Dokładnie jak ja!Mjodek pisze:a ja wszystkich bez wyjątku nazywam "oż ty dziadu!"
Tylko gdy zobaczyłem pierwszy raz Bugbeasty i Crymany, stwierdziłem "o kurde, co w Thiefie ufoki robią?". I zombiaka kiedyś nazwałem "trupek".
Moderator: Spidey
Dokładnie jak ja!Mjodek pisze:a ja wszystkich bez wyjątku nazywam "oż ty dziadu!"
Haha !Samira pisze:Opowiadanie Maverala odegrało tu dużą rolę
Mam tak samo. Raczej nie myślę słowami, więc nie muszę nazywać strażnika strażnikiem, by "sformułować" myśl o strażniku. Przy czym nie myślę też kształtami, czy kolorami, tylko tak jakoś... abstrakcyjnie ;]Dziarsky pisze:A ja milczę i nie nazywam nikogo słownie czy też w myślach Po prostu traktuję postacie bardziej wizualnie i rozróżniam ich ze względu na zachowanie i to jak mam z nimi się obchodzić. Jeśli w ogóle wiecie o co mi chodzi .
Ej, tylko bez taich ;]Maveral pisze:Tak, działasz według algorytmu
Skądś to znam :DSPIDIvonMARDER pisze:ty kurwo!
No ja nie wiem - nie znam żadnej kobiety chodzącej z kuszą w ręku, a głównie to mnie drażni w mechanistkach Chociaż ostatnio parę razy zareagowalem na nie: Szlag!, aczkolwiek tak samo zareagowałem jak kilka razy dosłownie wszedłem w drzwiach w patrolującego mechanistę albo w Cargo nie trafiłem skacząc na linę więc przydomkiem bym tego nie nazwał.SPIDIvonMARDER pisze:Świadczy to o wyjątkowo irytujących cechach Mechanistek, które chyba skupiają w sobie wszystko, czego nie lubię w kobietach.
Kazuhito pisze:Strażnik miejski - Juventus
Pewnie mu się pomyliło z tą firmą ochroniarską - Juventus m.in pilnującą przystanki autobusoweKazuhito pisze:Strażnik miejski - Juventus
matilon pisze:Lordowie - punkowie