wkradnij się tutaj, jeśli chcesz porozmawiać o świecie Thiefa, rozważyć zawiłości fabuły i dowiedzieć się czegoś o mitologii stworzonej na potrzeby gry lub poruszyć podobne kwestie.

Moderator: Spidey

Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Bandit »

Nie jest dopuszczalne, bo więzień nie uciekłby bez twojej pomocy.
:chase: :shoot: :guard:
valderama
Bełkotliwiec
Posty: 6
Rejestracja: 05 stycznia 2009, 12:33
Lokalizacja: Ziemia Chełmińska

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: valderama »

Ja rozwinę to co napisałem w temacie dot. przedstawienia się :)

Nie preferuje żadnego konkretnego stylu, ale gram w sposób jaki mi się najbardziej podoba:

- Nigdy nie zabijam człowieków
- Staram się zawsze zebrać maksymalną ilość skarbów, ale jak szukanie sprawia mi już "ból" przestaje szukać ;)
- Bardzo lubię wykorzystywać cień tj. sporadycznie "gaszę światło"
- W przeciwieństwie do innych graczy często używam blackjacka, ale głównie dlatego, że użycie go wymaga niejednokrotnie wiele pracy przy podejściu delikwenta
- Podobnie jak inne człowieki szukam dobrych miejsc do złożenia "śpiocha" :)

Pewnie spróbuje pograć innym stylem np. tym wspomnianym w temacie na początku, ale potrzebuje jeszcze troszkę doświadczenia :)

... kurcze jeszcze 2 godziny w pracy, droga do domu, obiad, kawa z żoną i ... tylko ja i cenne przedmioty do podwędzenia :)

pozdrawiam
wielkie deRby dla RUCHU
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: eLPeeS »

valderama pisze:głównie dlatego, że użycie go wymaga niejednokrotnie wiele pracy przy podejściu delikwenta
A po cóż go podchodzić skoro można poczekać aż sam przylezie. Kilka podskoków na marmurowej posadzce i w minutę można wytłuc cały pluton :-)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Paweuek
Gniew-Amon
Posty: 1879
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 12:25
Lokalizacja: Cytadela

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Paweuek »

Ja preferuję jeszcze inny styl gry: po wolutku, po cichutku o ile to możliwe, jednak w momencie ewentualnego przyłapania, lub gdy nie ma innego wyjścia, ktoś dostaje pałką przez łeb, a następnie "znika w niewyjaśnionych okolicznościach" zamknięty gdzieś w kanale lub... poza mapą XD Nie uznaję przy tym łuku, wolę podejście a la Leon Zawodowiec ;) po cichutku, po kolei zdejmować strażników jeśli zawadzają, nigdy kobiet i dzieci ^^
Obrazek
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Paweuek pisze:(...) nigdy kobiet i dzieci ^^
Braaaaaawo dla gentlemana! To już 3 na tym forum! Wypowiedz się proszę w temacie "Garrett i gentlemaństwo" (w świecie złodzieja jest).
Obrazek
Awatar użytkownika
Paweuek
Gniew-Amon
Posty: 1879
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 12:25
Lokalizacja: Cytadela

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Paweuek »

Dzięki za uznanie ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2564
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Leming »

Spróbowałem swoich sił w tym trybie i nie powiem, "przeghostowanie" Bafforda czy Kopalnie Rozpadlin dostarcza nie lada satysfakcji. Ale mam wątpliwości co do różnych sytuacji i chciałbym poznać co myślicie na temat:
- stoi sobie AI i się nie obraca nigdy, więc nie ma szans go obejść, bo to jedyna droga. Czy rzut przedmiotem celem rozproszenia uwagi takiego jest dozwolony?
- podobnie jak wyżej, ale leży sobie zombi w drzwiach i blokuje drogę no i nie da się przejść koło niego niepostrzeżenie, bo chociaż mnie nie widzi to się budzi. Co z tym?
- miejsca teoretycznie niedostępne, na przykład w Kasynie misja 5 TG, stoi sobie 2 przeciwników w kanciapie gdzie znajduje się sakiewka, której nie ma szans dosięgnąć z zewnątrz np. przez okno. A muszę zebrać całe złoto. Co wtedy zrobić?
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
Pablito
Kurszok
Posty: 509
Rejestracja: 15 lutego 2004, 20:40
Lokalizacja: Z tamtąd

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Pablito »

Ja bym radził podciągnąć to pod rangę wyjątków od ghostowania - czyli na krótką chwilę można przyknąć oko na zasady ;)
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Artass »

Leming pisze:- miejsca teoretycznie niedostępne, na przykład w Kasynie misja 5 TG, stoi sobie 2 przeciwników w kanciapie gdzie znajduje się sakiewka, której nie ma szans dosięgnąć z zewnątrz np. przez okno. A muszę zebrać całe złoto. Co wtedy zrobić?
Mnie się udało. 15 minut próbowałem ale się udało ! :P
Obrazek
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: BodomChild »

Artass pisze:Mnie się udało. 15 minut próbowałem ale się udało ! :P
Tak, tylko wtedy trzeba sobie zadać pytanie, czy to jeszcze zabawa czy już masochizm.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2564
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Leming »

Artass pisze:Mnie się udało. 15 minut próbowałem ale się udało !
Napisałbyś przynajmniej w jaki sposób tego dokonałeś.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Artass »

Częściowo bug ale ogólnie chodziło o to że pojawiłem się w świetle dosłownie na ułamek sekundy i kliknąłem RMB tym samym biorąc kasę natomiast AI pozostało niezaalarmowane (nawe nic nie powiedzieli, stali w bezruchu dalej).
Obrazek
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Hadrian »

Ja mam własny styl do którego muszę się przyzwyczajać (wcześniej grałem jak noob :)) )
1.Omijam ludzi, ale gdy się nie da to - pałka ;)
2.Staram się cały loot zabrać, ale gdy muszę narobić hałasu to sobie odpuszczam.
3.Nie zabijam ludzi (ew. ostateczność).
4.Gdy jest alarm to uciekam gdzieś i tam się chowam.
5.Podobnie jak Spidi to nie ogłuszam kobitek ;)
matilon
Młotodzierżca
Posty: 851
Rejestracja: 23 grudnia 2009, 13:41
Lokalizacja: Lublin

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: matilon »

Przeszedłem na ghostcie wszystkie części. Teraz spróbuję tego drugiego.
Normalnie to gram:
- Expert
- Bez zabijania (chyba że trzeba zaliczyć misję mordując)
- 100% loot ( chyba że nie mogę)
- Podobnie jak Spidi i Adriannn nie załatwiam kobiet
- Zombie oszczędzam, ale Hauntom nie przepuszczam
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Mjodek »

matilon pisze: - Bez zabijania (chyba że trzeba zaliczyć misję mordując)
Mogę się mylić, ale chyba nie ma takiej misji, w której trzeba zabijać
matilon
Młotodzierżca
Posty: 851
Rejestracja: 23 grudnia 2009, 13:41
Lokalizacja: Lublin

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: matilon »

Możliwe, ale gram w ten sposób w OM i FM.
W którejś z fanmisji w którą grałem, trzeba było kogoś sieknąć.
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Artass »

Mjodek pisze:Mogę się mylić, ale chyba nie ma takiej misji, w której trzeba zabijać
Assassins - trzeba zabić Ramireza. No i chyba Powrót do Katedry na ekspercie, tam musisz wybić wszystkie Haunty ale nie wiem czy dobrze pamiętam.
Obrazek
matilon
Młotodzierżca
Posty: 851
Rejestracja: 23 grudnia 2009, 13:41
Lokalizacja: Lublin

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: matilon »

Napisałem przecież że Hauntom nie daruje!
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Artass »

Ale ja do Mjodka toto...
Obrazek
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Zabić Ramireza? Chyba nie w tej grze...

Pozbyć się trzeba jednego gościa z pobocznego questa TDS, a poza nim to też nie kojarzę nikogo więcej.
Obrazek
Awatar użytkownika
JegoCien
Miastolud
Posty: 66
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 20:37

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: JegoCien »

SPIDIvonMARDER pisze:Zabić Ramireza? Chyba nie w tej grze...

Pozbyć się trzeba jednego gościa z pobocznego questa TDS, a poza nim to też nie kojarzę nikogo więcej.
W TDS "Pagan Sanctuary" trzeba zabić kogoś aby złożyć ofiarę z krwi i móc zabrać Łapę z drzewa.
Ktoś kiedyś twierdził że wystarczy rzucić bylejakie martwe ciało w odpowiednie miejsce ale mi to wyjście nigdy ni działało.
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: eLPeeS »

W "Pagan Sanctuary" koło schodów prowadzących do obszaru z Jacknall's Paw leżą jedne zwłoki które zawsze działają. Nie ma więc potrzeby nikogo uśmiercać w TDS. W zasadzie w ciągu trwania trylogii Garrett zabija tylko Karrasa. Można też, choć oczywiście nie trzeba, zabić Lotusa w T2 w misji "Precious Cargo". Ja tam zawsze chłopa z litości dobijam, na jego własną prośbę zresztą.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
matilon
Młotodzierżca
Posty: 851
Rejestracja: 23 grudnia 2009, 13:41
Lokalizacja: Lublin

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: matilon »

Ja też go zawsze dobijam, co jest wyjątkiem. Żal biedaka. :(
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Mjodek »

Zabić Ramireza? Pierwsze słyszę. Przeszedłem całą grę na ekspercie i nikogo nie zabiłem, no oprócz Hauntów, ale w sumie to nie było nawet zabijanie, bo technicznie to oni już i tak byli martwi : P

W The Metal Age to rzeczywiście... Zapomniałem o Lotusie, a przecież go dobiłem. Ale - jak napisał Elpees - sam sobie tego życzył. No i kwestia zabójstwa Karrassa, jak i Szachraja - o ile z tym drugim to nie wiadomo czy tak naprawdę go zabijamy, bo może to było tylko jego wcielenie i kiedyś się odrodzi, tak z Karrassem to faktycznie zabójstwo. Nie do końca bezpośrednie, ale jednak.

W Deadly Shadows też nie trzeba nikogo zabijać. Teoretycznie można w sanktuarium pogan, ale jednak zwłoki koło schodów wystarczają. A tego pana, który groził jubilerowi (czy komuś tam), po prostu ogłuszyłem : P Wystarczyło to, by jubiler otworzył sklep i bym mógł go okraść : P

Wniosek: W żadnej części do ukończenia gry nie jest wymagane zabijanie ludzi w bezpośrednim starciu (tzn. za pomocą miecza/sztyletu czy łuku lub min).
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: O stylach grania w Thiefa: Lytha's Way & Ghost Mode

Post autor: Hadrian »

Teraz wiem dlaczego tak lubicie ghostować! :P Daje to ogromną satysfakcję! Niemalże przeghostowałem całą Life of Theparty ogłuszając tylko kilka osób ;)
5.Podobnie jak Spidi to nie ogłuszam kobitek
Musiałem raz złamać tą zasadę :x Musiałem w bibliotece odsłuchać nagranie, a bez alarmowania się nie da :kwa
ODPOWIEDZ